Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.03.17 - 18:57     Czytano: [949]

Dział: Fraszki

Nowe czasy (Lubomir)


Takie to nam czasy nastały,
Że religia, leczenie i prawo,
Biznesem się stały


Rinnovamento?

Teatralne gesty,
Teatralna mowa.
To zbyt często Mussoliniego i Castro...
Odnowa


Niemiecki perfekcjonista z austriackim wąsem

Choć nie pił i nie palił,
Świat cały rozwalił


Ciągle chora

Chociaż pudełko po butach
Z lekami wciąż miała,
Własnej flory bakteryjnej
Od lat nie posiadała


Lubomir
(325)

Wersja do druku

W. Panasiuk - 04.04.17 16:30
Jak już pisałem: pisać każdy może", ale niech to czyni w sposób bardziej ludzki, taki by nie urazić nikogo. Nie każdy zastrzyk jednakowo boli, to zależy od umiejętności lekarza czy pielęgniarki wbijającego igłę (czytaj szpilę). Słowem: wszystko można, co nie można, byle z wolna i ostrożna. Nie mam zamiaru na nikogo się gniewać ani też nikogo adorować. Lubię i cenię dobrą poezję, a polityka zawsze należała do tematu skłócającego narody i tak już pozostanie. Nie możemy myśleć tak samo, każdy z nas choć niby podobny jest zupełnie inny. Nie wolno nam zamykać ust nikomu, ale zwrócić uwagę - tak. Nie ma żadnej trójki, sam sobie dobieram przyjaciół, a wrogów staram się tolerować. Jedno wiem, że ognia nie gasi się ogniem.

A. Solonka - 04.04.17 1:11
JANIE Władysławie a zarazem Zenonie P. już raz pisałeś o innej mojej fraszce tu zamieszczonej, że jest przesolona, a Pan Włdaysław Panasiuk pochwalił mnie wtedy!!! Była to fraszka o bajerantach, podobnie jak ta teraz o bufonach.
A pisarz i poeta Pan Władysław Panasiuk nie powinien się gniewać ani klasyfikowac cokolwiek jako żałosne, bo ja osobiście ceniłem jego pióro, to pisarskie, i ciągle dziwię się, że jest w układach jak to, tu nazwano Wielkiej Trójki. A i sam doznał od tzw. Zenona P. tak wiele jadu.
Dziwię się bo sam napisał, że potrafi wibić szpilę zarozumialcom - a przecież każda fraszka, jest i powinna być taką szpilą.
Ponadto, nie było moim celem zamieścić tą żałosną fraszkę, jak pisze p. Panasiuk, nad jego komentarzem i wogóle nie była związana z p. Panasiukiem. Była zamieszczona nad PRZEPIĘKNYMI - w czudzysłowiu - FRASZKAMI niejakiego Lubomira i jego ględzeniu o religii.
Rozumiem teraz, że wszedłem w tutejszą atmosferę wzajemnego uwielbienia, nie będę wam przeszkadzał, żyjcie tak, jak wam wiatr wieje i żyjcie tymi owocami jakie wam ten wiatr przyniesie.

A ty Zenonie P. nie domagaj się mojej blokady na Kworum, bo sieję nienawiść. Przeleć wszystkie swoje wpisy i policz te litry jadu jaki na ludzi wylałeś. Redaktor Kworum, to jedyna osoba, która może o tym zadecydować
A dla ciebie dedykuję co poniżej:

Nie wie Zenon P.
Co to morze
Chociaż za morzem żyje,
Tylko swój ugór orze,
Na którym i tak nic nie wyrasta,
Bo tylko słowem chlasta,
I nigdy nie widzi
Ani nasienia,
Ani owocu,
Bo celebrytą się poczuł
I taki to BLIŹNI
Chce moją działkę użyźnić...

