Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 30.01.18 - 13:58     Czytano: [1092]

Walka cywilizacji





Prawo, obozy, mamona, akt 447-ustawa 1226, Żydzi.

Już w latach 60. ubiegłego stulecia wpływowe środowiska żydowskie w USA zaczęły lansować w świecie tezę o polskim współudziale w holokauście.
Była to dość wcześnie zaprojektowana akcja obarczania Polski winą za sprawstwo holokaustu. Po dojściu Gomułki do władzy w 1956 roku wielu Żydów wyemigrowało z Polski, począwszy od 1956 do marca 1968 r. czyli do tzw. wydarzeń marcowych. Gomułka przed 1956 został wtrącony do więzienia przez tzw. twarde jądro władzy stalinowskiej w Polsce, która rekrutowała się wyłącznie z osób pochodzenia żydowskiego. W najważniejszych resortach stalinowskiej żydokomuny 100% obsady na stanowiskach kierowniczych stanowili Żydzi. Gomułka gdy został I sekretarzem stwierdził na zjeździe CRZZ (Centralna Rada Związków Zawodowych) że, "Żydzi w Polsce to piąta kolumna". Gomułka wiedział kto strzelał AK-owcom w tył głowy, wiedział kto zrywał paznokcie patriotom maltretowanym i zabijanym w NKWD-owskich więzieniach.
Wreszcie, wiedział kto jego samego wtrącił do lochu. Dał do zrozumienia towarzyszom partyjnym, że "towarzyszom Żydom nie po drodze jest z nami" i że nie będzie robił przeszkód w ich emigracji.
Gomułka i tak uczciwie z nimi się obszedł. Zamiast zrywać im paznokcie i wtrącić do lochu pozwolił im na lepsze życie na zachodzie bez przymusu wyjazdu. Wielu skorzystało z okazji, wyjechało z Polski bez ponoszenia konsekwencji za swe zbrodnicze czyny wobec narodu polskiego. Emigracyjni Żydzi na zachodzie urośli w siłę i w swej antypolskiej propagandzie oczerniali swój niedawny kraj pobytu i dla wielu ojczyznę.

W owym czasie trwała wyniszczająca walka w łonie PZPR między dwoma frakcjami komunistów tj. między grupą Puławian nazywanych jako "Żydy" i grupą Natolińczyków zwanych jako "Chamy".
Z drugiej strony Gomułka zdawał sobie sprawę z zależności swojej władzy partyjnej od ZSRR i władzy na Kremlu. Wszak Polska w owym okresie była podbitym i zdobytym przez sowietów "krajem prywislańskim".
Wszelkie decyzje były podejmowane na Kremlu, w uzgodnieniu ze sprawującą w Polsce władzę, żydokomuną (Jakub Berman, Bolesław Bierut, Hilary Minc itp). Gomułka jak pamiętamy doszedł do władzy po śmierci Stalina i tzw. odwilży.
Oczywiście wysłannicy żydokomuny w Polsce żalili się bardzo Chruszczowowi na rządy Gomułki. Władze na Kremlu nie pozostały głuche na wołanie serca gorejącego towarzyszy Żydów i w 1968 po prowokacji i tzw. wydarzeniach marcowych obaliły "wielkiego tyrana" Gomułkę.
Towarzysze Żydzi odetchnęli z ulgą z wielkim oczekiwaniem i zadowoleniem przyjęli nowe rozdanie władzy w Polsce. Towarzysz Edward Gierek spadł im z nieba jak biblijna manna.
To po okresie gomułkowskim narodziła się nowa strategia i propaganda żydowska obarczająca winą Polskę za pomocnictwo a w późniejszym okresie również za sprawstwo holokaustu.
Była to przewidująco zaprogramowana strategia dająca w wyniku domagania się od Polski odszkodowań za udział i sprawstwo holokaustu miliardowych odszkodowań.

