Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.06.19 - 23:59     Czytano: [1441]

Polskie dzieje Kiejdan na Litwie


Z cyklu „Polska Litwa Kowieńska” (2)

KIEJDANY – Kėdainiai,
miasto w centralnej Litwie, w okręgu kowieńskim, nad Niewiażą, na terenie istniejącej do 1940/45 polskiej enklawy zwanej Laudą. Wieś Kiejdany założył ponoć osadnik Kiejdangen przybyły z Kurlandii, który prawdopodobnie był Niemcem albo Łotyszem, w okresie, gdy do 1411 r. Żmudź należała do Zakonu Krzyżackiego. Kiejdany wspomina w swej Kronice polski dziejopis Jan Długosz (1415-1480) i pod polską nazwą występują na XVII-wiecznej mapie Litwy. Kiejdany są dawną polską rezydencją magnacką. W latach 1545-1614 właścicielami Kiejdan byli Kiszkowie. Otrzymał je z nadania króla Kazimierza Jagiellończyka Jan Kiszka. Drogą wiana przeszły na ponad 200 lat w ręce książąt Radziwiłłów: Jan Kiszka w 1575 roku ożenił się z katoliczką Elżbietą Ostrogską, pochodzącą z Rusi, która po śmierci męża odziedziczyła Kiejdany. Elżbieta wyszła ponownie za mąż - za Krzysztofa Mikołaja Radziwiłła "Pioruna", który tym samym stał się właścicielem Kiejdan (bóbr birżańskich). Po śmierci hetmana wielkiego wielkolitewskiego i protektora kalwinów wielkolitewskich Janusza Radziwiłła w 1655 r. nowym właścicielem Kiejdan została jego córka Anną Marią Radziwiłłówna (1640-1667), wychowana w religii katolickiej. Z powodu zaistniałych komplikacji spadkowych w rodzie Radziwiłłów zdecydował się z nią ożenić książę Bogusław Radziwiłł (1620-1669), także protektor kalwinów. Bogusław Radziwiłł był synem Janusza Radziwiłła (1579-1620). Bogusław urodził się w polskim Gdańsku i jako dziecko przebywał przez dwa lata w pomorskim w Smołdzinie koło Kartuz, i w ogóle przez całe życie, podobnie jak życie wszystkich możnowładców w Rzeczypospolitej, było związane z Polską (Warszawa, Toruń, Stara Wieś, Kraków, Bar, Lwów, starosta brodnicki na Pomorzu, Mazowsze, uczestniczył w koronacji króla Jana Kazimierza w 1648 r.). Ślub Bogusława Radziwiłła i Anny, poprzedzony dyspensą papieską z uwagi na katolickie wyznanie panny młodej, odbył się 24 listopada 1665 r. w Lipawie (Kurlandia – lenno Polski). Ze związku tego przyszła na świat 27 lutego 1667 r. Ludwika Karolina Radziwiłłówna, która z powodu nagłej śmierci matki 24 marca 1667 r. została przekazana przez księcia Bogusława na wychowanie Radziwiłłom z linii na Ołyce i Nieświeżu, gdyż w nich upatrywał swoich potencjalnych spadkobierców, ponieważ zdecydował się żyć w celibacie. Później, zgodnie z zapisem testamentowym Bogusława Radziwiłła, wychowywała się na dworze elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma Hohenzollerna zwanego Wielkim Elektorem. Po śmierci Bogusława Radziwiłła w 1669 r. jego córka Ludwika Karolina Radziwiłł (1667-1695 Brzeg na Śląsku) została jedyną spadkobierczynią jego dóbr w Wielkim Księstwie Litewskim i Koronie, w których skład wchodziło ponad tysiąc wsi oraz kilka miast. W 1681 r. Ludwika Karolina Radziwiłłówna wyszła za mąż za margrabiego Ludwika Leopolda Hohenzollerna, syna elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma Hohenzollerna, co wywołało oburzenie Radziwiłłów, wojewody krakowskiego Stanisława Potockiego, pragnącego pozyskać rękę księżniczki dla swego syna, a nawet króla Jana III Sobieskiego, myślącego o wydaniu jej za swego syna Jakuba. Po jego śmierci w 1687 r. spisano umowy przedślubne i została zaręczona z królewiczem Jakubem Ludwikiem Sobieskim, synem Jana III Sobieskiego, który w 1688 r. uzyskał zgodę elektora brandenburskiego na ślub; w lipcu odbyły się zaręczyny. Jednak 10 sierpnia 1687 r. potajemnie poślubiła księcia Pfalz-Neuburg, Karola III Filipa Wittelsbacha. Ślub wywołał skandal a sprawa była rozpatrywana na posiedzeniach polskiego Sejmu, bowiem małżeństwo to stało się podstawą dla magnackich rodów litewskich (głównie Sapiehów), a przede wszystkim rodu Radziwiłłów linii nieświeskiej i ołyckiej do działań prawnych i politycznych mających na celu pozbawienie księżnej i jej potomstwa praw do majątków w Rzeczypospolitej zwanych tzw. dobrami neuburskimi. Ostatecznie latyfundia po śmierci Ludwiki Karoliny Radziwiłł przypadły w XVIII wieku Radziwiłłom z Nieświeża. W latach 1811–63 Kiejdany były własnością innego polskiego rodu – hrabiów Hutten-Czapskich, którzy przybyli na Litwę z Pomorza, gdzie piastowali wysokie urzędy państwowe w przedrozbiorowej Polsce (wojewodowie). Byli oni ostatnimi polskimi właścicielami Kiejdan. Kiejdany trafiły w ręce Czapskich, kiedy w 1811 r. nowy ordynat nieświeski, Dominik Hieronim Radziwiłł przekazał Kiejdany – dobra kiejdańskie, mające około 3750 hektarów, jako część posagu matki swemu kuzynowi hrabiemu Stanisławowi Hutten-Czapskiemu herbu Leliwa (1779-1845 Kiejdany). Był on synem Franciszka Stanisława Kostki, wojewody chełmińskiego i Weroniki Radziwiłłówny, siostry księcia Panie Kochanku, czyli pośrednio dobra kiejdańskie nadal były w posiadaniu Radziwiłłów. Dzieciństwo spędził w Nieświeżu i Wilnie, gdzie pobierał nauki. Był pułkownikiem Armii Księstwa Warszawskiego. Podczas marszu Napoleona na Moskwę w 1812 r., będąc już właścicielem Kiejdan, własnym sumptem wystawił 22 Pułk Piechoty i na jego czele wziął udział w tej kampanii, walcząc m.in. w bitwie nad Berezyną, za co otrzymał Order Virtuti Militari, zaś w następnym Legię Honorową za waleczność w czasie kampanii 1813. Potem przebywał do 1815 r. w Paryżu, a kiedy władze carskie zagroziły sekwestrem majątku kiejdańskiego, powrócił do Kiejdan. Stanisław Czapski był żonaty z Zofią, córką kasztelana mińskiego Michała Obuchowicza i miał trzech synów: Adolfa, Mariana i Edwarda oraz córkę Michalinę. Po śmierci ojca właścicielem Kiejdan został syn (XI) Marian Hutten-Czapski, który ożenił się w 1846 r. z Justyną Rostworowską herbu Nałęcz. Sprzyjał on czynnie Powstaniu Styczniowemu 1863 za co skazany został na zesłanie na Sybir, zaś w 1864 r. władze carskie skonfiskował mu majątek. Nowym właścicielem dóbr kiejdańskich został z nadania rządowego generał carski Eduard Iwanowicz Totleben; w rękach tej rodziny pozostawały do 1915 r. Po I wojnie światowej dobra kiejdańskie przejęło państwo litewskie. Jednym z zarządców tutejszych dóbr Ludwiki Karoliny Radziwiłłówny był Stanisław Niezabitowski (zm. 1717), polski szlachcic i pamiętnikarz, którego rodzina osiadła na Litwie pochodziła z Niezabitowa w województwie lubelskim. W 1590 r. król polski Zygmunt III Waza nadał Kiejdanom prawa miejskie magdeburskie, a potwierdził je w 1648 r. król Władysław IV i następnie w 1661 r. król Jan Kazimierz. Król Stanisław August Poniatowski nadał miastu w 1792 r. nowy herb. Kiejdany na mocy uchwały sejmu Rzeczypospolitej w 1647 r. uzyskały prawo głównego składu. Kiejdany były miejscem obrad sejmików ziemskich powiatu rzeczyckiego w 1659 r. W Kiejdanach w okresie przedrozbiorowym, a szczególnie w XVII w. dominował element etnicznie obcy: Żydzi (zaczęli osiedlać się od 1627 r.), Niemcy (przybyli tu z Saksonii w 1629 r.) i w tym samym czasie Szkoci, szczególnie za hetmana wielkolitewskiego Janusza Radziwiłła. Żydzi i Niemcy byli kupcami i rzemieślnikami. Jednak największe zasługi dla miasta położyli Szkoci. Przede wszystkim wzbogacili miasto o murowaną architekturę (ich dziełem jest kiejdańska Starówka, ulice były brukowane, ratusz był piętrowy i miał wieżę zegarową), prawdopodobnie założyli papiernię, w 1731 r. założyli w mieście pierwszą spółkę na Litwie - Societatis Commerciorium, byli jednymi z pierwszych wykładowców w kiejdańskim gimnazjum (od 1628 r.) oraz zajmowali wysokie stanowiska w magistracie. W mieście została założona pierwsza apteka na terenie późniejszej Litwy Kowieńskiej, był szpital, pracowało kilka manufaktur, była szkoła na wysokim poziomie nauczania i drukarnia. U schyłku Rzeczypospolitej w Kiejdanach stacjonowała sformowana w 1776 r. 1 Brygada Kawalerii Narodowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, zwana także Brygada Kowieńską, której pierwszym dowódcą został gen. Kazimierz Tyszkiewicz. W 1776 r. brygada liczyła etatowo 478 żołnierzy. Zgodnie z reformami Sejmu Czteroletniego nowy zaciąg dla jednostki przewidywał 1120 ludzi, co razem miało stanowić 1598 żołnierzy w służbie. Jej stan liczebny na dzień 1 sierpnia 1793 r. wynosił 1017 ludzi i 577 koni, a 16 kwietnia 1794 r. około 1000 ludzi i około 800 koni. Brygada brała udział w walkach w czasie wojny w obronie Konstytucji 3 maja i insurekcji kościuszkowskiej w następujących bitwach: Świerzeń (10 czerwca 1792), Mir (11 czerwca 1792), Johaniszkiele, Brześć (23 lipca 1794), Szczucin (13 maja 1794), Poniewież (20 maja 1794), Szkudy (przed 12 lipca 1794).