Żegnam

Panasiuk - 03.04.17 18:11
Od kiedy Naczelny Kworum zaproponował mi własny banerek "Świat i Ludzie" zaczęto mnie bojkotować. Od nikogo nie wymagam jakichś pochwał, sam znam swoją wartość i miejsce w szeregu. Moje pisanie nie musi podobać się wszystkim, nie jestem jakimś geniuszem. Nie oczekuję żadnego poklasku. Odmienne zdanie spowodowało jakąś nienawiść. Jeśli ktoś wypowie się inaczej o sprawujących władzę staje się komuchem, czerwonym i wiecznym wrogiem. Wszyscy wokół popełniają błędy tylko nie nasi. Tak niestety nie jest. Dlaczego w nas tyle jadu? Nikt nikomu pisać nie zabrania, ale są jakieś normy, których nawet najlepszym przekraczać nie wolno. Nie popisujmy się byle czym, jakimiś bazgrołami, których nie można w żaden sposób zaliczyć do przyjętych norm. Komentarz nie polega na dołożeniu komuś i to w sposób chamski. Znam skuteczniejsze sposoby na zaistnienie.

Zenon P - 03.04.17 17:03
Solonka jak to solonka zawsze lubi przesolić. Aż dziw bierze,że sama
redakcja daje sie zasolić takiej zasolonej głowie. To jest taka rozsiewka
nienawiści. W Kworum nie powinno być miejsca na złosliwe rymowanki!

Panasiuk - 03.04.17 16:23
Nie wiem do kogo kierowana jest ta żałosna niby fraszka umieszczona nad moim komentarzem. Nie ważne, jest nie tylko niedorzeczna, ale również niestosowna, a tyle pisałem o kulturze. Nie wiem czy słyszał pan stare łacińskie powiedzenie. "Gdy mówisz, co chcesz, usłyszysz, czego byś nie chciał". Proszę to przemyśleć zanim naciśnie pan klawisz. Piszemy coś, byle pisać.

A. SOLONKA - 03.04.17 10:44
Z cyklu; Moje fraszki

Rzecz o gliście

Stara, śliska glista,
Zamiast spulchniać ziemię,
Chwaliła się wszędzie,
Że ona wszystkie góry zdobędzie!
Ale mądry chłop,
Miał już tego dosyć,
Nadepnął ją nogą,
Idąc pole kosić,,,
***
Na starość...
Sam sobie założył
Wieniec laurowy
Ale się nie trzyma,
Bo dopadła go łysina.
Próbował jeszcze
Dosiadać PEGAZA,
By być na Parnasie,
I mieć w Poezję
Swój wkład...
Ale spadł!

A jaka to tego,
Jest wielka przyczyna?
Bo każdy BUFON
Tak kończy, jak zaczyna!
I nie dziwmy się wcale,
Że jedni rżną tu głupa,
A inni mądralę

(47)

