Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 02.12.13 - 9:32     Czytano: [1363]

Dział: Fraszki

Włodarz dbający o ekologię (Lubomir)


Werdykt gospodarza był taki:
Nie potrzebujecie ubikacji,
macie przecież krzaki


Superłgarz

Wygrał konkurs na największego łgarza.
Mówią, że teraz w dobrobycie się tarza


Kapitan-sabotażysta

Narobił dziur w budżetowym okręcie
I wyskoczył na najbliższym zakręcie

Lubomir

Wersja do druku

Jan Orawicz - 04.12.13 16:43
Panie Lubomirze mieszkam w Ameryce i od początku postawienia stopy na
tej ziemi zauważyłem w tym powiedzmy higienicznym wymiarze to,że
Amerykanie mają prawdziwy porządek. Widać to najbardziej przy autostradach
na ich przystaniach wspaniale wyposażonych w budowle do krótkiego wypoczynku. Są w nich samoobsługowe bufeciki,ławki, stoły. Duży wybór
napojów - nawet z lodem. Te przystanie są zbudowane w miejscach ciekawych,z ścieżkami spacerowymi itp.Dla dzieci są pojemniki z zabawkami.
No i w końcu są toalety czyste,z papierem toaletowym. I co najważniejsze,że
nikt tego nie pilnuje. Po prostu kultura podróżnych jakby stoi na straży tych obiektów. Przejechałem Amerykę - nawet w jej najbardziej odludnych miejscach i wszędzie to samo. Mieszkałem najpierw w Górach Skalistych,
z których przyjechałem do Chicago samochodem,to Pan sobie wyobraża jaki to
szmat drogi w czasie której bywało się w tych przydrożnych obiektach
wypoczynku. Bywając w tych obiektach, jako Polak z zazdrością patrzyłem na
tę kulturę tego narodu..Podobnie maja się sprawy przy cmentarzach itp.
obiektach. W Polsce takie obiekty byłyby bardzo szybko obrabowane,a przez
wandali zniszczone. Jak nas cofnęli w naszej kulturze sowieci,to można zauważyć w Ameryce. Mam tu na uwadze ciągłą polską biedę,ponieważ ten kraj
zniszczyli i okradli dwaj potężni sąsiedzi. Najwięcej się w polskie dobra
obłowił sie przez 5O lat sąsiad wschodni. I jak w takiej sytuacji ta biedna
Polska ma się odrodzić także i w tym cywilizacyjnym wymiarz? A co się dzieje
znow od lat tego już nie da się opisać. Pozdrawiam

Lubomir - 04.12.13 11:45
Re: Jan Orawicz Szanowny Panie Janie, przykre ale prawdziwe. My Polacy jesteśmy w świecie często rozpoznawani jako...obszczymurki. Ale niestety, XXI wiek a tu w Polsce nawet nasi Przewielebni i Kierownicy Cmentarzy nie mogą zrozumieć, że na każdym cmentarzu powinna być ogólnodostępna ubikacja. Przychodzą tam przecież bardzo często ludzie starzy i schorowani. I co tu mówić o wielotysięcznych osiedlach, gdzie masa przyjezdnych przetacza się codziennie a ubikacji miejskich zero, chyba, że wytrwały lub wytrwała znajdą ją gdzieś w hipermarkecie lub w czyimś prywatnym mieszkaniu. Nowy premier Sławoj-Składkowski ze swoimi sławojkami najnowszej generacji, potrzebny byłby od zaraz. Inaczej nie nauczeni elementarnej kultury i higieny osobistej, pójdziemy w świat ze swoimi nawykami z czasów króla Ćwieczka i chodzenia za stodołę. Łatwo jest ględzić o ekologicznym naprawianiu świata, ale ciężko zrobić coś na rzecz najbliższej społeczności. Pozdrowiam jak zwykle.

Jan Orawicz - 03.12.13 20:57
Żeby mnie Szanowny czytelnik dobrze odczytał
w tej fraszce, to jej ostatni wiersz -" golizna Polaka"
nie dotyczy kultury zachowań,ąle polskiego ubóstwa.
W ościennych państwach dość często nazywają nas
gołodupkami. Zresztą i my sami też tak się nazywamy.
Pozdrawiam

Jan Orawicz - 03.12.13 19:07
Panie Lubomirze dzisiaj byłaby
bardziej trafna taka fraszka:

Kiedy ...

Kiedy golizna
wychynie z krzaka,
to jest najczęściej
tylna część Polaka ... Pozdrawiam jak nic!!!

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


Zobacz więcej