Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 18.09.21 - 12:11     Czytano: [649]

Szokujące ustalenia i fakty





W tym samym skrzydle, lewym, samolotu 102 [tzw. bliźniaczy tupolew, który także w 2009 r. był remontowany w Rosji], znaleźliśmy ten sam materiał wybuchowy, który został znaleziony na resztkach samolotu nr 101
- ujawnił szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz podczas nadzwyczajnego zjazdu Klubów Gazety Polskiej w Sulejowie. Macierewicz mówił o szokujących ustaleniach dotyczących dramatu sprzed 11 lat. Potwierdził, że na samolocie, który został zniszczony w Smoleńsku, znaleziono ślady heksogenu, pentrytu i trotylu.

Marszałek senior Sejmu RP, przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz jest gościem nadzwyczajnego zjazdu Klubów Gazety Polskiej w Sulejowie. Podczas rozmowy z klubowiczami informował on o ustaleniach podkomisji smoleńskiej w sprawie tragedii z 10 kwietnia 2010 roku.

- To wszystko się zaczęło od remontu samolotu, a remont został podjęty dlatego, że unieważniono konkurs, który pan minister Aleksander Szczygło ogłosił na zakup samolotów dla najważniejszych osób w państwie. Za PO powiedziano, że nie będziemy kupowali nowych samolotów, że mamy rosyjskie samoloty
- mówił Antoni Macierewicz.

Macierewicz: Materiały wybuchowe w lewym skrzydle samolotu TU-154M 102!

Szef podkomisji smoleńskiej ujawnił szokujący fakt z badania Tupolewa 154-M o numerze bocznym 102.
W tym samym skrzydle, lewym, samolotu 102, znaleźliśmy ten sam materiał wybuchowy, który został znaleziony na resztkach samolotu nr 101- - powiedział marszałek senior Sejmu RP.

Tupolew o numerze 102 to „bliźniak” maszyny, która została zniszczona w Smoleńsku. Samolot za rządów PO miał zostać sprzedany, ale na szczęście do tego nie doszło.

Obecność materiałów wybuchowych (trotyl, heksogen, pentryt) na szczątkach lewego skrzydła i wewnętrznego fragmentu poszycia samolotu Tu-154 nr 101 - czyli tego, który został zniszczony w Smoleńsku - została już wcześniej udowodniona przez laboratoria w Polsce, USA i Wielkiej Brytanii.

Przypomnijmy, że podkomisja podawała też ponad rok temu informację o badaniach przeprowadzonych na podstawie wymazów pobranych przez podkomisję z części samolotu, które rosyjscy technicy wymieniali w trakcie remontu między Tu-154 nr 101 i Tu-154 nr 102 (tzw. bliźniaczy tupolew) w 2009 r. „W tym wypadku laboratorium w stanie Oregon w USA wykryło obecność trotylu. Trzeba dodać, że była to część, której poza remontującymi samolot nikt nie rozkręcał, zaś ślady trotylu znaleziono w jej wnętrzu” - wskazywano w materiale podkomisji smoleńskiej z 2020 r.

Porozumienie wojskowe i pierwszy telefon Tuska

To nie koniec wiadomości, jakie miał do przekazania klubowiczom Antoni Macierewicz. Mówił też o pewnym porozumieniu wojskowym, jakie było w planach w 2010 roku. - To porozumienie wojskowe, które chciał zawrzeć pan Donald Tusk, między Polską i Rosją - porozumienie, w ramach którego miały być podejmowane wspólne działania zbrojne, nazwane pokojowymi, przez Polskę i Rosję. Ten dokument istnieje, wstępne rozmowy zostały przeprowadzone, na szczęście nie doszło do ich dokończenia. Umowa miała być podpisana w maju 2010 roku - mówił Macierewicz.

Pojawiła się też informacja o pierwszych telefonach po katastrofie smoleńskiej.

- Pierwszy telefon, który wykonał pan Putin do premiera Donalda Tuska, był ok. godz. 10. W czasie tej rozmowy zapadły kluczowe decyzje dotyczące tego, jak będzie badana katastrofa. Pan Donald Tusk wiedział, że Rosjanie mają pełną wiedzę, jak na korzyść Rosji działał. Oddał natychmiast całe badanie. O godz. 11 przedstawiciel pana premiera Putina, dzwoni do pana Grabarczyka - ówczesnego ministra infrastruktury. Uzgadnia, że Rosjanie przyjmą do siebie ekspertów, ale tych, którzy badają katastrofy cywilne, nie wojskowe
- powiedział Macierewicz, dodając:

Wszystko to rozegrało się w ciągu trzech godzin. W tym samym czasie zadzwonił prezydent Miedwiediew do premiera Donalda Tuska z propozycją wspólnego badania. Była różnica między Putinem i Miedwiediewem. Prezydent zaproponował wspólną komisję

Niezależna.pl

.........................................................

Rozdrobnione fragmenty ciał pasażerów jeszcze przed śladami pierwszego uderzenia Tu-154 w ziemię

Rozdrobnione fragmenty ciał pasażerów, w tym elementy narządów wewnętrznych, znajdowały się jeszcze przed śladami pierwszego uderzenia Tu-154 w ziemię - wynika z końcowego raportu podkomisji smoleńskiej. Te wstrząsające informacje przekazał na Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów "GP" Antoni Macierewicz.

W końcowym raporcie smoleńskim znajduje się analiza rozrzutu i zniszczenia ciał ofiar katastrofy.

Jak przekazał Antoni Macierewicz - ponad 1/3 ofiar nosiła ślady licznych i poważnych oparzeń. Podobna liczba była też pozbawiona ubrań.

Ponadto - jeszcze przed pierwszymi śladami uderzenia części kadłuba samolotu! - znajdowały się liczne rozdrobnione, niewielkie fragmenty wewnętrznych narządów z ciał ofiar. To jednoznaczne wskazanie, że przyczyną katastrofy był mechanizm wysokoenergetyczny, czyli eksplozja - wyjaśnił szef podkomisji smoleńskiej.

Jak ustaliliśmy - z analizy umieszczonej w końcowym raporcie smoleńskim wynika, że w tej części wrakowiska (pierwszej od strony nalotu) były TYLKO, prócz wspomnianych części narządów wewnętrznych, rozerwane szczątki górnych części korpusów i fragmenty kończyn - chodziło przy tym o ofiary znajdujące się w trakcie lotu w kuchni, salonie nr 3 i przedziale pasażerskim. To środkowa i tylna część samolotu.

Niezależna.pl

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

23 Kwietnia 997 roku
Zginął śmiercią męczeńską św. Wojciech, biskup praski.


23 Kwietnia 1794 roku
Początek insurekcji kościuszkowskiej w Wilnie. Na czele walk stanął płk. Jakub Jasiński


Zobacz więcej