Kiejdany leżą po obu brzegach rzeki Niewiaży. Lewa strona miasta z kościołem św. Jerzego należała aż do rozbiorów Polski do diecezji wileńskiej, a prawa do diecezji żmudzkiej. Najstarszym kościołem katolickim w Kiejdanach jest kościół św. Jerzego, z ok. 1405 r. zbudowanym przez Krzyżaków, którzy wówczas zajmowali Żmudź; cegły do jego budowy spławiono aż z krzyżackiego Torunia, gdyż na bardzo zacofanej pod względem rozwoju Żmudzi ich nie wyrabiano. Pisemne wzmianki o świątyni pochodzą jednak dopiero z lat 1445-1460. Z woli Kiszków i Radziwiłłów, którzy byli wówczas arianami a następnie kalwinami, w latach 1560-1627 kościół był świątynią protestancką. Najpierw Kiszkowie oddali kościół katolicki arianom, czyli braciom polskim (powstały w Krakowie w 1. połowie XVI w. najbardziej radykalny odłam reformacji w Polsce), następnie z woli Radziwiłłów od 1610 r. był tu zbór polskich kalwinów. Kościół do katolików wrócił po procesach sądowych dopiero w 1627 r. W kościele tym 31 lipca 1862 r. odbył się ślub pochodzącego z Wołynia przywódcy Powstania Styczniowego 1863 r. na Litwie, Zygmunta Sierakowskiego (1827-1863 Wilno) z Apolonią Dylewską. W kościele tym, który jest parafialnym znajdują się barokowe rzeźby polskich świętych: Kazimierza i św. Stanisława Kostki, przeniesione tu z kościoła w Opiłotwokach. W 1897 r. katolicka parafia miejska w Kiejdanach miała 1900 parafian, z których 90% deklarowało narodowość polską; natomiast wiejska parafia kiejdańska miała 4015 parafian, wśród których 65% uważało się za Polaków. Po żmudzkiej stronie Kiejdan, tj. na terenie diecezji żmudzkiej stanął bardzo duży drewniany kościół św. Józefa (pierwotnie był pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny), który ufundowała księżna Ludwika Karolina Radziwiłłówna (1667-1695), córka Bogusława Radziwiłła, spadkobierczyni po nim dóbr birżańskich (w tym Kiejdan), margrabina brandenburska, księżna neuburska, przy którym powstał w 1710 r. murowany klasztor polskich karmelitów. Rok wcześnie – w 1709 r. do Kiejdan przybyli polscy karmelici i rozpoczęli budowę klasztoru. Przybycie do tak bardzo protestanckiego miasta katolickich zakonników wywołało oburzenie i protesty protestanckiej części mieszkańców. W niesprzyjającej katolikom burzliwej atmosferze, świątynie i klasztor ukończono ostatecznie dopiero w 1766 r., czyli prawie 60 lat później. Przy klasztorze istniało stowarzyszenie charytatywne, polska szkoła początkowa i ochronka. Po powstaniu styczniowym, w 1832 r. władze carskie zamknęły klasztor; kościół św. Józefa stał się wówczas kościołem filialnym parafii jaswojskiej. Przez cały ten czas i aż do 1929 r. msze były odprawiane po polsku. W roku tym msze w języku polskim zastąpiono narzuconym przez nacjonalistycznego biskupa litewskiego Juozapasa Skvireckasa (który urodził się jako Józef Skwirecki i do 1925 r. kanonicznie należał do polskiej prowincji kościelnej) mszami w języku litewskim i w kościele przystąpiono do brutalnej depolonizacji polskich parafian. Język polski został zakazany w kościele, włącznie ze spowiedzią, co uniemożliwiało wielu Polakom przystąpienie do tego sakramentu. Ale ponoć chrześcijańskiego litewskiego biskupa i tutejszego kapłana wcale to nie martwiło. Nacjonalizm litewski połączony z polakożerstwem brał górę nad Bogiem! W budynku poklasztornym mieści się dziś Muzeum Regionalne.

