Dodano: 01.09.19 - 23:07 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

SÅ‚ownik europejsko-polski


Szanowni Państwo!



Skoro przyszło nam, zwykłym Polakom, dzielić terytorium Polski z Prawdziwymi Europejczykami, to trzeba poznać ich język, żebyśmy wiedzieli, o czym oni do nas mówią. Oto pierwsza edycja:

1. Amfa ~ a także koka, marycha i inne dopalacze powodujące tak zwaną głupawkę. Bardzo pożądane przez Prawdziwych Europejczyków na imprezkach, a zwłaszcza podczas wystąpień sejmowych.

2. Bękart ~ powód do dumy samotnej matki. Samo słowo nie występuj już w żadnym języku poprawnym politycznie.

3. Cnota ~ to czym Prawdziwy Europejczyk siÄ™ brzydzi.

4. Hulajnoga~ pojazd dawniej dla dzieci. Obecnie ma również zastosowanie bojowe, zwłaszcza na miejskich chodnikach.

5. Konkubinat ~ pseudo-małżeństwo. Najmodniejszy dla par heteroseksualnych, chociaż samego określenia nielubiących.

6. Kurr… ~ sÅ‚owo przerywnik, Å›wiadczÄ…ce o podÅ›wiadomej tÄ™sknocie Prawdziwego Europejczyka do bycia przedstawicielem najstarszego zawodu Å›wiata.

7. LGBT ~ cztery litery oznaczajÄ…ce zboczeÅ„ców w zastÄ™pstwie „klasy robotniczej”, która okazaÅ‚a siÄ™ niewdziÄ™czna i przestarzaÅ‚a.

8. Małżeństwo ~ wymiana wzajemnych usług seksualnych między zboczeńcami.

9. Pałac Kultury ~ czyli zemsta Stalina. Obrona pomnika siedemdziesięcioletniej (1945-2015) indoktrynacji i okupacji sowieckiej.

10. Płeć ~ płci jest około pięćdziesięciu ośmiu, ale prace nad dalszym ich rozpoznaniem jeszcze trwają.

11. Porno-parady ~zwane dla niepoznaki paradami równości. To wyższa forma dawnych pochodów pierwszomajowych.

12. Poszanowanie poglądów ~ najbardziej domagają się tego poszanowania ci, którzy w ogóle żadnych poglądów nie mają.

13. Równość ~ podziw dla zboczeńców.

14. Spodnie ~ strój obowiązujący wszystkich, niezależnie od płci i wieku. Dawniej nosili je tylko mężczyźni, ale to w czasach, kiedy męskość była jakąś wartością.

15. Sukienka ~ strój do przebierania chłopców za dziewczynki. Noszony jeszcze przez niektóre mohery.

16. Tatuaż ~ widomy znak przynależności do pożądanej kasty.

17. Tęcza~ sześć kolorów zawłaszczonych przez zboczeńców.

18. Wesele~ party poślubne homoseksualistów. Postępowe pary hetero ślubów już nie zawierają.

19. Zboczeńcy~ słowo zakazane przez zboczeńców i ich mocodawców złoczyńców.
Powyższy słownik będzie poszerzany o nowe znaczenia. Zachęcam do współpracy przy jego tworzeniu.

Pozdrawiam i do następnej soboty
Małgorzata Todd

KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Odwojować kulturę34/2019 (425)

