Środa 12 Lutego 2025r. - 43 dz. roku, Imieniny: Czasława, Damiana, Normy
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 18.06.20 - 15:35
Czytano: [1162]
Dział: W kręgu wydarzeń
Nowy CIT
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że od 1 stycznia 2021 roku wejdzie w życie nowelizacja o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), która zwolni z opodatkowania dochody spółek, które nie będą wypłacać wypracowanych zysków w postaci dywidend, a będą je reinwestować.
To rozwiązanie to tzw. estoński podatek dochodowy, choć nominalna stawka podatku CIT wynosi w tym kraju 20 proc., to firmy reinwestujące zyski, są opodatkowane stawką 0 proc., co przyciąga inwestorów.
Takie rozwiązanie premier Morawiecki zapowiadał już jakiś czas temu, skutki pandemii koronawirusa w gospodarce, powodujące spadek inwestycji podmiotów prywatnych, zachęciły rząd do przyspieszenia wprowadzenia tej decyzji w życie.
W Polsce estoński podatek CIT będzie dotyczył spółek w których wspólnikami są tylko osoby fizyczne i nie mają one zaangażowania kapitałowego w innych podmiotach gospodarczych, zatrudniają przynajmniej 3 pracowników, a obroty takiej spółki nie przekraczają 50 mln rocznie.
Taka spółka sama będzie decydowała czy skorzysta z takiego rozwiązania, będzie ono obowiązywało przez 4 kolejne lata budżetowe, będzie jednak istniała możliwość przedłużenia jego obowiązywania.
Według premiera aż 97 proc. istniejących w Polsce spółek, będzie mogło skorzystać z tego rozwiązania, w pierwszym okresie jego obowiązywania skorzysta około 200 tysięcy spółek, a jego koszt dla budżetu wyniesie około 5 mld zł.
Przy czym wprawdzie nie wpłynie 5 mld zł z CIT do budżetu ale za jakiś czas po realizacji inwestycji przez wiele firm wzrosną wpływy z VAT, a także wpływy z PIT, bowiem dzięki tym inwestycjom powstaną nowe miejsca pracy.
Według szacunków dzięki temu rozwiązaniu w Polsce powstanie przynajmniej 120 tysięcy nowych miejsc pracy, a stopa inwestycji powinna wzrosnąć przynajmniej o 2 punkty procentowe.
Wprowadzenie tego rozwiązania spowoduje wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski, zlikwiduje bariery rozwojowe dla polskiego sektora małych i średnich firm, a także uodporni naszą gospodarkę na kryzysy.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2019 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, która zawierała przede wszystkim przepisy dotyczące obniżki stawki tego podatku, tym razem z 15 proc. do 9 proc. (wcześniej stawka tego podatku została obniżona z 19 do 15 proc.).
Jak poinformował wówczas wiceminister finansów Filip Świtała w polskiej gospodarce w 2018 roku było około 509 tysięcy podatników podatku CIT, z tego aż 440 tysięcy kwalifikuje się do objęcia obniżoną stawką tego podatku.
Należy przy tej okazji zwrócić uwagę, że obniżka tej stawki podatku dotyczyła przede wszystkim firm z polskim kapitałem, zgodnie z programem Prawa i Sprawiedliwości, w którym zapisano wsparcie polskiej własności i polskiego kapitału.
Obniżka stawki CIT z 15 do 9 proc. dotyczyła (podobnie jak poprzednia obniżająca stawkę tego podatku z 19 na 15 proc.) tzw. małych i średnich firm mających osobowość prawną, u których wartość przychodu ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług), nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych odpowiadającej równowartości 1,2 mln euro, a więc w 2018 roku 5,2 mln zł (do przeliczenia tej kwoty na złote ma być stosowany średni kurs euro ogłaszany przez NBP w pierwszy roboczy dzień października poprzedniego roku podatkowego).
Od 1 stycznia 2020 roku podniesiono kwotę wartości przychodów ze sprzedaży upoważniających do korzystania ze stawki 9 proc., ze wspomnianych wyżej 1,2 mln euro do 2 mln euro ,a wiec z tego rozwiązania może korzystać jeszcze więcej firm.
Od 1 stycznia przyszłego roku spółki, które będą reinwestowały swoje zyski, nie będą płaciły podatku dochodowego w ogóle przez kolejne 4 lata, a gdy będzie to uzasadnione długością trwania inwestycji, nawet dłużej.
autor: Zbigniew Kuźmiuk
Doktor nauk ekonomicznych, wykładowca akademicki, europoseł z ramienia PiS
wPolityce
Zofia - 22.06.20 9:02
Stwierdziłam tylko fakty.
