Niedziela 6 Października 2024r. - 279 dz. roku, Imieniny: Artura, Fryderyki
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 31.07.13 - 23:10 Czytano: [1331]
Dział: Na każdy temat
Rocznica Powstania
1 sierpnia. Uroczystości związane z uczczeniem kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Już od ponad tygodnia media mówią tylko o tym. Co rusz pojawiają się wywiady z żyjącymi jeszcze kombatantami. Za chwilę oficjalne delegacje ruszą szturmem przed mikrofony i kamery telewizji. Będą składać kwiaty i wygłaszać przemówienia. Będą tyrady o bohaterstwie, ofiarnej walce i … pamięci następnych pokoleń o tym wielkim wydarzeniu. Naprawdę? Co rzeczywiście – oprócz słów i gestów – obecne pokolenie dało i daje w hołdzie wspaniałym żołnierzom, którzy poświęcili swoje życie dla Ojczyzny. Poszukajmy razem śladów tej pamięci w naszym mieście.
W Warszawie jest prawie pięć tysięcy ulic, placów, skwerów i parków. Nazwami oddziałów powstańczych nazwanych jest razem niecałe 30 z nich. Daje to 0,06 %. A mówimy przecież o stolicy kraju, o mieście, w którym mieszka prawie dwa miliony ludzi, gdzie ciągle przybywa osiedli i ulic. Ale równocześnie miasto to znalazło czas, by tylko w tym roku nazwać ulice tak ważnym nazwami, jak Porannej Rosy czy Złotej Rybki…
Wiosną 2003r. złożyłem wniosek do Zespołu Nazewnictwa Miejskiego Urzędu m.st. Warszawy o nazwanie ulic w rejonie Kopca Czerniakowskiego (który tak się wówczas nazywał) i Dworca Południowego (większość warszawiaków zna to miejsce pewnie pod nazwą „Metro Wilanowska”) nazwiskami dowódców mokotowskich oddziałów powstańczych. Miał to być m.in. dowódca całości sił powstańczych Mokotowa podpułkownik Stanisław Kamiński. Uzyskałem wsparcie Środowiska Żołnierzy Pułku Armii Krajowej „Baszta” i Innych Mokotowskich Oddziałów Powstańczych. Nie zyskało to jednak akceptacji Zespołu. Jesienią tamtego roku kompromisowo próbowaliśmy nazwać ulice już nie nazwiskami a nazwami oddziałów powstańczych walczących w naszej dzielnicy m. in. Batalionu AK „Bałtyk”, Dywizjonu AK „Jeleń” a przedłużenie ul. Gagarina, które ma się łączyć z Mostem Siekierkowskim – Aleją Polski Walczącej. Podczas posiedzenia Zespołu poparł mnie tylko jeden człowiek dr. Andrzej Krzysztof Kunert. Dla reszty członków tegoż zacnego gremium ciekawsze były nazwy Niewielka, Drobna i Skośna. Na szczęście się udało!
Co ciekawe we wniosku był też postulat nazwania warszawskich ulic nazwiskami innych bohaterskich Polaków. W rejonie Siekierek nazwami generalicji Powstania Listopadowego np. generała Józefa Czyżewskiego – obrońcy Czerniakowa i Belwederu podczas szturmu feldmarszałka armii carskiej Paskiewicza we wrześniu 1831 r. Chodziło o upamiętnienie generałów, którzy wybór za wolną Polską okupili po przegranym zrywie utratą majątków, emigracją lub zesłaniem. Zaś rejon nowego osiedla Eko-Parku tuż przy kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej m.in. nazwiskiem księdza Władysława Wiącka, który zginął męczeńsko w podziemiach tegoż kościoła 2 sierpnia 1944r. Na nic te starania. Pozytywną akceptację Zespołu uzyskały natomiast takie nazwy ulic jak Perkusyjna, Wiolonczeli i Gitarowa. Warszawa pamięta swoich bohaterów. Zaiste w wyszukany sposób…
W 2004 r. wykonano modernizację Kopca Powstania Warszawskiego. Miał to być wstęp do utworzenia na tym terenie Parku Niepodległości upamiętniającego wszystkie zrywy narodowo-wyzwoleńcze. W budżecie 2004 r. było to 1,5 mln zł, w 2005 r. 3 mln zł a na rok 2006 r. zaplanowano 12,8 mln zł. Do dziś udało się ledwie zrobić schody wiodące pod kotwicę stojącą dumnie na szczycie Kopca. I nic więcej…
Okazało się, że pomysł budowy Parku nie podoba się nowej władzy. A przypominam, że jest to władza, gdzie córka Powstańca jest Prezydentem Warszawy, gdzie cała męska cześć rodziny (ojciec, dziadek i stryj) Prezydenta Polski walczyła w Armii Krajowej, gdzie Premier Rządu został wybrany do Sejmu głosami Warszawiaków. Jak łatwo mówić podniosłe słowa do kamer i w świetle jupiterów pochylać głowę przed milczącymi grobami, jak łatwo…
Co tak naprawdę robi się dla uczczenia bohaterów Powstania?
Gdzie są te władze Warszawy, która pamiętają o Powstaniu częściej niż raz do roku?
Mariusz Ciechomski
WWS
Jan Orawicz - 01.08.13 20:43
Tak jest w całym kraju,ponieważ ludzie wybierają na głowy urzędów i do rad
cwaniaków,a nie ludzi z głowami i sercem dla Ojczyzny. To są zwykle ci z PZPR Pozdrawiam Szanownego autora artykułu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Euro-idiotyzmy?
Idiotyzmem wydaje się upieranie się przy jeździe samochodami na włączonych światłach - niezależnie od pogody. Nawet wtedy, gdy temperatura powietrza ociera się o 40 stopni Celsjusza a słońce...
10.08.24 - 19:44 | Czytaj więcej
06 Października 1873 roku
Zmarł Paweł Edmund Strzelecki, polski podróżnik, geolog, geograf; badacz Australii (ur. 1797)
06 Października 1948 roku
Trzęsienie ziemi w Turkmenistanie pochłonęło około 170 tys. ofiar.