W kwestiach finansowych Żydzi są bardzo zapobiegliwi i przewidujący. Wiedzieli, że Niemcy przestaną płacić Żydom haracz za zbrodnie dokonane w okresie wojny i przygotowywali grunt do żądań finansowych od innych krajów, które kolaborowały z nazistowskimi Niemcami.
Był jednak dość poważny problem natury historycznej i rzeczowej. Polska nie kolaborowała z Niemcami w czasie II WŚ. Mało tego, Polacy jako jedyni w Europie stworzyli podziemne państwo oraz siły zbrojne walczące z Niemcami i ich kolaborantami. Mało tego, Polacy nieśli pomoc Żydom prześladowanym przez niemieckiego okupanta i bywało, że ponosili śmierć z rąk niemieckich, za pomoc i przechowywanie Żydów.
Zgodnie z niemieckim prawem na ziemiach okupowanych (Polska) za pomoc Żydom groziła niezwłoczna kara śmierci. Doświadczyła tego szeroko opisywana w mediach zamordowana przez Niemców wielodzietna polska rodzina Ulmów.
Nie tylko ta jedna rodzina pomocników Żydom straciła życie. Dotyczyło to wielu Polaków rozstrzelanych przez okupanta niemieckiego za pomoc niesioną Żydom podczas II WŚ.

Z tego punktu widzenia Żydom trudno było stawiać zarzuty Polsce z "otwartą przyłbicą" w biały dzień. Ówczesna opinia publiczna dokładnie wiedziała jak było w II WŚ.
W miarę upływu czasu i wymiany pokoleń żydowska propaganda holokaustu coraz śmielej atakowała w światowych mediach Polskę za rzekomy jej "już udział" w zbrodniach na Żydach.
Niemcy słowami Gerharda Schroedera stwierdzili że, "niemiecka pokuta za wydarzenia w II WŚ dobiegła końca i że, Niemcy nie będą już przyjmowały suplik odszkodowawczych za II WŚ".
Niemiecka manna z nieba już się skończyła. Po drodze Żydzi zdobyli się jeszcze na "wyszlamowanie" z kilku miliardów dolarów Szwajcarię, która jak wiemy była krajem niezaangażowanym w wojnę i nie posiadającą sił zbrojnych.
Przedsiębiorstwo finansowe Holokaust po zastosowaniu perswazji i zagrożeniu zamrożeniem aktywów szwajcarskich w USA Szwajcaria uległa żydowskiemu wymuszeniu i zgodziła się zapłacić ok. 4,5 mld dolarów.
Zachłanność Żydów, okazuje się, jest nieposkromiona. Żydzi nadal rozglądali się za następnymi ofiarami przedsiębiorstwa Holokaust. Wybór padł na Polskę, gdyż na terenie polski Niemcy wybudowali sieć obozów zagłady, w których uśmiercali więzionych łącznie z Polakami i Żydami z całej Europy. Swoją politykę propagandową dostosowali do swojej strategii obarczania również Polski za holokaust.

Polityka obarczania Polski winami za holokaust została skoordynowana z polityka niemiecką. O tym można było zorientować się po terminologii stosowanej w oficjalnej taktyce propagandy żydowskiej i niemieckiej.
W mediach i w publicystyce międzynarodowej zaczęto używać terminów typu nazistowskie obozy, faszystowscy okupanci itp., skrupulatnie unikając słów "niemieckie", "niemiecki".
Było to zgodne z oficjalną, skoordynowaną polityką państw, niemieckiego i żydowskiego. A kto to był ten nazista i faszysta, niemieckie i żydowskie media mają milczeć.
Winni byli naziści i faszyści. Wg ich mediów, faszyści i naziści pochodzili prawdopodobnie z Jowisza i Saturna. Dzisiaj rozpłynęli się we mgle. Zaraz, zaraz, nie do końca.
Po zeszłorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie, światowe, koszerne media od Niujorku po Władywostok szalały w informacjach, że ulicami Warszawy przeszedł marsz 60. tys. faszystów, co dowodzi skoordynowaniu propagandy żydowskiej, obarczaniu Polski i wykazywaniu zachowań faszystowskich i nazistowskich Polaków, dających moralny powód żądań żydowskich w kwestii odszkodowań za holokaust.
Dzisiaj nie pozwala się nawet Polakom święcić swojego Narodowego Święta Niepodległości, wyzywając Polaków od faszystów i nazistów, po prowokacji urządzonej przez wrogów Polski i Polaków, poprzez przyłączenie do Marszu małej grupki podstawionych osób z hasłami skrajnie narodowymi i antagonizującymi. Głosy potępienia Polski i Polaków słychać było nawet w "Eurokołchozie" z ust „owczarka niemieckiego” Guya (czy wymawiane przez H?) Verhofstadta nienawistnika polski i Polaków.

