Poniedziałek 23 Czerwca 2025r. - 174 dz. roku, Imieniny: Albina, Wandy, Zenona
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 02.03.25 - 18:44
Czytano: [395]
Dział: Głos Polonii
Patriotyczna biesiada w ZKP
W dniu 23 lutego w siedzibie ZKP odbyła się patriotyczna biesiada
pod hasłem "Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska",
"Prawdę mówić! Prawdą się kierować! Prawdy dochodzić!" - napisał w liście do wnuka Wincenty Witos patron ZPK w Chicago.
Lubię sięgać do mądrości jakie pozostawili nam nasi Ojcowie. Chylę przed nimi głowę, bowiem to dzięki nim, nasza Ojczyzna przetrwała najtrudniejsze próby niszczenia narodu i państwa przez naszych agresywnych sąsiadów. W 2025 roku przypadają jubileuszowe rocznice, o których musimy pamiętać, ponieważ jest wiele spraw niedopowiedzianych lub fałszywie podawanych, dlatego mamy obowiązek trwać przy prawdzie biało czerwonej, okupionej krwią.
Warto przypomnieć najważniejsze z ważnych jubileuszy przypadające
na bieżący rok, a mianowicie;
Tysiąclecie koronacji pierwszych królów Polski.
1025-leciu Zjazdu Gnieźnieńskiego.
12 maja przypadnie 90. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego, jednego z ojców polskiej niepodległości.
80. rocznica zakończenia II wojny światowej.
45. rocznica powstania "Solidarności".
20. rocznica śmierci Jana Pawła II czy okrągłe daty związane z życiem wielkich osobistości polskiej kultury.
15 lecie katastrofy Smoleńskiej.
To niektóre z ważnych rocznic 2025 r.do których warto sięgnąć do historii, aby odświeżyć swoją pamięć i zweryfikować, "bo kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości" J. Piłsudski. Dlatego przypominamy o ważnych naszych wydarzeniach historycznych, aby odpowiedzieć sobie, skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy.
Jest jeszcze coś co kole w oczy naszych sąsiadów z zachodniej granicy to 10 kwietnia przypadnie 500. rocznica Hołdu Pruskiego.
Zdarzenie miało miejsce w Krakowie (Albrecht Hohenzollern podporządkował utworzone na bazie państwa krzyżackiego księstwo królowi Polski). 230. rocznica III rozbioru Polski (sfinalizowany 24 października 1795 roku). Śledźmy na bieżąco co dzieje się dzisiaj w naszej Ojczyźnie, znów znaleźliśmy się w sytuacji podobnej jak z przed I rozbiorem w 1772 r. kupczą nasi "wybrankowie", prowadzą nierząd pełną parą, szukają paragrafów, a nie mogą znaleźć winy, kłamią, ale może się tak zdarzyć, że ktoś z ważniaków obudzi się dość wcześnie i zrobi to czego my nie chcemy. Jakaś pani z kartki przeczyta na nas wyrok śmierci jak na wiosnę w 1940 r. w Katyniu, a my co, bawimy się telefonami, szukamy znajomych na "fejsie", a gdzie nasz rozum, co się z nami dzieje?
W marcu i kwietniu przypadnie 85. rocznica zbrodni katyńskiej, ileż smutnych obrazów przewija się przed naszymi myślami z pytaniem dlaczego - Bo byli Polakami.
Przejdźmy do biesiady, na którą pani Prezes ZKP Łucja Mirowska Kopeć zaprosiła muzyczną rodzinę z Częstochowy. Była to niezwykła rodzina pani Anna Cholewa Purgat pracownica Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie z mężem Adrianem Purgat i dziećmi, najstarszym synem Robertem, córką Nadią, i najmłodszym Dominikiem uczęszczających do szkoły muzycznej.
