Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.04.18 - 11:06     Czytano: [1272]

Kim oni byli, kim są?


Szanowni Państwo!]

Radziecki okupant nie dowierzał Polakom, nawet, a może zwłaszcza, polskim komunistom. Stawiał raczej na „bezpartyjnych fachowców”, do których zaliczali się przede wszystkim ubeccy oprawcy niepolskiego pochodzenia, ale w polskich, oficerskich mundurach. Dlatego na początku swych rządów Moskwa odsunęła od władzy Gomułkę, jako niepewnego, bo ideowego komunistę. W czerwcu 1956 roku pragmatyk „prawdziwy Polak i patriota” Cyrankiewicz groził odrąbywaniem rąk podnoszonych na „władzę ludową”.

Ale zbuntowani ludzie potrzebują jakiegoś przywódcy, a „Towarzysz Wiesław” wtedy nadawał się dobrze do tej roli. Polacy wiedzieli, że to komunista, ale zakładali, że „swój”. Poza tym innego nie było. Zamachu na ustrój nie brano pod uwagę, bo w tamtej sytuacji politycznej byłoby to całkowitą mrzonką. Chodziło jedynie o poluzowanie terroru, który rzeczywiście trochę zelżał. Ale wkrótce ludziom zaczęło się marzyć życie jak na Zachodzie, co znowu wymagało roszady na górze. Gierek okazał się odpowiednim człowiekiem na następną dekadę.

Powstanie „Solidarności” znowu unaoczniło władcom PRL-u, że kolej na następną zmianę, najlepiej na tyle pozorną, na ile to możliwe. Przy okrągłym stole zostaliśmy perfekcyjnie wystrychnięci na dudka przez złodziei komuchów. Broniliśmy wtedy też „swojego” Lecha W., mimo iż przygłup, nie mając pojęcia, że to faktycznie prymitywny kapuś Bolek, trzymający z czerwonymi.

A co tak naprawdę stało się w roku 2015? Odsunęliśmy od władzy czerwoną hołotę, ale czy na pewno i definitywnie? Jak należy rozumieć wetowanie przez „naszego(?)” prezydenta kolejnych ustaw, próbujących przywrócić normalność naszemu krajowi?

Kto nami właściwie rządzi?

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

PS. Mam trudności z odbiorem poczty z dotychczasowej skrzynki. Przejściowo proszę używać tego adresu:
twins.m.todd@outlook.com



.....................................................................................................
.....................................................................................................


Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

7 kwietnia 2018 r. | Nr 12/2018 (353)

Wersja do druku

Lubomir - 13.04.18 8:21
Nikt tak nie wchodzi do narządów obcokrajowców i nie pielęgnuje obcych, jak my. Tą uniżoność przed obcymi, inni skrupulatnie potrafią wykorzystać. Nie dziwmy się zatem, że Izraelczyk odwiedzający Polskę - w obecności polskich przedstawicieli zachowuje się jak gospodarz i pouczający nas wychowawca a Polaków znających język i kulturę niemiecką, Niemcy uznają za mniejszość niemiecką. Sami do siebie musimy mieć więcej szacunku. Musimy cenić to co posiadamy i do czego wspólnie dążymy. Kolaborujący z wrogami polskości nie może uchodzić za polskiego patriotę. Dosyć antypolskiego pajacowania! Kiedy mówi się o Trzeciej Wojnie Światowej, nie czas na powszechne rozbrojenie i nie czas na zakładanie kolejnych muzeów Drugiej Wojny Światowej, ale ostatni dzwonek na zakup nowoczesnej broni europejskiej i amerykańskiej. Czas na prawo zezwalające i nakazujące powszechną obronę, od domu rodzinnego - po całe terytorium Ojczyzny. To nie bandyci i fałszerze mają prawo do niekontrolowanej agresji, ale solidni obywatele Rzeczypospolitej Polskiej mają nieograniczone prawo obrony. Kiedy muzułmanie wymachują bronią w samej Europie, a Afrykanie zamiast poduszek od dziecka używają karabinów maszynowych, czas myśleć także o militarnej obronie Europejczyków i Europy. Chyba pozytywnym wzorem i rozwiązaniem modelowym może być tutaj swoista militaryzacja obywateli Konfederacji Szwajcarskiej. Szwajcarzy słyną z prawości i z demokracji praktycznej, bezpośredniej, ale słyną także z powszechnego szacunku do broni i ze zdolności do obrony osobistej i powszechnej.

Andrzej L - 12.04.18 22:49
Biorac pod uwage - powojenny rzut z CCCP czerwonego zydostwa do Polski, juz zapewne Belzebum skierowal to towarzycho do piekla. No,ale zostala po nich tzw," Resortowa dzieciaernia",ktora zajela po towarzyszkach mamach i
towarzyszach tatach ich stanowiska w roznych instytucjach panstwowych-
glownie w administracji panstwowej! Czesto te dzieciarnie widac na placach
i ulicach,gdzie uprawiaja swoje rykowiska na Rzad RP!

