Wtorek 25 Marca 2025r. - 84 dz. roku, Imieniny: Bolka, Cezaryny
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 21.07.12 - 14:23
Czytano: [1914]
Dział: Krótko, celnie i na temat...
Sfora
Szanowni Państwo!
Czy zauważyliście jak Wymiar Sprawiedliwości chroni podejrzanego przed rozpoznaniem? Podaje imię i tylko pierwsza litera nazwiska, żeby nikt go nie rozpoznał. Ale to tak na marginesie, dzisiaj bowiem bajeczka dla grzecznych dzieci o władcy Donaldzie T.
Właściwie, trudno by go nawet nazwać władcą. Sam bowiem zdawał sobie sprawę, że żaden z niego Führer, ani Generalissimus, tylko co najwyżej Namiestnik ościennych mocarstw, którym jednak zamierzał służyć wiernie i ze wszystkich sił. Przyjemnie jest mieć władzę, trudniej ją jednak utrzymać, czego był też świadom przyjmując namaszczenia. Stara rzymska maksyma: „dziel i rządź” podsunęła mu co należy zrobić: trzeba koniecznie znaleźć wroga i na niego ukierunkowywać pretensje. Wróg zewnętrzny, z wiadomych względów, nie wchodził w rachubę. Postanowił więc zmodyfikować starą maksymę na „szczuj i rządź”.
Rozglądając się wokół, pewnego dnia doznał olśnienia: „Mohery”!!! Tak, to było to! Kiedy ogłosił z mównicy sejmowej kim należy pomiatać, eurokundle zawyły ze szczęścia. Zamiast skamleć u pańskich drzwi, mogły pokazać teraz kto tu rządzi! Ochoczo ruszyły leczyć własne kompleksy.
Od tej pory szczekają tak zajadle, że nie zauważyły nawet pustych misek. Donald T. opróżnił je dla ratowania zachodnich banków niefrasobliwie pożyczających pieniądze na najdroższe w Europie stadiony i autostrady. Ale beztroskie eurokundle nie muszą się specjalnie tym martwić, najgorliwsze z nich zawsze mogą liczyć na jakieś ochłapy.
Do następnej soboty. Pozdrawiam
Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
P. s. Podobno rząd chce zmienić walutę, żeby pomóc bankierom, ale jeszcze nie ustalono jak nowa waluta będzie się nazywała. Najbardziej postępowy odłam Lemingów proponuje srebrniki.
Jan Orawicz - 27.07.12 1:12
Droga Pani Konstancjo to jest prawda,że jaki naród taki rząd. Dodam,że jest to w obecnym czasie prawda bardzo gorzka !! Serdecznie pozdrawiam
Robert - 27.07.12 1:06
Babciu Konstancjo. Po latach ucisku i rezimu sovieckiego gdzie wszystko było oparte na przymusie, pojawiła się Konstytucja Kwaśniewskiego, co wydało się znamienne i spekulacyjne. Dlaczego zmiany ustrojowe nie nastąpiły w drodze referendum, szerokiego jej tworzenia przez narodowe siły upoważnione do tworzenia nowej Konstytucji. Ani nie było to powinnością prezydenta Jaruzelskiego /fenomen politycznej reformy???/ jak i nie było to mozliwe z przyczyn intelektualnej zapaści???, prezydenta L. Wałęsy. W tym okresie, obowiązywała lansowana przez stary obóz "konstytucja rządzenia hasłami - CO NIE JEST ZABRONIONE, JEST DOZWOLONE" - rabowano na pniu gospodarkę, i pozycje społeczne w Państwie.
Te rabunkowe osiagnięcia, dały łatwą możliwośc i drogę do prezydentury Kwaśniewskiego 2 kadencje, razem 4 kadencje do umocnienia i powrotu obozu tym razem już "czerwonych baronów". Konstytucyjny zapis o braku obowiązku wyborczego - utrwalił ten proces az do dnia dzisiejszego, ze względu na przeszłość reżimu jak i odbywajace sie praktyki kontunowania - utrata wiary w zmiany i bezsilnnośc była protestem nie uczestniczenia w wyborach - nawet poniżej 50%. Takie reakcje, nie są niczym nowym, socjologicznie były przewidywalne przez obóz władców i sterowane jako zachowanie stadne. Gdy tymczasem, wyborcy ze starego układu byli lepiej i liczebniej zorganizowani w celu utrzymania ich ciagle przy władzy. Członków PZPR, służb mundurowych i nie mundurowych oraz ich rodziny i zwolennicy, to kilka milionów głosów które poszły na wybory - w celu utrzymania awansów społecznych i łatwego życia - jak to bywało w przeszłości.
Zmiany Konstytucyjne konieczne - to obowiązkowe głosowanie.
Obniżenie liczby posłów do połowy, obecny moloch jest absurdem jak i kryterium selekcji kandydatów - ważna jest jakość nie ilość darmozjadów.
Po dwóch ciągłych kadencjach posłowie, powinni mieć przerwę i nie mogliby być ponownie na liście wyborczej - działanie antykorupcyjne, w tym i korupcja polityczna. Utrata mandatu, za przechodzenie do innej partii - jest to polityczna prostytucja i oszustwo wyborców.