Kiejdany wchodziły przez ponad 200 lat w skład majątków książąt Radziwiłłów birżańskich, i to Radziwiłłowie odegrali największą rolę w dziejach Kiejdan i tej ziemi. Radziwiłłowie pieczętowali się polskim herbem szlacheckim Trąby (od 1385 r. występował głównie w ziemi krakowskiej, łęczyckiej i przemyskiej). Polskie formy nazwiska Radziwiłł lub Radźwił (patronimiki Radziwiłłowic(z), Radźwiłowic(z)) pochodzą od pierwotnie białoruskiego Radzivil, czyli derywatu na il od podstawy Radziv-, pochodzącej ze skróconej formy imienia Radzivón (z v usuwającym rozziew od cerkiewnego Rodi.ón, porównaj Larivón od Lari.ón (Ilarión) czy Ljavónt od Le.ón), podobnie jak Stanil od Stanislav. Tak więc nazwisko Radziwiłł nie jest pochodzenia litewskiego. W tutejszym kościele kalwińskim, w krypcie Radziwiłłów jest m.in. stara tablica nagrobna księcia Janusza Radziwiłła w języku łacińskim, na której pisownia jego nazwiska brzmi „Janussius Radziwil”; nazwisko jego w języku litewskim - Radzivìlas, Radzvilà to wymysł nacjonalistów litewskich (książę Konstanty Radziwiłł 1873-1945, właściciel Towian koło Wiłkomierza, podczas paszportyzacji odmówił przyjęcia dokumentu ze zlituanizowanym nazwiskiem); jest także nowa tablica w językach litewskim (Jonusas Radvila), polskim, który używali Radziwiłłowie (Janusz Radziwiłł) i angielskim (także w pisowni polskiej!). Tablica nagrobna Stefana Radziwiłła z 1624 r. jest w języku polskim, gdyż językiem Radziwiłłów od połowy XVI w. był język polski. Przedstawianie dziś na Litwie Radziwiłłów jako Litwinów, w dzisiejszym tego słowa znaczeniu jest niczym innym jak fałszowaniem historii; od XVI w. są oni Polakami lub polskiego pochodzenia. Np. źródła amerykańskie podają, że książę Anthony Radziwill, także Antoni Radziwiłł herbu Trąby (1959-1999), amerykański twórca telewizyjny i filmowiec, dziennikarz, był synem POLSKIEGO księcia Stanisława Albrechta Radziwiłła i Caroline Lee Bouvier (siostry Jacqueline Kennedy – żony prezydenta USA Johna Kennedy’ego 1960-63). Od reformacji w XVI w. do XX w. ośrodek litewsko-polskiego kalwinizmu; w 1637 r. został tu pastorem pochodzący ze Śląska Andrzej Ryngius.

Od ok. 1560 r. Kiejdany należały też do najważniejszych, założonych przez Jana Kiszkę, ośrodków ariańskich albo inaczej braci polskich (powstały w Krakowie w 1. połowie XVI w. najbardziej radykalny odłam reformacji w Polsce). Jan Kiszka oddał im tutejszy kościół katolicki; arianie niezależnie od kalwinów ponownie mieli tu swoją gminę w latach 1649-55. W 1610 r. nowymi właścicielami Kiejdan zostali Radziwiłłowie, którzy byli kalwinami. Ci zlikwidowali zbór ariański, a kościół oddali kalwinom. Za króla Zygmunta III uchwalono prawo kasujące wszelkie alienacje dóbr kościelnych. Wówczas kanonik wileński ks. Kobylański zażądał od Krzysztofa Radziwiłła zwrotu kościoła w Kiejdanach. Krzysztof Radziwiłł chcąc nie chcąc w 1627 r. zwrócił kościół katolikom i jednocześnie przystąpił do budowy ładnego, barokowego kościoła kalwińskiego (1629), który istnieje po dziś dzień. Był to zbór w zasadzie polski i takim pozostał do 1940 r., jednak w XVII w. były tu głoszone kazania po niemiecku i od 1638 r. po szkocku/angielsku (przybyli tu Szkoci byli kalwinami). Spora grupa poddanych chłopów Radziwiłłowskich w okolicy Kiejdan przyjęła również kalwinizm i Radziwiłłowie wznieśli i dla nich zbór, który z braku wiernych upadł ok. 1785 r. Od XIX w. zbór w Kiejdanach był pod opieką polskiej Jednoty wileńskiej. Od 1691 r. i w XVIII w. Kiejdany były miejscem synodów protestantów polskich z terenu Wielkiego Księstwa Litewskiego.

