Dodano: 03.07.19 - 17:32 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Niebezpieczny świat Trumpa...


Żyjemy w domku z kart na kołyszącej się niebezpiecznie pojałtańskiej huśtawce, której wytarte liny poczynają czasem optymistyczne, a czasem złowrogo trzeszczeć. Powoli następuje wymiana operatorów światowego porządku, ze sceny pogrążone błędami polityki wewnętrznej zsuwają się Francja i Anglia. Wschodzącą gwiazdą są czerwone i totalitarne Chiny, oraz dojrzewające szybko Indie, rozpaczliwie za swoim miejscem wśród światowych vip-ów rozglądają się Rosja i Niemcy. W podzielonym świecie islamskim na prowadzenie usiłuje wydobyć się szyicki Iran, napotykając pułapki montowane przez Izrael stowarzyszony z sunnickimi konkurentami Teheranu (Arabia Saudyjska, Z.E.A.) i USA. Trump okazał roztropność i przyznał, że USA musi dokonać korekty tak w polityce wewnętrznej jak i międzynarodowej, w innym wypadku skończy marnie jak teoretyczne supermocarstwo, jako bezsilny bankrut, podobnie Anglia po II wojnie światowej.

Jeszcze kilka lat temu wydawaÅ‚o siÄ™, że Ameryka straciÅ‚a zainteresowanie EuropÄ… ogniskujÄ…c swojÄ… uwagÄ™ na raptownie wzrastajÄ…cym zagrożeniu ze strony mocarstwa chiÅ„skiego. ProwadzÄ…cy UniÄ™ EuropejskÄ… Niemcy już zacierali dÅ‚onie biznesowo planujÄ…c zagospodarowanie niezmierzonych przestrzeni i bogactw Rosji. JawiÅ‚a siÄ™ wizja nadchodzÄ…cego sukcesu nowej “bez narodowej” socjalistycznej Eurazji. Z kolei gÅ‚odny Putin wyciÄ…gajÄ…c rÄ™ce po transfery nowoczesnych technologii również chciaÅ‚by wzorem Sowietów zjednoczyć euroazjatyckÄ… przestrzeÅ„ od WÅ‚adywostoku do Lizbony, temu sprzyjaÅ‚o wypychanie US z Europy.

CaÅ‚e szczęście dla nas Polaków, że od zarania wieków możemy liczyć na to, że na tym Å›wiecie jedynym pewnikiem jest ciÄ…gÅ‚a zmiana. Część amerykaÅ„skich elit uznaÅ‚a, że dotychczasowy globalistyczny kurs nabijajÄ…c kasÄ™ wielkim korporacjom, przy jednoczesnym “wypatroszeniu” USA z wytwórczoÅ›ci i produkcji w szybkiej perspektywie przyspieszy upadek dotychczasowego supermocarstwa.

Dodatkowym czynnikiem powodującym rozczarowanie i zaniepokojenie był nieudany romans zachodnich globalistów z nowymi chińskimi potentatami. Niestety, szybko bogacący się Chińczycy nie tylko nie porzucili wypróbowanego w dekadach kierownictwa swojej partii komunistycznej, ale na nim się oparli jednocześnie zachowując i wzmacniając własny nacjonalistyczny charakter. Tak więc z globalistycznej międzynarodówki mimo inwestycyjnego i technologicznego wkładu, niewiele wyszło, no może nowe niebezpieczeństwa....

Dziś na całym świecie obserwujemy kłopoty sił globalistycznych Nowego Porządku Światowego, który zadufany w swoje łatwe zwycięstwa jeszcze przed pokoleniową zmianą niebezpiecznie przyspieszył w niszczeniu państw narodowych, ich kultur, tradycji i religii, tym samym powodując, że ku zaskoczeniu głodnych biesiadników raptownie podgrzewana żaba wyskoczyła z kotła...

Gdzie tylko nie spojrzymy, globaliÅ›ci wysÅ‚ugujÄ…cy siÄ™ szeroko rozumianÄ… lewicÄ… napotykajÄ… na opór przebudzonych starych kultur, nacjonalizmów, a nawet i odradzajÄ…cej siÄ™ religii. Gdyby architekci i oficerowie prowadzÄ…cy globalistów nie starzeli siÄ™ tak szybko i nie schodzili z tego Å›wiata (BrzeziÅ„ski, Rockefeller, wkrótce Kissinger, Soros…) i wykazali wiÄ™cej cierpliwoÅ›ci mentalnie zmieniajÄ…c nowe pokolenie (wychowanie nowego czÅ‚owieka), nie mieliby takich kÅ‚opotów… PoÅ›piech jest tylko wskazany przy Å‚apaniu pcheÅ‚...

Zjawisko Trump, jest amerykaÅ„skÄ… wersjÄ… odpowiedzi na podobne polskie zjawisko KaczyÅ„skiego, wÄ™gierskie Orbana, rosyjskie Putina, brazylijskie Bolsonaro, wÅ‚oskie Salvini, etc… OczywiÅ›cie każdy teatr ma swoje dekoracje, kukieÅ‚ki i swojÄ… publiczność, ale spór jest miÄ™dzy podobnymi siÅ‚ami. ZwyciÄ™stwo Trumpa zaskoczyÅ‚o miejscowy “deep state”, czyli dobrze zakorzenionÄ… biurokracjÄ™ obsÅ‚ugujÄ…cÄ… biznesowe i ideologiczne koÅ‚a globalistyczne i ich lewicowe przybudówki. I sumie do dziÅ› trwa ich niezgoda (wiecznie żywy projekt impeachmentu) na wynik ostatnich wyborów. Nie posuwam siÄ™ tu oczywiÅ›cie do stwierdzenia, że Trump samodzielnie wygraÅ‚ te wybory i że na pewno nie jest to z góry ustawiony etap projektu majÄ…cego sprostać koniecznej korekcie na życzenie elit prawdziwie rzÄ…dzÄ…cych AmerykÄ….