Immunited, powinien być zabrany posłom - nie mogą być ponad prawem mafią, a sejm przytułkiem dla przestepców.
Obecna ustawa zasadnicza, nie spełnia wrunków SŁUŻENIA POLSCE, powinna być anulowana w miejsce nowej Konstytucji, aby zapanował ład i porzadek DLA INSTYTUCJI I POLAKÓW W POLSCE. Jest to klucz bez krwawych zmian. / UE - nie może burzyć demokracji w Polsce/. Pozdrawiam Robert.
Babcia Konstancja - 26.07.12 14:58
Przykro to pisać, ale naród ma takich przywódców na jakich zasługuje.
Jeżeli opierać się na logice to kazdy człowiek dokonuje wyboru.
Ci, którzy nie dokonują wyboru (nie idą do wyborów) też w jakimś sensie dokonują wyboru. Ich Polska w ogóle nie obchodzi. Niestety takich Polaków mamy prawie połowę. I to jest tragedia tego narodu. W wyniku ich "tumiwisizmu" do władzy dostają się tacy zaprzańcy w rodzaju Donalda Chamskiego I lub w rodzaju Bronisława Zaprzańca III.
Pierwszy z nich twierdzi, ze "Polska to nienormalność" a drugi, że "naród Polski powinien zrozumieć, że też był sprawcą" (holocaustu).
Jak my, Polacy mamy się utożsamiać z przywódcami, którzy wyrażaja publicznie takie jw. opinie o własnym kraju i narodzie.
Czy to są polscy przywódcy? Komu oni służą?
Zadaję w tym miejscu pytanie: Co Ci panowie prezydent i premier jeszcze w Polsce robią? Oni już dawno zhańbili sie i splamili swój honor na zawsze.
W czyim imieniu oni sprawują władzę w Polsce jak im ta Polska jest tak "nienormalna" a "Polacy tacy zbrodniarze i sprawcy".
Wracając do tych nieobecnych , wyizolowanych z zycia Polaków musimy powiedzieć, że oni zostali jednak zindokrynowani i ogłupieni przez oszukańczą propagandę uzurpatorów władzyw Polsce. Mentalnie zostali złamani przez żydokomunistyczny system władzy i przymusu. Powstał u nich syndrom złej antyspołecznej władzy, której oni pod zadnym względem nie akceptują, jednocześnie uciekają od jakichkolwiek form współpracy czy aktywności społecznej i obywatelskiej.
Syndromu tego nie da sie szybko wyleczyć. Te pokolenia naszych rodaków (nieaktywnych , wyizolowanych) muszą odejść w niebyt historii. Ich świadomość społeczna , polityczna i historyczna nie zmieni juz układu sił politycznych w Polsce.
Tylko radykalna zmiana układu politycznego w naszym kraju moze cokolwiek jeszcze zmienić na scenie życia politycznego, społecznego, ekonomicznego w Polsce. Czy to jest realne w obecnej sytuacji? Mało realne ale jest.
Jest to możliwe pod warunkiem zorganizowania się Polaków, powtarzam Polaków. Polakom brak jest przywódców. Polskich przywódców.
Serdecznie pozdrawiam Babcia Konstancja
Jan Orawicz - 22.07.12 4:48
Co można rzec o człowieku,który z pogardą patrzy na ludzi i z pogardą się o Nich wyraża. Mam tu na uwadze kilka milionów słuchaczy katolickiego Radia Maryja, nazwanych moherami.I takie obłudne wyrażonka,że on przed księżmi nie będzie klękał. Stwierdzam "obłudne", ponieważ zapewne nikt z osób duchownych naszego Kościoła nie dawał mu żadnej reprymendy na temat jego zachować,poglądów i itp. A więc wylazło przy okazji bezkrytyczne zarozumialstwo tego człowieka i pogarda dla osób duchownych.Tym zapewne chciał się podlizać lewactwu i to mu się udało.Co można więcej sądzić o takim człowieku,który stwierdził,że Polska dla niego jest n i e p o r o z u m i e n i e m.
A Kaszubów chętnie by oderwał od Polski. żeby podlizać się ludziom wierzącym
przed wyborami wziął po latach ślub kościelny z żoną. Kiedy wygrał wybory z miejsca spojrzał krzywo na liczny wierzący lud. Tak po prawdzie szkoda czasu i atłasu na opisywanie takich cwaniaczków ura-bura! Taka postać przy sterach władzy, daje ujmę naszemu państwu na oczach świata. Serdecznie pozdrawiam!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Preteksty i powody
Wciskanie ludziom na siłę samochodów elektrycznych, pod pretekstem ochrony klimatu, jest oczywistą ściemą...
22.03.25 - 22:27 | Czytaj więcej
25 Marca 2007 roku
Adam Małysz zdobył po raz czwarty Kryształową Kulę i został najlepszym skoczkiem świata
25 Marca 1888 roku
Zygmunt Wróblewski uległ wypadkowi w swoim laboratorium. W wyniku oparzeń zmarł 16 kwietnia