Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.08.21 - 23:20     Czytano: [462]

Aleksandra z Potockich Potocka


Pani Aleksandryna

Aleksandra Potocka, pieczętująca się herbem Pilawa, przyszła na świat dnia 26 marca 1818 roku w Petersburgu. Zmarła natomiast w dniu 6 stycznia 1892 roku w Wilanowie. Była to właścicielka dóbr wilanowskich, a co najważniejsze wielka działaczka charytatywna. Była córką Stanisława Septyma Potockiego i Katarzyny z Branickich.

Wychowana przez Zofię z Branickich Potocką


Aleksandra Potocka, zwana też Aleksandryną, została osierocona w dzieciństwie i była wychowywana przez swoją ciotkę Zofię z Branickich Potocką. Około roku 1836 Aleksandra została damą dworu cesarskiego w Petersburgu, a w roku 1840 wyszła za mąż za swego kuzyna Augusta Potockiego, właściciela Wilanowa. Ślub odbył się w Edynburgu, o czym donosił „Kurier Warszawski” z dnia 4 lutego 1840 roku: „Błogosławił miejscowy Biskup, otoczony licznem Duchowieństwem”. Małżeństwo trwało 28 lat, było bezdzietne. Wspólnie bardzo dbali o odnowienie wspaniałej rezydencji wilanowskiej i wzbogacenie tamtejszych zbiorów sztuki. Małżonkowie kupowali obrazy zarówno w kraju, jak i za granicą, toteż galeria pałacowa w końcu XIX w. liczyła ich ponad tysiąc i była jedną z największych w ówczesnej Polsce. Z inicjatywy Augusta i Aleksandry Potockich, a także środowiska naukowego, w 1856 roku w pałacu Potockich przy Krakowskim Przedmieściu udostępniono publiczności pierwszą na ziemiach polskich wielką „Wystawę Starożytności i przedmiotów sztuki” - skarbów związanych z historią Rzeczypospolitej.

Praca na rzecz Wilanowa

Będąc właścicielką Wilanowa, po przeprowadzce do pałacu rozpoczęła prace restauracyjne. Do rezydencji, w której w tym okresie rozwijało się życie kulturalne, sprowadziła bibliotekę odziedziczoną po swym ojcu Stanisławie Septymie. Aleksandra Potocka wraz z mężem ufundowała w Wilanowie istniejacy do dziś kościół św. Anny, zbudowany w stylu neorenesansowym według planów Henryka Marconiego, oraz szpital św. Aleksandra. Była też propagatorką nowoczesnego rolnictwa, doprowadzając do ogrodów wilanowskich wodociągi, budując nowe obiekty szklarniowe i wzbogajacąc kolekcje roślin egzotycznych. Dostawała nawet liczne dyplomy na wystawach ogrodniczych i rolno-przemysłowych, za rośliny hodowane w uznawanych za wzorcowe ogrodach wilanowskich. W zbiorach muzeum wilanowskiego znajduje się 29 takich dyplomów, co dowodzi, że właściciele majątku, a w szczególności Aleksandra Potocka, której nazwisko widnieje na większości z nich, przywiązywali dużą wagę do spraw gospodarskich.

Dama w czerni

Po śmierci Augusta w 1867 roku, kiedy pałac wilanowski stał się jej własnością, zamarło tu życie towarzyskie. Jednak osamotniona Aleksandra przez blisko 25 lat dzielnie dbała o historyczną rezydencję królewską i udostępniała ją publiczności. Zawsze chodziła w czarnej sukni, nadano jej zatem miano „czarnej damy z Wilanowa”. Jej pracowitość i - co tu kryć - nadmierna surowość obyczajów stały się źródłem wielu anegdot, na przykład w opowieści o tym, dlaczego Polacy powinni jeść tylko śledzie... bo – jak mawiała – to jedyna polska ryba!

Podczas remontu Wilanowa

Podobno w czasie remontu pałacu wilanowskiego, mającego miejsce w latach siedemdziesiątych XIX wieku, Aleksandra kazała usunąć ze ścian galerii południowej freski skąpo odzianych mitycznych muz. Miała też osobiście spalić ryciny i książki pochodzące ze zbiorów zbiorów tulczyńskich Stanisława Szczęsnego Potockiego, które uznała za obsceniczne. Szczęsny Potocki był członkiem komisji Edukacji Narodowej, generałem artylerii, ale znany jest przede wszystkim z powodu przystąpienia do Targowicy. Przez ten krok, Szczęsny na zawsze skazany został na infamię czyli dożywotnią utratę dobrego imienia.

Patronka ubogich i fundatorka kościołów

W Warszawie Aleksandra Potocka wspierała budowę i funkcjonowanie szpitala dziecięcego przy ul. Aleksandrii (obecnie Kopernika), regularnie wspierała finansowo akcje Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności, przekazywała pieniądze na utrzymanie ubogich studentów warszawskiej Szkoły Głównej, fundowała też wpisowe do szkół średnich ubogim zdolnym uczniom. Wiemy, że łożyła około 2 tysięcy rubli rocznie na biedne rodziny. Należała do trzeciego zakonu św. Franciszka pod imieniem Salomei. Niemal całkowicie sfinansowała koszty budowy kościoła św. Augustyna przy ul. Dzielnej, współfinansowała też budowę kościoła w Żarzeniu nieopodal Warszawy i warszawskie Seminarium Archidiecezjalne.

Strażniczka królewskiej rezydencji w Wilanowie

Niektórych decyzji Aleksandry Augustowej Potockiej dziś nie pochwalamy (np. o spaleniu części zbiorów biblioteki), zasługuje ona jednak na szacunek i pamięć. Przez 25 lat była samodzielną gospodynią rezydencji wilanowskiej i zachowała ją dla potomnych, co było nie lada wyzwaniem. To każe nam myśleć z wdzięcznością o tej dzielnej kobiecie.

Nasza Redakcja dziękuje Dyrekcji Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie za umożliwienie nam wizyty oraz pani Elżbiecie Grygiel za przekazanie nam cennych informacji na temat tego cudownego miejsca, jak również za możliwość wykonywania zdjęć.

Ewa Michałowska- Walkiewicz
Małgorzata Gawęcka

       



Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

23 Kwietnia 1833 roku
Wprowadzenie stanu wojennego w Królestwie Polskim.


23 Kwietnia 1990 roku
Zarejestrowano Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.


Zobacz więcej