Środa 11 Grudnia 2024r. - 346 dz. roku, Imieniny: Biny, Damazego, Waldemara
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 20.07.24 - 23:17 Czytano: [528]
Antypolski tyran rządzi Polską
Polska w szponach antypolskiego tyrana Donalda Tuska (1)
W państwach demokratycznych rolą opozycji jest patrzenie rządzącym na ręce, kontrola i w razie potrzeby krytyka pracy rządu i jego programu i planów. Tymczasem, w świetle poniższych informacji/faktów widać jak na dłoni, że celem Donalda Tuska i jego kolesiom z rządu - niepraworządnym ministrom sprawiedliwości - jednego z ukraińskimi korzeniami, ciemniakom od edukacji, innym ministrom i ministrom od siedmiu boleści, lunatykom klimatycznym, skrajnie agresywne feministki, dziwaczkom z roztrzepanymi włosami, osobom seksualnie inaczej itd. jest zniszczenie opozycji oraz kontrola i cenzura mediów, a wszystko to w celu bezkrytycznego szkodzenia Polsce i Polakom.
Opracowałem to wierząc w powiedzenia: "Niech żywi nie tracą nadziei" i "Nigdy nie jest za późno wejść na dobrą drogę życia". Polska przyjmie z otwartymi ramionami marnotrawnego syna, czyli człowieka, który pogubił się w życiu lub w czymś zawinił, jednak okoliczności i konsekwencje tego postępowania sprawiły, że zrozumiał swój błąd i zmienił się.
Opracowałem wykorzystując różne - wielopartyjne źródła informacji. I tak, dla przykładu, "Rzeczpospolita" jest gazetą niezależną, ale bardziej przychylna niż krytyczna dla obecnej władzy, "Do Rzeczy" jest czasopismem niezależnym i patriotycznym, "wPolityce" jest raczej organem PiS i Suwerennej Polski. Do lewackich czasopism nie w ogóle nie zaglądam, bo one nie tylko że są lewackie, ale także antypolskie; lewacy są również przy władzy i wierną podporą dla Tuska. To głównie oni wykonują jego antypolską działalność.
*
Kanclerz Scholz z wizytą w kondominium niemieckim nad Wisłą. Tusk przywitał go z uniżeniem. Sprawa reparacji wojennych od Niemiec
Uchwała rządu Morawieckiego ws. reparacji wojennych
W kwietniu 2023 r. rząd Mateusza Morawieckiego przyjął uchwałę w sprawie konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszą okupacją niemiecką.
"Uchwała Rady Ministrów w sposób formalny potwierdza, że ani w czasie PRL, ani po odzyskaniu suwerenności w 1989 r., kwestia reparacji, odszkodowań, zadośćuczynienia oraz innych form naprawienia szkód wyrządzonych Polsce i Polakom w trakcie II wojny światowej, nie została w żaden sposób zamknięta" - napisano w dokumencie.
wPolityce 23.3.2024
Reparacje - sprawa jest otwarta
Sejmowa komisja spraw zagranicznych (opanowana przez Tuskowców) odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt uchwały PiS ws. kontynuowania działań związanych z uzyskaniem reparacji wojennych od Niemiec.
Zdaniem profesora Bogdana Musiała, polskiego historyka mieszkającego w Niemczech, trudno było się spodziewać, że rząd Donalda Tuska będzie kontynuował sprawę reparacji od Niemiec. Jednak, jak zauważył, "mamy tu ścieżkę otwartą". "I to nie jest możliwe, żeby Donald Tusk i jego ludzie zatwierdzili, że to się nie należy, bo to jest prawo poszczególnych osób, potomków tych pomordowanych czy krewnych" - podkreślił prof. Musiał na antenie Telewizji wPolsce.
Scholz i Tusk jednym głosem:
Polacy w sprawie reparacji to pocałujcie nas w d...
Do Rzeczy 2.7.2024
Uwagi prof. Bogdana Musiała
W Warszawie gościł kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Podczas konferencji z udziałem premiera Donalda Tuska, Olaf Scholz stwierdził, że sprawa reparacji jest de facto zamknięta (- nic nie dostaniecie). Tusk powiedział to samo. Natomiast w styczniu to samo powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który podczas wizyty w Berlinie stwierdził, że sprawa jest przedawniona i nie ma podstaw prawnych. Chociaż pan premier Tusk wspomniał, że Polska została skrzywdzona, lecz nie uzyskała odszkodowań. Dziś polski rząd przyjmuje twierdzenie Niemiec, jakoby 23 sierpnia 1953 roku, Polska się prawnie zrzekła z reparacji wobec NRD i Niemiec w całości, co jest oczywiście bzdurą. To nie nastąpiło. Nie ma takiego dokumentu prawnego. Niemcy na tym jednak przystają.
W Polsce wrze. W sieci internaucie stwierdzają, że Scholz upokorzył Tuska. Czy można tak odbierać tę konferencję?
Niemcy realizują swoje interesy. W odróżnieniu od Polski.
