Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 01.03.13 - 10:41     Czytano: [1627]

Zignorowali Żołnierzy Wyklętych





To przykra informacja, choć wpisująca się w biografię pana Donalda Tuska. Przynajmniej z okresu pełnienia przez niego funkcji premiera - tak prof. Jan Żaryn, historyk, przewodniczący Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, komentuje zachowanie polskiego premiera.

Premier Donald Tusk z braku czasu nie weźmie udziału w obchodach Dnia Żołnierzy Wyklętych...

Jest to przykra informacja, choć wpisująca się w biografię pana Donalda Tuska. Przynajmniej z okresu pełnienia przez niego funkcji premiera. Jest to kwestia wrażliwości, która powinna towarzyszyć politykowi wysokiej rangi i łączyć z tymi, dzięki którym pośrednio jest premierem w niepodległej Polsce. Niestety takiej więzi brak.

Jednocześnie „Gazeta Wyborcza” w aktualnym dodatku „Ale historia” nie pisze nic o Żołnierzach Wyklętych? Czego boi się gazeta?
Mam wrażenie, że środowisko twórców i odbiorców „GW” to pewnego rodzaju kogel-mogel, w którym zmieszali się przedstawiciele przynajmniej dwóch środowisk. Po pierwsze - osoby i środowiska, które nie są w stanie pogodzić się z werdyktem, że PRL nie był żadną alternatywną państwowością Polski, że PRL powstał na gruzach autentycznej aspiracji narodu do niepodległości, że PRL był zainstalowany przez siły obce, antypolskie oraz że towarzyszyły tej instalacji straszne zbrodnie - seria zabójstw, skrytobójczych i sądowych mordów.
Drugie środowisko wiąże się z mglistą, nie do końca wyobrażoną także przez nich samych, nową tożsamością, w której polskość jest „obciachem”, obciążeniem. Jest nie do pogodzenia z aspiracjami i niepoukładanymi koncepcjami nowej wizji wolności Polski. To wszystko się mieści w nic nieznaczącym w słowie „europejskość”.

Jednak w uroczystościach związanych z Dniem Żołnierzy Wyklęty zaangażowało się wiele Polaków. Czy można to uznać za zwycięstwo środowisk patriotycznych?
Przede wszystkim jest to objaw zdrowia narodu polskiego. O to niewątpliwie chodziło tym osobom, które zainicjowały to święto. Czyli śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, śp. prezesowi IPN Januszowi Kurtyce. Ale również myślę tu o tysiącach i milionach Polaków, którzy zostali wciągnięci w tę pozytywną pamięć o bohaterach Polski podziemnej. O bohaterach zarówno z czasów wojny, jak i o tych, którzy pozostali w konspiracji w 1944 r. i na Kresach Wschodnich oraz dzisiejszym terytorium Polski walczyli aż do 1949 r. O tych, którzy w beznadziejnej rzeczywistości geopolitycznej uznali, że nie ma wyjścia, że trzeba walczyć, bo poddanie jest de facto skazaniem siebie na śmierć z rąk siepaczy.

Niezależna.pl

...............................................................................................
28 lutego 2013

SKANDAL! Tusk zbyt zajęty, aby oddać hołd Żołnierzom Wyklętym

TYLKO U NAS! Premier Donald Tusk nie weźmie jutro z obchodach Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych – dowiedział się portal niezalezna.pl. „Jest zbyt zajęty” - poinformowało nas Centrum Informacyjne Rządu. Tusk wyśle z kwiatami ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka.

1 marca jest Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych. W całym kraju w setkach miejsc Polacy będą jutro oddawali cześć żołnierzom, którzy walczyli o wolną, niepodległą Polskę. Wielu z nich zapłaciło cenę najwyższą – własne życie. Zginęli w walce lub zostali zamordowani w ubeckich katowniach.

Nas zaintrygowało dlaczego Donald Tusk nie wspomniał ani słowem, jak zamierza oddać hołd Żołnierzom Wyklętym. Sprawdziliśmy więc u źródła, wysyłając pytanie o jutrzejsze plany premiera do Centrum Informacyjnego Rządu. Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, nie pozostawia wątpliwości, że Tusk nie weźmie udziału w uroczystościach. Publikujemy ją w całości, aby nie być posądzonym o "wyrwanie z kontekstu”.