Szanowna Pani Małgorzato

To co Pani porusza w swoim tekÅ›cie pt. „Odwojować kulturÄ™” jest „wielkÄ… smutÄ…” naszej ojczyzny. Skala „zaorania” przedstawicieli Å›wiata kultury – w tym jego twórczej części, „nowoczesnoÅ›ciÄ…” czyli zlepkiem marksizmu kulturowego, konformizmu i cynizmu – napawa trwogÄ…. Widać „marsz przez instytucje” zrobiÅ‚ „co swoje” w Å›rodowisku twórczym i artystycznym, a przecież wiemy, że trwa on w najlepsze „zadeptujÄ…c" w dalszym ciÄ…gu neomarksistowskimi buciorami kolejne sektory naszego paÅ„stwa i grupy spoÅ‚eczne. W realiach Polski, efekty tego „zadeptania" Å›rodowisk opiniotwórczych (a do nich zaliczamy przecież Å›rodowisko twórców i artystów) sÄ… szczególnie opÅ‚akane, bowiem, przy zaÅ‚ożeniu, że pragniemy trwać jako niezależny naród w tym miejscu Europy – majÄ… one do speÅ‚nienia szczególnÄ… misjÄ™. A tymczasem, owe Å›rodowiska zareagowaÅ‚y na owo „zadeptanie” kompletnÄ… alienacjÄ… ze spoÅ‚eczeÅ„stwa. Wielu z jego czÅ‚onków poczuÅ‚o siÄ™ „lepszymi”w stosunku do niego, nie majÄ…c przy tym realnych podstaw ku temu. Ta „lepszość” polega wyÅ‚Ä…cznie na dobrym samopoczuciu na wÅ‚asny temat w poÅ‚Ä…czeniu z pogardÄ… do tego spoÅ‚eczeÅ„stwa. Niektórzy z tego Å›rodowiska odkryli w sobie swoistÄ… misjÄ™ nawracania ciemnego polskiego ludu na drogÄ™ „nowoczesnoÅ›ci” - wiedzeni przykÅ‚adem z przeszÅ‚oÅ›ci. Nie wiedzieć dlaczego, uważajÄ… siÄ™ za spadkobierców dawnej polskiej inteligencji, której przecież ambicjÄ… byÅ‚o niesienie kaganka oÅ›wiaty miÄ™dzy polski lud. Tyle, że oni – owszem niosÄ…, ale starego marksistowskiego kopciucha zaczadzajÄ…cego polski lud – oczywiÅ›cie, albo o tym nie wiedzÄ… albo, wrÄ™cz odwrotnie – bardzo dobrze o tym wiedzÄ… (w zależnoÅ›ci od kategorii do jakiej należą – podanej poniżej). Ale, jak już wspomniaÅ‚am, głównym uczuciem jakie zdominowaÅ‚o to Å›rodowisko to POGARDA do wszystkiego co Å‚Ä…czy siÄ™ z polskoÅ›ciÄ…, tradycjÄ…, katolicyzmem, odczuwaniem Å‚Ä…cznoÅ›ci z wÅ‚asnym narodem i wczuwaniem siÄ™ w jego bolÄ…czki. To niezawodnie Å›wiadczy, że te „zaorane” osobniki należące do Å›wiata kultury:

1. wyrosÅ‚y na bardzo moralnie niestabilnym, spróchniaÅ‚ym pniu i niczym mikra gaÅ‚Ä…zka, szybko ugięły siÄ™ pod naporem wiatru „nowoczesnoÅ›ci” (mówimy oczywiÅ›cie o przedstawicielach naszej nacji w tym Å›rodowisku),

2. to ludzie nie należący do naszej nacji i najważniejsze, nie chcący do niej należeć, dlatego wszystko co polskiemu narodowi szkodzi podchwytują w lot,

3. sÄ… mocno podszyci strachem (w tej kategorii przynależność lub nie do naszej nacji nie nie ma wiÄ™kszego znaczenia) o utratÄ™ swojego status quo „wypracowanego” wczeÅ›niej przez nich samych, albo już dzisiaj, częściej – przez ich przodków, niechlubnymi dziaÅ‚aniami na chwaÅ‚Ä™ niby-Rzeczypospolitej pt. PRL. Dlatego, dla „zmylenia przeciwnika”, gorliwie podpinajÄ… siÄ™ pod wszystko, co pÅ‚ynie z Zachodu, Å‚Ä…cznie z neomarksistowskÄ… ideologiÄ….

Serdecznie PaniÄ… pozdrawiam – Ewa DziaÅ‚a-SzczepaÅ„czyk

.........................................................

Powieść w odcinkach
Małgorzata Todd
ZDARZENIA i ZMYÅšLENIA


(Co jest zdarzeniem, a co zmyśleniem pozostawiam dociekliwości czytelników)

Ważna rocznica

– Pani Klaro – powiedziaÅ‚a Regina – przyprowadziÅ‚am wnuczkÄ™, żeby dowiedziaÅ‚a siÄ™ od pani, jak to z tym wybuchem wojny byÅ‚o naprawdÄ™.

– Matylda jestem – dziewczÄ™ w podartych dżinsach wyciÄ…gnęło rÄ™kÄ™ do starszej pani.