W 1625 roku Krzysztof Radziwiłł wraz z żoną oraz synod kościoła reformowanego założyli w Kiejdanach przy zborze kalwińskim szkołę parafialną, która w 1629 r. miała 60 uczniów. W 1625 r. został tu nauczycielem Rassius (Raszewski), jeden z czołowych działaczy polskiego kalwinizmu (był także superintendentem żmudzkiego Kościoła kalwińskiego). W 1647 r. hetman Janusz Radziwiłł przekształcił ją w gimnazjum na wzór kalwińskiej szkoły średniej w Amsterdamie (Holandia), noszącej nazwę „Gimnasium Ilulustre”, czyli "Gimnazjum Oświecenia ", dla której w 1652 r. wzniósł nowy okazały budynek, stojący po dziś dzień. W szkole od początku były prowadzone wykłady w języku polskim. Była to uczelnia humanistyczna przygotowująca studentów do wyższych studiów. W szkole uczono języka polskiego, łaciny, niemieckiego, starożytnej greki, teologii, etki, retoryki, logiki, arytmetyki według metod nauczania czeskiego pedagoga związanego także z Polską (Leszno) -Jana Amosa Komeńskiego. Przy szkole od 1650 r. funkcjonowała drukarnia, Radziwiłłowie założyli tu także w 1650 r. papiernię i drukarnię, w której drukowano książki po polsku, litewsku i niemiecku. m.in. w 1653 r. protestancki „Psałterz Litewski”, oparty na pracach polskich teologów kalwińskich. W 2. połowie lat 40. był tu nauczycielem matematyki pochodzący z Torunia inżynier i budowniczy Adam Freytag (1608-1650), który również dla Radziwiłłów fortyfikował Kiejdany i Birże. Freytag zmarł w 1650 w Kiejdanach i został pochowany na tutejszym cmentarzu ewangelickim przy kościele ewangelickim /luterańskim); zachowało się jego barokowe epitafium (w zbiorach Muzeum w Kiejdanach), a barokowe popiersie Freytaga znajduje się w zbiorach Muzeum im. Čiurlonisa w Kownie. Uczniami tego gimnazjum byli m.in.: polski książę legnicki Chrystian (1618-1672), jeden z ostatnich Piastów Śląskich, syn księcia brzeskiego Jana Chrystiana i Doroty Sybylii brandenburskiej, który dzięki nauce w tej szkole opanował język polski, a pobyt w tej szkole pozwolił Chrystianowi poznać m.in. króla Polski Jana Kazimierza, którego żona Maria Ludwika była matką chrzestną córki księcia oraz swego kuzyna księcia Bogusława Radziwiłła, którego matka była siostrą matki Chrystiana; przyjaźnił się on też z kolejnym królem polskim Michałem Korybutem Wiśniowieckim, Józef Naronowicz-Naroński (1610-1678 Szczytno), wybitny kartograf polski, działający na terenie Prus Książęcych i jeden z czołowych działaczy braci polskich (arian) oraz Jerzy Rekuć 1670-1721 Królewiec), który w latach 1702-21 był pastorem polskiej gminy kalwińskiej w Królewcu (Prusy, dziś Kaliningrad, Rosja), kuratorem polskich alumnów wyznania ewangelicko-reformowanego studiujących w Królewcu, założycielem drukarni w Królewcu (przewieziono tu drukarnię z Kiejdan), która drukowała książki polskie na potrzeby kościołów i szkół ewangelicko-reformowanych i w której w latach 1718-20 drukowano tygodnik „Poczta Królewiecka” (łącznie 126 numerów) - drugie z rzędu czasopismo polskie po wcześniej wydawanym „Merkuriuszu Polskim”, którego Rekuć był współredaktorem. Podczas wojny ze Szwecją zamknięta w 1654 r. i odnowiona przez Bogusława Radziwiłła w 1661 r. Szkoła wraz z bezcenną biblioteką spłonęła w 1684 r., jednak została odbudowana. W latach 1719-69 trwała z krótkimi przerwami, mając do 69 uczniów. Po reformie szkolnictwa w Polsce rozpoczętej przez Komisję Edukacji Narodowej w Warszawie w 1773 r. nastąpił jej bujny rozwój. W 1778 r. miała już 128, a w następnym roku 150 uczniów. Szkoła była główną protestancką szkołą wyższą w Wielkim Królestwie Litewskim. w latach 1797-1821 był tu profesorem Rafał Downar, późniejszy, w latach 1845-54, superintendent generalny polskiej Jednoty Litewskiej w Wilnie i budowniczy nowej świątyni kalwińskiej w tym mieście (1836) oraz w latach 1826-53 kurator alumnów Uniwersytetu Wileńskiego. W 1818 r. gimnazjum kiejdańskie zostało podniesione do rangi filii Uniwersytetu Wileńskiego. Uniwersytet skierował do niej wielu zdolnych nauczycieli; była to po gimnazjum w Krożach najlepsza szkoła polska na Litwie. W okresie procesu filaretów (polskie tajne stowarzyszenie patriotyczne młodzieży wileńskiej działające w latach 1820–23) za działalność patriotyczną tutejszej młodzieży zostało zamknięte przez Nowosilcowa w 1824 r. W 1859 r. władze carskie ponownie otworzyły gimnazjum, ale rosyjskojęzyczne, które w 1865 r. zamknięto za udział młodzieży i nauczycieli w Powstaniu Styczniowym 1863-64, a w jego miejsce założono szkołę elementarną (podstawową).

Kiejdany na zawsze weszły do historii Polski. Tutaj 20 października 1655 r. został podpisany układ zawarty przez Janusza i Bogusława Radziwiłłów oraz króla szwedzkiego Karola X Gustawa, w myśl którego Litwa została oddana pod protekcję Szwecji. Tym aktem Janusz Radziwiłł dążył do zerwaniu unii Litwy z Polską i stworzenia księstwa, rządzonego przez Radziwiłłów pod protekcją Szwecji. Był to więc zamach na całość Rzeczypospolitej. Jednak umowa kiejdańska wcale nie musiała i nie oznaczała zerwania unii polsko-litewskiej, bowiem sukces tej decyzji w odniesieniu do całego Wielkiego Księstwa Litewskiego nie zależał wyłącznie od niego – jego władza mogła ograniczać się wyłącznie do ziem etnicznie litewskich, które stanowiły zaledwie 20% ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego, obejmującego swym zasięgiem całą współczesną Białoruś. Podobnie koniec Polski nie przynosiła zdrada wojewody poznańskiego Krzysztofa Opalińskiego i wojewody kaliskiego Andrzeja Karol Grudzińskiego, którzy wraz z Januszem Radziwiłłem oddali Szwecji Wielkopolskę. Janusz i Bogusław Radziwiłł stali się zdrajcami Rzeczypospolitej. Nie wszystkie wojska wielkolitewskie poparły zdradę Janusza Radziwiłła. W początkach września 1655 r. hetman polny Wincenty Gosiewski zawiązał spisek w jeździe narodowego autoramentu stacjonującej pod Kiejdanami. 8 września przed samym wyjazdem do wojska hetman na skutek donosu oboźnego Samuela Komorowskiego do Janusza Radziwiłła został aresztowany wraz z całym oddziałem piechoty (600 ludzi), jednak jeździe udało się opuścić obóz kiejdański i ruszyła na południe. W połowie września w Wierzbołowie połączyła się z tamtymi antyradziwiłłowskimi konfederatami, oddziałem (2000 ludzi) Kazimierza Żeromskiego. Ostatecznie plany Radziwiłłów udaremniły inne rody wielkolitewskie na czele z Sapiehami, które stanęły po stronie króla polskiego Jana Kazimierza, a następnie skuteczna obrona Częstochowy przed Szwedami oraz powszechny „zryw” szlachty polskiej i chłopstwa przeciw szwedzkiemu najeźdźcy, który został pokonany, a sam Janusz Radziwiłł marnie zakończył życie już 31 grudnia 1655 r. na obleganym przez wojsko zamku w Tykocinie (woj. podlaskie), co opisuje Henryk Sienkiewicz w swojej powieści Potop (1886). Jest faktem, że Janusz Radziwiłł ściągnął na siebie powszechną nienawiść tak wielką, że po jego śmierci (1655) jeszcze w 1668 r. nie ujawniono miejsca, gdzie była ukryta trumna z jego zwłokami (J. Ochmański). W okresie międzywojennym duża formacja wojsk litewskich - 1 pułk huzarów był imienia księcia Janusza Radziwiłła, a w 2006 r. Litwini postawili mu pomnik w Kiejdanach. Litwini zapominają o jednym: zdrada Janusza Radziwiłła w Kiejdanach w 1655 r. nie przekreśla faktu, że był to człowiek języka i kultury polskiej, pod każdym względem bardzo blisko związany z etniczną Polską i Polakami, m.in. uczył się w szkole w Warszawie, całe życie utrzymywał bliskie kontakty z arystokracją polską, w 1638 r. poślubił Polkę i katoliczkę Katarzynę Potocką, córkę Stefana Potockiego, wojewody bracławskiego, starosty kamienieckiego (Kamieniec Podolski), pisarza polnego polskiego, był starostą kazimierskim (Kazimierz Dolny nad Wisłą), ambasadorem nadzwyczajnym Rzeczypospolitej w Republice Zjednoczonych Prowincji w 1633 r. z polecenia króla polskiego Władysława IV, a po wojnie z Rosją w 1634 r. pełnił obowiązki podkomorzego na królewskim dworze, był posłem na sejmy w Warszawie, w 1648 r. był elektorem Jana II Kazimierza Wazy, jego portret namalował polski malarz Jerzy Daniel Schultz (1652-54). Trudno uważać go i za Litwina, i za patriotę litewskiego!