Kościół kiedyś był mecenasem artystów i miejscem gdzie gromadzili się ludzie mądrzy i z kulturą. Dzisiaj robi za przytułek wszelkiej maści nieudaczników siedzących przed telawizorem i ziejących przekazywaną z niego nienawiścią.
Ale to nie wina Kościoła. XX w. to była zaprogramowana i skutecznie ukończona przebudowa społeczeństw. Stare społeczeństwa z PIONOWYM podziałem pomiędzy mądrymi a głupimi tak przebudowano, że dzisiaj mamy POZIOMY podział pomiędzy głupimi a mądrymi i nie jest to moja wina.
2+2=4 - 21.06.20 15:37
Pani (e) Zofik
1.Jesli jesteś polską kapitalistką, bo dorobiłas się tego miana i majątku w Polsce, to dlaczego się obawiasz tej Polski i polskich władz i znajdź mi jednego polityka, który stroni od Polski a nie używa populistycznych przymiotników!? Panie Zofik
2. Jakim cudem obserwując panie Zofik z okna być może na drugim piętrze procesję Bożego Ciała policzyłeś, że w całej kolumnie nie było ani jednej osoby z wyższym wykształceniem technicznym. I ani jednej osoby z przedziału wieku (tak dokładnie) dwadzieścia - czterdzieści lat (sic) i z twojej branży tych nowobockich? A taka logika dyskwalifikuje cię do jakiejkolwiek dyskusji o procesji w Dniu Bożego Ciała,
3. Ale, to Swięto jest już w Polsce obchodzone od 1320 roku. Nawet w PRL, podobnie jak w Polsce doby rozbiorowej, udział w procesji Bożego Ciała łączono z manifestacją uczuć patriotycznych. A zatem reprezentujesz tą tępą lewice, która wiesza po nocach na płotach wyborcze facjaty, na które przeciętny Polak nawet nie popatrzy!
4. Na koniec zostawiłeś panie Zofik podłość - gdyby nie ci z "kilkoma rzędami medali" to dzisiaj ty Zofik byłbyś wnukiem niewolnika pracującego u niemieckiego bauera, albo komunistycznym kapitalistą prowadzacym w szopie skup butelek i makulatury.
Coś podobnego już czytałem, czego autorem jest właściciel "sokzburaka.pl, zatrudniony w warszawce przez lewego kandydata na prezydenta, fachowca od chodowli kóż na terenach Warszawy. Już cię widzę Zofik, ze jednak na starość będziesz się modlił jak ta Brystygierowa i pokutował za to co tu napisałeś!
Zofia - 21.06.20 12:40
"Należy przy tej okazji zwrócić uwagę, że obniżka tej stawki podatku dotyczyła przede wszystkim firm z polskim kapitałem, zgodnie z programem Prawa i Sprawiedliwości, w którym zapisano wsparcie polskiej własności i polskiego kapitału."
Gdybym była nie polską kapitalistką to po przeczytaniu tego z bardzo daleka trzymałabym swój kapitał od Polski i polskich władz.
Jak uczy historia zawsze trzeba się bać "polityków" i "ekonomistów" używających populistycznych przymiotników.
Z okna obserwowałam procesję z okazji Bożego Ciała. Chyba w nocy ktoś na całej trasie powieszał banery z "prawicowym" prezydentem. Starsze osoby prowadziły dzieci, w całej kolumnie nie było ani jednej osoby z wyższym wykształceniem technicznym. Komunistyczna podstawówka i zawodówka, na przodzie dawni sekretarze POP. Brystygierowa na starość też zaczęła się modlić.
Ani jednej osoby z przedziału wieku dwadzieścia - czterdzieści lat i nowobogackich, polskich milionerów co to się u nas w rok dorobili na "demokracji".
W państwowe "święta" to już burmistrz urządza spęd swoich podwładnych: urzędnicy, nauczycielki z dziećmi i straż pożarna oraz swoje brzuszyska eksponują radni, wybrańcy ludu. Wymarli stali bywalcy takich imprez pojawiający się w mundurach z kilkoma rzędami medali.
KOJAK - 20.06.20 21:33
TA EUFORIA JEST ZAWYCZAJNIE SMIESZNA ! OT ZWYCZAJNY DROBIAZG O MALYM ZNACZENIU
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Nowy ambasador USA w Warszawie
Na polskim rynku politycznym jest zdeklarowanym zwolennikiem PiS i prezydenta Andrzeja Dudy. Wypowiadał się też publicznie o nadchodzących wyborach prezydenckich w Polsce jednoznacznie stojąc po...
09.02.25 - 22:24 | Czytaj więcej
12 Lutego 1940 roku
III Rzesza Niemiecka i Związek Radziecki zawarły umowę handlową
12 Lutego 1943 roku
Zygmunt Słomiński, prezydent Warszawy został rozstrzelany przez Niemców (ur. 1879)