Gdyby Niemcy musieli zapłacić za wszystkie zbrodnie, których dokonali, to ich budżet niemiłosiernie by ucierpiał, albo nawet mógłby upaść. (Dlatego) Niemcy szukają w Polsce takich grup, które przyjmują ich narrację, następnie ich wspierają. Grupy te czynią to z przekonania bądź z oportunizmu, korupcji politycznej lub naukowej.
Czy Tusk i Scholz zamknęli w tej chwili całkowicie temat reparacji dla Polski, nawet w przyszłości?
Nie, ponieważ Tusk i Scholz musieliby podpisać umowę dwustronną w tej sprawie, która musiałaby jeszcze zostać zatwierdzona przez prezydenta. I tu mamy błędne koło, bowiem jeśli taka umowa zostałaby podpisana, to oznaczałoby przecież, że takie reparacje się Polsce do momentu podpisania ewentualnej umowy należały. Zatem Niemcy nie będę próbować tego poruszać. Sam Tusk również, ponieważ ma wśród swoich wyborców również zwolenników reparacji, zatem otwarcie nie będzie mówił o oficjalnym, pisemnym zrzeczeniu się ich.
Do Rzeczy 3.7.2023
Damian Cygan prof. Grzegorz Kucharczyk z PAN:
Prof. Kucharczyk: Tusk powiedział A, nie powiedział B. Niemcy osiągnęły wszystko, co chciały
Strona niemiecka przeforsowała i osiągnęła wszystko, co chciała, a my nic - mówi DoRzeczy.pl historyk prof. Grzegorz Kucharczyk o efektach spotkania premiera Donalda Tuska z kanclerzem Olafem Scholzem.
- Obecna koalicja rządząca, czy osobiście premier Donald Tusk, w jakimś sensie żyrował stanowisko niemieckie - dodał profesor, który specjalizuje się w historii Niemiec.
- Nie ma takich gestów, które by usatysfakcjonowały Polki i Polaków, nie ma takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyła to wszystko, co stało się w czasie II wojny światowej - powiedział Tusk na wspólnej konferencji z Scholzem. Premier odpowiedział w ten sposób na pytanie niemieckiego dziennikarza, czy jest rozczarowany tym, że nie udało się uzyskać od rządu federalnego konkretnej zapłaty na rzecz Polaków ocalałych z okupacji.
- Donald Tusk powiedział A, nie powiedział B. Można zgodzić się z tym, że żadna suma nie jest w stanie wyrównać nawet części strat poniesionych przez Polskę ze strony Niemiec, bo chodzi przecież o wymordowanie milionów polskich obywateli, przetrzebienie elit. I to jest powiedzenie A - uważa prof. Kucharczyk.
- Powiedzeniem B powinno być, że w związku z tym traktujemy sumę ujętą w raporcie reparacyjnym jako drobną, symboliczną kwotę, która jest naszym gestem wobec strony niemieckiej - wskazuje historyk, nawiązując do raportu z września 2022 r. o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945, w którym straty wojenne oszacowano na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
wPolityce 7.7.2024
Donald Tusk perfidnie okłamywał Polaków!
Czy Donald Tusk nie jest agentem niemieckim w Polsce?
- W nowym wydaniu tygodnika "Sieci" Marek Pyza demaskuje Donalda Tuska i jego politykę uległości wobec Niemiec. Premier jest w stanie upodlić się przed kanclerzem nawet w świętej sprawie polskich krzywd z okresu II wojny światowej - zauważa dziennikarz, komentując ostatnią wizytę Olafa Scholza w Polsce i uległą, sprzeczną z interesami Polski postawę Donalda Tuska. Zauważa, że zarówno w 2004, jak i w 2022 r. sam Tusk i PO popierali walkę o reparacje od Niemiec. W 2024 r. jest jednak inaczej.
Dlaczego więc Tusk zmienił zdanie?
"Jedna (i najbardziej prawdopodobna) teza mówi, że to po prostu spłata długu wdzięczności, jaki ma w Berlinie, bo pomoc Niemiec w obaleniu rządów PiS, a wyniesieniu do władzy PO jest nie do przecenienia - czy to poprzez długofalowe grillowanie rządu Zjednoczonej Prawicy na arenie międzynarodowej, głodzenie go niewypłacaniem pieniędzy na KPO, działalność polskojęzycznych mediów o niemieckim kapitale czy wprost poprzez transfery pieniędzy z Berlina, m.in. za pomocą organizacji pozarządowych do tych NGO nad Wisłą, które wiernie pracują na rzecz obozu lewicowo-liberalnego" pisze red. Pyza.
- A ja uważam, że tak w 2004 i 2022 roku Tusk okłamywał Polaków, bo to było przed wyborami. Doszedł do władzy to prawda wyszła na jaw - dla Niemiec wszystko zrobi! Nawet "zamorduje" Polskę! Oj, nawet Polacy-targowiczanie będą płakać, że go dopuścili do władzy. Bo zniszczona przez Tuska Polska i im da się we znaki. - Powołuje się komisję do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce. Kto wie, czy ważniejszą nie była by komisja do spraw badania wpływów niemieckich w Polsce. Nie ma dymu bez ognia. Jarosław Kaczyński powiedział publicznie, że Tusk przeszedł przeszkolenie w Niemczech i że prawda ta stanie się powszechna. A więc logicznym jest pytanie: czy Tusk nie jest agentem niemieckim? (M.K.)
wPolityce 3.7.2024
Scholz spektakularnie upokorzył Tuska. W sprawie reparacji nie dał mu nic. W odpowiedzi Tusk skłonił się nisko i cmoknął z zachwytu
Sprawa reparacji pokazuje niczym w soczewce, jaka jest naprawdę pozycja obecnego rządu w relacjach z Berlinem. Jest więcej nędzna. To w istocie stosunek podległości.
...Tusk nie tylko nie dostał nic. On chce dać Berlinowi bezcenny prezent: akceptację nieprawdziwej tezy, że Polska skutecznie zrzekła się reparacji.
... reparacji nie będzie, za to Niemcy wezmą sobie przywództwo w Europie i jeszcze Polska będzie im dziękowała.
Dawno Polska nie została tak mocno upokorzona, jak dziś, w czasie wspólnej konferencji Tuska i Scholza. To jednak nie koniec tej sprawy. Wolna Polska znów podniesie tę kwestię.
Rzeczpospolita 2.7.2024
Prezydent Andrzej Duda kontra Donald Tusk w sprawie reparacji. "Polskie władze się nie zrzekły"
- Jeśli premier zgadza się z niemieckim stanowiskiem, że doszło do zrzeczenia się roszczeń to ja tak nie uważam - tak Andrzej Duda skomentował słowa premiera Donalda Tuska na temat ewentualnych polskich roszczeń w kwestii reparacji od Niemiec za II wojnę światową.
Rzeczpospolita 3.7.2024
Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. reparacji. Mocne słowa pod adresem Donalda Tuska
Jarosław Kaczyński: "Mamy do czynienia z podporządkowywaniem Polski Niemcom pod każdym względem", a Niemcy nie reagują na to jakimiś aktami wdzięczności - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, krytykując postawę premiera Donalda Tuska w sprawie reparacji od Niemiec. Według niego potwierdzenie przez Tuska, że Polska zrzekła się reparacji, jest nadużyciem "także w sensie prawa karnego".
polsatnews.pl 3.7.2024
Jarosław Kaczyński uderza w Donalda Tuska. "Podporządkowanie Niemcom"
Jarosław Kaczyński wystąpił w sprawie rządu Donalda Tuska i jego rezygnacji z reparacji od Niemiec.
Prezes PiS zaczął od krytyki zachodniego sąsiada przekonując, że Niemcy nie odpowiedziały za działania w trakcie II wojny światowej. Stwierdził, że nawet po zakończeniu konfliktu nie zerwały z dawnymi ideologiami.
- Niemcy są krajem, który nigdy nie uczynił niczego, co by oznaczało przecięcie związku historycznego z hitleryzmem. Bo zapytajmy czy państwo niemieckie ukarało zbrodniarzy hitlerowskich, których było setki tysięcy. Nie ukarało - powiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński powiedział, że Niemcy nigdy nie wypłaciły odszkodowania za II wojnę światową i obecny rząd z się z tego cieszy. Stwierdził, że Polska jest całkowicie podporządkowana Niemcom i Unii Europejskiej.
- Mamy do czynienia z podporządkowywaniem Polski Niemcom pod każdym względem. A Niemcy nie reagują na to jakimiś aktami wdzięczności (...). Jeśli polityk ustawia się w stosunku do innego państwa w postawie parobka, jest traktowany jak parobek. I wczorajsza wizyta kanclerza Scholza to pokazała i żadne przekonywania Tuska tego nie zmienią - dodał.
- Czyli wielu, jeśli nie wszyscy obecni politycy niemieccy to wypierdki hitlerowców!!! (M.K.)
Do Rzeczy 3.7.2024
Mocne słowa do Tuska: "Nie ma pan żadnego prawa składać takich deklaracji"
We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza. W trakcie wspólnej konferencji prasowej obaj politycy mówili m.in. o kwestii reparacji wojennych ze strony Niemiec. Donald Tusk stwierdził, że Polska prawnie się ich zrzekła. Jego słowa wywołały oburzenie, a w sieci pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Postawę polskiego premiera głośno krytykowali też politycy opozycji. "Nie ma pan żadnego prawa składać takich deklaracji. Pańskim zadaniem jest walka o nasze interesy, a nie tłumaczenie niemieckiej, antypolskiej narracji" - powiedział Mateusz Morawiecki do Donalda Tuska.
Do Rzeczy 3.7.2023
Damian Cygan prof. Grzegorz Kucharczyk z PAN:
Prof. Kucharczyk: Tusk powiedział A, nie powiedział B. Niemcy osiągnęły wszystko, co chciały
Strona niemiecka przeforsowała i osiągnęła wszystko, co chciała, a my nic - mówi DoRzeczy.pl historyk prof. Grzegorz Kucharczyk o efektach spotkania premiera Donalda Tuska z kanclerzem Olafem Scholzem.
- Obecna koalicja rządząca, czy osobiście premier Donald Tusk, w jakimś sensie żyrował stanowisko niemieckie - dodał profesor, który specjalizuje się w historii Niemiec.
- Nie ma takich gestów, które by usatysfakcjonowały Polki i Polaków, nie ma takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyła to wszystko, co stało się w czasie II wojny światowej - powiedział Tusk na wspólnej konferencji z Scholzem. Premier odpowiedział w ten sposób na pytanie niemieckiego dziennikarza, czy jest rozczarowany tym, że nie udało się uzyskać od rządu federalnego konkretnej zapłaty na rzecz Polaków ocalałych z okupacji.
- Donald Tusk powiedział A, nie powiedział B. Można zgodzić się z tym, że żadna suma nie jest w stanie wyrównać nawet części strat poniesionych przez Polskę ze strony Niemiec, bo chodzi przecież o wymordowanie milionów polskich obywateli, przetrzebienie elit. I to jest powiedzenie A - uważa prof. Kucharczyk.
- Powiedzeniem B powinno być, że w związku z tym traktujemy sumę ujętą w raporcie reparacyjnym jako drobną, symboliczną kwotę, która jest naszym gestem wobec strony niemieckiej - wskazuje historyk, nawiązując do raportu z września 2022 r. o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945, w którym straty wojenne oszacowano na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
Do Rzeczy 3.7.2024
"Obrzydliwe skundlenie", "Scholz upokarza Tuska". Burza po spotkaniu premiera i kanclerza
We wtorek do Polski przybył kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Słowa, które padły podczas wspólnej konferencji z polskim premierem, wywołały burzę w internecie.
...Donald Tusk stwierdził, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. - Kanclerz Olaf Scholz mówi otwarcie i to jest zaleta tego spotkania, że w sensie formalnym i prawnym reparacje z punktu widzenia Niemiec są zamknięte. I ma argumenty na rzecz tej tezy - mówił Tusk podczas konferencji prasowej.
Burza po słowach Tuska
Wypowiedź Donalda Tuska dotycząca reparacji wywołała burzę w sieci. Wielu komentujący nie mogło uwierzyć w to, co powiedział szef polskiego rządu.
"... @donaldtusk właśnie powiedział, jako premier RP, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. Scholz po prostu publicznie upokarza Tuska, smutno się na to patrzy" - napisał Łukasz Jankowski, dziennikarz Radia WNET ("Do Rzeczy" 3.7.2024);
"Może po prostu zmieńmy nazwę na Generalne Gubernatorstwo i miejmy to już za sobą" - stwierdził internauta "Zygfryd Czaban".
"Piszę to jako wnuk więźnia obozów Auschwitz i Dachau: polski (?) premier traktowany jak lokaj przez niemieckiego kanclerza. Co za haniebne widowisko, obrzydliwe skundlenie" - ocenił dziennikarz Wojciech Biedroń.
"Do Warszawy przyjechał rewizor. Pokażcie mi zdjęcie polskiego premiera z całym niemieckim rządem. To jest upokarzające" - napisał Michał Michalewicz.
"Czy ktoś może mieć jeszcze wątpliwości po co niemiecki namiestnik Tusk został w Polsce premierem? To jest po prostu zbrodnia na polskiej racji stanu" - stwierdził dziennikarz Cezary Krysztopa.
"Z punktu widzenia rządu niemieckiego, to w co inwestowali przyniosło najszybszą i najwyższą stopę zwrotu jaką można sobie wyobrażać. Szkoda, że naszym kosztem" - napisał Jan Kanthak z Suwerennej Polski.
"Donald Tusk, premier polskiego rządu zrzekł się reparacji za krzywdy i straty wyrządzone naszemu krajowi przez Niemcy podczas II WŚ: >Dla mnie ważne są słowa, że zrzeczenie się z reparacji nie spowoduje zniknięcia polskich strat<" - stwierdził dziennikarz Piotr Nisztor.
"Nie chcę zabrzmieć zbyt radykalnie, ale czy to pojednanie polega na tym, że do Warszawy przyjeżdża kanclerz Niemiec, w praktyce nas obraża, a my czekamy na to, co przyszłość przyniesie?" - napisał dziennikarz Patryk Słowik.
Rzeczpospolita 2.7.2024
Jerzy Haszczyński: Rząd Olafa Scholza nie ma wyobraźni w sprawie zadośćuczynienia dla Polaków
Reparacji nie będzie. Osiem dekad po wojnie wciąż czekamy na coś w zamian od Niemców.
Podczas konferencji prasowej premiera Polski Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza, podsumowującej pierwsze od wielu lat spotkanie międzyrządowe, zbyt często słyszeliśmy: zaczynamy rozmowę o szczegółach, omawiamy, szykujemy, startujemy z impetem. Niedobrze brzmi to zwłaszcza przy temacie rozliczeń zbrodni Trzeciej Rzeszy.
