Piątek 6 Grudnia 2024r. - 341 dz. roku, Imieniny: Dionizji, Leontyny, Mikołaja
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 28.11.24 - 20:57 Czytano: [103]
Dział: Nasze zdrowie
Edukacja na rozdrożu
W trosce o polskie dzieci i młodzież
Petycja
Powołując się na paragrafy 48 i 30 Konstytucji RP, zgłaszamy sprzeciw wobec przedmiotu "edukacja zdrowotna" w szkole podstawowej i ponadpodstawowej.
Art. 48 Konstytucji RP: "Rodzice mają prawo do wychowywania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględnić stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznanie jego przekonania"
Art. 30 - "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych"
Art. 30.3 - "Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanowione tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, dla wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw".
Z powyższych zapisów wynika, że decyzja Ministra Edukacji jest niezgodna z konstytucją RP i nie może być zrealizowana zarówno z zacytowanych wyżej zapisów formalnych jak też - urągających normom etycznym i moralnym każdego społeczeństwa.
Konsultacje nt. nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna" i profilu absolwenta zostały ogłoszone w tym samym czasie. Zbieżność terminów nie jest przypadkowa. Podważa wiarygodność zapewnień autorów o zapoznaniu obywateli z zaproponowanym materiałem. Na temat profilu materiału roboczego dotyczącego profilu absolwenta przesłaliśmy obszerną admonicję do IBE i MENu. Teraz przedstawimy zdanie rodziców, nauczycieli, dyrektorów szkół na temat przedmiotu edukacja zdrowotna.
1) MEN odbiera godność dzieciom i młodzieży, lekceważy rodziców, nauczycieli, dyrektorów szkół.
2) W przedmiocie "edukacja zdrowotna" MEN proponuje 9-latkom seks i demoralizację, dobrostan, np. wiedza o nocnych polucjach, popędzie seksualnym, pojęcie orientacji psychoseksualnej i kierunki jej rozwoju, zmianę płci na żądanie, antykoncepcja, samogwałt jako "nowa medycyna", praktyki seksualne jako element zdrowia.
Czy twórcy tego przedmiotu uzyskali zgodę rodziców na realizację podanych tematów i wielu podobnych?
Czy przeprowadzili badania i jakie na temat uzdrawiającej roli seksu dla dzieci i młodzieży. Gzie można znaleźć wyniki badań na ten temat, przeprowadzone przez MEN?
Czy wprowadzenie nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna" jest zgodne z ustawą o oświacie i Konstytucją RP? Brak informacji na ten temat. Jeśli urzędnicy państwowi działają wbrew prawu, to jest to bezprawie.
Dlaczego MEN nie zajmie się tym, do czego jest powołane, tj. nauczaniem dzieci i młodzieży? Szkoła publiczna upada z roku na rok. Obserwujemy wtórny analfabetyzm. Dzieci i młodzież nie potrafią czytać na trzech poziomach rozumienia tekstu, nie potrafią słuchać, nie mogą się skupić. Szkoła nie uczy umiejętności mówienia, retoryki, rozwiązywania problemów, logiki, myślenia. Przez testomanię, fundowane dzieciom i młodzieży przez CKE i egzaminy zewnętrzne, dzieci doznają w szkole bolesnych emocji; lęku, agresji, zaczynają chorować, okaleczają się, podejmują próby samobójcze i popełniają samobójstwa.
Jakie lekarstwo proponuje na te poważne choroby MEN? Czy wystarczy nauka o seksie? Czy w ogóle potrzebne jest edukowanie i wprowadzanie 9-letnich dzieci w praktyki seksualne, zamiast w tym wieku dbać o ich rozwój fizyczny, umysłowy (wiedza) i moralny?!!!
Na temat nauczania i podniesienia poziomu edukacji nie wypowiedział się żaden minister od 25 lat. Dlaczego? Bo uczyć dzieci to trudna sztuka. A ministrowie z politycznego klucza nie wiedzą, jak ważna jest w nauczaniu znajomość dydaktyki. Nauczyciele też już nie wiedzą, co to jest konspekt, plan wynikowy, program, podstawy programowej nie przeczytało 90% nauczycieli. Od 25 lat żyjemy, stosując pozorowane działania. Urzędnicy udają, że coś zmieniają na lepsze, a szkoła udaje, że uczy.
Nie ma naszej zgody, rodziców, nauczycieli, dyrektorów na eksperymenty niepoparte wiedzą naukową i długotrwałą diagnozą przed jakąkolwiek zmianą w szkole. Nie ma zgody na lekceważenie polskich dzieci i młodzieży, naszego skarbu narodowego.
Naród polski był gnębiony przez wiele wieków swojego istnienia. A teraz, gdy mamy wolność i niepodległość, grupa globalistów, niby Polacy, czynią wszystko, aby zniszczyć naród, poddają dzieci i młodzież wynaturzonym pomysłom, aby pozorować zmiany w oświacie, o której nie mają pojęcia. Naród to nie grupa ludzi, odgrodzonych od innych murem. Naród to język, kultura, tradycja, miłość do siebie nawzajem i do ojczyzny. Jeśli to stracimy, znikniemy z mapy świata.
Rodzice, nauczyciele, urzędnicy oświatowi, samorządowi, obudźcie się, otwórzcie oczy i uszy, i wybierzcie dla swoich dzieci, naszych polskich dzieci to, co ich wzmacnia duchowo, intelektualnie, kulturowo i pozwoli im żyć w tradycji przodków.
Ameryka już w latach 90. XX wieku przeżywała rewolucję seksualną. Wiele młodych ludzi, korzystając z tej "wolności", zginęło. Ale wielu się nawróciło i składali świadectwo w Europie, w Polsce też.
Przez Polskę w tych latach przeszła plaga bezstresowego wychowania, następnie "cudowne pomysły" feministek, obecnie zwanych genderkami. Tylko źródło plag jest bliższe, bo jest w Europie i przychodzi do Polski z krajów określających siebie jako propagatorów wyższej kultury, gdy tymczasem widzimy coś zupełnie odwrotnego.
Edukacja zdrowotna przychodzi z bliskiego Zachodu, gdzie za drobne przewinienie a raczej dyscyplinowanie dziecka - odbiera się rodzicom dzieci, a małe dziewczynki z biednych rodzin uczy dobrostanu, czyli jak uzdrawiać seksem mężczyzn.
Polacy, jesteście uśpieni, jak w "Weselu" S. Wyspiańskiego. Obudźcie się, bo ojczyzna nie jest nam dana na zawsze. "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" I dzieci nam plugawił. Brońmy swoich korzeni, kultury, uczciwości, prawdy, bo za chwilę może nas w ogóle nie być jako samodzielnego i suwerennego bytu narodowego.
Maria Gudro-Homicka
Prezes Stowarzyszenia Ambasadorów Dzieci i Młodzieży
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
06 Grudnia 1968 roku
Urodził się Olaf Lubaszenko, aktor i reżyser filmowy.
06 Grudnia 1991 roku
Jan Olszewski został wybrany na stanowisko premiera.