Sobota 24 Maja 2025r. - 144 dz. roku,  Imieniny: Joanny, Zdenka, Zuzanny

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.05.24 - 19:27     Czytano: [456]

Zwyczaj rozbitego dzbana


Trzaśnij o kamień "nieborakiem"

Dzbany, już w zamierzchłych czasach w Polsce, używane były do nabierania nimi wody i jej dłuższego w nich przechowywania. Były one jednak bardzo różne, w zależności od zamożności ich właściciela.

Dzban szklany


Pierwszym zabytkowym dzbanem, jest dzban szklany, posiadający wysokość 25 centymetrów, pokryty zewnątrz ozdobami emaliowanymi, niebieskiej i czerwonej barwy. Takie naczynia wyrabiane były już na początku doby średniowiecza, na południu Europy, ale tez i w Polsce. Z Wenecji, gdzie takich dzbanów produkowano najwięcej, rozchodziły się one po świecie drogami handlowymi. Ponieważ szkło do dziś dnia jest materiałem bardzo delikatnym, z czasem stało się ono osobliwym zabytkiem, ogromnej wartości.

Z czasów Piastowskich

Dzban powyższy doskonale pamięta jeszcze dobę Piastowską. Został on zapewne przypadkowo, utopiony niegdyś w Sanie pod Przemyślem i dopiero w roku 1860 podczas kopania studni, został wydobyty. Przywieziony potem został on do Warszawy. Jest on obecnie jedynym dzbanem świadczącym, że już w dobie Piastowskiej podobne przedmioty ówczesnej sztuki garncarskiej, poszukiwane były i niewątpliwie były one w Polsce bardzo drogie. W dzbanach szklanych przechowywano najczęściej czystą wodę źródlaną. Można go było rozbić podczas Świąt Wielkanocnych, co podobno przynosiło wszystkim domownikom szczęście.

Dzbanie mój...

Drugi podobny dzban przenosi nas w czasy późniejsze, kiedy to Jan Kochanowski pisał: "Dzbanie mój pisany, dzbanie polewany". Z biegiem czasu, już nie wykonywano dzbanów ze szkła choć i tak się też często zdarzało, ale wykonywano naczynia te z majoliki. Te majolikowe cudeńka, najczęściej używano do przechowywania i spożywania z nich półtoraków i piwa. Zwyczajowo uważano, że dzbany majolikowe nigdy nie powinny stać puste. Tak więc dobrym zwyczajem było w razie braku stosownego trunku napełnić go wodą, aby złe licho do niego nie wpadło.

W północnej Polsce

Na Podlasiu prawie w każdym domu ziemiańskim, znajdowały się starodawne majolikowe dzbany, kufle lub szklenice oraz pucharki. Pito zatem z tych naczyń wino, piwo, ale koniecznie sycone i dobrze wywarzone. Często na mniejsze rozmiarowo dzbany mówiono, "nieboraki". Aby zatem po wypiciu z niego piwa poszło ono na zdrowie pijącemu, trzeba było roztrzaskać takowe naczynie o kamień.

Dzbaniarz

Nieborakiem też często nazywano osobę, która robiła dzbany. Chociaż najczęściej mawiano na tę osobę "dzbaniarz". Ludzie bogaci, u takowego dzbaniarza zamawiali sobie wspomniane naczynia ze srebra i złota. Zatem z czasem zwyczaje związane z rozbijaniem dzbanów, trochę straciły na znaczeniu.



Ewa Michałowska- Walkiewicz

Wersja do druku

Jadwiga - 04.06.24 12:29
Cudny tekst warty przeczytania

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

24 Maja 1946 roku
W więzieniu mokotowskim zamordowano oficerów NZW Lublin m.in. kpt. Zygmunta Wolanina ps. "Zenon" i mjr. Zygmunta Roguskiego ps. "Feliks"


24 Maja 1946 roku
Urodziła się Irena Szewińska, znakomita lekkoatletka, 3 złote medale olimpijskie, wielokrotna mistrzyni świata w biegu na 100 i 200 m (zm. 2018)


Zobacz więcej