Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 02.05.20 - 18:43     Czytano: [1272]

Dział: Głos Polonii

Zmarł obrońca Polonii w Niemczech





Przypominamy fragment wywiadu jaki przeprowadziliśmy ze ś.p. mec. Stefanem Hamburą trzy lata temu. Wtedy mec. Stefan Hambura przez 15 dni prowadził w Berlinie protest głodowy, który miał zwrócić uwagę na problemy mniejszości polskiej w Niemczech. – Jeśli nowy rząd niemiecki nie zajmie się tym tematem, będziemy protest głodowy wznawiać i weźmie w nim udział więcej osób – mówił prawnik w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.

– Wiem, że walczą Państwo m.in. o uzyskanie prawa mniejszości narodowej przez Polaków w Niemczech. Od jak dawna trwają starania o uzyskanie tego statusu?
– Od lat. Niestety, mówi się o tym jedynie półgębkiem, nie ma stałego zaangażowania. Przypomina to sinusoidę, tego zaangażowania jest raz więcej, raz mniej. Potrzeba zaś działań ciągłych. Wielokrotnie padały deklaracje werbalne, a brakowało konkretów. Musimy na stałym poziomie wysnuwać nasze żądania i mieć twarde wymagania.

– Co zmieni nadanie tego statusu?
– Polacy będą wtedy wspierani systemowo, podobnie jak już uznane mniejszości narodowe. To wsparcie dla nauki języka, kultury, teatru. To wszystko dzisiaj dzieje się w ramach pracy społecznej, zaangażowania stowarzyszeń, rodziców, organizacji, również kościoła. Systemowe wsparcie, o które walczymy, przypominałoby wspieranie mniejszości narodowych w Polsce.

– Czy temat uznania mniejszości polskiej w Niemczech jest poruszany podczas rozmów dyplomatycznych?
– Tego nie wiem, ale widzę, że nie ma postępów. Mam nadzieję, że nowy niemiecki rząd się do naszej sprawy przychyli. Liczę, że również rząd premier Szydło położy ten temat na polsko-niemieckim stole negocjacyjnym i sprawa zostanie jak najszybciej uregulowana. Przypominam, że walczymy o kwestię statusu mniejszości narodowej dla potomków przedwojennej polskiej mniejszości. Jeżeli niemiecki rząd poucza swoich sąsiadów, jak powinny być dochowywane zasady praworządności, najpierw musi spojrzeć na swoje podwórko...

rozmawiał: Mateusz Kosiński

Sprawa niemieckiej Polonii, której status mniejszości został odebrany przez III Rzeszę i nigdy nie został przywrócony, nie została załatwiona do dzisiaj

Tysol.pl

Wersja do druku

Karol - 03.05.20 19:05
Niemcy i Rosja wiele by dały, żeby przenieś Polaków poza Europę.
Jesteśmy siedliskiem obcej agentury i polskich idiotów pilnujących , żeby Europa nie stała się silna i niezależna.
Komuniści zainwestowali miliardy, żeby Polskę przekształcić z kraju rolniczego w przemysłowy. Niestety dzisiaj jesteśmy w rankingu technologicznym pomiędzy krajami afrykańskimi. Nie mamy żadnych szans, żeby przynajmniej się zrównać z Europejską czołówką bo unijne pieniądze wyciągają nam od wieków cwani imperialiści. Francuski i niemiecki pieniądz trafia do Polski a tu centy idą na malowanie trawy na zielono a miliardy zakręcają i lądują za oceanem. Nie ma się co dziwić Francuzom i Niemcom, że ich to denerwuje. Przegraliśmy komunizm a teraz przegrywamy sąsiedzką pomoc na własne życzenie.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23385845,ten-budynek-ma-byc-chluba-polski-w-niemczech-pis-wraca-do-pomyslu.html

Już utopiono miliony w jeszcze nie istniejący budynek ambasady w Berlinie a końca inwestycji nie widać. Taniej i praktyczniej byłoby wynająć jakiś pokoik w ambasadzie USA w Berlinie.

Lubomir - 03.05.20 16:12
Jacek Socha, a ty to kto? Stary ormowiec, wierny swoim zasadom czy może wciąż pouczający potomek cenzora carskiego? Na drzewo, mało inteligentny człowieczyno! Koty prowadzać po osiedlu albo psy wyprowadzać do sikania, a nie pouczać non stop! Napisz coś mądrego od siebie, a nie obszczekuj każdego tematu!

Jacek Socha - 03.05.20 13:31
CO TO ZNACZY MY? MY I MY?
JUŻ CI RAZ PRZYPOMINAŁEM - NIE PISZ W MOIM IMIENIU - MY.
PISZ WE WASNYM IMIENIU.
JA LUBOMIR ITP.

Zenon L.Bydgoszcz - 03.05.20 7:05
Lubomirze przestać wypisywać brednie,że my Polacy tak kochamy Niemców!
Niemcy nie zasłużyli sobie na naszą miłośc do nich.Ich bandytyzm na nas
Polakach z okresu II wś nie zapomnimy do końca świata!!!!! Z mojej rodziny
zamordowali mego brata i sąsiadów.Wokół Bydgoszczy w różnych miejscowsciach sa cmentarze Polaków zamordowanych przez niemieckich bandytów! Tak samo na całym Pomorzu i Kjawach.

Lubomir - 02.05.20 21:37
A my hołubimy i finansujemy na różne sposoby Niemców żyjących w Polsce. Nawet w polskim parlamencie nie brakuje przedstawiciela Niemców mieszkających w Rzeczypospolitej Polskiej, nie brakuje w nim także niemieckich lobbystów. My nawet cieszymy się, kiedy pielęgnowany jest niemiecki dialekt śląski i niemiecki dialekt pomorski, nie dostrzegając, że powinniśmy stać na straży krzewienia polskiej gwary śląskiej i polskiej gwary kaszubskiej. Niemcy chętnie promują swój język, szczególnie na Zachodnich i Północnych Rubieżach Rzeczypospolitej Polskiej. Ludzi znających język niemiecki próbują zaliczać do mniejszości niemieckiej. Z polskiego punktu widzenia jest to absurd. Jednak optyka niemiecka jest odwrotna do naszej. Bez silnego lobby polskiego w krajach niemieckich, niemożliwe wydaje się wywarcie na Berlinie presji - do zadośćuczynienia Polsce i Polakom, za krzywdy zadane w latach 1939-45. Na pewno odczuwalny będzie brak postaci takiego formatu, jakim był wielki polski adwokat, śp. Stefana Hambura z Gliwic.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1943 roku
Wybuch powstania żydowskiego w getcie założonym przez Niemców w okupowanej Warszawie


19 Kwietnia 1934 roku
Urodził się Jan Kobuszewski, wybitny polski aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, artysta kabaretowy (zmarł w 2019r.)


Zobacz więcej