Jan Orawicz - 29.05.17 22:15
Szanowny Panie Stanisławie Matyasik serdeczne Panu dzięki za miłe
pozdrowienia! Czy Pan mieszkał w zachodniej części Kujaw? Pytam,
ponieważ po stworzeniu Komitetu Obywatelskgo w Złotnikach Kujwskich,członkiem tego naszego KO Solidarność był Pan o takim
samym imieniu i nazwisku,które tutaj odczytałem,żyjąc od sporego
czasu w USA. Serdecznie Pana pozdrawiam i czekam na odpowiedĹź.

Matyasik Stanisław - 29.05.17 16:59
Pozdrowienia z Poznania ;zdrowia ,radości oraz długich lat życia
i owocnej twórczości.

Stanisław M.

Jan Orawicz - 10.03.17 22:49
Droga Pani Grażyno, po moim powrocie za szpitala zabrałem się za złożnie podziękowanią Pani za miłe odwiedziny moich fraszek! Zaniedbałem nieco kontrolę poziomu cukrzycy i już jedną nogą wdepnął tam,gdzie się odchodzi
na zawsze. Medycyna USA jednak nie pozwoliła na to,by moja druga noga podreptała zaraz za pierwszą! Serdecznie Panią pozdrawiam!

Teresa B - 07.03.17 13:24
... To dopiero są fraszki, a nie rymoklectwo. Dobrze,że powrócił Oorawicz do
Kworum.Jeszcze Pan Matyjasik ma dobre fraszki.

GraĹźyna - 04.03.17 8:29
Dzień dobry Panie Janie, dziękuję za celne fraszki.
Przeczytałam historię /zawartą w komentarzu/ z Pańskiej młodości.

Jestem o całe pokolenie młodsza i moje patrzenie jest już inne A pokolenie dzieci mojego rodzeństwa i ich rówieśnicy - nie znają tej historii i niestety inaczej spostrzegają Polskę.

Ale dzięki nowej pani minister prawda historyczna o ostatnich dekadach naszego państwa - wróci do podręczników i będzie więcej godzin z lekcji historii.
"Polaków nie zdobywa się groźbą, tylko sercem" - Kardynał St. Wyszyński.

Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego zdrowia
GraĹźyna

Jan Orawicz - 03.03.17 0:15
Panie Lubomirze, jako Polak i zarazem katolik,który przeżył w swoim
zyciu kilka zjawisk nadprzyrodzonych, dokumentujacych istnienie Boga,
bardzo się cieszę,że wreszcie po długim czasie, przy sterach RP znależli
się katolicy! To we mnie rodzi wiarę,że wreszcie Polska będzie Polską,
a nie Perelem w trzecim wydaniu! Ale patrzac na kraj, widze nadal krasnych tłumoków,którzy toczą bój o powrót do czerwonych sterów wwaaadzdzyy!
Tym nie idzie o Polskę,ale koryta z paszowym czubkiem. O to walczą tzw.przez redaktor Kanie resortowe dzieci. A według mnie dzieci bolszewickich kałabuichów,którzy przybyl;i do nas ze wschodniego Kraju.
Raju czyli mówiąc ścislej CCCP. Oni teraz urządzają różniste takie
gromkie uderzeniówki,by wrócić do żlobów z czubkiem,Im nie chodziło nigdy
o Polskę!! Polska to była dla nich dojna krowa!!! A jakie mieli wysolachne wynagrodzenia za smrodzenie w ciepłe fotele i ziewanie z nudów.Ja ich
poznałem,bo żyje już przeszło 80 lat.A życie w tym czasie przeciagnęlo mnie
od podstaw do w górę,gdzie właśnie tam ich spotykałem jak smrodzili
w fotele i ziewali z nudów.A my szaraczki za nich musieliśmy pracować i
wywiazywać się z niej nienagannie za jedna czwarta wysokości ich wynagrodzenia. Oni - owszem mieli szkoły w postaci WUML.Oprócz tego
organizowane były przy KW PZPR szkoły średnie,raczej takie dla zmyłki
ogólniaki itp.Oni tam chodzili, tak naparwdę dla oka.Mój przełożony w KW PZPR skończył szkołę średnią,gdzie otrzymał maturę z wynikiem bdb!
Ale nadal umiał tylko składać pokraczny podpis na dokumentach.Po pijaku wyłaziło z niego wszystko.Nawet nam opowiadał ile wypił wódy w szkole. Dalej nie umiał tabliczki mnożenia mówiąc: Od tego wy jesteście,a nie ja!
Ale myśmy w biurze wiedzieli,że nasz szew to tzw.trwały środek od
kapusty. Jak nadchodził 1 ma to wołal:" Chłopaki czas wiesząć
"transparamenty" na gmachu urzędu,bo sam wożny tego nie zrobi". Ich
dzieciny chodzące do szkół, nauczyciele ze strachu traktowali ulgowo. A to z
tego powodu,by się nie narazić ich czerwonym rodzicom na wysokich
stanowiskach - najcześciej z komitetach PZPR,SD,ZSL itp.Młode pokolenie
PolakĂłw nie zna tamtego czerwonego czasu i z tego powodu - czasami
opisuję tamten okres komuny w pokładach gołej prawdy. Pozdrawiam

Lubomir - 02.03.17 15:45
Panie Janie, coś jakoś mamy nie za wiele odniesień poetów do bieżącej władzy. Może dlatego, że poprzednicy na najwyższych urzędach, raczej nie tolerowali ambitnej poezji wokół siebie. Cieszy mnie, że jest Poeta, który niczym Jan Kochanowski - chwali elekcyjnego władcę, współczesnego Stefana Batorego. Skoro ma być Odnowa, to muszą być i poeci. Bo kto inny ma pokazywać mądrość i napiętnować wady. Odrodzenie surowo rozliczało się nawet z kapłanami, żyjącymi tak, jak gdyby nie uznawali Pana Boga i Dekalogu. Na wieloraką Odnowę istnieje ogromne zapotrzebowanie społeczne!. Polska i Europa chylą się ku upadkowi!. Trzeba popierać wszystkich, którzy pragną powszechnego dobra!. Współczesny czytelnik żyje bardzo szybko. Jednak wydaje się, że na przeczytanie Pańskich fraszek znajdzie czas.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.