Dodano: 26.01.21 - 20:34 | Dział: Kultura i Nauka
Jak ja ich kochałem
Książka „Jak ja ich kochaÅ‚em” Jerzego Antczaka, wybitnego polskiego reżysera telewizyjnego, teatralnego (Teatr Telewizji) i filmowego, oddana w rÄ™ce czytelników przez Wydawnictwo Axis Mundi (2020), już przy pierwszym z niÄ… spotkaniu, jeszcze przed zapoznaniem siÄ™ z tekstem, robi zaiste swym nietuzinkowym wyglÄ…dem, niezwykle pozytywne i zachÄ™cajÄ…ce do dotkniÄ™cia i przeglÄ…dniÄ™cia choćby przed lekturÄ… wielkiej (680 stron) i edytorsko dopieszczonej książki (na karcie czoÅ‚owej przepiÄ™kny kadr fotograficzny, przedstawiajÄ…cy BarbarÄ™ i BogumiÅ‚a Niechciców ze wspaniale zrealizowanej przez autora ekranizacji „Nocy i Dni” Marii DÄ…browskiej stojÄ…cych jak w oceanie życia, w bezkresnych Å‚anach zboża. A to przecież ewidentny znak wyzwania podjÄ™tego przez Jerzego Antczaka w „Jak ja ich kochaÅ‚em” zapisania, uwiecznienia, opisania istotnych zdarzeÅ„ z jego życia i przedstawienia w sposób doprawdy niepowtarzalny wszystkich ważnych dla niego osób, tak „jak je bardzo kochaÅ‚”.
Wspomnienia, wspomnienia, refleksje osobiste. Szczerość wyznań wręcz bezgraniczna. A to nie jest łatwe zadanie. Artysta poradził sobie z nim rewelacyjnie i oryginalnie ruszając w przeszłość w sposób graniczący z podróżą zaczarowanym wehikułem czasu (niczym poetycką dorożką). Cóż za znakomity zasób pamięci szczegółowej. Ile pracy włożonej w przeglądanie zapisków, dokumentów, fotografii. Należy dodać, że zdjęć i innych materiałów faktograficznych jest w tej książce ilość niezwykła, co pozwala głębiej i z większym zrozumieniem poetyki opisywanych czasów dotknąć ich realiów i poznać przedstawiane w opisie osoby.
Jerzy Antczak, urodzony artysta, przyszedÅ‚ na ten Å›wiat 25 grudnia 1929 roku na WoÅ‚yniu. I jak mistrz sam pisze: ( ….) Pewne jest, że niemal wszystko czym karmiÅ‚em mojÄ… sztukÄ™ przez lata ma swój poczÄ…tek na WoÅ‚yniu – we WÅ‚odzimierzu WoÅ‚yÅ„skim, Wszystko to co robiÅ‚em ma swe źródÅ‚o w natchnieniu. PotÄ™ga natchnienia ma wielkÄ… siÅ‚Ä™. Jest wedÅ‚ug twórcy, kreatora nieprzeciÄ™tnej miary -sprawcza i wagÄ™ ma ogromnÄ…. Antczak jednoznacznie konstatuje: ( …) SiÄ™gajÄ…c pamiÄ™ciÄ… wstecz, pierwsze doznania mogÄ™ zarejestrować od szóstego roku życia, a wiÄ™c gdzieÅ› tak od 1935 roku. Od tej daty po dzieÅ„ dzisiejszy życie moje obfituje w wydarzenia, których logika oszaÅ‚amia. Wszystko jest zagÄ™szczone, ale najbardziej zdumiewa konsekwencja, z jakÄ… wydarzenia te Å‚Ä…czÄ… siÄ™, tworzÄ…c w peÅ‚ni uksztaÅ‚towany monolit, czyli mojÄ… gotowość do otwierania i zamykania różnych etapów! Kiedy dzisiaj patrzÄ™ wstecz, doznajÄ™ wrażenia, że byÅ‚ to okres zaskakujÄ…cych zwrotów.