Godzinna uczta duchowa, usłyszeliśmy w ich wykonaniu;
wiersz Juliusza Słowackiego w aranżacji muzycznej i wokalnej "Niechaj mnie Zośka o wiersze nie prosi", na skrzypcach zagrała i pięknie zaśpiewała Nadia. Inne utwory przez nią wykonane to; pieśń "Rozkwitały pąki białych róż", na skrzypcach Ave Maryja, pieśń ludową "W szczerym polu", "Doloż moja dolo", Ludowa pieśń miłosna, pieśń z II Wojny światowej "Warszawo ma". W duecie z bratem Dominikiem wykonali; "Nie noszą lampasów" oraz Sokoły",
Najstarszy z rodziny Robert wykonywał na skrzypcach utwory Fryderyka Chopina z mamą grającą na pianinie, między innymi;
Polonez s-dur, Preludium, Nokturn C-moll. Na zakończenie 45 minutowego interesującego programu usłyszeliśmy "hu, hu, ha nasza zima zła" i życzenia. Do śpiewu włączali się biesiadnicy i członkowie teatru "Rzepicha" występujący po przerwie. Pomimo całego zła jakie dzieje się w naszym kraju, jest nadziela, że polskość ocaleje, potrafimy obronić to co piękne w rodzinach. Dziękuję z całego serca, że mogłam spotkać tak wspaniałą osobę jaką jest pani Anna matka trojga cudownych dzieci. Niech Bóg błogosławi na każdy dzień.
Pani Prezes ZKP podziękowała artystom za przeżycia tego wieczoru.
Jak zawsze na biesiady członkowie teatru "Rzepicha" przygotowujemy poczęstunek po polsku, czym chata bogata i tak było tym razem. Cieszymy się z każdej osoby, która do nas przychodzi.
Nasze biesiady organizujemy wspólnie, Teatr "Rzepicha" z poetami ze ZLP im. Jana Pawła II i rozpoczynamy modlitwą. Tego popołudnia modlitwą za Ojczyznę ks. Jerzego Popiełuszki, odczytała pani Prezes ZKP dr. Łucja Mirowska Kopeć w zastępstwie za o. Marka Janowskiego SJ naszego opiekuna.
Przed prezentacją programu poświęconemu 85 rocznicy zbrodni Katyńskiej występujący wraz z przybyłymi na biesiadę uczcili pamięć
pomordowanych w 1940 r., jak również z Katastrofy Smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.
Teatr "Rzepicha" z poetami ze ZLP im. Jana Pawła II, Ewą Belicki, Wiesławą Grzywacz i prowadzącą biesiadę Alina Szymczyk, czytali wiersze patriotyczne własny oraz innych autorów z Polski, między innymi Władysława Panasiuka wiersz "Bóg Honor Ojczyzna", "Pieśń o domu" M. Konopnickiej, "Pieśń o żołnierzach z Westerplatte" K. Ildefonsa Gałczyńskiego, "Hymn Polaków na obczyźnie" Jana Lechonia, sybiraczki Stanisławy Wiatr-Partyka - "Moja Matka była na Syberii".
Pan Józef Grządziel prezes chóru im. Fryderyka Chopina, przeczytał swój wiersz o tęsknocie do Ojczyzny.
Program patriotyczny zaprezentowali autorka relacji i Krzysztof Wąsik. W programie znalazły się fakty historyczne i dokumentalne dotyczące zbrodni Katyńskiej, wiersz sp. Wojciecha Seweryna budowniczego Pomnika Katyń 1940, który stoi na Cmentarzu w Niles.
Pomnik przypomina ofiary zbrodni jakiej dopuściła się Rosja sowiecka na polskich oficerach, policjantach, księżach i funkcjonariuszach państwowych w Ostaszkowie, Miednoje, Charkowie, Starobielsku, Katyniu i w wielu, innych, miejscach na nieludzkiej ziemi sąsiadów na wschodzie.
W 85 rocznicę zbrodni Związku Sowieckiego, pragniemy uczcić ich pamięć, przypominając tamte smutne wydarzenia.
Ojciec artysty rzeźbiarza zginął w Katyniu 1940 na wiosnę, jego syn w Katastrofie Smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Smutna opowieść, której nie wolno nam zapomnieć. Warto przypomnieć, że Pomnik powstał dzięki hojności Polonii oraz ZKP przy którym realizowane było dzieło pamięci o zbrodni katyńskie.
W programie wymowę znalazły słowa Kardynała Augusta Hlonda, który w dniu 28 .IX. 1939 roku przemawiał przez Radio Watykańskie:
"Nie zginęłaś, Polsko! Niedaremne są te cierpienia ani ta krew, ani te mogiły i błagania, ani ten hart duszy, ani ta żądza wolności. Wzbogaciły one nasz duchowy skarbiec narodowy, stanowiąc kapitał
bezcennych wartości, z którego pokolenia od nas szczęśliwsze, a wdzięczne czerpać będą.
Nie zginęłaś, Polsko! Imię Twoje nieskalane i wielki w świecie. Wszyscy wróżą ci pomyślne przeznaczenia, które chlubnie spełnisz jako naród wolny i jako cząstka dziedzictwa Chrystusowego.