Środowiska żydowskie, nieprzychylne Polsce, wyszukują i znajdują faszystów i nazistów niemal pod każdym krzakiem i we wszystkich zaroślach dając do zrozumienia opinii publicznej, że Polacy to naziści i faszyści.
Dziwne, że mają swoich sprzymierzeńców w Polsce w tzw. "totalnej opozycji" czyli "sfory totalnych zaprzańców i zdrajców" przyłączających się do ataków na swój kraj. Tylko kanalie i zaprzańcy mogą dopuszczać się takich czynów.
Takie kreowanie obrazu Polski i Polaków wynika z zaprogramowanej strategii obarczania Polski i Polaków za holokaust i w związku z tym wytworzenia moralnych powodów żydowskich żądań odszkodowań za holokaust.
Wszyscy Polacy wiedzą, że jest to wielkie oszustwo i niesprawiedliwość. Narasta gniew i zażenowanie środowisk patriotycznych w Polsce. Poprzednie i obecne władze Polski nie zajmują się tymi problemami w sposób na jaki interes Polski i jej dobre imię na to by zasługiwały.
Opinia publiczna w Polsce musi wzmóc swe działanie w tym zakresie. Nie może być zgody na oczerniające i szkalujące nasz kraj i naród działania środowisk żydowskich i niemieckich.

W dalszym ciągu środowiska żydowskie prowadzą oszczerczą kampanię pomawiania Polski. Israel Singer Dnia 19 kwietnia 1996r. na Światowym Kongresie Żydów stwierdził:
"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym." Ta wypowiedź nie pozostawiała złudzeń co do strategii żydowskiej wobec Polski. Tenże Israel Singer okazał się później być malwersantem i oszustem doprowadzając do defraudacji środków w instytucji, którą zarządzał na szkodę jej żydowskich członków.
Żydzi za wszelką cenę dążą i będą dążyć do dalszych oszczerstw Polski i Polaków, by wymusić wielomiliardowe kwoty od Polski. W skoordynowaniu polityk niemieckiej i żydowskiej uwidacznia się jeszcze jeden element.
Niemcy chcą dać do zrozumienia Polsce, by nie odważyły się żądać jakichkolwiek reparacji wojennych, należących się Polsce w wyniku zniszczeń, w związku agresją i grabieży majątku przez państwo niemieckie.
Dla Niemiec oznaczałoby dalszy wysiłek finansowy państwa, w celu pokrycia szkód jakie wyrządziło wielu państwom i narodom Europy. Prawodawstwo międzynarodowe jednoznacznie określa kto, w jaki sposób i w jakich sytuacjach musi naprawić szkody poniesione przez ofiarę przez stronę agresora. Wina państwa niemieckiego jest niepodważalna i w żaden sposób państwo niemieckie nie może się uwolnić od tej winy i odszkodowań.

W warunkach polskich, żądań żydowskich nie można rozpatrywać w kategoriach oderwanych od stanu prawnego w Rzeczypospolitej. Mienie pozostawione przez obywateli polskich zmarłych bezpotomnie lub zamordowanych w wyniku II WŚ i nie mających następców prawnych przechodzi na własność państwa polskiego. Takie kategoryzowanie problemu ma swoje uzasadnienie w prawodawstwie prawie wszystkich państw współczesnego świata, opartego na zasadach prawa rzymskiego a wywodzące się z kręgu cywilizacji łacińskiej.
Na ten temat w sposób jednoznaczny i naukowy wypowiedział się Feliks Karol Koneczny – polski historyk i historiozof, krytyk teatralny, a także bibliotekarz i dziennikarz, twórca oryginalnej koncepcji cywilizacji.

