Dodano: 10.11.19 - 15:04 | Dział: W kręgu wydarzeń

Szczęśliwy kraj





Szczęśliwy to kraj nad Wisłą, choć na świecie zawieruchy i rozróby. Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie już ok. 1 mln zł, a więc więcej niż na nie jedno ciężko chore dziecko i nowy poseł PO wyczyścił już buty idąc do Sejmu.

Zeszły wyraźnie na plan dalszy sprawy szalejącej podobno w Polsce inflacji, straszenie drożyzną pietruszki i kapusty ze strony ekspertów ekonomicznych PO-KO, wizja drugiej Grecji czy Białorusi oraz Armagedonu gospodarczego w stylu prof. Leszka Balcerowicza. Ucichły troski totalnej opozycji o rzekome spowolnienie gospodarcze (4,4 proc. wzrostu PKB), a nawet kwestia tzw. płacy minimalnej. Nawet ostateczne domykanie skrajnie niekorzystnej i wielce kosztownej tzw. reformy OFE, która była jednym z największych oszustw i manipulacji tego 30-lecia, a która kosztowała Polskę ok. 20 mld zł wytransferowanych z kraju, gigantyczną, coroczną dziurę budżetową i rosnący lawinowo dług publiczny, a w końcu likwidację tzw. części obligacyjnej i w konsekwencji rozpłynięcie się w czarnej dziurze deficytów byłego ministra finansów Jana Vincenta Rostowskiego kwoty ok. 150mld zł też nie wywołuje większych emocji publicznych.

DziÅ› bowiem bardziej liczy siÄ™ nowy eko-obÅ‚Ä™d, nowa klimatyczna religia, walka z jedzeniem miÄ™sa, co tak infantylnie obwieÅ›ciÅ‚a opinii publicznej nowa noblistka Olga Tokarczuk, która dodatkowo uważa, że „granica miÄ™dzy czÅ‚owiekiem i zwierzÄ™ciem jest sztuczna” i tylko czekać jak jakaÅ› żaba czy myszka napisze epokowÄ… powieść godnÄ… Nobla. Nagrodzona pisarka twierdzi, że „akcyza na miÄ™so bÄ™dzie kiedyÅ› bardzo wysoka” oraz że „bÄ™dziemy siÄ™ wstydzić, że jedliÅ›my miÄ™so”. A, co z akcyzÄ… na rozum i przyzwoitość, co ze zdrowym rozsÄ…dkiem i podatkiem od rozumnoÅ›ci? DziÅ› liczy siÄ™ sprawa żeÅ„skich koÅ„cówek polskich słów, rozkwita sÅ‚owotwórcze odmóżdżenie, ma być trollica zamiast trolla i kierownica zamiast kierowcy, ciekawe co feministki zrobiÄ… ze sÅ‚owem gÅ‚upiec?

Sama „GW” tak bardzo dba już o Å›rodowisko i klimat, że krytykuje palenie zniczy na grobach we Wszystkich ÅšwiÄ™tych - oczywiÅ›cie nie dotyczy to zniczy przed SÄ…dami i PaÅ‚acem Kultury. EuroposÅ‚anka Sylwia Spurek, do niedawna z Wiosny, wczeÅ›niej prawa rÄ™ka RPO, pozostaje w nieutulonym bólu w trosce o „gwaÅ‚cone krowy, które muszÄ… dawać mleko”. I choć wicepremier JarosÅ‚aw Gowin chce siÄ™ poÅ‚ożyć Rejtanem w obronie gender na polskich uczelniach, to prezydent Warszawy z PO RafaÅ‚ Trzaskowski, wielki dobroczyÅ„ca LBGT, nie wychodzi mu na przeciw i o zgrozo chce podobno podnieść ceny parkowania w stolicy do 5 zÅ‚ za 1 godzinÄ™, chce pÅ‚acenia w soboty i niedziele i rozszerzania stref parkowania, bo być może zabrakÅ‚o już na dotacje dla gender i LGBT i dotyczyć to ma zarówno mÄ™skich kierowców jak i żeÅ„skie kierownice. PoseÅ‚ PO Mieszkowski sam jest gotowy wypowiedzieć Konkordat, a burmistrz WÅ‚och Artur W. staÅ‚ siÄ™ o dziwo politycznÄ… sierotÄ…, bez przyjaciół. GdzieÅ› zniknęły nagle dotychczasowe, gospodarcze strachy na lachy opozycji. Już nie zaÅ‚amanie eksportu, groźba masowych bankructw i ciężka dola uciÅ›nionych w Polsce banków, po wyroku TSUE w sprawie tzw. frankowiczów, spÄ™dzajÄ… mediom sen z powiek. Już nie wÄ™giel i smog, ale saÅ‚atka prof. Krystyny PawÅ‚owicz rozpala dziÅ› sÄ…dowÄ… kastÄ™ do biaÅ‚oÅ›ci, a z celebrytów PO-KO czyni prawdziwych, intelektualnych barbarzyÅ„ców.

A przecież wystarczyÅ‚oby tylko brać na poważnie zdanie: „Miej proporcje Mocium Panie” oraz kierować siÄ™ dewizÄ…, że „warto mieć otwarty rozum, ale nie na tyle, by co chwila wypadaÅ‚ z niego mózg”.

Zapraszamy na profil Janusz Szewczak na Facebooku!

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wPolityce