Panasiuk - 31.03.17 17:33
Z reguły bywa tak, że ludzie cieszą się jak zrywa się jakaś mała zadymka, bo burzą to trudno nazwać. Kworum istnieje dziesięć lat, nie pamiętam od kiedy z Nim współpracuje, ale prawie od początku. Nie ma takiej obawy, by nasze pisanie komuś zaszkodziło. Nie będzie nas, a Kworum pozostanie. Przynajmniej nie ma nudy. Jestem pisarzem i nie zraża mnie jakiś drobny incydent. Od lat piszę w kilku magazynach literackich w kraju i poza gdzie od prawdziwych krytyków się roi. Wydałem kilka książek napisałem wiele esejów i felietonów, prowadziłem sporo patriotycznych spotkań. Od lat udzielam się społecznie i wszystko co robię to dla dobra Ojczyzny. Już Seneka twierdził, że" żadne drzewo nie jest dość mocne, aby ostać się burzom, jeśli często nie wstrząsają nim wichry" Nasza trójka jak ktoś sugeruje też się nie rozsypie, bo w sumie nic takiego się nie stało. Drobna wymiana poglądów nikomu nie zaszkodzi. Chyba pan Orawicz nie obrazi się, że nazwałem Go starcem, sam jestem dziadkiem i nie tak dawno urodził mi się trzeci wnuk. To prawda, że różnimy się poglądami, ale każdemu z nas Polska leży na sercu. Gdybyśmy mówili jednym głosem mogłoby się wydawać, że jesteśmy na ósmym plenum PZPR. Niektórym się wydaje, że jestem obłudnikiem, to nie jest prawdą. Nie podobają mi się niektóre ruchy rządzących o czym też inni wspominają, ale ja to czynię bardziej wyraziście. Może byłem dość w życiu oszukany i nie wierzę w jakieś tanie obiecanki, których po drodze było bez liku. Mój język jest dość ostry, a sam lubię być kontrowersyjny o czym wiedzą poeci w Chicago, ale mimo to mnie lubią. Zawsze staję w obronie słabszych choć lubię zarozumiałym wbić szpilę. Staram się nikogo nie obrażać o czym świadczy, iż nigdy nie wstrzymano mojego komentarza. Wszystko dzieje się w ramach przyzwoitości. Zatem spróbujmy ataki zamienić na zdrową, rzeczową dyskusję. Nie dajmy się zachłysnąć byle czym, a za kilka lat pogadamy kto miał rację. Pamiętajmy, że każdy polityk nie kłamie tylko wtedy kiedy ma zamknięte usta. " Głupotę cechuje to, że widzi czyjeś błędy, a zapomina o własnych"

Życie jest jak gotowanie... Niby ten sam przepis, a każdemu wychodzi co innego. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za udział w ciekawej i burzliwej dyskusji.

MariaN - 31.03.17 8:44
Milczenie jest złotem...
Mądrzejszy głupszemu ustępuje...
Milcz Waść, wstydu oszczędź...
Mniej słów, mniej szkód...
Czas leczy rany...

Ja - 31.03.17 0:54
Troch smutno, ale bardziej wesoło!
Smutno, bo rozsypuje się WIELKA TRÓJKA, która nas maluczkich pouczała jak pisać komentarze, które powinny być o wszystkim czyli jak nie pisać o tym co się ma na myśli, ale tylko o tym o czym się nie myśli.

Ale i jest też wesoło, oto jeden z nich, zarzucił pozostałym, że nasłali na niego hakerów... A jest to jeszcze bardziej zabawniejsze z uwagi, że WIELKA TRÓJKA
wybadała, że Ja, to jestem ten JA, nasłany do Kuriera Wileńskiego aby tam robić krecią robotę.
Nasłali na mnie hakerów, żali się komentator, co by było pakudztwo, gdyby to była prawda, a prawdą być nie może, bo to jest śmieszne. Po pierwsze, kim jest haker?
To człowiek, który wie więcej niż facet klikakający swoje złote myśli.
Haker to człowiek posiadający całkowitą wiedzę o programie - elektronik, programista, ekspert w tej dziedzinie, zarabiający kolosalne pieniądze, o których dobijają się i zatrudniają banki i najważniejsze instytucje, aby mogli rozszyfrować innych hakerów...
A ci inni hakerzy, polują na najważniejsze instytucje, redakcje i inne media, aby wyrwać najważniejsze tajemnice tego świata. Ponadto nie można napuścic hakera w momencie kiedy ktoś sobie tylko klika. Zresztą jakie to ważne dla tego świata wypisuje żalący się komentator. To i oczym on pisze już dawno swierkają wszystkie wróble i w Polsce i na całym globie.

Sumując; tym hakerem, jest właśnie ten wypisujący swój komentarz! Zamiast zrobić SAVE i wysłać do redakcji, ZROBIŁ DELETE i po ptokach.

Myślę jednak, że WIELKA TRÓJKA rozsypując się nie wyrządzi tym szkody dla REDAKCJI KWORUM. Będzie więcej świeżego powietrza i zrozumiałych, rzeczowych komentarzy. A przecież zanim ONI dołączyli do KWORUM, to ono już istniało i to z wielkim powodzeniem.
Pozdrawiam PANA REDAKTORA!!!