Po 1989 roku narasta fala ataków i pomówień oraz oszczerstw wobec Polski. Media i prasa zbliżona do diaspory żydowskiej wschodniego wybrzeża USA, jak również lewicowe i lewicujące media w Europie bezpardonowo atakują Polskę, za już sprawstwo holokaustu a nie udział tylko, nie przebierając w środkach, metodach i wybiórczym słownictwie wobec naszego polskiego państwa, ale również pod adresem Polaków.
Wg. Żydów mieliśmy zostać narodem morderców dla celów realizacji polityki Finansowego Przedsiębiorstwa Wyłudzania zwanego Holocaust. Prawdziwe oblicze tego środowiska Żydów obnażył i ukazał w świetle reflektorów prof. Norman Finkelstein (nota bene Żyd ale uczciwy).
Większość z nich prof. Finkelstein nazwał hochsztaplerami i wręcz oszustami i złodziejami na szkodę atakowanych przez nich państw.
Powtórzę jeszcze raz. Zachłanność żydowska nie zna granic. Działają jak myśliwi. Nie przepuszczą każdej nadarzającej się okazji, strzelając celnie jak do zwierzyny łownej. Dzisiaj zwierzyną łowną są Polska i Polacy. Łatwiej im było atakować za czasów Obamy kiedy podsunęli mu przemówienie z treścią mówiącą o „polskich obozach koncentracyjnych”.
"Polski" minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld, obecny podczas przemówienia, zdawał sobie sprawę z żydowskiej prowokacji i wykorzystania do tej akcji prezydenta USA.
Później pokrętnie tłumaczył się przed kamerą, ale skutek był taki, że świat dowiedział się o "polskich obozach śmierci" z ust prezydenta USA.

To nie koniec podchodów określonych środowisk żydowskich zrzucania winy na Polskę za holokaust. Po wymianie władzy w Białym Domu i na Kapitolu było już trochę trudniej, co nie oznaczało kapitulacji przedsiębiorstwa Holocaust.
Uchwała Izby Lordów w Wielkiej Brytanii w kwestii należności odszkodowań od Polski dla Żydów w związku z holokaustem dawała do zrozumienia, jak daleko posuwają się Żydzi w swych wpływach na parlamenty i izby parlamentów niektórych państw.
Co z tego mają Lordowie z Izby Lordów można się tylko domyślać. Manus manus lavat. Pieniądze niszczą ludzi i ich morale. No, ale żeby Lordowie tak się upodlili i skundlili? Gdzie ta arystokratyczna, błękitna krew anglosaska?
Partyzanci z PF Holokaust są bezwzględni i nie przebierają w środkach. Nawet nie partyzanci. To jest już regularne wojsko wspierane przez rząd Izraela. Tenże rząd wraz z przedsiębiorstwem holokaust utworzyli wspólnie zespół HEART, mający na celu dochodzenie żydowskich roszczeń od Polski za bez spadkowe mienie pożydowskie, tym samym kwestionując prawo państw w Europie do tego mienia. To nic innego jak wypowiedzenie wojny przez Żydów państwom Europy środkowo-wschodniej, które były ofiarami dwóch wielkich zbrodniczych formacji tj. niemieckiego faszyzmu i sowieckiego komunizmu.
System komunistyczny w Związku Sowieckim został zbudowany od podstaw przez zbolszewizowanych Żydów. Próby zainstalowania systemu komunistycznego w innych państwach najczęściej kończyły się olbrzymimi zbrodniami i zniewoleniem narodów.
Polskie rządy za czasów koalicji PO-PSL i obecny koalicji PiS bywały w Izraelu in corpore i najczęściej w trakcie nocnych wizyt odbywały się spotkania w Knesecie.
Tylko z prasy amerykańskiej mogliśmy dowiedzieć się o ustaleniach z tych wizyt. Polskie media milczały jak zaklęte. I prezydent Duda i rząd RP nie zdobyli się na poinformowanie opinii publicznej w Polsce w kwestii ustaleń podczas nocnych wizyt w Izraelu.
Abraham Foxman z organizacji żydowskich w USA powiedział, że zapadły konkretne ustalenia przyrzeczenia walki z antysemityzmem i inne, ale szczegółów nie podał. Możemy się tylko domyślać.

Chyba w 2015 roku Żydzi zorganizowali spotkanie na terenie Czech pt. "Mienie ery holokaustu" w której Polskę reprezentował Lejzor Władysław Bartman vel Bartoszewski. Spotkanie to dotyczyło odszkodowań dla Żydów za bez spadkowe mienie pożydowskie na terenach państw Europy środkowo-wschodniej. Nie sprecyzowano dokładnie kto miałby spadkobrać, tylko, że te odszkodowania należą się bliżej nieokreślonym Żydom.
Każdy kto jest Żydem, ofiarą holokaustu, temu należy się a nawet potomkom w kolejnych pokoleniach czyli praktycznie wiecznie. Oszuści z Holokaustu nie znają umiaru. Oczywiście vel Bartoszewski reprezentujący stronę polską to porozumienie podpisał. To był wstęp do głównych działań diaspory i przedsiębiorstwa holokaust w USA.