Odnośnie zdrady Janusza Radziwiłła w Kiejdanach w 1655 r. mamy do czynienia z przewrotnością historii. Podczas gdy Polacy – polska historiografia uważa Janusza i Bogusława Radziwiłłów za zdrajców ojczyzny, to nacjonaliści litewscy wrogo ustosunkowani do wspólnej historii polsko-litewskiej (a w praktyce to dzisiaj prawie wszyscy Litwini), piszący od końca XIX w. nową historię swego kraju, uważają Radziwiłłów linii na Dubinkach i Birżach za narodowych bohaterów, którzy chcieli wyzwolić Litwę spod polskiej „okupacji”. Jak słusznie zauważa Dorota Kubiak, widać, że dla Litwinów nie liczy się to, że Szwedzi splądrowali i zniszczyli Żmudź i Litwę, że nawet ograbili zamek w Kiejdanach, gdzie był podpisany akt poddania się Szwedom. Chichot historii słyszalny jest do dziś. I dodaje: „Trudno jest wychwalać Janusza i Bogusława Radziwiłłów, którzy to w imię ratowania własnych majątków i sporów z królem Polski poddali się Szwedom”.

Właśnie przez zdradę kiejdańską Radziwiłłowskie Kiejdany trafiły na karty najpoczytniejszej po dziś dzień powieści polskiej w Polsce i popularnej za granicą (do 1970 r. przetłumaczona na 23 języki, ale nie na litewski, chociaż akcja powieści zaczyna się i kończy na Litwie) – „Potopu” (1886) Henryka Sienkiewicza. Głównym bohaterem powieści jest młody chorąży orszański (Orsza na dzisiejszej Białorusi) Andrzej Kmicic, który przybywa na żmudzką Laudę, aby zgodnie z testamentem Herakliusza Billewicza poślubić jego wnuczkę Aleksandrę Billewiczównę. W tym też momencie rozpoczyna się powieść. Następnie zaręczony z Oleńką Billewiczówną Kmicic opowiada się po stronie zdrajców Radziwiłłów – potężnego rodu magnackiego wspierającego Szwedów w ich najeździe na Rzeczpospolitą. Uznany przez szlachtę wiernej Rzeczypospolitej obojga narodów (polskiego i litewskiego) i narzeczoną za zdrajcę, postanawia się zrehabilitować. Pod przybranym nazwiskiem – Babinicz – bierze udział w obronie Jasnej Góry, własną piersią osłania króla Jana Kazimierza przed wrogami i bohatersko walczy z nieprzyjacielem do zakończenia wojny. Akcja przedstawia okres z lat 1655–1657 i toczy się na terenie całej ówczesnej Polski: rozpoczyna się na Litwie/Żmudzi i prowadzi przez Warszawę, Częstochowę, Śląsk, Małopolskę i Lwów z powrotem na Litwę. W samych Kiejdanach Skrzetuscy i Zagłoba poznają Andrzeja Kmicica, tu są wszyscy więzieni przez Janusza Radziwiłła i tutaj Oleńka Billewiczówna nazywa Kmicica zdrajcą. A tak Sienkiewicz w Potopie pisze o Kiejdanach:

„— Mości panowie, otworzyć oczy, Kiejdany już widać! — zakrzyknął.
 — Co? hę? — rzekł Zagłoba — Kiejdany? gdzie?
 — A ot, tam! Wieże widać.
 — Zacne jakieś miasto — rzekł Stanisław Skrzetuski.
 — Bardzo zacne — odpowiedział Wołodyjowski — i po dniu jeszcze lepiej się waszmościowie o tem przekonacie.
 — Wszakże to dziedzictwo księcia wojewody?
 — Tak jest. Przedtem było Kiszków, od których je ojciec teraźniejszego księcia otrzymał w posagu za Anną Kiszczanką, córką wojewodzica witebskiego. W całej Żmudzi niemasz tak porządnego miasta, bo Radziwiłłowie Żydów nie puszczają, chyba za osobnem pozwoleniem. Miody tu sławne.
 Zagłoba przetarł oczy.
 — A to jacyś grzeczni ludzie tu mieszkają. Coto za okrutną budowlę widać tam na podniesieniu?
 — To zamek świeżo zbudowany, już za panowania Janusza.
 — Obronny?
 — Nie, ale rezydencya wspaniała. Nie czyniono go warownym, bo nieprzyjaciel nigdy nie zachodził w te strony od czasów krzyżackich. Ten spiczasty szczyt, który tam w środku miasta widzicie, to od kościoła farnego. Krzyżacy go wznieśli jeszcze za czasów pogańskich, później był kalwinom oddany, ale go ksiądz Kobyliński znowu dla katolików wyprocesował od księcia Krzysztofa.
 — To i chwała Bogu!
 Tak rozmawiając, dojechali bliżej do pierwszych domków przedmieścia.
 Tymczasem stawało się coraz jaśniej na świecie i słońce poczynało wschodzić. Rycerze przyglądali się z ciekawością nieznanemu miastu, a pan Wołodyjowski dalej opowiadał:
 — To jest ulica Żydowska, w której mieszkają ci z Żydów, którzy mają pozwolenie. Jadąc tędy, dostaniesz się aż na rynek. Oho! już ludzie budzą się i poczynają z domów wychodzić. Patrzcie! siła koni przed kuźniami i czeladź nie w barwach radziwiłłowskich. Musi być jaki zjazd w Kiejdanach. Pełno tu zawsze szlachty i panów, a czasem aż z obcych krajów przyjeżdżają, bo to jest stolica heretyków ze wszystkiej Żmudzi, którzy tu pod osłoną Radziwiłłów bezpiecznie swoje gusła i praktyki zabobonne odprawiają. Ot, i rynek! Uważcie waszmościowie jaki zegar na ratuszu! Lepszego ponoć i w Gdańsku niemasz. A to, co bierzecie za kościoł o czterech wieżach, to zbór helwecki, w którym co niedziela Bogu bluźnią — a tam to kościoł luterski. Myślicie zaś, że tu mieszczanie Polacy albo Litwini — wcale nie! Sami Niemcy i Szkoci, a Szkotów najwięcej! Piechota z nich bardzo przednia, szczególnie berdyszami sieką okrutnie. Ma też książe jegomość regiment jeden szkocki z samych ochotników kiejdańskich. Hej! co wozów z łubami na rynku! Pewnie zjazd jaki. Gospody żadnej niemasz w tem mieście, jeno znajomi do znajomych zajeżdżają, a szlachta do zamku, w którym są oficyny długie na kilkadziesiąt łokci, tylko dla gości przeznaczone. Tam podejmują każdego uczciwie, choćby i przez rok, na koszt księcia pana, a są tacy, którzy całe życie tu siedzą".