Radosław Sikorski chciał, by rząd niemiecki wykazał się kreatywnością w sprawie zadośćuczynienia dla Polaków. Nie wykazał się...
Rzeczpospolita 3.7.2024
Panie Scholz, szacunek zamiast lekceważenia
Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Bogusław Chrabota napisał w gazecie: "Domagam się tylko wysiłku ze strony demokratycznych Niemiec, by ta garstka, bo tylko 40 tys. wciąż żyjących ludzi, otrzymała dowód elementarnego szacunku, a nie mgliste zapewnienia, że ktoś o nich myśli. Bo myśleć można różnie; choćby z uśmiechem politowania albo fałszywym współczuciem.
"Proponujemy działania, to są nasze inicjatywy. Na przykład wsparcie osób starszych, ocalałych jest dla nas bardzo ważne i w tej dziedzinie będziemy działać" - powiedział kanclerz federalny Olaf Scholz w Warszawie. Jak? Kiedy? Jakimi ścieżkami? O tym się nie zająknął, chociaż świetnie wie, jak gorącym i ważnym tematem nad Wisłą są niemieckie reparacje.
Za mgliste obietnice skrytykowała go nawet niemiecka prasa, a nam wypada dodać: czy można sobie wyobrazić lepszy czas i lepsze miejsce dla złożenia konkretnej propozycji wobec ofiar niemieckich zbrodni niż zmasakrowana w czasie wojny Warszawa, i to w dniu fetowanych szeroko, odnowionych, pierwszych od lat konsultacji rządowych? Komentując to najkrócej, w opinii wielu zainteresowanych Olaf Scholz zlekceważył temat".
Rzeczpospolita 8.7.2024
Nieoficjalnie: Donald Tusk odrzucił ofertę Niemiec ws. wypłat dla żyjących ofiar wojny
Na konferencji po polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych kanclerz Olaf Scholz, pytany o kwestię reparacji mówił, że Niemcy są gotowe m.in. do wypłaty świadczeń żyjącym polskim ofiarom II wojny światowej. Scholz nie przedstawił jednak żadnych konkretów tej propozycji.
Polska odrzuciła propozycję Niemiec ws. wypłat dla żyjących ofiar II wojny światowej?
Niemcy były gotowe przeznaczyć 200 mln euro na wypłaty świadczeń dla żyjących ofiar II wojny światowej - pisze Onet. Ku zaskoczeniu Berlina Polska miała jednak odrzucić tę propozycję.
- Jeśli to prawda, to nawet cała litania jak najobrzydliwszych wyzwisk na Tuska byłaby niewystarczająca w świetle tego co zrobił!
wPolityce 3.7.2024
Nawet niemieckie media krytykują Scholza! "Proces przepracowania niemieckich zbrodni w Polsce jeszcze się nie zakończył"
Proces przepracowania niemieckich zbrodni w Polsce podczas II wojny światowej jeszcze się nie zakończył. Dotyczy to także niemieckiego rządu - pisze Johan Schloemann w "Sueddeutsche Zeitung".
wPolityce.pl 6.7.2024
SONDAŻ: 58,2 proc. Polaków uważa, że powinniśmy domagać się reparacji od Niemiec za II wojnę światową
- wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" (rp.pl). Odmiennego zdania jest 20 proc. respondentów (czyli Polaków-inaczej, albo gorzej - sukinsynów-zdrajców, popleczników Donalda Tuska - Kaszuba-germanofila, który nigdy nie powinien być premierem POLSKI!).
Co na to Tusk i koalicja 13 grudnia?
Im szybciej ten Kaszub-germanofil straci władzę - tym lepiej dla Polski i Polaków.
Rzeczpospolita 5.7.2024
Estera Flieger: Dlaczego Polacy odrzucają już niemiecką soft power
"Historyczny aspekt sporu o reparacje interesuje wąską grupę wyborców. A część wyborców Koalicji Obywatelskiej przyjmie ze spokojem oświadczenie, że temat jest zamknięty. Ale godność wyrażana szacunkiem na arenie międzynarodowej stała się ważna dla Polek i Polaków nie tylko o poglądach prawicowych" (i patriotycznych).
- A to 60% Polaków. Dlatego sprawa reparacji NIGDY nie umrze w narodzie polskim i Polacy będą się domagać sprawiedliwości dziejowej. A głos Tuska przedzie do historii zdrady i hańby! (M.K.)