Nie zginęłaś, Polsko! Nie zginęłaś, bo nie umarł Bóg. Bóg nie umarł i w swym czasie wkroczy w wielką rozprawę ludów i po swojemu przemówi. Z Jego woli, w chwale i potędze zmartwychwstaniesz i szczęśliwa żyć będziesz - najdroższa Polsko męczennico...".
Ojciec Święty Jan Paweł II, w przedziwny sposób, bardzo osobisty włączony jest w Golgotę Narodów, w Golgotę Wschodu i Zachodu.
W trakcie Jego pontyfikatu wydarzenia związane z tragedią katyńską zaczęły wychodzić na światło dzienne. To, co było przez całe lata tak skrzętnie ukrywane, przy ogromnym współudziale Papieża zostało wyświetlone i ukazane narodom świata. Ojciec Święty jest szczególnym Orędownikiem Golgoty Wschodu.
Katyń jest symbolem i szczególną cząstką wielowiekowej golgoty, na którą składają się wyroki śmierci, deportacje, katorżnicza praca, więzienia i prześladowania Polaków. Ojciec Święty Jan Paweł II określił ten ogrom cierpienia i krzywdy dwoma słowami: Golgota Wschodu. Jedyną "winą" ofiar tej golgoty było to, że byli Polakami i kochali swoją Ojczyznę.
"Sprawa Katynia nie może być wymazana z pamięci Europy". "Codziennie modlę się za tych, którzy zginęli w Katyniu". Mówił; Ojciec Święty Jan Paweł II - Orędownik Golgoty Wschodu.
Podczas pielgrzymki Rodzin Katyńskich do Rzymu 14 kwietnia 1996 roku, usłyszeliśmy najgłębsze, najbogatsze w treść słowa Jana Pawła II o istocie Golgoty Wschodu "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedza, co czynią...., pozdrawiając Rodziny Katyńskie, na czele z księdzem prałatem Zdzisławem Peszkowskim, przywołuję te właśnie słowa Chrystusa: Ojcze, przebacz.... Są one bowiem szczególnie aktualne dla ludzi, których dotknął dramat niewinnej śmierci ich bliskich. Jesteście świadkami śmierci, która nie powinna ulec.
Pieśni i wiązanki patriotyczne oraz ludowe śpiewali; Jolanta Kulikowska, Maria Czerwonka, Łucja Strekowska, Janina Gesler, Jadzia Szparkowska, Krzysztof Wąsik, Jan Niwa, Władysław Wytrwał, Błażej Skoczeń, oraz obecne panie z chóru im. F. Chopina z panią Marią Woźniczka członkinią Zarządu ZKP. Biesiadnicy usłyszeli wiązankę pieśni patriotycznych; Jak długo na Wawelu, Pierwsza Kadrowa, Przybyli ułani, Ułani, ułani, Marsz Polonia, Płynie Wisła, Kraj Rodzinny Matki mej, oraz pieśni ludowe; na środku pola, na wójtowej roli, wiązankę pieśni z regionu rzeszowskiego i wiele więcej. Śpiewali wszyscy obecni na biesiadzie razem z "Rzepicha", a potem były nawet tańce i pląsy przy dźwiękach naszej kapeli w składzie; Andrzej Krawczyk na saksofonie, Igor Galjanty na perkusji i Henryk Słowik na organach. Wszyscy rozbawili się radośnie, szkoda, że to była niedziela, bo pewnie biesiadowalibyśmy dłużej. Warto podkreślić, że Polacy na emigracji jeszcze pamiętają tamte smutne wydarzenia, jeszcze pielęgnują tradycje naszych ojców i to jest bardzo ważne. Kończąc słowami hymnu: "Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy..", ale musimy hartować narodowego ducha, bo jeśli zapomnimy skąd jesteśmy, to nic po nas nie zostanie.
Alina Szymczyk
Foto; Ryszard Siek
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
Ważny wywiad
W Ameryce mieszkała moja rodzina ze strony dziadka mojej mamy, co było dla mnie szansą, a jednocześnie inspiracją na wyjazd, ale jednocześnie moim alibi na wyjazd...
21.06.25 - 21:13 | Czytaj więcej
23 Czerwca 1943 roku
Na Zamojszczyźnie rozpoczął się drugi etap akcji wysiedleńczo-pacyfikacyjnej.
23 Czerwca roku
DZIEŃ OJCA