Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.12.17 - 14:56     Czytano: [1326]

Chodzi o pieniądze





Dziś, ta rzekomo Zjednoczona Europa, to przede wszystkim Europa egoistycznych interesów. Nadchodzi czas próby, ale i szansy na prawdziwą suwerenność i polską wielkość. Nie wolno cofnąć się, ani na krok, bo to Niemcy zawsze traktują, jako słabość, a Francuzi jako lepszą kartę przetargową.

Nie jesteśmy też bez szans, mamy całkiem spory arsenał ekonomicznych narzędzi nacisku w sprawie uruchomienia tzw. art.7 - dotyczącego prawa głosu w RE i są to argumenty, nie do pogardzenia. Jeśli Francuzi i Niemcy mówią o braku praworządności w Polsce, to zawsze chodzi i chodziło, albo o wielkie pieniądze, wojnę gospodarczą, albo o chęć skolonizowania. Trzeba mieć plan i odwagę, by skutecznie wybić im to z głowy.

Polska rozważa budowę elektrowni atomowej za 80-10mld zł i to Francja i francuskie firmy mają wielką ochotę na tę inwestycję i bardzo by chcieli zyskać tak lukratywny kontrakt. Podobnie Francuzi liczą na zakup przez polską armię łodzi podwodnych za grube miliardy. Prezydent Emmanuel Macron musi otrzymać jasny sygnał, że jeśli poprze działania przeciwko polskiemu państwu i Polakom, wspierając art.7 to nici z obu kontraktów, elektrownie mogą zbudować nam wtedy firmy amerykańskie, a okręty kupimy w Szwecji.

Podobnie Niemcom warto wytłumaczyć, że reparacje za zbrodnie wojenne, to nie żaden straszak tylko co najmniej bilion dolarów, a i w niemieckich sieciach handlowych z Lidlem, Kauflandem, Rossmanem oraz w niemieckim mBanku można przeprowadzić wreszcie poważną kontrolę czy nie dochodzi tam do manipulacji kosztami czy innych nieuczciwych praktyk np. sprzedawania drożej niższych jakościowo produktów niż te sprzedawane w Niemczech. A może warto też wrócić do śledztwa w sprawie oszustw ze spalaniem w autach wielkiego niemieckiego koncernu Volkswagen i zażądać sensownych odszkodowań lub wprowadzić zawieszony podatek od wielkich sieci handlowych.

Ze stu miliardów złotych wywożonych co rocznie z Polski - legalnie w formie zysków i dywidend, ponad 50 mld zł to dochody niemieckich i francuskich firm i powinni mieć oni świadomość, że Polska to poważny kraj i tą złotą żyłę mogą utracić, jeśli poprą uruchomienie art.7 przeciwko Polsce ze strony KE. Na ich miejsce chętnie wejdą firmy z USA i Kanady. Nie da się też pogodzić, ani racjonalnie wytłumaczyć, że głos w RE nam odbiorą choć to wydaje się mało realne, ale 25mld zł składek rocznie polskich pieniędzy do budżetu UE każą nam nadal płacić. Oczywiście jeśli chcesz, by o tobie dobrze mówiono, zapłać lub rozdaj pieniądze, a natychmiast znów będziesz praworządnym demokratą. Pytanie tylko komu się to bardziej opłaci? Nic dziwnego, że wybitny geostrateg George Friedman ze Stratfor uważa, że integracja europejska się nie udała.

Zapraszamy na profil Janusz Szewczak na Facebooku!

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wPolityce


Wersja do druku

Lubomir - 03.02.18 20:00
Marksiści czy obecnie już raczej genetycznie zmodyfikowani - neomarksiści, wyznawcy religii biznesowej, akceptują transformację wszystkiego, od nauki, po kulturę i lecznictwo - w dochodowy biznes. Ten 'biznes' wpychany jest w niekończący się 'wyścig szczurów'. Dla wielu staje się to istnym marszem śmierci, połączonym z całkowitym wypalaniem młodych ludzi. Ludzkie wraki, nie są jednak potem nikomu do niczego potrzebne. Dobrze, że 'Dobra Zmiana' usiłuje powstrzymać tą falę nowego barbarzyństwa. Barbarzyńcom nie jest potrzebna ani religia z Dekalogiem jako cywilizacyjnym fundamentem, ani Kodeks Pracy, ani godziwa zapłata. Dla nich liczy się wyłącznie produkt i stale rosnące zyski z jego sprzedaży.

MariaN - 23.12.17 14:59
Przez wiele dekad Polska byla lupiona przez cwaniaków, u których komuny nie było i zaraz po 2 wojnie swiatowej rosli w siłe, ale już koniec, dosyć klekania przed Berlinem Moskwa i Brukselą. Nareszcie mozemy pracować dla dobra kraju a nie dla innych. I dlatego tak sie wkurzają co niektorzy a ze mają pomocników w opozycji tooootalnej czyli głupiej więc idzie jak idzie. Psy wściekłe szczekają karawana jedzie dalej - damy rade.

Lubomir - 19.12.17 17:22
Unifikacja kontynentu europejskiego może być wielkim osiągnięciem państw europejskich, nie może być jednak maską dla niemieckich kolonizatorów. Europa musi wykarczować z niemieckich głów - pomysł z Europą przekształcaną w niemiecką Czwartą Rzeszę, z konfidentami i kolaborantami: francuskimi, belgijskimi, luksemburskimi i holenderskimi w tle. Taką lekcję historii Europa już przerabiała. Wówczas niemiecki projekt nosił nazwę: Trzecia Rzesza. Niemiecki kolonializm i nazizm - nie pasują do mentalności dumnych europejskich narodów!. Europa to nie 'niemiecka' Afryka Wschodnia, ani nie 'niemiecka' Namibia!. Niemcy zaczynają być w Europie personą non grata...Może urządzałby ich Madagaskar?. A jeżeli nie, to przysługuje im zawsze słynne niemieckie milczenie. Kij ma dwa końce...Czas by koniec ich własnego kija - dosięgnął właśnie ich!. Z pewnością takie dyscyplinowanie potomków Bismarcka i Hitlera - podzielają Amerykanie i na pewno podziela Izrael. Na razie należałoby wprowadzić Niemcom surową dyscyplinę finansową, by nie czyli się nadludźmi, działającymi ponad prawem. Dotyczy to zarówno niemieckich firm handlowych, jak i przemysłowych. Niekiedy istnych poligonów niemieckiej kolonizacji.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 1794 roku
Początek insurekcji kościuszkowskiej w Wilnie. Na czele walk stanął płk. Jakub Jasiński


23 Kwietnia 2019 roku
Zmarł Tadeusz Pluciński – polski aktor filmowy i teatralny. Najczęściej grywał role amantów. (ur. 1926 r.)


Zobacz więcej