Szanowny Panie Redaktorze,

ze względu na obowiązki służbowe Pan Premier Donald Tusk nie będzie brał udziału w obchodach Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. 1 marca, w imieniu Rządu, Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak złoży kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Z poważaniem,
KPRM


Trudno zrozumieć taką postawę szefa rządu. W Warszawie w wielu miejscach można będzie uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych. Również w pobliżu Kancelarii Premiera. Choćby przed więzieniem na Rakowieckiej. Nie potrzeba na to rezerwować połowy dnia. Gdyby Donald Tusk chciał, na pewno znalazłby czas, aby oddać hołd Żołnierzom Wyklętym.

Autor: Grzegorz Broński
Żródło: Niezalezna.pl

Wersja do druku

Jan Orawicz - 03.03.13 19:48
Znając tego wroga Polski nie dziwię się takiego potraktowania z jego strony
Pamięci o naszych Niezłomnych Żołnierzach.Kto go miał nauczyć szacunku do Nich?! Wyrażnie widać,że w jego środowisku rodzinnym polskość była pod
znakiem zapytania. Na studiach historii w PRL, historia Polski była fałszowana
przez komunistów. I po takiej edukacji wyrosło się Dońciowi na takiego to
historyka,który stwierdzi,że " polskość to nienormalność". Ale to tylko jedno ujęcie
z jego pojmowania Polski, zawarte w jego artykule w miesięczniku "ZNAK"
nr 11-12 1987r Otóż nie będę cytował dalej jego wrogich Polsce dyrdymałów,
ponieważ wtedy są one właściwie odczytane,kiedy zainteresowani tym tematem sięgną sami do tamtego miesięcznika i przeczytają tę błogą twórczość
magistra historii D.Tuska. Zaręczam,że kto się Polakiem urodził i się Polakiem
czuje, to w czasie czytania tego antypolskiego płodu, musi trzymać nerwy na wodzy,by go jasny szlak nie trafił !!! I taki dorwał się do sterów Polski!!!
Na koniec dodam,że od tamtego czasu do tej pory, nie wycofał się z tamtych
plugawych płodów o naszej Ojczyżnie. On wie,że Polacy zasnęli! Wie też o tym,
że jak się przebudzą, to on śmignie sobie tam,komu jego dziadek w mundurze
żołnierza niemieckiego służył w II wojnie światowej. Pozdrawiam

york - 02.03.13 23:22
Jeden z naszych najwybitniejszych autorytetów moralnych, a takim był niewątpliwie Wielki Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński powiedział kiedyś, że: „Naród, który się wstydzi własnej przeszłości, jest narodem: Renegatów", te ważkie słowa są w aktualnej sytuacji naszego kraju niezwykle ważne.
Dotyczą one przede wszystkim wszystkich tych, którzy od czasów paktu dwóch zbirów /Hitler - Stalin/ tak wiernie służyli najbardziej zbrodniczym systemom politycznym w historii powszechnej, a zwłaszcza Imperium Zła, przez zdradę w Magdalence i zmowie "Okrągłego Koryta", po dzień dzisiejszy są czołowymi beneficjentami zdrady na Polsce dokonanej w Jałcie.
Wymordowanie zaś polskiej elity intelektualnej przez obydwu okupantów, a później jeszcze przez zdrajców spod znaku PZPR skutkowało wykreowaniem "chomo sovieticus", który nie cofnął się przed zbrodnią smoleńską, przez satanistyczne orgie przed pałacem prezydenckim, świętokradzki czyn na Jasnej Górze, po barbarzyństwo na pomnikach naszych bohaterów narodowych.
Równocześnie francuski arystokrata /książę Brnewentu/, duchowny /biskup Autun/, polityk, mąż stanu, dyplomata Charles, Maurice de Talleyrand powiedział, że: - "Jest Broń Straszniejsza, Niż Oszczerstwo: TO PRAWDA".
I ta PRAWDA, jak widać na załączonym OBRAZKU tak bardzo uwiera ekipie herr Thuzk'a, że nie potrafi znaleźć czasu, aby pokłonić się naszym bohaterom narodowym /wpisz w Google: Bundesarchiv, Bild 101I-380-0069-37/ ?

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1882 roku
Zmarł Charles Robert Darwin, twórca teorii ewolucji biologicznej (ur. 1809)


19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


Zobacz więcej