Czwartek 16 Stycznia 2025r. - 16 dz. roku, Imieniny: Mascelego, Włodzimierza
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 29.01.13 - 17:52 Czytano: [1844]
Dział: Kultura i Nauka
RECENZJA PISANA W RAJU
Ewa Prusińska
BIEG DŁUGODYSTANSOWY
Motto: "naucz się rozbieżności
by przestrzeń czuć
poza dźwiękami"
- Zygmunt Prusiński -
Niecierpliwość marnym sprzymierzeńcem
połaskocze nim przepadnie
zabrzmi jak pijany kontrabas
na wieczorku żałobnym pożegnalnych dusz
Biegnę jak tancerka w locie
muskam struny twoich wrażliwości
podniebnych wyobrażeń o kobiecie
stworzonej z rajskich korzeni
Czas sam się określi -
Porozbija zegary
zakręci wskazówkami
słyszałeś
zakochani są poza zasięgiem
strefy przenikania głosów
Więc wplatam w mozaikę życia
spokój
sny o wieczności
niezapomnianych chwil dwóch podlotków
kołujących na pasie startu do odlotu
18.11.2012 - Brzeg
Zygmunt Jan Prusiński
RECENZJA PISANA W RAJU
Recenzja pierwsza
Nieznana nikomu dotąd, tylko ja znałem tę dziewczynę w której wyczułem niesamowity arsenał - nie tylko nadwrażliwości do samego Słowa poetyckiego, ale oryginalne spostrzeżenia, a do tego, ta jakże ważna cecha u niej, umie ze mną rozmawiać o Sztuce, i to nie językiem hasłowym, ale z siebie, od siebie mówi tak świeżymi spostrzeżeniami że ciarki dostaję jak stoję od niej i 100 kilometrów.
Ewa Prusińska z domu Kolasińska pierwszy swój wiersz "Bieg Długodystansowy" napisała w dniu 18 Listopada 2012 roku. To jej debiut. I śmiem dodać, że gdyby mnie nie poznała i nie zżyła się ze mną, nigdy by do tego nie doszło żeby wziąć pióro do ręki i pisać Literaturę piękną.
Wczoraj w dniu 19 Listopada napisała drugi wiersz "Wiosenne dzwonki". Nie ukrywam że autorka pisze wtulona moimi wierszami i powstał takowy dialog poetycki.
Wejdźmy do jej świata wizualnego...
Podpiera się mottem i daje fragment z mojego wiersza "Tam za zakrętem gwiazd", oto wstęp:
naucz się rozbieżności
by przestrzeń czuć
poza dźwiękami ? (ZJP)
I rozbija się w swym kobiecym świetle jako poetka, która po południu, po 17:00 w niedzielę rozpoczyna swój nowy etap życia...
"Niecierpliwość marnym sprzymierzeńcem
połaskocze nim przepadnie
zabrzmi jak pijany kontrabas
na wieczorku żałobnym pożegnalnych dusz"
Można zdziwić się, nieprawdaż ? Pierwszy raz jej pióro wkracza w trudną poniekąd Sztukę jaką jest Poezja. Wybitnie dojrzała. Wybitnie inteligentna. Ba, widać że jest oczytana w Literaturze. Czy sami czujecie co tu się dzieje ? To dopiero początek a już karmi nas poetka metaforami. Jak ten:
"pijany kontrabas
na wieczorku żałobnym pożegnalnych dusz"
Ale to dopiero pierwszy oddech, bo dalej rozpędzona autorka pisze tak:
"Biegnę jak tancerka w locie
muskam struny twoich wrażliwości
podniebnych wyobrażeń o kobiecie
stworzonej z rajskich korzeni"
Przecież ja czytam językiem metaforycznym w tym wierszu, bo cała strofa jest przepełniona miłością. - Jak to ? To nie jest normalne ! Żeby tak pisać, to trzeba mieć za sobą chociaż 20 lat warsztatu poetyckiego ! Poezja sama w sobie - nie da się oszukać, ale ja nie mogę nic znaleźć złego jako krytyk literacki, jako recenzent, bo tu jest wszystko poukładane. Wręcz świątecznie !
Poetka pisze, i to jak ! Stoję za szybą kryształową w Raju i czytam, i podziwiam, bo to jest jej Debiut ! Gdybym ją nie znał to bym powiedział, że pisze ten wiersz już wielce dojrzała poetka ! - Czyżby Pan Bóg jej pomagał ? To ja tej kobiecie w tym roku przez 10 miesięcy napisałem 10 książek ! Co jeden miesiąc jedna książka, od 50 do 55 wierszy miłosnych. - Czy chciałaby bohaterka moich książek się za to zrewanżować ? Bo pisze językiem artystycznym, wręcz literackim. Oto dowód:
"Czas sam się określi -
Porozbija zegary
zakręci wskazówkami
słyszałeś
zakochani są poza zasięgiem
strefy przenikania głosów"
Muszę kilkakrotnie przeczytać żeby wchłonąć jej filozofię. To sceniczna kokieteria - i wiem że pisała ten wiersz pod moim adresem, wręcz malowała mnie oczami i pisała, i pisała by zdać egzamin choć nie była pewna, bo napisała do mnie te słowa, cytuję: "Właśnie poniosła mnie fantazja i napisałam swój pierwszy wiersz. Proszę o surową krytykę i poprawki. A jak chcesz to się śmiej... Napisz co powinnam robić, żeby się udało następnym razem".
Jak to ma się udać następnym razem, kiedy już się udało w pierwszym wierszu udowodnić swój talent. Ewo, to ja takiego dobrego startu nie miałem.
Bo pisze autorka tak:
"Więc wplatam w mozaikę życia
spokój
sny o wieczności
niezapomnianych chwil dwóch podlotków
kołujących na pasie startu do odlotu"
Tak, autorka mnie zaprasza bym razem z nią w tym wierszu i w życiu odleciał tam, gdzie spokój stwarzać będzie w budowaniu liryki na wysokim poziomie (w tym Raju), w czeluści Miłości do Poezji.
Ustka. 20.11.2012
Wtorek 12:18
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
Naród niepokonany
Sarmaci w trudnych okresach Rzeczypospolitej powiadali, że jest ona niczym słońce, choć bowiem zachodzi i popada w mrok, to niebawem wschodzi i znów...
13.01.25 - 23:14 | Czytaj więcej
16 Stycznia 1919 roku
Ignacy Jan Paderewski został mianowany premierem Rady Ministrów i równocześnie ministrem spraw zagranicznych
16 Stycznia 1941 roku
Urodziła się Ewa Demarczyk, polska piosenkarka, wykonawczyni piosenek literackich, związana z kabaretem „Piwnica pod Baranami (zm. 2020r.)