w. Panasiukl - 16.12.16 19:59
Już starożytni mawiali: Pogoda i kobieta zmieniają się prawie bez powodu.

Dziunia - 16.12.16 8:47
Do adwersarzy!

Kobieta zmienną jest i basta. Ta kochana i niekochana również.

w Panasiuk - 15.12.16 19:45
Pani Oleńko! Nie wiem czy pani słyszała, iż na kobietę potocznie mówi się "babka" nie ważne w jakim jest wieku. Nie jest to więc nic co mogłoby obrazić tak bystrą kobietę. Nie taki był mój cel. Od dawna jestem dziadkiem i nie obrażam się na to słowo. Najwyraźniej nie zrozumiała pani mojego wpisu. To nie o panią chodziło lecz o "babkę' z Gdańska, która kiedyś wpisała się pod p Lubomira fraszkami. Można to sprawdzić. Nie ubliżyłem nikomu choć wielu ludziom nie podobają się moje wpisy, może dlatego, że mam własne i odmienne zdanie. Pani jednak zabrakło jakiejkolwiek klasy. Porównanie do osiłków pod budką z piwem może pani zastosować wśród bliższych, a o marnych opiniach mógłbym coś więcej napisać na pani temat. Trafiła pani zupełnie pod zły adres, bo ze mną polemika może się zdać dla pani zbyt trudna. Jeśli jednak zamierza pani dalej ze mną dyskutować, proszę się przedstawić, bo Oleńką może być każdy. Piszę od bardzo dawna,(na Kworum od początku) i zawsze pod własnym szyldem. Nie musi pani czytać marnych opinii, ale proszę na przyszłość nikomu nie ubliżać. Komentarze zarezerwowane są dla ludzi światłych i wyrozumiałych. Serdeczności

Lubomir - 15.12.16 16:40
R: W. Panasiuk Panie Władysławie, oczywiście, że ma Pan rację. Dzięki wolności globalnej, europejskiej i polskiej każdy ma niekwestionowane prawo do wypowiedzi, prawo do własnej opinii. To lobbyści Moskwy cenzurowali i narzucali, co wolno mówić nam Polakom i kogo wolno nam krytykować. Dzisiaj co rusz jesteśmy zapewniani, że w Polsce nie ma ani tamtych lobbystów, ani lobbystów niemieckich, izraelskich, amerykańskich, ani nawet ukraińskich. Zatem polskim obowiązkiem jest wciąż szukać rozwiązań najlepszych dla Polski. Mnie osobiście niepokoi np fakt, że kiedy m.in. w Rzymie, Turynie i Mediolanie wprowadza się okresowy zakaz jazdy samochodami z silnikami Diesla, w Polsce Japończycy i Niemcy budują fabryki tychże właśnie wysoce toksycznych silników Diesla. I budują je na Ziemiach Odzyskanych. Ludzie młodzi, a taki jest Nasz Rząd, nie zawsze mają tyle doświadczenia, żeby przejrzeć cyniczną grę tego czy innego tzw politycznego przyjaciela. Oczywiście wciąż brakuje mi także kontynuacji próby egzekucji od Niemców 45,3 mld USD - za zniszczoną stolicę Polski i prób egzekucji od Niemców ok. biliona dolarów amerykańskich zadośćuczynienia za straty wojenne. Jeżeli Niemcy wywiązaliby się z tych spraw, to moglibyśmy zacząć nazywać ich partnerami Polski. Póki co, to ze strony Niemców płyną same intrygi, kierujące naszą uwagę wyłącznie w stronę przeszłości. Ludzie uformowani przez niemieckie banki i fundacje, często nie dostrzegają problemów. Pozdrawiam.

Oleńka - 15.12.16 12:35
panie w. panasiuk, zalecasz lubomirowi aby nie zwracał uwagi na jakąs babkę (sic!)! Co za klasa wypowiedzi!!!! Odpisuję więc jako jedyna kobieta, która nie mogła się pogodzić z bajerostwem lubomira.
Ale i przecież nie odpisywałam lubomirowi w postaci jakiejś frywolnej rymowanki, aby to p. oceniał po swojemu.
Mam więc pytanie: czy zwraca p. jeszcze uwagę, na swoją żonę, (jeśli ją p. ma która sądząc po p. wieku, bo wspomina p. stan wojenny, jest też z pewnością starszą panią- babką.
Pisze to z oporami ale obydwaj panowie pokazujecie coraz bardziej swoją klasę - jakąs babkę - jak osiłki o zmroku pod kioskiem z piwem.
A potem się żalicie, że waszych marnych opinii o ludziach i polskiej rzeczywistości nikt nie czyta. Całe szczęście, że na tym Kworum są jeszcze autorzy i ludzie pióra, których czyta się z wielką przyjemnością.
Pod uwagę!
Babka Oleńka

w panasiuk - 14.12.16 23:41
Brawo p. Lubomirze i niech pan nie zważa na opinię jakiejś babki. Niech ta pani napisze coś podobnego, co ma sens i rymy. Czy to ważne jak to nazwiemy: fraszką czy wierszem? Najczęściej atakują nas osoby, którym najdalej do pisania. Proszę zauważyć, od kiedy powstał mój skromny dział znikły komentarze, a może to moje wypowiedzi na temat nowego rządu, któremu nie jestem przeciwny. Stara się coś dobrego zrobić, ale w/g mnie to mało. Bez rozliczenia winnych nie zdobędzie poparcia. Przeciwnicy nie przebierają w słowach i nie trzeba czekać na prawdziwy ich atak, bo może być za późno. O tym właśnie piszę, no, i czasami zapytam ile pożyczyli, bo raport roczny był, wyliczanka sukcesów, ale bez kwot. Czy nie mogę wyrazić własnego zdania?

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.