Dodano: 28.03.20 - 12:59 | Dział: Na każdy temat

Cud na Jasnej GĂłrze?

Jasna Góra już na samym początku II wojny światowej miała zostać zbombardowana. O tym dlaczego tak się nie stało, mówi przekazywana z ust to ust opowieść. Jeśli okaże się ona prawdziwa, można powiedzieć, że mamy do czynienia z cudownym ocaleniem klasztoru.

JuĹź w pierwszych dniach II wojny światowej Niemcy prĂłbowali zbombardować klasztor, licząc zapewne na to, Ĺźe w ten sposĂłb szybko i celnie uderzą w wyjątkowe dla PolakĂłw miejsce kultu Matki BoĹźej. Pierwszy nalot, przeprowadzony juĹź 1 września, nie powiĂłdł się. Piloci twierdzili, Ĺźe w wyznaczonym na szkicach miejscu znaleĹşli… wielkie jezioro. Zrzucili tam bomby, co dowĂłdztwo uznało za sabotaĹź. Posłano więc następną eskadrę, lecz tym razem zamiast spodziewanego celu piloci ujrzeli las. Lotnicy podzielili los poprzedniej załogi i zostali oddani pod sąd polowy, a na Częstochowę wysłano trzecią eskadrę, powierzając zbombardowanie wyznaczonego celu oficerom ochotnikom z SS. Jednak Ĺźaden z wysłanych samolotĂłw nie wrĂłcił do bazy. W czasie lotu piloci stracili kontrolę nad sterami i eskadra uległa rozproszeniu. Niemcy w końcu wkroczyli na Jasną GĂłrę, jednak przez całą okupację nie spowodowali w sanktuarium większych zniszczeń.

To historia, ktĂłra została rzekomo przekazana przez pilota, ocalałego z wyprawy. Jego samolot uległ awarii i wylądował w Czechosłowacji. Trafił do szpitala, a kiedy wrĂłcił do swojej rodzinnej miejscowości opowiedział zdarzenie matce, ktĂłra po wojnie przekazała te informacje proboszczowi. Ten z kolei powiadomił o sprawie lokalne media, aby nagłośniły tę historię. Nie ma oficjalnych ĹşrĂłdeł, ktĂłre potwierdzałyby tę wersję wydarzeń. Nie zachowały się dokumenty wskazujące na autentyczność tych doniesień. Z II wojną światową związanych jest jednak sporo takich opowieści, ktĂłrych prawdziwości nie moĹźemy być pewni. Niosą one jednak wiele wątkĂłw, będących przedmiotem analiz historykĂłw. Być moĹźe nigdy nie dowiemy się, jak dokładnie było z planowanym bombardowaniem Jasnej GĂłry. Jednego moĹźemy być pewni – to, Ĺźe sanktuarium podczas wojny nie ucierpiało i nie zostało przez nazistĂłw obrabowane naleĹźy rozpatrywać w kategoriach cudu.

MISYJNE.PL