– Nie wiem, czy potrafiÄ™ powiedzieć coÅ› nowego, co nie byÅ‚oby powszechnie znane – odparÅ‚a Klara.

– Nie ma pani pojÄ™cia, co teraz mÅ‚odym wkÅ‚adajÄ… do głów – powiedziaÅ‚a zatroskana babcia dziewczÄ™cia. – Tylko patrzyć jak bÄ™dziemy Niemców przepraszali za drugÄ… wojnÄ™ Å›wiatowÄ….

– Od czegoÅ› trzeba zacząć. Prezydent GdaÅ„ska zapowiadaÅ‚a przecież radosne Å›wiÄ™towanie rocznicy wybuch wojny – Klara podchwyciÅ‚a ton swojej rozmówczyni.

– A może czas na pojednanie? – wtrÄ…ciÅ‚a zaczepnie mÅ‚oda osoba.

– SÅ‚yszy pani? – babcia Matyldy nie kryÅ‚a oburzenia.

– Postaram siÄ™ zatem stanąć na wysokoÅ›ci zadania i podzielÄ™ siÄ™ z paniami tym, co wiem – zaczęła opowieść Klara.

Rok 1939 zaczął się bardzo pomyślnie dla moich rodziców. Przenieśli się właśnie do nowoczesnego mieszkania służbowego na Pradze, które przydzielono ojcu, jako pracownikowi Polskiej Poczty i Telegrafu.

– Na Pradze – wtrÄ…ciÅ‚a Regina – to pewnie przetrwaÅ‚o wojnÄ™?

– PrzetrwaÅ‚o. MieÅ›ci siÄ™ na Ratuszowej, a z jego okien widać ZOO. Może nawet do dziÅ› należaÅ‚o by do naszej rodziny, gdyby nie patriotyzm rodziców.

– Jak to? – spytaÅ‚a Matylda.

– Nie tylko Wanda nie chciaÅ‚a Niemca. Rodzice też nie zgodzili siÄ™ przyjąć oficera wermachtu na sublokatora. SkoÅ„czyÅ‚o siÄ™ eksmisjÄ… z mieszkania.

Ale wróćmy jeszcze do szczęśliwych przedwojennych chwil. Mama nie musiała pracować zarobkowo, mogła poświęcić się całkowicie rodzinie i swojemu hobby, czyli czytaniu niezliczonej ilości książek.

Mówiło się o wojnie, ale Polacy stale mieli nadzieję, że wszyscy jeszcze pamiętają tę straszną wojnę, która zakończyła się przecież zaledwie dwadzieścia lat wcześniej i nikt nie pragnie następnej. Srodze się mylili. Piątek pierwszego września zaczął się wcześniej niż przewidywano przeraźliwym wyciem syren. Radio podało przerażający komunikat: Wojna! Zaczęła się od razu inaczej niż wojny poprzednie. Niemcy rozpoczęli od bombardowania obiektów cywilnych.

– Ma pani może jakieÅ› fotki z tamtych czasów? – spytaÅ‚a Matylda.

– Nic, co by ilustrowaÅ‚o grozÄ™ tamtych dni. ZachowaÅ‚o siÄ™ zaledwie kilka zdjęć… Powinny gdzieÅ› tu być – Klara wyjęła z pudeÅ‚ka kilka fotografii, z których wybraÅ‚a jednÄ… i poÅ‚ożyÅ‚a na stole.



– To pani jest na tym zdjÄ™ciu? – zapytaÅ‚a Matylda.

– Tak.

– Bardzo siÄ™ pani zmieniÅ‚a.

– No, myÅ›lÄ™! Minęło tyle lat.

– MiaÅ‚a pani czarne wÅ‚osy?

– Nie sÄ…dzÄ™, zawsze byÅ‚am blondynkÄ….

– Babciu, spójrz – Matylda podsunęła Reginie zdjÄ™cie.

– ChwileczkÄ™ – wtrÄ…ciÅ‚a Klara – nie sÄ…dzicie chyba, że ja, to ta koÅ‚o wózka, nie ta w wózku? Takiego sÄ™dziwego wieku, to dożywajÄ… jedynie żydowscy wÅ‚aÅ›ciciele warszawskich kamienic.

.........................................................

.....................................................................................................
.....................................................................................................


MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

31 sierpnia 2019 r. | Nr 35/2019 (426)