Jan Orawicz - 30.03.17 23:31
Panie Panasiuk teraz pan wymyslił na mnie śmiech ludzi.Nie słysze
tego śmiechu i śmiejacych się.Co pan jeszcze wymyśli,bo ma pan do
takich spraw twórcza głowę. Od ocen mojej starości nie jest pan,ale
znawcy z zakresu medycyny,którzy u mnie nie stwierdzają jeszcze starczych
zaburzeń! Pana ponosi zwracanie panu uwagi na wypisywanie rzeczy
niedorzecznych w miesznce złośliwości i kłamstwa.To pana cechuje,co
zresztą wypływa z pana komentarzy i szerszych materiałów. No cóż, kiedy
prawda w oczy kole to pan ją chce poskromić swoim ja!! Jas długo i
cierpliwie wczytywałem się w płody pana piora.Ale dla tzw swietej zgody
milczalem.Ale wszystko ma swoje granice! Panie Panasiuk prawdomówność
nie jest wytworem demencji. Co pan pragnie o mnie wcisnąć Czytelnikom
tego medium? Pewnie jutro pan mi zechce przyprawic rogi. No cóż,kiedy
sie broni prawdy to obłudnicy takich obrońców przedtawiają jako osobników
z psychicznymi zaburzeniami.Radzę rozwagi w ocenach tych,którzy mają
odwagę do krytyki obłudy.

Panasiuk - 30.03.17 22:10
Cieszę się że z hakerami sprawa wyjaśniona i tak bywa ze wszystkim.

Jan Orawicz - 30.03.17 21:51
Szanowny Panie Naczelny Redaktorze,jeżeli mi sie zdarzyło przebranie miarki
w treści komentarza to za to bardzo przepraszam! Zarazem obiecuję Panu
zwiekszenie kontroli nad sobą w czasie pisania.Bywa,że piszącego ponoszą,
nerwy,a wtedy wpada w przesadne oceny podjetego tematu. Pozdrawiam

W. panasiuk - 30.03.17 21:47
Panie Orawicz. Tylko ze względu na pański wiek oszczędzę pana. Starcza demencja pomieszała panu w głowie o jakiś hakerach, to typowa bzdura. Daj pan sobie spokój ze wszelkimi komentarzami, bo ludzie się z pana śmieją. Skąd tyle jadu w katoliku? Wypociny to pańskie nie moje dzieło. Nie obraziłem żadnych uczuć religijnych dlatego przepraszać nie będę. Napisałem prawdę, którą można sprawdzić. Z fanatykami nie prowadzę dyskusji.

Jan Orawicz - 30.03.17 20:23
Panie Lubomirze i panie Panasiuk jak mnie jeszcze nazwiecie za to,że
wreszcie zdobyłem się na odwagę wskazania waszych załganych
wypocin w stosunku do mego kościoła i innych ważnych spraw polskiej
natury.Czytelnicy nie ślepcy, wyczytaja te wasze łgarsta na nasz kościólitp.A zaraz ataki na mnie,bo prawda w oczy kole.Ale nie wymażecie tego coście
tutaj napisali. A kto wczoraj napuścił na mnie hakerów,którzy mi
zlikwidowali pisanie trzech komentarzy?! Obawy przed prawdą rodzą
nie tyko dygotki portek,ale kołomyje w środku. A to też zabiera rozsądek!

