Wtorek 18 Listopada 2025r. - 322 dz. roku, Imieniny: Romana, Tomasza
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 27.03.24 - 13:59
Czytano: [551]
Dział: SATYRA POLITYCZNA
Moda na czytanie (Wiesław Hop)
Raz pewien chłopek, taki malutki,
Przybiega do mnie z butelką wódki.
A że mu słoma z butów wystaje,
Siada i mówi: pij, bo ja daję!
I porozlewał do literatek,
Pijemy szybko, bo nie ma dziatek.
A po godzinie wódki za mało.
Mówi: daj stówę. Nie pół - lecz całą.
Biegnie do sklepu geesowskiego,
Bo co wypije, to tyle jego!
Przychodzi, stawia Tadka na stole,
Aza pazuchą, o ja pie.dolę!
Ma jeszcze także i Słowackiego
I Mickiewicza! I Ogińskiego!
A gdy się pytam: Po co aż tyle?
Będę do żłobu wlewał kobyle?
Zamiast zabraknąć, niech nam zostanie.
Coś trzeba chlapnąć też na śniadanie.
No, chłop ma głowę nie od parady.
Jemu zazdroszczą pod sklepem dziady.
A morał z tego taki wypływa,
Różnie to w życiu z trunkami bywa.
Gdy ministerstwo w dzikim zapędzie
Ruguje wieszczy ze szkół i wszędzie?
To ich nauki do polskiej głowy
Wprowadza przemysł spirytusowy!
Wiesław Hop (pisarz i publicysta)
Bircza, dnia 18.03.2024r.
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

RECEPTA NA DŁUGOWIECZNOŚĆ (W.H.)
Boli dusza, bolą nogi,
Co tu zrobić,
Boże Drogi.
Powiedz co?...
10.11.25 - 20:05 |
Czytaj więcej


18 Listopada 1850 roku
W Krakowie wybuchł pożar, który strawił połowę miasta.
18 Listopada 1655 roku
Potop szwedzki: rozpoczęło się oblężenie twierdzy na Jasnej Górze.