No i zaczęło się. Żydzi przeforsowali w senacie USA przygotowany wcześniej akt prawny, który byłby ukoronowaniem ich zaciekłych działań "wyszlamowania" Polski i innych krajów Europy wschodniej.
Zamiast swoich zdań posłużę się cytatem mistrza felietonu St. Michalkiewicza.
"12 grudnia, a więc następnego dnia po zaprzysiężeniu przez pana prezydenta Dudę pana Mateusza Morawieckiego na premiera rządu Rzeczypospolitej, Senat Stanów Zjednoczonych zaaprobował akt 447 zatytułowany „Justice for Uncompensated Survivors Today” (JUST), dotyczący między innymi roszczeń wysuwanych wobec Polski przez żydowskie organizacje przemysłu holokaustu, a także przez Izrael, którego władze w roku 2011, do spółki z Agencją Żydowską, utworzyły zespół HEART, mający na celu doprowadzenie do zrealizowania żydowskich roszczeń majątkowych na obszarze Europy Środkowej. Roszczenia te dotyczą tzw. „mienia bezspadkowego”, a więc mienia, którego zmarły właściciel ani nie pozostawił spadkobierców ustawowych, ani testamentu.
Zgodnie z prawem polskim, a także prawem amerykańskim, taki spadek, nawiasem mówiąc, zgodnie z regułami wywodzącymi się jeszcze z prawa rzymskiego, przypada państwu, którego zmarły był obywatelem.
Jednakże żydowskie organizacje przemysłu holokaustu, gwoli stworzenia pozorów zasadności swoich roszczeń, wprowadziły do obiegu publicznego kategorię „mienia żydowskiego”.
Oznacza ona mniej więcej tyle, że do majątku, pozostawionego gdziekolwiek przez jakiegoś Żyda, mają bliżej nieokreślone prawa wszyscy inny Żydzi, nawet jeśli w myśl przyjętych przez wszystkie kraje cywilizowane zasad prawa rzymskiego, nie są sukcesorami nieboszczyka".
Koniec cytatu.

Wnioskujemy z procedowanego w USA prawa, którego zasady spadkobrania w USA dotychczas nie występowały, że prawo to nie będzie dotyczyć terenu USA lecz państw trzecich, na terenie których Żydzi, mieszkańcy i obywatele USA będą mogli żądać odszkodowań za pozostawione bez spadkowe mienie.
Wynika z tego, że jest to prawo, które tworzy nie występujące w cywilizacji łacińskie zasady spadkobrania. Nowe prawo de facto sankcjonuje nowy sposób dziedziczenia, "dziedziczenia rasowego". Tzn. prawo do spadku ma cała określona grupa narodowa, (rasa) w tym przypadku Żydzi.
Takie prawo narodowego czy rasowego dziedziczenia nie istnieje w żadnym państwie współczesnej demokracji. Jest sprzeczne z rozwiązaniami prawa międzynarodowego w tym zakresie.
Niebezpieczeństwo dla krajów Europy środkowo-wschodniej, w tym i Polski istnieje poważnie, gdyż po uchwaleniu tego aktu Izrael wraz z zespołem Heart i przedsiębiorstwem Holokaust będą mogły używać nacisków dyplomatycznych i wręcz prawnych poprzez zablokowanie aktywów finansowych na terenie USA, w przypadku, gdy określone państwo odrzuci żądania Izraela, zespołu HEART, diaspory żydowskiej i przedsiębiorstwa Holokaust w USA. Akt 447 w przygotowanej ustawie nr 1226 jest już na biurku prezydenta Trumpa, czyli w końcowym etapie procedowania przedmiotowego prawa.
Od 2015 roku, a właściwie od października po wyborach, Polska zrobiła wszystko by stać się zaufanym sojusznikiem USA. Do władzy doszło "stronnictwo amerykańsko-żydowskie", którego celem było oparcie polityki międzynarodowej Polski o sojusz z USA, oraz starania o stały pobyt wojsk amerykańskich na terenie Polski.
Po wizycie w zeszłym roku (2017) prezydenta Trumpa w Polsce rząd dużo sobie obiecywał po zapewnieniach Trumpa, który podnosił uprzedmiotowienie Polski i jej zacnej historii.
Podpisze czy nie podpisze podsunięty przez Żydów akt 447- ustawa 1226? Ważą się losy Polski na kolejne lata jej egzystencji. Wyszlamowanie Polski na kwotę 65 miliardów $ stworzy nową sytuację nie tylko w Polsce ale i w Europie.
Przy pomocy takich pieniędzy lub nieruchomości, Żydzi ugruntują swoją nadrzędną pozycję w Polsce, pozycję uprzywilejowaną dla elity władzy w postaci "szlachty jerozolimskiej".
Natomiast koszty tego ewentualnego "szlamowania Polski" poniosą następne pokolenia , które się jeszcze nie urodziły. Czyżby los Polski na następne stulecia zależał od podpisu prezydenta USA i wdrożenia sprokurowanego przez Żydów złodziejskiego i barbarzyńskiego prawa?

