Dodano: 01.02.21 - 21:35 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Agnieszka w wersji uproszczonej


Nie widziałem wszystkich odcinków serialu o Agnieszce Osieckiej z powodu domówek, jakie mi się wieczorami zdarzają. Z całą pewnością zaległości odrobię, ponieważ piosenki Agnieszki w Kabarecie pod Egidą śpiewaliśmy od pierwszego programu i zawsze były ważne, znaczące dla publiczności.



„Sztuczny miód” z muz. Krzysztofa Paszka w wykonaniu Barbary Krafftówny… „Erzac, cholera nie życie, miaÅ‚ być raj, miaÅ‚ być cud i ćwiartka na popicie” Å›piewaÅ‚a alabastrowym gÅ‚osem piegowata Basia, a ludziom ciarki chodziÅ‚y po plecach, jakby wielki chór w katedrze ujawniÅ‚ prawdÄ™ naszego sztucznego losu. Szczególnie ważny dla Agnieszki byÅ‚ wiersz „Wypiszmy siÄ™, chÅ‚opcy, z tych pokoleÅ„. Może siÄ™ jeszcze uciec da... W sercu nosimy raport tajny, na grzbiecie niegustowny Å‚ach. Coraz mniej jest tej ferajny, co nie wiedziaÅ‚a, co to strach…”. Na przesÅ‚anie pokoleniowe nakÅ‚adaÅ‚ siÄ™ motyw rozstania z kolegami z STS. Poza zatÅ‚oczonÄ… salkÄ… kabaretowÄ… spotykaliÅ›my siÄ™ w kawiarni Antyczna, później w Czytelniku. Tam powstaÅ‚ nasz przebój. Podczas emocjonalnej rozmowy zrobiÅ‚em zeza, zadajÄ…c nieskomplikowane pytanie: „Czy te oczy mogÄ… kÅ‚amać?”. Agnieszka poczuÅ‚a bluesa. Po dwóch dniach przyniosÅ‚a tekst. A ja na najbliższym przedstawieniu zaÅ›piewaÅ‚em szkic piosenki, która od poczÄ…tku spodobaÅ‚a siÄ™ widzom. ZachÄ™cona, kontynuowaÅ‚a kawiarniane rozważania w tekÅ›cie „Tamta pani mnie inspiruje”. Å»eby jÄ… zaskoczyć, zrobiÅ‚em melodiÄ™ à la russe-gitane w trzech oktawach, a co ciekawsze, spróbowaÅ‚em to odÅ›piewać. Entuzjazm widowni potwierdziÅ‚, że warto mierzyć siÅ‚y na zamiary. Agnieszka bardzo lubiÅ‚a ten kawaÅ‚ek.

W karnawale SolidarnoÅ›ci napisaÅ‚a nam szyderczÄ… zbiorówkÄ™: „Hop, siup i od nowa, Polska ludowa, bÄ™c!”. Ewie DaÅ‚kowskiej przejmujÄ…ce „Polskie miesiÄ…ce”. Ewie BÅ‚aszczyk „Orszaki, dworaki, szum pawich piór”. Krystynie Jandzie „A wariatka ciÄ…gle taÅ„czy”. Dla Renaty ZarÄ™bskiej rewiowÄ… „Noc z RenatÄ…”. W serialu „Osiecka” utwory spod Egidy siÄ™ nie zmieÅ›ciÅ‚y. KomplikowaÅ‚yby faÅ‚szywy wizerunek romansujÄ…cej alkoholiczki. ByÅ‚a osobÄ… wrażliwÄ…, utalentowanÄ…, mÄ…drÄ…, co czujÄ™ siÄ™ w obowiÄ…zku przypomnieć, jako Å›wiadek epoki.


Jan Pietrzak

Felieton opublikowany w tygodniku „Sieci” nr 3/2021
ZAMÓW E-PRENUMERATĘ SIECI + W SIECI HISTORII I NIE WYCHODŹ Z DOMU – SUPER OFERTA