Środa 19 Marca 2025r. - 78 dz. roku, Imieniny: Aleksandryny, Józefa,
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 07.06.14 - 18:26
Czytano: [1179]
Dział: Krótko, celnie i na temat...
Gangsterzy i filantropi
Szanowni Państwo!
W czasach totalnego zakłamania film o powyższym tytule przekazywał jakąś cząstkę prawdy o życiu, będąc jednocześnie fikcją literacką. Teraz teoretycznie możemy pleść co nam ślina na język przyniesie, bo prawda jakoś przestała nasze społeczeństwo interesować, a gangsterzy, nawet ci nieudolni, i tak robią swoje.
Podsumujmy zatem, czego nauczyły nas ostatnie wybory. Mandaty do Parlamentu Europejskiego zostały rozdzielone, tylko według jakiego klucza? Przeanalizujmy pewne fakty. Krajowa Komisja Wyborcza, przeszkolona w Rosji, nie widzi powodu do obaw ani w machlojkach przy zbieranie podpisów poparcia dla komitetów, ani w nieprzestrzeganiu procedur tak jak na Mokotowie, „wyręczaniu” osób zgłaszających się tuż przed zamknięciem lokalu, horrendalnej liczby głosów nieważnych. Do rekordów Guinnessa należałoby zgłosić wynik jednego z obwodów, gdzie na 500 wydanych do glosowania kart 100% głosów oddano na kandydata, który miał tylko to nieszczęście, że znalazł się w partii, która nie przekroczyła progu wyborczego.
Pomińmy już nawet fakt, że – zapewne zupełnie przypadkowo – vice szefem firmy posiadającej serwery liczące głosy został, tuż przed wyborami, syn tak zwanego „Profesora” otwarcie ziejącego nienawiścią do PiS-u oraz wielką i odwzajemnioną miłością do Niemiec.
Czy w świetle tej garstki faktów warto w ogóle jest chodzić na wybory? Warto! Bo im więcej z nas zacznie regularnie głosować, tym bardziej utrudnimy życie oszustom. Na początek dobre i to. Przestańmy być filantropami dla gangsterów.
Pozdrawiam do następnej soboty
Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl
23/2014 (154)
…………………………
Komentarz do poprzedniego felietonu. (ad. Bestsellery sponsorowane).
Szanowna Pani Małgorzato!
Sponsoring „swoich ludzi” (w tym tzw. pożytecznych idiotów) w kraju, co do którego ma się określone plany, jest bardzo skuteczną metodą dezintegracji owych krajów stosowaną przez państwa o zapędach imperialnych. Nasuwa się refleksja ogólna – jak trudnym jest zadanie wychowania i utrzymania w państwie patriotycznych, niesprzedajnych elit. Trudne to zadanie ale jednak możliwe – przykład – dwudziestolecie międzywojenne. Dlaczego tak się nie zadziało po 1989 r.? Odpowiedź tkwi w „entliczku-pentliczku, czerwonym, okrągłym stoliczku”. To nie ci co trzeba zasiedli do rozmów z komuchami – ale tylko tacy mieli zasiąść. To było gwarantem liftingowej transformacji, a o taką chodziło wielkim tego świata. I po raz kolejny zostaliśmy „wydutkani” na cacy.
Z wyrazami szacunku – Ewa Działa-Szczepańczyk
MARGARET TODD
Lubomir - 12.06.14 18:57
Ostatnio świat obiegła wiadomość, że głoszący i eksportujący ubóstwo na lewo i prawo słynny Fidel Castro, jest właścicielem luksusowego jachtu i prywatnych wysp. Najwyraźniej też gangster. A można było wierzyć, że to tylko niezaradna, gadająca o biedzie głowa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Im nowsze, tym...
Na naszym podwórku piętrzą się odpady w postaci mebli i sprzętów domowych wszelakiego asortymentu. Służby porządkowe nie nadążają usuwać pralek i lodówek...
16.03.25 - 21:21 | Czytaj więcej
19 Marca 1919 roku
Gdańsk został ogłoszony Wolnym Miastem
19 Marca 1951 roku
Kraje zachodnie podpisały umowę o powstaniu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali