Dodano: 23.02.20 - 18:51 | Dział: Kworum poetów

Nieznajoma z lustra (D. Duszyńska)





Moje lustro, drodzy państwo, od lat kłamie,
gdy w nie spojrzÄ™, to nie widzÄ™ siebie samej.
Pokazuje nieznajomÄ… starszÄ… paniÄ…
z pomarszczoną i zmęczoną wiekiem twarzą.

Dzisiaj rankiem oglądałam swoje ciało,
czy to jawa, czy też może się zdawało?
Nie dostrzegłam piękna skóry, jędrnych piersi,
smukłej szyi, jaka tylko u łabędzi...

Patrzy dziwnie z lustra jakaÅ› nieznajoma,
jej sylwetka przygarbiona, pochylona...
Jakby życia ciężar postać tę przytłaczał,
czy być może, że to diabeł palce maczał?

Więc od teraz, moi drodzy, lustro chowam,
niech powróci z dawnych czasów czarnogłowa,
a z nią uśmiech, chęć do życia, dar miłości
odtąd będzie w moim sercu zawsze gościł.

Autor - Danuta Duszyńska, nick - "australijka"