Dodano: 27.10.19 - 10:34 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Człowiek radziecki

Szanowni Państwo!



Stalin wywoził PolakĂłw do Kazachstanu z nadzieją, Ĺźe szybko poumierają. Ci, ktĂłrym udało się jednak przeĹźyć, zawdzięczają to tubylcom. Kazachowie nauczyli ich jak przetrwać w skrajnych warunkach pogodowych (latem + 50°C, zimą - 50°C amplituda 100°C!) i jak nie zginąć z głodu w systemie, gdy wszelka Ĺźywność jest własnością partii, a wyznaczone porcje nie zapewniają przeĹźycia? Polacy dowiedzieli się, Ĺźe kradzieĹź jest jedynym sposobem przetrwania. Ten komunistyczny system miał jeszcze tę „zaletę”, Ĺźe kaĹźdego moĹźna było oskarĹźyć i uwięzić jako złodzieja. Sam bowiem fakt, Ĺźe ktoś był Ĺźywy, świadczył przecieĹź w sposĂłb oczywisty, Ĺźe kradł.

Czym róşnił się człowiek radziecki od nowoczesnego? Głównie wagą. Skąd ta róşnica? Otóş w PRL marnotrawstwo wynikało z niekompetencji rządzących, w Republice PO Okrągłostołowej z załoĹźeń ekonomicznych, celowo prowadzących do bankructwa państwa narodowego. Jedno i drugie w imię ideologii tworzenia „nowego człowieka”. Ten nowy człowiek marksistowsko-leninowski powinien znienawidzić własność prywatną i obywać się wyłącznie tym, co mu partia przydzieli. „Nowoczesny nowy człowiek” – przeciwnie, powinien konsumować jak najwięcej, zwłaszcza gadĹźetĂłw i opakowań wszelkiego rodzaju. Pierwszy powinien umierać z głodu, drugi z przejedzenia. NajwaĹźniejsze, Ĺźeby sam nie decydował o tym, co jest mu potrzebne, bo zawsze są starsi i mądrzejsi, ktĂłrzy wiedzą to lepiej od niego.

Pozdrawiam i do następnej soboty,
Małgorzata Todd
PS. Ciekawostka odnośnie Kazachstanu.
Tajemnicza wioska, w której wszyscy śpią kilka dni

www.youtube.com/watch?v=77l9bezxolE&feature=youtu.be



KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Jak zostać noblistą? 42/2019 (433)

Szanowna Pani Małgorzato

JeĹźeli chodzi o tegoroczną literacką nagrodę Nobla, mogę się pochwalić dobrym wyczuciem „politycznego rynku”. Gdy usłyszałam, Ĺźe Polka dostała tę nagrodę – od razu wiedziałam, Ĺźe chodzi o Olgę Tokarczuk (choć nie byłam świadoma, Ĺźe jej kandydatura do tej nagrody była wcześniej rozwaĹźana). Dlaczego to wiedziałam? Z takich powodĂłw, ktĂłre Pani przytacza w swoim tekście. Cóş moĹźna dodać więcej w „tej sprawie”? NajwyraĹşniej, prĂłcz niewątpliwego talentu pisarskiego pani Olga posiada rĂłwnieĹź dużą zdolność wyczuwania „potrzeb epoki”. Po prostu w pewnym momencie zdała sobie sprawę, Ĺźe w dzisiejszych czasach nie wystarczy mieć talent, by wypłynąć „na szerokie wody literackie”. Dlatego kilkoma wypowiedziami (dla nas PolakĂłw niestrawnymi) od razu zaskarbiła sobie dozgonną sympatię tych, ktĂłrzy w światowym literackim światku pociągają za sznurki. Nie jest przy tym pani Olga specjalnie odkrywcza. JuĹź na ten pomysł wpadł przed wieloma laty niejaki Jerzy Kosiński, ktĂłry swoim „Malowanym ptakiem” poszedł na całość (nie zwaĹźając na to, Ĺźe to właśnie ta polska „zapyziała” wieś uratowała jemu i jego rodzinie Ĺźycie) ale z jakim efektem – od razu został wybitnym pisarzem. Od wielu lat jego śladem podąża wielu polskich twĂłrcĂłw np. reĹźyserĂłw (patrz Paweł Pawlikowski). Pani Tokarczuk wykonała dokładnie ten sam manewr i dołączyła do tego „ekskluzywnego” grona. Pozostaje pytanie – co zyskują ci, co to takich twĂłrcĂłw „windują w gĂłrę”? Moim zdaniem, chodzi głównie o dwa „uzyski”. Po pierwsze „wywindowani” poprzez swoje wypowiedzi, „wykony”, działalność artystyczną, twĂłrczość, mają pokazać światu „nasze polskie paskudne oblicze, do ktĂłrego nie mamy odwagi się przyznać” – ku uciesze tych, ktĂłrzy nam Ĺşle Ĺźyczą. Po drugie „wywindowani” swoimi artystycznymi działaniami mają w sposĂłb ciągły i metodyczny nam uświadamiać, Ĺźe jako zdeklarowany ciemnogrĂłd, nie dorastamy do pięt „nowoczesnym”, „wyzwolonym obyczajowo” „rozumiejącym, co to tolerancja i demokracja” społeczeństwom Zachodu.

Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk



POLECAM



.....................................................................................................
.....................................................................................................

Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie moĹźecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin Ĺźycia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

26 paĹşdziernika 2019 r. | Nr 43/2019 (434)