A o rezydencji kiejdańskiej Radziwiłłów Sienkiewicz pisze: „Przejechawszy rynek i ulicę Zamkową, ujrzeli na podniesieniu wspaniałą rezydencyą, świeżo przez księcia Janusza wzniesioną, nie obronną istotnie, ale ogromem nietylko pałace, lecz i zamki przewyższającą. Gmach stał na wywyższeniu i patrzył na miasto, jakoby u stóp jego leżące. Z obu stron głównego korpusu biegły dwa skrzydła niższe, załamując się pod kątami prostemi i tworząc olbrzymi dziedziniec, zamknięty od przodu kratą żelazną, nabijaną długiemi kolcami. W środku kraty wznosiła się potężna brama murowana, na niej herby radziwiłłowskie i herb miasta Kiejdan, przedstawiający nogę orlą ze skrzydłem czarnem w złotem polu, a u nogi podkowę o trzech krzyżach czerwoną. Nisko w bramie był odwach i trabanci szkoccy straż tam trzymali, dla parady, nie dla obrony przeznaczoną”.

Bardzo znany polski malarz-batalista Józef Brandt (1841-1915) namalował w 1889 r. związany z potopem obraz olejny „Pochód Szwedów do Kiejdan” (własność prywatna). Natomiast również znany malarz Juliusz Kossak zostawił nam obraz „Kmicic z Oleńką na kuligu” (1885). Na Zamku Królewskim w Warszawie jest obraz Marcello Bacciarelliego „Krzysztof Mikołaj Radziwiłł – Piorun”, a na Zamku Królewskim na Wawelu obraz z 1654 r. przedstawiający Janusza Radziwiłła. Wiele pamiątek po Radziwiłła bezprawnie odebranym (zagrabionym) Polakom na Litwie i Wileńszczyźnie (dziś Białoruś) po 1939 r. jest w muzeach litewskich i białoruskich.

Potop został także zekranizowany w 1974 r. – film kostiumowy (316 minut, w filmie wystąpiło 400 aktorów - w postać Janusza Radziwiłła wcielił się Władysław Hańcza, do zdjęć przygotowano 23 tys. kostiumów) przez reżysera Jerzego Hoffmana wraz ze scenami ze Żmudzi i Kiejdan i pobliskich miejscowościach Wołmontowicze (pożar), Pacunela i Lubicz. Za plenery posłużyły m.in. Bogusławice (gdzie przebudowano teren w miejsce odtwarzające majątek Billewiczów w Wodoktach), Zamek Królewski na Wawelu (służący za wnętrza zamku w Kiejdanach), zamek w Podhorcach koło Lwowa (przedstawiający zamek kiejdański na zewnątrz), w Mińsku nakręcone zostały szturm Lubicza i pojedynek Kmicica z Wołodyjowskim. Film uzyskał entuzjastyczne recenzje krytyków, a doceniła go także wielomilionowa, licząca ponad 27 milionów widzów w kinach widownia. Otrzymał liczne nagrody, między innymi przyznawane po raz pierwszy Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych oraz był nominowany również do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

Nowym właścicielem Kiejdan – od 1811 r. był hrabia Stanisław Hutten-Czapski herbu Leliwa (1779 -1845), który mieszkał tu i zmarł w latach 1827-45. Był bardzo dobrym gospodarzem, m.in. zbudował nowy most na Niewiaży. Po jego śmierci właścicielem Kiejdan został syn, doktor prawa Marian, również bardzo dobry gospodarz; specjalizował się w hodowli i historii konia oraz w pszczelarstwie. Pod nazwiskiem swego pasiecznika Józefa Znamirowskiego opublikował jeden z pierwszych polskich popularnych poradników pszczelarskich pt. Pszczelarz polski czyli przewodnik praktyczny w zajęciach pasiecznych wyłożony przystępnie dla pojęcia braci z ludu (Poznań 1863). Został marszałkiem szlachty powiatu kowieńskiego i w 1852 r. marszałkiem szlachty guberni wileńskiej; był także członkiem założonej przez Polaków w 1855 r. Wileńskiej Komisji Archeologicznej. Wybudował w Kiejdanach około 1850 r. bardzo duży i elegancki pałac, usytuowany na piwnicach radziwiłłowskiego zamku otoczony 33-hektarowym parkiem. W sierpniu 1856 r. zwiedzał Żmudź znany polski podróżnik powieściopisarz, utrzymujący żywe kontakty z warszawskim światem literackim i artystycznym Teodor Tripplin. Jej owocem był Dziennik podróży po Litwie i Żmudzi (t. 1-2, Warszawa 1858), w którym dał opis m.in. pałacu Czapskiego w Kiejdanach. Czytamy tam, że pałac zawierał „godne widzenia arcydzieła sztuki”, wymieniając kilka obrazów, z których najbardziej oczarował go portret Zofii z Obuchowiczów Czapskiej, a zadziwiła kopia portretu Mikołaja Radziwiłł Czarnego Rubensa, którego oryginał znajduje się w Ermitażu w Petersburgu, a także obok innych obraz Aleksandra Lessera z 1841 r. pt. „Obrona Trembowli przed Turkami” z Zofią Chrzanowską jako centralną postacią, który później stał się bardzo popularny - powielany na setkach rycin i tysiącach kart pocztowych. Niestety, zamek/pałac Czapskich nie przetrwał do naszych czasów. 30 lipca 1944 r. został wysadzony w powietrze przez wycofujące się wojska niemieckie. Z pałacu pozostał tylko zegar słoneczny, który można zobaczyć na dziedzińcu dawnego Ratusza i pozbawiana insygniów Radziwiłłów brama. Na szczęście utrwalił nam jego XIX-wieczny wygląd bardzo znany rysownik polski Napoleon Orda (1807 Polesie – 1883 Warszawa) na rycinie „Pałac Radziwiłłów w Kiejdanach” w Albumie widoków historycznych Polski (Warszawa 1873-83).

