Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 30.10.14 - 9:57     Czytano: [1887]

Dział: Fraszki

Fraszki zielone (Jan Orawicz)

Moja podzięka

Dziękuję boćkowi,
że mnie zaniósł pod strzechę,
za to cały żywot
mam z tego pociechę !!


Wiedza skowronków

Na wsi ludzkie życie
zaczyna się w życie,
wśród chabrów i maków,
co kusza płeć piękna,
a ona chłopaków.


Zasada dewotki

Nie wyzna ci
tego dewotka,
co z kim straciła
w opłotkach...


G d y

Gdy się na wsi
feministka zdarzy,
to z tym tworem
nie jest jej do twarzy,


Na feministkę

Feministka w betach,
to powrotna kobieta -
równouprawnienie,
odrzuca z odzieniem !


Podpatrzone

Już tu chłopy
na to nie pomstują,
gdy w spodniach dzierlatki
pośladki lawirują.


Wyznanie

Kiedy jestem
w polu z Anią,
nie patrzę na ptaszki,
ale tylko na nią !


Zdaniem amantów

Chrapki na hrabianki
już kusić przestały,
bo nasze dziewuchy,
ich manier nabrały...


Przykra posucha

Szkoda, że na królewiczów
przyszła posucha!
bo o czym teraz ma marzyć,
każda urocza dziewucha?!


Oświadczenie strażaka

Ze słomiana wdowa
na wsi trudna rada,
bo jak się rozpali,
sikawka wysiada !


Na strażaków ogniowych

Mamy takich ochotniczych
strażaków stale,
za krzywy pysk
i blaszane medale....


Na wójta

Gdy się wójt
z naga prawda spotka,
to twierdzi, że to
naga dewotka ...


Moje przestroga

Tego nawet mojemu
wrogowi nie radzę,
łypania z byka
na Gminną Władzę!!


Chwała polskiej wsi

Na wiejski
gościnny próg,
najczęściej proszony
jest Bóg!


Na radnych

Jedni radzą,
drudzy kadzą,
bo, gdy wszyscy
będą radzić,
to kto będzie
Władzy kadzić?!


Kropla nostalgii

Dokoła łysieją krzewy,
gdzieś w echu słowicze trele,
cieniste skrytki kochanków,
złocień listowia zaściele.


Jan Orawicz

Wersja do druku

Jan Orawicz - 07.11.14 4:25
Pan poeta Agamemnon. Witam z podzięką za zamówienie
na tomik fraszek.Także pracuje nad tomem moich wierszy.
Część z nich jeszcze mi emanuje tamtym polskim czasem,
przeplatanym graniem Wisły, nad którą mieszkałem w odległości
1OO metrów. Nad jej brzegiem, w letnich porach najlepiej mi się
pisało wiersze. Tam też malowałem obrazy,które nawet poleciały
na wystawę do Budapesztu,Warszawy i innych miejsc.
Serdecznie pozdrawiam

poanasiuk - 03.11.14 20:54
Cóż fraszki piękne, bo i autor dojrzały. Do pisania fraszek konieczny jest talent i Pan Jan go posiada. Gratuluję.
Sporo piszę o wsi więc zapraszam Pana wójta do czytania mojej prozy. Pozdrawiam Pana Jana i szacownych Komentatorów.

Agamemnon - 02.11.14 23:35
Zamawiam jeden egzemplarz Panie Janku Pańskich doskonałych fraszek
z dedykacją, gdy zostaną wydane drukiem.

Serdecznie pozdrawiam

Jan Orawicz - 02.11.14 21:09
Witam Panie Danielu! Ja żyje daleko za Wielka wodą! Lekarz mi zakazał
loty samolotem z powodu słabego serca,pobudzanego do roboty rozrusznikiem.
A woda jest wielka i tu się kończy moja możliwość.A tak bym sobie jeszcze
chciał posłuchać śpiewu, skowronka pod chłopskim niebem. Bywało,że kiedyś
skowronki śpiewały mi nad domem,ale w USA tych kochanych ptaszków nie
ma. I tyle sobie nagrabiłem na stare lata!... Pozdrawiam i życzę Panu
dalszego trwania, na stanowisku Głowy gminy!

Daniel J. - 01.11.14 19:55
Do autora fraszek. Ja jako wójt radnych słucham??!! Ale jak radni i
wójt bezradny,to już nie ma o czym mówić! A tak bywa najczęściej
z powodu chudej kasy. Dokładnie widzę,że Pana fraszkopisa faktycznie
przyniósł bociek pod strzechę. Gratuluję z prośba o dalsze chłopskie
fraszkowanie, pełne wiejskiego wyrazu. Jako wójt tego szczerze życzę,
bo życiem wsi bardzo rzadko interesują się pisarze.Jak poda pan swój
adres, to zaproszę Pana w nasz wiejski próg. Daniel J.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 1990 roku
Zarejestrowano Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.


23 Kwietnia 1939 roku
Urodził się Stanisław Wielgus, polski arcybiskup


Zobacz więcej