Piątek 13 Września 2024r. - 257 dz. roku, Imieniny: Eugenii, Lubomira
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 21.01.13 - 12:11 Czytano: [1800]
Dział: Kworum poetów
Podlasiaki (L. Puchała-Mystkowski)
To nie sen a jawa jeszcze
Ale na jak długo?
Me Podlasie widzę piękne
Nasze ósme cudo
Puszcza tu królewska, stara
Dumna niesłychanie
Echo niesie w bory, w serca
O Prawdę wołanie
Tu krasula, nie łaciata
Ta co białe złoto daje
Jest czerwona a nie czarna
Takie mamy obyczaje
Za to bociek bywa czarny
Chociaż białych pełno wszędzie
Zaś na niebie władzę tworzy
Orzeł bielik, król przestworzy
Nad strumieniem tym jak z bajki
Co to szumi i chlupocze
Modrookie dziewczę śliczne
Kwiaty wplata w blond warkocze
Ucho pieści głos jej cudny
W mowie śpiewnej niesłychanie
Nie niemieckiej, nie angielskiej
Polskiej, swojej, ukochanej
Łatwo raj utracił Adam
Powód główny to wąż zdrajca
Na Podlasiu w roli gada
Działa dziwna asocjacja
Korporacja - sprawiedliwość
Sprawiedliwość - korporacja
Któż odważy się wyjawić
Co to za organizacja?
Nikt ich nigdy tu nie prosił
Nikt, też nigdy nie wybierał
Czort ich przywlókł i zostali
W Puszczy mieszka ich generał
Przemysł cały leży w gruzach
Kupiec, rolnik ledwie dycha
Ale twór tej tajnej zmowy
Nadzwyczajnie wprost rozkwita
Nasze było, jest Podlasie
Da Bóg dalej też tak będzie
Prawda zniszczy wymiar kłamstwa
Nowych prawych wnet przybędzie
Z nieba słychać już głos rogu
W mężnych sercach grzmią armaty
W bój o swoją ojcowiznę
Ruszą wkrótce PODLASIAKI
Lech Jacek Puchała-Mystkowski
Agamemnon - 27.01.13 13:55
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam wszystkich poetów piszących na tych łamach.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przed burzą (Grażyna Tatarska)
Żółci się pole po granat nieba. Słońce jeszcze się plącze, Jakby chciało ocieplić ziemię. Brzmią dalekie akordy grozy, Kołują żmijowe błyskawice...
31.08.24 - 20:11 | Czytaj więcej
13 Września 1993 roku
Sprowadzono do kraju prochy prezydenta Ignacego Mościckiego.
13 Września 1637 roku
Cecylia Renata, żona Władysława IV Wazy została koronowana w katedrze św. Jana w Warszawie.