To jeszcze nie koniec przygód obstrukcyjnego traktowania Polski i Polaków przez żydowskich hochsztaplerów. Wodzeni instynktem polscy politycy przygotowali prawo penalizujące wszelkie zachowania, przypisujące Polsce i Polakom wybudowanie i własność obozów koncentracyjnych podczas II WŚ na terenie Polski.
Także używanie we wszelkiego rodzaju mediach i publikacjach oraz publiczne oskarżanie Polski o sprawstwo holokaustu i używania ww. wszelkiego rodzaju formach informacji typu "polskie obozy śmierci", również będzie ścigane z mocy prawa i zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności nawet poza granicami Polski.
Dla Żydów z diaspory i przedsiębiorstwa Holokaust to jak grom z jasnego nieba. Penalizacja takich zachowań wytrąca Żydom z ręki ich oszczercze wyimaginowane argumenty w atakach na Polskę.
To był prawdziwy strzał w dziesiątkę polskich polityków. Uderz w stół a nożyce się odezwą, mówi polskie przysłowie. Na styczniowej uroczystości wyzwolenia obozu w Auschwitz-Birkenau ambasador Izraela zażądała usunięcia z polskiego prawa przepisu penalizującego nazywanie niemieckich obozów zagłady jako polskie.
Niektórym Żydom w Polsce jarmułki z głów pospadały po usłyszeniu żądań ambasador Izraela. Władze w Warszawie też są zdziwione żądaniami. Minister SZ Czaputowicz próbuje tonować powstałą sytuację. Szewach Weis były ambasador Izraela w Polsce już wcześnie wyraził swoją opinię na temat holokaustu i obozów śmierci w sposób korzystny dla Polski.
Widać, że w Izraelu obowiązuje już inna taktyka i narracja. Parcie na bez spadkowe mienie pożydowskie obywateli Polski jest tak duże, że taktyka Izraela i przedsiębiorstwa Holokaust dopasowywana jest do sytuacji i okoliczności.
Jednoznaczne stanowisko zajął prezes Kaczyński stwierdzając, że żadnego prawa nie będą zmieniać pod wpływem ambasador Izraela. Ale to są życzenia prezesa. Polska zmiana ustawy IPN, po głosowaniu w Sejmie i w Senacie, znajdzie się na biurku prezydenta DUDY. Czy prezydent Andrzej Duda ulegnie naciskom ambasador Izraela? To jest test dla głowy państwa polskiego.
Jeszcze ważniejszy test czeka prezydenta Trumpa. Czy prezydent Trump stanie po stronie Polski, wiedząc czym skutkuje podpisanie ustawy nr 1226?