Rzeczpospolita 3.7.2024
Niemcy muszą zapłacić
Paweł Łepkowski w "Rzeczpospolitej" (3.7.2024) napisał: Żaden polski rząd ani żadna partia nie ma prawa zrzec się w imieniu swoich wyborców należnych wszystkim Polakom reparacji wojennych od Niemiec... Niemcy znają powagę swojej winy, swoją odpowiedzialność za miliony ofiar niemieckiej okupacji i misję, która z niej wynika" - oświadczył niemiecki kanclerz federalny Olaf Scholz na wspólnej konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem. Dlaczego zatem pan kanclerz uważa temat reparacji wojennych za zamknięty? Przecież niemiecka napaść i niespotykany w historii świata terror Niemców w okupowanej Polsce miały wpływ na wszystkich Polaków żyjących po 1939 r. Sprawa odszkodowań wojennych nie jest jedynie kwestią jakichś resztkowych wypłat dla nielicznych żyjących jeszcze ofiar niemieckiego bestialstwa. To kwestia sprawiedliwości dziejowej wobec wszystkich pokoleń Polaków żyjących po 1939 r. - ludzi, którzy przez wojnę i masową grabież polskiego majątku narodowego stracili szansę na awans społeczny na poziomie społeczeństw zachodnich...
Rzeczpospolita 3.7.2024
Andrzej Krakowiak
Redaktor w dziale ekonomicznym "Rzeczpospolitej"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości znowu miał rację
W sprawie reparacji wojennych, które Niemcy powinny - lub nie - wypłacić Polsce, napisano już wiele we wtorek, po wspólnej konferencji premiera Donalda Tuska i kanclerza Olafa Scholza. Wyjątkowo koncyliacyjne wypowiedzi Tuska, w połączeniu z wyjątkowo mętnymi deklaracjami Scholza doprowadziły w sieci do prawdziwego komentatorskiego wzmożenia.
Środa nie przyniosła w tej sprawie uspokojenia nastrojów. Temat ochoczo podchwycił - co raczej nie zaskakuje - Jarosław Kaczyński. I wykorzystał do okładania Tuska i obecnego polskiego rządu. A przy okazji okazało się, że prezes PiS znowu miał rację. - Nasza diagnoza odnosząca się do Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej, a także do samego Donalda Tuska po raz kolejny się potwierdza - powiedział Kaczyński w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości.
W trakcie wizyty w Warszawie Olaf Scholz przekonywał, że "Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności". Biorąc pod uwagę poziom ogólności jego zapowiedzi, można mieć co do tego poważne wątpliwości. Ale na pewno warto przeczytać tekst Pawła Łepkowskiego, w którym autor przypomina o skali odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie wojenne przedsiębiorców i koncernów, które mimo wieloletniego wspierania zbrodniczej machiny wojennej, doskonale odnalazły się także w powojennych Niemczech (a w wielu przypadkach i dziś są liderami w swoich branżach).
Nie zmienia się polityka niemieckiego rządu ws. wojennych reparacji...
Do Rzeczy 3.7.2024
Politycy PiS krytykują Tuska...
"Dziś Europa potrzebuje silnego przywództwa i wspólnego stanowiska w kwestiach bezpieczeństwa" - napisał Tusk na platformie X, witając kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Warszawie.
Wpis szefa rządu spotkał się z krytyczną oceną polityków Prawa i Sprawiedliwości. "Panie Premierze dziękujemy za chwilę szczerości. Choć i tak Polacy nie mieli do tej pory wątpliwości, że przywództwo Niemiec jest dla Pana najważniejsze" - stwierdził Piotr Mueller, były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego.
Do Rzeczy 2.7.2024
Poseł PiS rozzłoszczony słowami Scholza i Tuska. "Gubernator przyjechał do kolonii"
Jacek Sasin, wicepremier i minister w rządzie Mateusza Morawieckiego, w ostrych słowach skomentował kuriozalną wypowiedź kanclerza Scholza o zadośćuczynieniu żyjącym ofiarom okupacji.
- My Niemcy, podczas II wojny światowej przysporzyliśmy Polsce bezmiaru cierpienia. Niemcy są świadomi swojej wielkiej winy i odpowiedzialności za miliony ofiar niemieckiej okupacji, dlatego będziemy wpierać inicjatywy na rzecz ocalałych od okupacji i na rzecz pamięci o ofiarach - powiedział kanclerz.
Stanowczą opinię wyraził Jacek Sasin. - Czuję się obrażony wypowiedzią kanclerza Scholza - powiedział w Polsat News były wicepremier i polityk PiS. - To jest kpina z Polaków i wstyd dla nas, że dopuszczamy, żeby ten facet przyjeżdżał do Polski i takie rzeczy tutaj opowiadał. I że premier polskiego rządu zamiast zaprotestować, płaszczy się przed nim i składa mu hołdy i właściwie oddaje mu Polskę w lenno, mówiąc, że liczy, że to Niemcy będą zapewniali Polsce bezpieczeństwo - dodał.
- Konsekwentny jest bardzo kanclerz Scholz w tej sprawie. Przypomnę, że nie tak dawno pisał na Twitterze o Niemcach, jako ofiarach II wojny światowej (...). Jak rozumiem nie widzi żadnej ofiary zadośćuczynienia, bo jak ofiary mają płacić ofiarom. To jest coś niewyobrażalnego, żeby tak relatywizować historię - powiedział Sasin.
