Środa 12 Lutego 2025r. - 43 dz. roku,  Imieniny: Czasława, Damiana, Normy

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 29.02.20 - 19:22     Czytano: [1085]

„Kobieta z Ursusa”





Zbiór banałów wtłoczonych w źle wygłoszone przemówienie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej naprawdę szokuje. Przez tyle tygodni nawet przedszkolaki są w stanie dobrze nauczyć się swojej roli. Jeśli najsilniejszy kandydat opozycji reprezentuje taki poziom, naprawdę żal patrzeć na stan świadomości polityków PO, która nie zdołała dotąd wyciągnąć wniosków z doświadczeń.

Przyszedł czas, żeby prezydentem Polski została kobieta z Ursusa
— rzuciła naiwnością Małgorzata Kidawa-Błońska w pierwszych słowach swojego wystąpienia. Zapewnia, że jej prezydentura będzie otwarta, niezależna, samodzielna i prawdziwa. Zapewnia, że będzie jednoczyć, wprowadzać ład i równowagę. Brzmi pięknie. Tylko tak trudno zobaczyć to w konkretach, które powinny rzucać się w oczy już w trakcie kampanii.

Wiele rzeczy uderza w przemówieniu kandydatki KO na prezydenta. Zakłamywanie rzeczywistości, kreowanie polityków opozycji na cnotliwych mężów stanu, przekonywanie że tylko Platforma Obywatelska potrafi budować wspólnotę, a PiS rodzi podziały i prowadzi do izolacji Polski na świecie. Naprawdę trudno słuchać ze spokojem zarówno formy jak i treści. Wśród napisanych jej haseł padły oskarżenia wobec rządów PiS i deklaracje naprawy:

Jak można odbierać poczucie bezpieczeństwa Polakom, które przecież daje nam UE?
Będę gwarantem silnej, bezpiecznej Polski w Unii Europejskie. To moje zobowiązanie dla Państwa wobec waszych wnuków i dzieci
PiS nie zrobił nic na rzecz zrównoważonego rozwoju w Polsce
To, co było dumą Polaków, zostało w ostatnich latach podeptane. Atak na konstytucję, cenzura w teatrach, kłamstwa i manipulacje, państwo jako prywatny folwark. Czy to ma być nasz wzór?! Jak długo można się zastanawiać, 2 mld zł na propagandę czy na onkologię!


To miała być przełomowa konwencja, pełna konkretów i realnych rozwiązań. Zamiast tego padła lawina pustych obietnic, a oskarżenia osnute zostały wokół fake newsów produkowanych przez zwolenników opozycji.

Jeśli Platformę Obywatelską, z takim poparciem mediów i tak potężnym zapleczem ekspercko-politycznym, stać w szczytowym momencie tylko na to, co dziś zaprezentowano na konwencji, oznacza to, że kondycja jest znacznie gorsza niż można było przypuszczać. Małgorzata Kidawa-Błońska w charyzmie nie dorównuje nawet Grzegorzowi Schetynie. Nie jest w stanie wiarygodnie wygłosić żadnej obietnicy, a antypatyczny sposób jej przemawiania nie budzi zaufania. Najgorsze w tym wszystkim są jednak trzy rzeczy: Po pierwsze, założenie że całe społeczeństwo pogrążyło się w zbiorowej amnezji i nie pamięta co działo się za rządów PO. Po drugie, niezdolność do przyznania się do własnych porażek i wyciągnięcie z nich wniosków. Po trzecie, endemiczna nienawiść wobec Prawa i Sprawiedliwości, której nie jest w stanie przykryć żadna deklaracja o budowaniu wspólnoty i walce z mową nienawiści. Nie ma nowego otwarcia. Kampania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ruszyła po staremu – negatywnie i antypisowsko.

autor: Marzena Nykiel
Redaktor naczelna wPolityce.pl
wPolityce.pl

Wersja do druku

Lubomir - 29.02.20 22:25
Słowo 'Kidawa', to po prostu znaczy - osoba od kidania...czyli od plamienia, brudzenia i oblewania pomyjami. W tym przypadku - osób uznanych za nieprzyjaciół. Może to sam los tak chciał i tak wymyślił...? Życie potrafi tworzyć komedie i komediantów. Komediantki, również.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

12 Lutego 1865 roku
Urodził się Kazimierz Przerwa Tetmajer, poeta, czołowy liryk okresu Młodej Polski (zm. 1940)


12 Lutego 1943 roku
Zygmunt Słomiński, prezydent Warszawy został rozstrzelany przez Niemców (ur. 1879)


Zobacz więcej