Jest jeszcze pomoc Polonii amerykańskiej. Jak pisze St. Michalkiewicz " Na szczęście w tej sprawie zabrali głos liczni przedstawiciele Polonii Amerykańskiej, którzy nie tylko rozpoczęli kampanie pisania listów do kongresmanów, w których autorzy – po pierwsze - wskazują, że USA próbują zmusić Polskę do odstąpienia od zasady obowiązującej przecież i na terenie Stanów Zjednoczonych, a po drugie – że tego rodzaju postępowanie byłoby może zrozumiałe wobec kraju wrogiego, ale jest absolutnie niezrozumiałe wobec państwa sojuszniczego, które w ramach NATO udostępnia Stanom Zjednoczonym swoje terytorium dla potrzeb globalnej rozgrywki USA z Rosją, ryzykując w razie czego zniszczenie tego terytorium ze wszystkim, co na nim jest. Niezależnie od tego 48 członków Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów otrzymało analizę prawną projektu numer 1226, wraz z listem, pod którym podpisali się sygnatariusze niemal wszystkich organizacji polonijnych w USA".

Jak mówi często powtarzane stwierdzenie "nadzieja umiera ostatnia". Od 1944 roku Polska i Polacy nie zaznają spokoju z woli swoich "współbraci Żydów" i agresywnych wielkich sąsiadów.
Mamy rok 2018 czyli 79 lat po tym jak niemieccy faszyści i naziści zaatakowali Polskę wraz z żydobolszewickimi hordami azjatyckiej dziczy pod wodzą generalissimusa Stalina.
Została nam spalona i zburzona ziemia oraz zniszczony i zrabowany dorobek wielu pokoleń Polaków, zbrodnie i barbarzyństwo najeźdźców odcisnęło się piętnem na wielu pokoleniach Polaków ale i również polskich Żydów.
Czy ponad 6 mln zamordowanych to jeszcze za mało? Jakie cierpienia jeszcze musimy przeżyć by udelektować zbrodniarzy? Barbarzyńcy nie odeszli. Nadal atakują nas przy pomocy tubylczych folksdojczów, prosowieckich pożytecznych idiotów typu homosovieticus i filosemickich popychadeł.
Zachłanność nie jest cechą często spotykaną u ludzi. Ludzie odznaczający się tą cechą atakują zawsze, gdy zauważą słabość innych jednostek.
Miejmy to na uwadze bracia Rodacy. Bądźmy silni duchem i ciałem. Opatrzność Boska również czuwa i jest z nami.

Jan Kosiba

Wersja do druku

Lubomir - 31.01.18 21:18
Ameryka sobie, Niemcy sobie...Prezydent Trump oficjalnie poparł stanowisko Polski i sprzeciwił się budowie Nord Stream 2. Jednak Niemcy znów zademonstrowali, że są rosyjskim koniem trojańskim, zarówno w Unii, jak i w NATO. Zignorowali całkowicie sugestie partnerów z Polski i USA. Gdyby żył nasz monarcha Bolesław Krzywousty, to pewnie dokonałby błyskawicznie korekty granic, zajmując Gryfię na Pomorzu Przednim, miejscowość służącą paktowi Merkel-Putin za stację końcową projektu. A tak, pewnie jeszcze niejeden raz, usłyszymy w Europie o Greisfwald i Vorpommern. Niemieckie nazewnictwo wciąż brzmi groźnie!. Brzmi jak rozkazy Hitlera.

Antek - 30.01.18 22:23
Gomułka sfinansował z pieniędzy z naszego budżetu zakupy nieruchomości na Zachodzie dla 60 Żydów. Najdłużej trwało sfinansowanie kaprysów Alfreda Zajdorfa bowiem zażyczył sobie dom z mansardą w Kopenhadze.
Dzisiaj Polacy muszą poznać układ jaki zawarł Gomułka z tymi Żydami.

Lubomir - 30.01.18 18:03
Oby prezydent Trump potrafił suwerennie rządzić USA. Osaczenie Ameryki przez Tel Awiw czy Berlin, mogłoby okazać się takim samym paraliżem Ameryki, jak kolonialna zależność od Londynu. Ameryka zawsze potrafiła walczyć o wolność swoją i innych. Oby nigdy nie stała się symbolem zniewolenia i zniewalania innych. Oby nikt nie miał powodów, by nazywać Amerykę szatanem upadającej cywilizacji. Boże, błogosław Ameryce!

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1837 roku
Urodził się Władysław Sabowski, polski poeta, pisarz, dramatopisarz, dziennikarz i tłumacz (zm. 1888)


29 Marca 1937 roku
Zmarł Karol Szymanowski, polski kompozytor. Obok F. Chopina, uznawany za najwybitniejszego kompozytora (ur. 1882)


Zobacz więcej