Prowadzący wspomniał, że polityka PiS ws. reparacji nie przyniosła skutków w formie jakiejkolwiek deklaracji niemieckich władz. - Ale przepraszam, trzeba było ten pierwszy krok wykonać. Nikt przed nami tego nie zrobił, nikt nie oszacował. My policzyliśmy te straty - przypomniał Sasin.
- Ale premier Tusk zamiast się upominać, woli bić pokłony przed Olafem Scholzem, który, miałem dzisiaj wrażenie, przyjechał i zachowywał się jakby gubernator przyjechał do kolonii, a miejscowy kacyk po prostu oddawał mu pokłony - dodał.
wPolityce.pl 7.7.2024
Dla Tuska interesy niemieckie są ważniejsze od interesów polskich
"Tusk nie tylko wycofuje się z reparacji, ale wręcz wycofuje się z obozu amerykańskiego" - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Witold Waszczykowski z PiS. Były szef polskiej dyplomacji podkreśla, że Donald Tusk idzie ślepo za polityką Niemiec, która od lat uderza w polskie interesy. Zwłaszcza w zakresie reparacji. "Odwoływanie się do tych wymuszonych decyzji z czasów PRL jest antypolskim zachowaniem" - podkreśla w rozmowie z nami. Dr Witold Waszczykowski dokonał krótkiej analizy międzyrządowych polsko-niemieckich konsultacji. W szczególności odnosząc się do kwestii reparacji oraz deklaracji jakie złożył Tusk w czasie wspólnej z kanclerzem Olafem Scholzem konferencji. Myślę, że trzeba tu mówić o większej operacji, którą eufemistycznie można nazwać "przestawieniem wajchy" i powrotem do jego polityki sprzed 2015 roku. Wtedy opierał ją na Niemcach - mówi nam Witold Waszczykowski.
wPolityce.pl 7.7.2024
Dla Tuska "Niemcy, Niemcy nade wszystko"
Prof. Rau: Tusk zamierza spełnić wszystkie warunki Niemiec. "Oni nie przyjechali po to, aby poznać polskie stanowisko, nasze rozumienie zaszłości historycznych" - mówi w rozmowie z portalem prof. Zbigniew Rau. Były szef polskiej dyplomacji ubolewa, że Donald Tusk złożył Niemcom deklarację ws. reparacji, której nawet oni nie oczekiwali. "Uważam, że tu nie było niczego, co mogłoby skłaniać Tuska do takich deklaracji. To napawa pesymizmem".
Czy Polak tak by zrobił? (M.K.)
wPolityce.pl 7.7.2024
Tuska całkowite poddanie się niemieckim interesom
"Tusk nawet bez jakiejkolwiek zachęty słownej ze strony Scholza mówi, że nie chce reparacji" - chociaż wcześniej składał odmienne deklaracje, stwierdza w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Przemysław Czarnek z PiS. Były minister edukacji i nauki uważa, że Tusk ma jeszcze coś do "ugrania" w unijnych strukturach, dlatego niemiecki ordnung jest dla niego najważniejszy. Ta gra jest szerokopasmowa. Być może Tusk, mimo że jest premierem chciałby być jeszcze prezydentem. A może z tyłu głowy ma jeszcze ambicje zostanie szefem Komisji Europejskiej. Nie wiadomo, co się jeszcze wydarzy w kolejnych tygodniach i miesiącach. Stąd jego wręcz bezwzględne posłuszeństwo, ten ordnung w relacjach z Niemcami. Całkowite poddanie się niemieckim interesom jako polskiego premiera. Nie mam innego wytłumaczenia - mówi nam poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Do Rzeczy 7.7.2024
Zdradzają samych siebie? Mocne słowa o koalicjantach Tuska
Jeśli ktoś jest jeszcze z nim w koalicji, to powinien się zastanowić, czy zwyczajnie nie zdradza sam siebie - mówi o Donaldzie Tusku były szef MEiN, obecnie poseł PiS Przemysław Czarnek.
We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza. W trakcie wspólnej konferencji prasowej została poruszona kwestia reparacji wojennych ze strony Niemiec. Donald Tusk stwierdził, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. Powiedział również, że w kontekście tego, co stało się w trakcie II wojny światowej, Niemcy powinny w obecnych czasach wziąć odpowiedzialność za Europę i zapewnić jej bezpieczeństwo.
"Szerokopasmowa" gra Tuska
Były minister edukacji i nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy prof. Przemysław Czarnek zwrócił uwagę, że Tusk nawet bez jakiejkolwiek zachęty słownej ze strony Scholza oświadczył, że reparacji nie chce. Skąd taka uległość wobec Berlina? W ocenie polityka, jest to "gra szerokopasmowa".
- Być może Tusk, mimo że jest premierem, chciałby być jeszcze prezydentem. A może z tyłu głowy ma jeszcze ambicje zostanie szefem Komisji Europejskiej. Nie wiadomo, co się jeszcze wydarzy w kolejnych tygodniach i miesiącach - powiedział Czarnek w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Jak podkreślił, "stąd jego wręcz bezwzględne posłuszeństwo, ten ordnung w relacjach z Niemcami", "całkowite poddanie się niemieckim interesom jako polskiego premiera". - Nie mam innego wytłumaczenia - powiedział.
