Poniedziałek 14 Lipca 2025r. - 195 dz. roku, Imieniny: Kamili, Kamila, Marcelego
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 18.06.09 - 22:44
Czytano: [1860]
Dział: SATYRA POLITYCZNA
ŚWIĘTO 4 CZERWCA
Jest R.2009. Rządząca ekipa ogłosiła świętowanie rocznicy uzgodnień w Magdalence. Ich następstwem było przejęcie majątku narodowego przez byłych i aktualnych rządzących, a w następstwie jego sprzedanie za bezcen swoim i obcym prywatnym właścicielom, przejęcie środków informacji i banków przez obcy kapitał, gwałtowne polepszenie warunków życia dla 20% obywateli kosztem pozostałych 80 % mieszkańców kraju. Wzrosło w tym czasie bezrobocie, które w pewnym okresie objęło 5 mln pracowników co z rodzinami jest ok. 15 mln. żyjących na granicy ubóstwa. Pojawili się żebracy, wyrzuceni przez nowych właścicieli z mieszkań na bruk (bezdomni), wielu, żeby przeżyć weszło na drogę przestępstwa, kobiety na drogę nierządu, młodzież w różne nałogi i dewiacje. Wzrosła znacząco liczba samobójstw z braku środków utrzymania, wielu zasiliło szpitale psychiatryczne. Zaś nasze „elity” pokłóciły się gdzie i z kim świętować. Tusk wybrał Wawel i towarzystwo europejskich przywódców, prezydent zrozpaczonych utratą pracy stoczniowców. Wydarzenia te zasługują na wierszyk:
Czwarty czerwca trzeba święcić,
Żeby famie łeb ukręcić,
Że nabito ich w butelkę,
I Solorz maczał w tym rękę.
W ten czas w Magdalence „nasi”
Wykołowali swych braci;
Ci wolni są dziś od pracy;
Wspaniali są ci Polacy.
Kraj nam dali bez wystrzału
Czujemy się w nim jak w raju,
Bo w nim wielkie jest bogactwo;
Bydło, i domowe ptactwo,
Zielone lasy i pola,
Fabryki, drogi i sioła,
Pięknej urody dziewczęta,
Kto je widział, ten pamięta.
Wszystko to dzisiaj jest nasze!
(Broni tego plemię kacze),
Lecz historia się powtarza:
W Kaczym grodzie jest zaraza.
Zaraza jest w tożsamości,
Dotknęła i moralności,
Chcą nim rządzić lezby, geje,
Fabryki kradną złodzieje,
Na dworcach bezdomnych krocie,
I wciąż rośnie bezrobocie,
Matki pracując dla dzieci
„Dają” każdemu jak leci
Część w agencjach towarzyskich
Rozkosz dostępną dla wszystkich.
Mężowie patrzą bezradnie,
Czasem ktoś z nich coś ukradnie,
Wielu z nich, tych zrozpaczonych
Wisi w lasach powieszonych.
Więc cieszmy się z tego święta!
Niechaj każdy z nas pamięta
Kto stworzył dla nas to piekło,
I by mu się nie upiekło.
Oto nazwiska tych ludzi,
Każde z nich nasz podziw budzi:
A więc Kuroń, Mazowiecki,
I pewien agent sowiecki,
Balcerowicz i uczniowie,
Każdy z nich ma sieczkę w głowie;
Doradzał im W. Kuczyński
O ksywie: jak członek męski;
Był Lewandowski i Sachs,
Wałęsa też w to g...o wlazł.
Na pamiątkę ich wyczynów
Jest dziś święto suki synów
Tusk w Krakowie, my z Jankowskim
Księdzem i obrońcą polskim
Rudolf Jaworek
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
GRUBE CIENIASY (Wiesław Hop)
W fotelach siedzą grube Cieniasy.
Czy oni jedzą chude kiełbasy?
Czy tylko piją czerwone wino,
Albo piweczko, razem z dziewczyną?...
08.04.25 - 21:55 | Czytaj więcej
14 Lipca 1911 roku
Urodził się Tadeusz Fijewski, aktor teatralny i filmowy (zm. 1978)
14 Lipca 1789 roku
Zdobycie Bastylii. Początek Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Święto narodowe Francuzów.