Ricky Dick. - 12.04.18 10:34
Szanowna autorko poniżej odpowiedź - Kim oni byli w PRL?

Tworzony od 1944r aparat sowieckiej władzy okupacyjnej i administracyjnej potrzebował ludzi sobie oddanych, a więc mentalnie nie związanych z autentyczną polskością, co wypadku Żydów napływających z ZSRR było oczywiste. Tak też ICH jewrejów-sowieckich Żydów imigracja do Polski, została formalnie przypieczętowana za sprawą tzw. Umowy repatriacyjnej, zwartej 6 lipca 1945r, której warunki oprócz ekspatriacji pewnej liczby Polaków objętych II okupacją sowiecką obszarów Polski Wschodniej dotyczyć miały przede wszystkim osób narodowości żydowskiej, które zostały wskazane przez NKWD na mających pełnić obowiązki Polaków(pop-i). To owi poPi-sowieckie jewreje, personalnie przejęli w PRL całość instytucji państwowych: policyjnych, partyjnych, sądowniczych, gospodarczych, finansowych, propagandowych oraz wszystkie związane z tym profity. Ta grupa to przyszła pezeteperowska frakcja stalinowskich zbrodniarzy z Jakubem Bermanem, Hilarym Mincem, Różańskim, Szyrem na czele, tzw. puławian, sowieckiego pochodzenia Żydów, potocznie nie bez przyczyny określanych w najdosłowniej jak się da: Żydy!

Druga kolejna uprzywilejowana nad Polakami poza sprowadzonymi z Rosji żydami-litwakami, to frakcja sowieckiego pochodzenia gojów. Ci drudzy to m.in. oddelegowana w 1944r z Armii Czerwonej sowiecka kadra do tzw. Ludowego Wojska Polskiego. Warto dodać, iż liczebnie była ona większa niż cała oficerska kadra zawodowa Wojska Polskiego w 1939 r. Decyzją Stalina już w lipcu 1944 r. 19 000 sowieckich oficerów i 13000 podoficerów wraz z rodzinami otrzymało obligatoryjnie ,,obywatelstwo polskie, mając na stałe pozostać w ,,Polsce Ludowej, jako gwarant zachowania zwierzchnictwa Moskwy. Kastę niepolskich etników ze strony gojów rządzącą PRL uzupełnili sowieccy funkcjonariusze i agenci NKWD rosyjskiego, białoruskiego i ukraińskiego pochodzenia przydzieleni do struktur Urzędu Bezpieczeństwa z Nikołajem Djomko na czele. Tym samym osobnikiem, który już jako Generał UB/KBW używał bardziej polsko-brzmiącego nazwiska.....

Reasumując należy zadać pytanie. Gdzie oni są obecnie, jakie stanowiska zajmują, jaki wpływ maja na Polskę i Polaków.
Wiadomo, że te sowieckie i żydo-sowieckie rodziny oficerów i podoficerów radziecki (rosyjskich w strukturach armii polskiej) nie rozpłynęły się w powietrzu. Oni nadal są wsród społeczeństwa polskiego i dokładnie infiltrują i kontrolują to polskie społeczeństwo. Stalin przewidywał długoletnią okupację Polski i do tego celu potrzebował armii pełniących obowiązki Polaków ludzi sowieckich. Samym Plakom Stalin nigdy nie ufał.

Lubomir - 07.04.18 21:33
Notowania Gminy Krakowskiej, jak gdyby przebijały notowania Gminy Warszawskiej. Oby tylko interesy Wielkiego Izraela nie zasłoniły całkowicie interesów Rzeczypospolitej Polskiej, interesów Wielkiej Polski. W Krakowie nikt nie detronizuje komunistów, podobnie rzecz ma się w Warszawie. Tyle, że tutaj raczej należałoby mówić o kryptokomunistach. Prędzej chyba doczekamy się kar za 'antyislamizm' czy 'islamofobię', niż za antypolonizm. Polacy najwyraźniej mają być kreowani na ofiary losu a nie na naród zwycięzców. Grossowi wciąż nikt nie odbiera Orderu Orła Białego a temat niemieckich reparacji wojennych dla Polski, jak gdyby nagle ucichł. Niekiedy komuś mylą się kwoty hipotetycznych odszkodowań - miliony amerykańskich dolarów z bilionami. Niemców to na pewno cieszy i buduje. Oni doskonale potrafią liczyć i czekać.

Jan Orawicz - 07.04.18 16:38
Brawo Pani Małgorzato za obiektywny opis bolszewickiego czasu. Życzę dalszego celnego pióra! Tamten czas musimy przypominać młodym
Polakom.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1933 roku
Rozwiązano Obóz Wielkiej Polski


28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


Zobacz więcej