W obliczu takich działań szefa Platformy Obywatelskiej posłowi PiS trudno zrozumieć jego koalicjantów, którzy swoimi nazwiskami chcą firmować taką politykę. Czarnek nie szczędził im tu mocnych słów.
- Trudno kulturalnie ocenić zachowanie koalicjantów Tuska, którzy w sprawie reparacji mają odmienne od niego zdanie. Jak wytłumaczyć trwanie w koalicji z człowiekiem, który wprost kłania się Niemcom, a potem otrzepuje kolana - powiedział.
Zdaniem byłego ministra, sprawa reparacji ma wspólny mianownik z innymi działaniami rządu Tuska. Wskazał tu na "doprowadzanie do ruiny wszystkich wielkich projektów inwestycyjnych", które na przestrzeni dziesięcioleci pozwoliłyby Polsce na dorównanie Niemcom.
- Jeśli ktoś jest jeszcze z nim w koalicji, to powinien się zastanowić, czy zwyczajnie nie zdradza sam siebie - uważa poseł Czarnek.
Rzeczpospolita 3.7.2024
Jędrzej Bielecki:
Żądanie reparacji wojennych od Niemiec to życie w alternatywnej rzeczywistości
"80 lat od końca II wojny światowej mamy nową wojnę w Europie: w Ukrainie. I to ta ostatnia powinna być priorytetem w naszych relacjach z Niemcami. Błędy, jakie popełnił kanclerz Olaf Scholz w Warszawie, nie powinny przekreślić bliższej współpracy.
Od wizyty kanclerza Olafa Scholza w Warszawie trudno się oprzeć wrażeniu, że wróciliśmy do czasów PiS. Przez osiem lat rządów Jarosława Kaczyńskiego nie było dnia bez wychodzącego z Warszawy ataku na Niemcy. Dotyczyło to w szczególności reparacji za krzywdy wyrządzone przez Niemców w czasie II wojny światowej. Skutek był spektakularny: Polska nie dostała od Berlina ani jednego euro. Udało się za to zepchnąć nasz kraj na margines Unii..."
- Z tym, że i Polska Tuska nie dostanie od Niemiec ani jednego euro.
Więc co się zmieniło w stosunkach między Niemcami a Polska pod rządami Donalda Tuska?
To, że stajemy się kondominium niemieckim, czy, jak niektórzy mówią, niemieckim landem.
Oczywiście, mamy zapomnieć o błędach popełnionych przez antypolskiego chama Scholza w Warszawie, bo inaczej będziemy nadal żyli w alternatywnej rzeczywistości. Z tym, że alternatywna rzeczywistość to tak naprawdę krzywe zwierciadło, które odwraca wszystko to, co się teraz dzieje, ale nikt nie powiedział, że istnieje tylko jedna wersja zdarzeń (M.K.).
Opracował Marian Kałuski
Irek Mrugała - 21.07.24 13:19
Francja miała swojego Petaina, Norwegia - Quislinga, Czechy - Hachę, Rosja-Własowa, my teraz chyba gorliwie nadrabiamy 'historyczne zaległości' a właściwie robi to {rzekomo w naszym imieniu} bardzo dziwny historyk, Herr Tusk. Jest to w zasadzie teoretyk historyk - obsesyjnie nienawidzący Polski i Polaków, nienawidzący polskiego prawa i polskiej sprawiedliwości, dla którego polskość to nienormalność. Widać jedni bawili się w dzieciństwie w pancerniaków generała Stanisława Maczka a inni - w czołgistów Heinza Guderiana i jego Blitzkrieg. Dziecięce sympatie i kompleksy - niektórym chyba zostały na zawsze. Kiedy powinniśmy dumnie współtworzyć Piękną Europę i Piękny Wolny Świat - wg zaleceń Kopernika Naszych Czasów i odnowiciela cywilizacji chrystocentrycznej, cywilizacji Chrystusowej Wiary, Nadziei i Miłości, świętego Jana Pawła Drugiego - pozwalamy się ogłupiać niemieckimi i niemiecko-rosyjskimi mutacjami komunistycznych utopii: czerwonej, zielonej i tęczowej. To dreptanie w miejscu i cofanie się do epoki marksistowskiego chaosu w marksistowskim Berlinie i leninowskiego chaosu - w leninowskim Piotrogrodzie
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Z dziejów głupoty polskiej
Kto zna dobrze historię Polski ten musi zauważyć, że w przeciągu dziejów Polska nie miała wielu mądrych polityków, ludzi służących Polsce i narodowi polskiemu...
07.12.24 - 21:10 | Czytaj więcej
11 Grudnia 1817 roku
Zmarła Maria Walewska, polska hrabina, kochanka Napoleona (ur. 1789)
11 Grudnia 1994 roku
Na rozkaz Borysa Jelcyna wojska rosyjskie wkroczyły na terytorium Czeczenii.