Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 06.07.18 - 13:50     Czytano: [823]

Martwe morze

Jak łódź porzucona na życia głębinie
bez portu, kotwicy, bez wiatru i żagla.
Martwe morze zabrało ostatek nadziei
i duma już dawno umarła.
Jedynie Bogu jest znany kierunek
i port, co na łódkę wciąż jeszcze czeka.
Lecz to nie dla mnie jest ta nowina,
to już przerasta człowieka.
Cóż można zrobić na martwym morzu
bez wioseł, nadziei, bez dumy.
Usiąść i płakać i czkać na wiatry
choćbyś zjadł wszystkie rozumy.

Władysław Panasiuk

Wersja do druku

W panasiuk - 10.07.18 1:58
Panie Janie nikogo nie chciałem urazić. O polityce napisałem całkiem luźno i nic wspólnego nie miało to z pańskim komentarzem. Chciałem tylko zakomunikować, że polityka skłóca Kworum, a wiersze są bezpieczniejsze. Przepraszam za niefortunny wpis

Jan Orawicz - 09.07.18 18:58
Panie W. Panasiuk - jakoś żle Pan mnie odczytał.
Ja tu nie zapolitykowałem,ale ustosunkowałem się
pozytywnie do Pana utworu poetyckiego! Jeżeli ten
mój wpis zabolał Pana, to bardzo przepraszam! A
zarazem obiecuje,że nie będę wchodził pod Pana wiersze Itp.
plody Pana pióra
Pozdrawiam!

Krystian R - 09.07.18 18:24
Panie Panasiuk polityka, to glownie zespol spraw patriotycznych
i narodowych,ktore wystepuja w naszym ojczystym zywocie.
To musisz rozumiec!! A ze nie pojmujesz znaczenie terminu
polityka,to az przykro!!!

W. Panasiuk - 09.07.18 2:13
Dziękuję panowie. Zostawmy politykę, a uprawiajmy literaturę. To zajęcie o wiele wdzięczniejsze. Mam już dość walki z wiatrakami, niektórzy porażkę uważają za sukces. Nie trzeba być analitykiem, socjopolitykiem, by rozróżnić te dwie proste sprawy. Pozdrawiam

Jan Orawicz - 06.07.18 18:01
Panie poeto Władku - gratuluję tego skrawka Pańskiej poezji,która
w Panu - jako byłym marynarzu doskonale dojrzała!! Co się przeżyło
na morskich i oceanicznych falach,to się od marynarza nie oddala!!!
Proponuję Panu wydanie tomu wierszy np.pt."Pogawędki z Neptunem".
Serdecznie pozdrawiam

Lubomir - 06.07.18 16:35
Na takie martwe morze usiłowali przekształcić Morze Bałtyckie mocodawcy Herr Thuzka i sam Herr Thuzk. Przynajmniej chcieli to zrobić z polską częścią Bałtyku. Gospodarka morska nad polskim Bałtykiem zanikała całkowicie. Teraz przynajmniej w sferze propagandy mamy atmosferę o wiele przychylniejszą polskiej obecności nad Bałtykiem. Oczywiście nie łatwo odbudować zrujnowane stocznie, porty czy przetwórnie ryb. Jednak cieszy, że chociaż głośno i dostojnie jest obecnie nad Bałtykiem w Dniu Morza, 28 czerwca. Wskrzeszana jest historia dostępu Polski do Bałtyku - w ponad tysiącletniej historii. Renesans Kaszubszczyzny nie oznacza już reanimacji niemieckiego regionalizmu, ale inwazję pięknej, staropolskiej gwary na tereny Pomorza Przedniego i Rugię. Na tereny niegdyś zdobywane dla Polski, przez piastowskich królów i wojów. Ciągle mało obecna jest współpraca Polski ze znakomitymi budowniczymi morskimi, z morskich potęg, takich jak m.in. Włochy. Ta polsko-włoska współpraca np. w dziedzinie budownictwa okrętowego, rozwijała się już w okresie włoskiego i polskiego Odrodzenia.

Wszystkich komentarzy: (6)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


26 Kwietnia 1986 roku
Awaria elektrowni atomowej w Czernobylu na Ukrainie.


Zobacz więcej