Po upadku Polski (rozbiory Polski dokonane w latach 1772-95 przez Prusy, Austrię i Rosję) w 1795 r. Kiejdany znalazły się w zaborze rosyjskim. W latach 1709-1832 był tu klasztor polskich karmelitów trzewiczkowych, skasowany przez Rosjan w ramach represji po polskim Powstaniu Listopadowym 1830-31. Podczas tego powstania, 29 kwietnia 1831 r. miała miejsce bitwa z Rosjanami pod Kiejdanami. Również podczas Powstania Styczniowego doszło pod Kiejdanami do dwóch bitew z Rosjanami– 12 sierpnia i 9 października 1863 r. Za udział w tym powstaniu Mariana Czapskiego (wspierał je hojnie finansowo) Rosjanie skonfiskowali mu dobra kiejdańskie, a jego zesłali na Syberię, a majątek został oddany rosyjskiemu generałowi Edwardowi Totlebenowi. To on w latach 60. XIX w. rozbudował twierdzę Nowogieorgiewską w Modlinie niedaleko Warszawy i był głównym projektantem twierdzy Osowiec koło Goniądza w woj. podlaskim, która była na początku XX w. najnowocześniejszą na świecie obroną budowlą i która nigdy nie była zdobyta – tak podczas I jak i II wojny światowej. Tymczasem Marian Czapski, prawowity właściciel dóbr kiejdańskich, po odbyciu kary trzech lat na zesłaniu w Tomsku, podobnie jak inni zesłani powstańcy, nie mógł powrócić na Litwę. W latach 1867-71 mieszkał w uniwersyteckim Dorpacie (dziś Estonia). W 1871 r. przeniósł się do Więckowic w Poznańskiem, do majątku należącego do jego zięcia Stanisława Brezy, pracując tam prawie do śmierci nad swym dziełem o historii konia - Historya powszechna konia (t. 1-3, Poznań 1874) i Atlasem do historyi powszechnej konia przedstawiającym w LXXV tablicach typy koni rozmaitych (z własnoręcznymi rycinami) (Poznań 1876). Historya powszechna konia, przetłumaczona na język niemiecki (1876), stanowi trwałą pozycję w literaturze światowej tego przedmiotu – jest ważnym podręcznikiem hipologii. Współpracował także z czasopismami rolniczymi – „Ziemianinem” i „Gazetą Rolniczą”. Litwa straciła dobrego gospodarza. Kresy pod zaborem rosyjskim stały się ziemiami zacofanymi cywilizacyjnie i gospodarczo.

Przed Powstaniem Styczniowym 1863 Zawiszowie wybudowali sobie w Kiejdanych ładną willę, umieszczajc nad drzwiami wejściowymi napis, będący przypuszczalnie zawołaniem rodowym: „Honorem meum nemini dabo”. Lekarzem w Kiejdanach był Józef Kościałkowski (zm. 1895), podczas Powstania Styczniowego naczelnik powiatu poniewieskiego (po bitwie pod Birżami wzięty do niewoli i zesłany na Sybir). Przed I wojną światową właścicielem dużego domu handlowego „A. Chrapowicki” w Kiejdanach był Polak Antoni Chrapowicki (1867-1929), właściciel majątku Terespol koło Datnowa i filister polskiej korporacji akademickiej Lauda w Kownie. Podczas wyzwalania Wilna i Wileńszczyzny spod okupacji litewskiej przez wojska gen. Lucjana Żeligowskiego, 17 listopada 1920 r. brygada jazdy płka Mścisława Butkiewicza polskiej Litwy Środkowej podjęła daleki rajd w głąb Litwy i w nocy z 20 na 21 dotarła w rejon Kiejdan, oddalonych zaledwie 50 km od Kowna, co wywołało panikę w rządzie i dowództwie litewskim, które opuściły miasto; Butkiewicz nie pomaszerował da maszerować dalej na Kowno i nakazał odwrót, gdyż celem wojsk polskich było zdobycie Kowna, a jedynie ostrzeżenie władz litewskich przed tym co może Litwę spotkać jeśli będą kontynuowały agresję na Litwę Środkową (B. Skaradziński), czyli polskie etnicznie Wilno i Wileńszczyznę. Pomimo prowadzonej w dwudziestoleciu brutalnej depolonizacji Polaków (m.in. likwidacja polskich nabożeństw w 1929 r.), w 2001 r. mieszkało w rejonie kiejdańskim jeszcze 504 Polaków, a w samych Kiejdanach 249. W roku szkolnym 1926/27 za zgodą rządu litewskiego ludowo-socjaldemokratycznego nastawionego lepiej do Polaków, otwarta została tu polska szkoła podstawowa, do której uczęszczało 222 dzieci: była to największa szkoła z wszystkich polskich szkół podstawowych na Litwie Kowieńskiej. Zamknięta w następnym roku przez nacjonalistów litewskich, którzy doszli do władzy w wyniku zamachu stanu, dokonanego w grudniu 1926 r. Po gehennie zgotowanej Polakom w Kiejdanach i okolicy przez nacjonalistów litewskich w okresie międzywojennym, lata 1940-44 przyniosły najpierw terror sowiecki (1940-41 – m.in. wywózki na Sybir, zamknięcie wszystkich polskich placówek i kradzież mienia Polaków), a następnie niemiecki (1941-44 – m.in. wywózki na przymusowe roboty do Niemiec, terror niemiecko-litewski). Podczas okupacji niemieckiej, 3 lutego 1944 r. polska Armia Krajowa działająca na terenie Litwy Kowieńskiej dokonała napadu na placówkę niemiecką w Kiejdanach, którą zdobyto po godzinnej walce, biorąc 2 ręczne karabiny maszynowe, pistolety automatyczne, karabiny i dużą ilość amunicji. W 1944 r. wróciła tu władza Związku Sowieckiego, która trwała do 1990 r., podczas której wszelka polska działalność była zabroniona, nie tyle przez Moskwę co komunistów litewskich. W 1946 r. władze litewskie zezwoliły na wyjazd do Polski 313 Polaków z Kiejdan i okolicy (J. Czerniakiewicz) – niedobitkom polskiej inteligencji i przedwojennych działaczy polskich, aby móc szybciej zlituanizować pozostałych Polaków pozbawionych swojej lokalnej elity. Po upadku Związku Sowieckiego w 1991 r. powstał tu oddział Związku Polaków na Litwie i działa polski zespół „Issa”. Od 1994 r. Polacy w Kiejdanach-Laudzie obchodzą bardzo uroczyście święto Niepodległości Polski. Mieszkająca w Kiejdanach Irena Duchowska wydała w 2014 r. tomik poezji „Sentymenty”, za który otrzymała nagrodę literacką im. Witolda Hulewicza.

W Kiejdanach zachowały się fragmenty pałacu Czapskiego z 1850 r. W Muzeum Regionalnym jest wiele poloników, m.in. portrety Radziwiłłów i pamiątki po nich, eksponaty związane z Powstaniem Styczniowym, m.in. stolik i krzesło należące do ks. Antoniego Mackiewicza, różne dzieła sztuki zagrabione z polskich dworów w 1940 r. oraz poroża jeleni pochodzące z pałacu Zabiełłów w Opiłotwokach. W ścianie kościoła farnego zachowała się tablica nagrobna w języku polskim proboszcza kiejdańskiego ks. Ignacego Pietrzkiewicza zmarłego w 1905 r. W kościele poewangelickim fundacji Radziwiłłów z 1640 r. jest tablica poświęcona pamięci pochodzącego z Torunia a związanego z Kiejdanami Adama Freytaga. Na cmentarzu dużo grobów polskich; w starych grobach polskich chowa się dzisiaj Litwinów; wiele świeżych grobów litewskich ma polskie imiona i nazwiska, np. Koreckich – “Korecku seima: Zofija Ceslovas”. Kiejdany podpisały umowy o współpracy z województwem kujawsko-pomorskim, z Brodnicą i gminą Łobez.