Jan Orawicz - 30.03.17 19:36
(.......) Komentarz zatrzymany z uwagi na niedopuszczalne sformułowania. Bardzo proszę o kulturalne komentowanie treści powyższego artykułu.
Admin

Jan Orawicz - 30.03.17 17:51
Panie Panasiuk, następne pana pisanie to jest pusta obrona pana kolesia.
Radzę Wam nie wymyślajcie na nasz Kościł Boży rzeczy niedorzecznych! Pan
udaje,że pan w kłamliwym stwierdzeni Lubomora o kościele nic nie widzi!
No,ale każdego obłudnika cechuje obchodzenie prawdy kołem. A ja jako
katolik, głęboko wierzacy mam święty obowiązek bronić swój kościół przed
uderzeniami wszelakiego formatu bezbożników.Moja głebia wiary to skutek
wychowawczy rodziców,a oprócz tego przeżytych kilku zjawisk
nadprzyrodzonych,które zdarzały mi się jako chłopcu w czasie wojny,a
póżniej już w dorosłym wieku. Nie cierpię ludzi załganych - od poczatku do końca. A zatem przestacie łgać.Osoba kulturalna potrafi przeprosić za
obraze uczuć religinych też! Wstydzić się należy tego Waszego bezkrytycznego łgania!!

panasiuk - 30.03.17 16:18
Złośliwość ludzka nie zna granic. Ostatnio w Chicago sprzedano kościół polski szkole muzycznej. Chciała go odkupić Polonia ale biskup się nie zgodził. Trwają negocjacje w Watykanie, ale na razie nic. Były demonstracje, listy. Piękny kościół, zabytkowe organy. To dzieje się na naszych oczach. Lubomir nic takiego nie napisał. Jestem katolikiem, czy nie wolno mi wyrazić własnej opinii? Średniowiecze się skończyło. Nie potrafimy rozmawiać i to nas gubi. Kto ma nieco inne zdanie zaraz porównuje się go do komunisty, zdrajcy, to nie jest żadna rozmowa. Z niektórymi słowami trzeba ostrożnie. Boli nas kiedy opozycja obrzuca nas błotem, a sami co robimy? Pozwólmy wypowiadać się wszystkim, dość długo zamykano nam usta. Nie trzeba mieć dobrego pióra, by starannie dobierać słowa. Niech będzie ostro, ale zawsze kulturalnie.

Lubomir - 30.03.17 16:01
Re:Jan Orawicz Panie Janie Orawicz, niechżesz Pan w swoim fanatyźmie nie robi się gorliwszym od Głowy Kościoła Powszechnego. Niechżesz Pan da pożyć myślącym trochę inaczej od Pana. Nie każdy nosi całe życie kompleks wiejskiego pacholęcia!. Trzeba czasami przyjąć do wiadomości pewne realne fakty. Bezmyślnych fanatyków nigdy nie pochwalałem. Nie stawiajmy siebie na miejscu Pana Boga w ocenianiu ludzi!. Ja też mógłbym insynuować, że należał Pan do TPPR, ORMO i był Pan kapusiem jak Wałęsa. Uważam jednak, że to byłoby niepoważne. Nie można cepami oganiać się na oślep. To nie elegancko i nie przystoi tak zacnemu Człowiekowi, jak Pan. Ja już byłem u spowiedzi wielkanocnej, widocznie nie jest tak źle ze stanem mojej duszy, bo otrzymałem rozgrzeszenie. Radziłbym Panu też pomyśleć o sakramencie pojednania. Pana Panasiuka też Pan atakował na tle jakichś swoich fobii. Nigdy nie klasyfikowałem ludzi według przynależności czy absencji partyjnej. Znałem bestie nienależące nigdzie. Nie szukajmy wrogów, tam gdzie ich nie ma. Tylko zgoda buduje!. Pozdrawiam jak zwykle.

A. Solonka - 30.03.17 10:44
"Państwa i narody, giną wtedy, kiedy nie umieją odróżnić ludzi złych od dobrych" Antystenes z Aten (ok. 440-366 r. p.n.Ch.)
Ale, i polskie przysłowie mówi: kto z kim przystaje takim się staje.
Żal mi Pana panie Władysławie, ma pan dobre pióro, ale niestety tylko pióro.
Zawróć pan z tej drogi, niech Lubomir idzie sobie sam

Jan Orawicz - 30.03.17 7:58
Panie Lubomirze
Takie czasy nastały
Takie czasy nam
Nastały,
Że na wiarę w Boga,
Spadają bezbożników nawały!

