Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.07.16 - 22:36     Czytano: [2249]

Dział: Opowiadania

UŚMIECH SAMOBÓJCY


Uśmiech samobójcy. Ma w sobie coś przedziwnego. Jakiś grobowy spokój na dnie z pozoru radosnych oczu. Tam, gdzie ukryta jest krzycząca bezdźwięcznie rozpacz. Usta, niby rozciągnięte swobodnie, może drgające jednak, że tylko wytrawny obserwator dostrzeże różnice. I to drżenie znika, gdy decyzja w sercu zapada, jak krypta grobowca, bezpowrotnie.
Anioł dostrzega ten uśmiech wcześniej niż ludzie. Wtedy zaczyna się żarliwie modlić, aby Dobry Bóg złamał wolną wolę nieszczęśnika. Nie jest to jednak takie proste. Może, gdyby drugi człowiek prosił? Istota ze świata, w którym ciągle potrzeba wybierać, opowiadać się, walczyć? Anioł zwraca się do matki nieszczęśnika, ale ta jest kompletnie pijana. Demony uzależnienia syczą na jego widok triumfalnie. Ojciec chłopca wyjechał za granicę. Ma tam nową rodzinę i nie myśli wcale o swoim dziecku. Wróci dopiero na pogrzeb.
A chłopiec, z tym uśmiechem na twarzy idzie wolno w kierunku cmentarza. Kupuje wiązankę kwiatów u sprzedawcy przy cmentarnym murze, płaci z tym uśmiechem na twarzy, życząc miłego dnia.
- I dla ciebie wszystkiego dobrego - słyszy w odpowiedzi i uśmiech znika z twarzy chłopca. Rusza w kierunku wejścia na cmentarz i wędruje znaną ścieżką do grobu dziadka. Leży tu człowiek, który jako jedyny ukazywał mu ciepło i miłość. Chłopak siada chwilę na kamieniu i szepcze. Anioł szamocze się w rozpaczy słysząc ten monolog.
Dolatuje strzęp rozmowy „Taki młody, mógł jeszcze pożyć...”
Chłopiec wstaje. Jest już gotowy. Grobowy spokój zabiera ze sobą, jakby był już jego udziałem. Teraz na wiadukt, poczekać na pociąg...
Uśmiech samobójcy. Ma w sobie coś przedziwnego. I nie zetrze go nawet uderzenie potężnej lokomotywy.


Andrzej Chodacki
Strona autorska


Autor opowiadania: Andrzej Chodacki
Urodzony w 31.05.1970 roku. Z powołania mąż i ojciec, z zawodu lekarz. Pisze prozę i poezję, a także fotografuje. Laureat kilkudziesięciu konkursów literackich. Jego opowiadania były drukowane między innymi w Wydawnictwie My Book w Szczecinie, Miesięczniku Literackim Akant w Bydgoszczy, Kwartalniku Literackim Horyzonty, w Półroczniku literackim „Inter-. Literatura–Krytyka–Kultura”, oraz w wielu czasopismach polonijnych na całym świecie. W 2012 roku wydał debiutancką książkę z poezją i fotografią pt.„ Pejzaże tęsknoty”. W 2013 roku wydał cykl opowiadań pt. „ Opowieści ze świata”. W 2014 roku wydał kolejny cykl opowiadań pt „ Wyczekując dnia”.
W 2015 roku jego najnowsza powieść pt „ Doktor Seliański” została przetłumaczona na język ukraiński. Od 2015 roku członek Unii Polskich Pisarzy Lekarzy


Od Redakcji: Opowiadania Andrzeja Chodackiego można również znaleźć w dziale:Na każdy temat.

Wersja do druku

Andrzej Chodacki - 26.07.16 22:33
Chłopiec z mojej opowieści mógł być eurosierotą. Porzuconym przez rodziców, którzy znaleźli przekleństwo w hedonistycznym trybie gromadzenia dóbr na emigracji. Mógł być prześladowany w szkole, mógł mieć wiele powodów, by zwrócić się przeciwko życiu, czyli przeciwko Bogu i Jego miłości. Za większość tych powodów odpowiedzą jednak inni, nie ten chłopiec. Ludzie, którzy nie dostrzegli lub zlekceważyli "uśmiech samobójcy".

A bandyci na ministerialnych stołkach za grzechy społeczne, które objęły swym demonicznym wpływem dziesiątki tysięcy ludzi, nie wyjdą z czyśćca do końca świata. Pieniądze, które przy tym zarobili już tu na ziemi były, są i będą przyczyną upadku ich rodzin i ich samych. Żaden z nich nigdy nie zazna szczęścia i pokoju serca.

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam.

Agamemnon - 26.07.16 19:51
Bywało np. w Auschwitz, niemieckim obozie koncentracyjnym, że więzień otrzymał polecenie powieszenia się w nocy, otrzymywał też sznurek, gdy tego nie zrobił, rano już nie otrzymywał racji żywnościowej, szedł do pracy i tak aż do swej śmierci głodowej. W starożytnym Rzymie żołnierz przynosił wiadomość dla patrycjusza, że Caesar żąda, by ten popełnił samobójstwo. Nie było wyjścia, przed Cezarem nikt się jeszcze nie ukrył, podcinał sobie wówczas żyły. W Zielonej Górze np. urząd skarbowy pozbawił rolnika środków na przeżycie i w ten sposób zmusił go do samobójstwa. Poprzez słynną metodę "hodowli odsetek" za rządów Donalda Tuska, doprowadzano do rozlicznych samobójstw Polaków w Polsce. W 2014 roku 6165 osób w Polsce popełniło samobójstwo. średnio 16 osób dziennie popełniało samobójstwo z powodu pozbawiania ich przez ten rząd środków na przeżycie. Adolf Hitler zaproponował Erwinowi Rommlowi samobójstwo, w zamian za to obiecał, że da spokój jego rodzinie, Rommel propozycję przyjął. Pewna uczennica liceum popełniła samobójstwo z powodu nieustanych nieporozumień rodziców. Student prawa
w Chorzowie popełnił samobójstwo z braku środków na przeżycie.

Człowiek doprowadzony do decyzji samobójstwa jest bez wyjścia. Wyjście może mu wypracować tylko osoba trzecia.

Lubomir - 26.07.16 19:18
Myślę, że życie wg scenariuszy z Hollywood i wg liberalnej zasady: róbta co chceta, przynosi takie właśnie dramatyczne owoce. Masowy exodus Polaków za chlebem, jeszcze bardziej potęguje upadek i rozpad rodzin. Polska to nie Bawilandia!. Należy żyć na serio!. Dekalog i Nowy Testament powinny być wciąż aktualne, dla wszystkich Polaków. Bez tych moralnych drogowskazów, trudno się poruszać i nie zabłądzić. Ludzie wątli duchowo padają pierwszymi ofiarami życiowych dramatów. Dramatów jakże często autorstwa osób najbliższych.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


28 Marca 1933 roku
Rozwiązano Obóz Wielkiej Polski


Zobacz więcej