W Kiejdanach urodziło się szereg znanych Polaków, m.in.: Feliks Borasiewicz (1894-1918), podoficer Rewolucyjnego Czerwonego Pułku Warszawskiego – oddziału pułk piechoty polskiej, sformowanego wiosną 1918 roku na terenie Rosji, popierającego rewolucję bolszewicką (pochowany na Kremlu w Moskwie); Wincenty Budrewicz (ur. 1795 zm. ?), filomata i filareta podczas studiów w Wilnie, przyjaciel Adama Mickiewicza, który za przynależność do tych organizacji został zesłany do europejskich guberni Rosji, gdzie koło Tweru pracował jako nauczyciel matematyki, fizyki i łaciny i tam zmarł; Aleksander Burhardt (1885-1976), adwokat, członek Polskiej Organizacji Wojskowej, radny miasta Wilna, sekretarz Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie, członek licznych organizacji społecznych i kulturalnych; Michał Inocenty Burhardt (1838-1907 Wilno), baron, lekarz, podczas Powstania Styczniowego w 1863 r. przemycał broń z Prus i opatrywał rannych powstańców, zesłany na Sybir wrócił na Litwę w 1878 r., najpierw mieszkał w swoim majątku Podgaj koło Kiejdan, a następnie w Wilnie, gdzie był lekarzem pogotowia ratunkowego, działaczem oświatowo-społecznym (zajmował się wychowywaniem młodzieży w duchu polskim) i radnym miasta Wilna; Wasyl Eban (1832-1888), kapelmistrz, dyrygent orkiestr w teatrach polskich w Kownie i Wilnie (w 1860 był dyrygentem podczas przedstawień „Halki” Stanisława Moniuszki); Teodor Nagurski (1901-1973 Łódź), statystyk, ekonomista, od 1932 r. wykładowca Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie i po wojnie Uniwersytetu Łódzkiego, 1934-39 wiceprezydent Wilna, podczas wojny komendant Obwodu ZWZ-AK „Szawle” w Podokręgu Kowieńskim Armii Krajowej, brał udział w walkach o Wilno w lipcu 1944 r., aresztowany przez NKW w 1945 r. i zesłany do Workuty, w 1947 wrócił do Polski, autor prac o gospodarce Wilna; Bronisław Sławiński (1862-1936), znany działacz polskiego ruchu socjalistycznego; Józef Żylewicz (1912-1961 Gdańsk), polski lekkoatleta – biegacz, przed wojną wielokrotny medalista mistrzostw Polski w biegu na 1500 i 800 metrów i zasłużony działacz sportowy w Trójmieście. Pod Kiejdanami urodzili się: Józef Horbaczewski (1837-1895), polski ksiądz katolicki, kapelan powstańczy 1863 na Wileńszczyźnie (w bitwie pod Rudnikami 9 marca dowodząc kosynierami przechylił losy walki na rzecz powstańców), następnie działacz Polonii i Paryżu i od 1880 r. amerykańskiej, proboszcz polskich parafii: św. Stanisława w Calumet, potem w Northeim w stanie Wisconsin oraz w miasteczku Wilnie i św. Józefata w Milwaukee w stanie Minnesota, gdzie był współzałożycielem i wykładowcą w Wyższej Szkole Polskiej. Tymoleon Palczewski (1790-1831), polski lekarz (studiował w Warszawie i Wilnie), jeden z pionierów chirurgii w Wilnie i Petersburgu, członek polskiego Wileńskiego Towarzystwa Lekarskiego. W Kiejdanach w 1650 roku zmarł wspomniany wyżej polski inżynier z Torunia Adam Freytag, który oprócz tego, że wykładał w kalwińskiej szkole kiejdańskiej matematykę, fortyfikował także dla Janusza Radziwiłła Kiejdany i Birże oraz był jego przybocznym medykiem; zachowało się jego barokowe epitafium, które dzisiaj jest w zbiorach Muzeum w Kiejdanach), a jego barokowe popiersie znajduje się w zbiorach Muzeum im. Čiurlonisa w Kownie. 24 czerwca 2004 roku na budynku znajdującym się obecnie w miejscu domu rodzinnego Adama Freytaga przy ul. Mostowej 34 w Toruniu wmurowano tablicę pamiątkową poświęconą Adamowi Freytagowi. Koło Kiejdan był okolica szlachecka Montwiłłany, gdzie folwarki mieli Montwiłłowie, Szuksztowie, Syrucie i Dzierdziejowscy.

Wydarzenia historyczne w Kiejdanach nie uszły uwadze historyków polskich, którzy wydali szereg prac na ich temat, m.in.: Ignacy Buszyński Brzegi Niewiaży (Wilno 1873) Collecta zborów kiejdańskich (Wilno 1939), W. Konopczyński, K. Lepszy Akta ugody kiejdańskiej 1655 roku (w:) Ateneum Wileńskie (Wilno 1935), J. Seredyka Dzieje zatargów i ugody o kościół kiejdański w XVI-XVII w. (w:) Odrodzenie i Reformacja w Polsce, t. XXI, 1971, T. Wasilewski Zdrada Janusza Radziwiłła w 1655 r. i jej wyznaniowe motywy (w:) Odrodzenie i Reformacja w Polsce, t. XXVIII, 1973, H. Wisner Kiejdany (w:) Rozróżnieni w wierze (Warszawa 1982).

Dorota Kubiak, która w 2018 roku odwiedziła i dobrze zwiedziła Kiejdany, w swoim obszernymi bogato ilustrowanym artykule o Kiejdanach zamieściła taką uwagę: „Żałuję tylko, że z dziejów Litwy usuwa się, pomija, a nawet czasami zmienia historię Polaków, którzy zamieszkują te terany od wieków. Na oficjalnej stronie Kiejdan znalazłam taką oto informację o Polakach z Kiejdan - "W wiekach XVI-XIX znaczna część mieszkańców miast i wsi na Litwie uważała siebie za Polaków, mówiła po polsku, choć była pochodzenia litewskiego". No cóż, można i tak tworzyć "nowoczesną" historię, która czasami staje się kuriozalna. Oczywiście można toczyć intelektualne boje ile jest litewskości i polskości na Litwie, interpretować to na przeróżne sposoby, tylko czy to zmieni karty historii..., że na tych ziemiach Polacy z Litwinami i innymi narodami byli i są nadal bohaterami dziejowej kroniki. Trudno jest się np. doszukać na oficjalnych stronach miasta Kiejdan, że działa tutaj Związek Polaków na Litwie "Lauda", Zespól Pieśni i Tańca "Issa", Stowarzyszenie Polaków Kiejdan, że odbywają się Dni Kultury Polskiej na Laudzie i Żmudzi, że odbywają się festyny "Znad Issy", że co dwa lata odbywa się "Czesław Miłosz Festiwal" (Czesław Miłosz urodził się nieopodal Kiejdan w Szetejnach), że Kiejdany zamieszkuję ok. 500 Polaków...” („Kiejdany na Litwie…” (w:) Internet: Bezbrzeżne myśli 16.9.2018).
W pobliżu Kiejdan były dobra i okolica szlachecka zwana Berże, w której dobra posiadali: Babiańscy (209 ha), Chodkiewiczowie (76 ha), Neurandowie (220 ha) i Rogowscy (138 ha).

Marian Kałuski
(Nr 200)

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


Zobacz więcej