Kościół przetrwał niejedną
Taką na wałę!
Ku przestrodze swych wrogów,
A na swoją Chwałę!!


NA ATEISTĘ

Przeżywszy życie -
Bezbożne - jak trzeba!
Poszedł ateista
Po śmierci do nieba !
Spotkała go tam
Święta Kunygunda
I rzekła: Jak pan
Teraz wyglunda?!
A on jej na to:
O... Santa??!!
Ładnie to kpić
Z repatrianta??!!
Zaznaczam,że to nie jest utwór mego pióra.
Zapomniałem nazwisko auto,bo ten utwór
Wpadł mi do pamieci rzeszło 30 lat temu.

Jan Orawicz - 30.03.17 0:38
Panie Lubomirze niechże Pan przestanie z nową insynuacją - w tym
wypadku o osobach duchownych.Wychodzi na to, że pewnikiem w PRL należał pan do Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli, pod egida PZPR.
To też z pana wychyneło jak szydło z wora. Tak patrzę tęn pana uparty
pseudonim! A to świadczy o tym,że pan musi ukrywać osobie prawdę.
Ale ta prawda jednak dość często wylatuje z pana, ze swoim autentycznym obliczem!

Panasiuk - 30.03.17 0:20
Zgadzam się z panem Lubomirem i gratuluję fraszek. Z mądrymi ludźmi mi po drodze.

OLEŃKA - 29.03.17 23:57
Kiedy jest się zwykłą, szarą przeciętnością, a chce się być czymś, wtedy idzie się na całego w bezmyślności i atakuje Kościół katolicki. Tak robił Palikot z Biłgoraja, tak zrobili pseudo artyści z ostatniej Klątwy i stali się celebrytami.

Mam pytanie do Lubomira, i proszę o odpowiedź i przykłady; w jakiej to formie RELIGIA, w tym i moja biznesem się stały?
Jaki to przepych w Kościołach tak kłuje w oczy Lubomira. Czy te ołtarze - w wielu wypadkach arcydzieła genialnych budowniczych i artystów - malarzy i rzeźbiarzy. A może te liturgiczne stroje stroje, ubierane z szacunku dla Stwórcy i Pana w czasie odprawiania Mszy św.? Daje się zauważyć, że rażą w oczy także te datki na tace, ofiary dla utrzymania Kościoła i Jego Duszpasterzy, CO zauważył także p. Orawicz. Przecież to co się kładzie na tacę jest DOBROWOLNE!
Po przeczytaniu tych niby fraszek i tego wpisu przez Lubomira, trudno tu coś komentować na temat jego stosunku do Kościoła, wiernych i Duszpasterzy.
Tłumaczenie, że miał coś innego na myśli, a nie to co napisał, jest tylko odpychającą kombinacją, bo trzeba pisać to co się ma na myśli, albo milczeć na temat, który przerasta komentatora.

Lubomir - 29.03.17 20:16
Panie Janie, nie miałem oczywiście na myśli całego Kościoła, ale niewielki margines tych duchownych, którzy traktują parafian jak krezusów, nawet nie próbując zastanowić się czy parafianie mają pracę i środki na utrzymanie siebie i swoich rodzin - niekiedy wręcz rywalizują pomysłowością w ogłaszaniu kolejnych zbiórek na tacę. Gdzie jak gdzie, ale w Kościele przepych i arogancja bardzo rażą. Coraz częściej mówi o tym Ojciec Święty Franciszek.

Jan Oraicz - 29.03.17 18:45
Panie Lubomirze, jako katolik do treści pierwszej fraszki mam uwagę!
Kościoły z pieniędzy obywateli nie są opłacane.Koszty utrzymania naszych
świątyń pochodzą ze składek wiernych. Ale są opodatkowane przez
państwo.

Wszystkich komentarzy: (25)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


Zobacz więcej