Jednak oskarżenie (Demokraci), że Trump wygraÅ‚ dziÄ™ki życzliwej i sprawczej pomocy Putina można miÄ™dzy bajki wÅ‚ożyć (nawet Putin byÅ‚ pewnie zdumiony swoimi możliwoÅ›ciami i potÄ™gÄ…). Tym bardziej, że to wÅ‚aÅ›nie jego demokratyczna konkurentka Hillary Clinton (jej globalna fundacja) otrzymaÅ‚o ze źródeÅ‚ rosyjskich ok. $145 mln, a mąż Bill otrzymaÅ‚ w Rosji za 45 min. wystÄ…pienie ok. $500,000. Natomiast główny dokument majÄ…cy skompromitować Trumpa jako współpracownika Putina zostaÅ‚ spreparowany przy pomocy byÅ‚ego brytyjskiego asa wywiadu (na kierunku rosyjskim) Christophera Steele i opÅ‚acony przez kampaniÄ™ wyborczÄ… Clinton (wczeÅ›niej pomagaÅ‚ tu nienawidzÄ…cy Trumpa Å›p. senator John McCain). ByÅ‚a to nieszczęśliwa próba coup d’Etat, niestety przy udziale czołówki FBI, próba obalenia wyników wyborów. Powstaje pytanie, czy Trump “wyczyÅ›ci” to bagno...

Faktem jest, że zmiany jakich dokonuje Trump byłyby trudne do przeprowadzenia przez klasycznego polityka którejkolwiek partii. Dla przykładu próba normalizacji warunków wzajemnej wymiany handlowej z Chinami (kradnącymi technologie) powoduje opór i współpracę starego układu z Partii Demokratycznej i Republikańskiej ze stroną chińską z powodu zaangażowania inwestycyjnego przedstawicieli tych kół na chińskim rynku. Z kolei nieco mniej czytelne jest zachowanie Trumpa wobec najważniejszego ciągle nie rozwiązanego problemu z imigrantami. Przypomnijmy, że podniesienie i nagłośnienie właśnie tego problemu dało Trumpowi prezydenturę.

OczywiÅ›cie imigracja to wielki biznes i to nie tylko dla katolickich, protestanckich, czy żydowskich organizacji charytatywnych czerpiÄ…cych krocie nie tylko od amerykaÅ„skiego rzÄ…du, ale i od prywatnych osób i organizacji. WÅ‚aÅ›ciwie socjalistyczna Partia Demokratyczna chce sprowadzić jak najwiÄ™cej “owieczek”, którym mogÅ‚aby “pomóc” i nastÄ™pnie uzależnić i strzyc je przy okazji kolejnych wyborów. Partia RepublikaÅ„ska w warstwie wielkiego biznesu tÄ™skni za tanim robotnikiem, jak również wyciÄ…ga od rzÄ…du wielkie fundusze budujÄ…c i zabezpieczajÄ…c oÅ›rodki pobytu imigrantów, a dla tych mniej grzecznych buduje wiÄ™zienia (ok. 30% więźniów w oÅ›rodkach federalnych stanowiÄ… imigranci).

ZbliżajÄ… siÄ™ kolejne wybory prezydenckie i wielu wyborców zarzuca Trumpowi, że nie wywiÄ…zaÅ‚ siÄ™ z najważniejszej wyborczej obietnicy. Wobec tego wiedziony instynktem Trump kilka dni temu zapowiedziaÅ‚ masowe “naloty” policji i sÅ‚użb imigracyjnych ICE i deportowanie tych, którzy nie zgÅ‚aszajÄ… siÄ™ do sÄ…du na wyznaczone terminy przesÅ‚uchaÅ„ odnoÅ›nie swojego imigracyjnego statusu. WywoÅ‚aÅ‚o to wielkie oburzenie Demokratów, którzy majÄ… teraz wiÄ™kszość w izbie niższej Kongresu. Wobec tego Trump odroczyÅ‚ zapowiadanÄ… akcjÄ™ sÅ‚użb ICE zapowiadajÄ…c, że daje Demokratom w Kongresie 2 tygodnie, aby wypracowali jakieÅ› panaceum w sprawie imigracyjnego kryzysu. OczywiÅ›cie nic z tego nie wyjdzie, ale Trump przez jakiÅ› czas kontroluje piÅ‚kÄ™ w tej grze.

PrzeciÄ™tnie oblicza siÄ™, że przez poÅ‚udniowÄ… granicÄ™ z Meksykiem nielegalnie przechodzi dziennie ponad 4,000 osób, a w stosunku rocznym ponad 1 mln (!). Do tego trzeba dodać legalnych imigrantów również w liczbie ok. 1 mln. Ostatnio z przyczyn propagandowych zmieniÅ‚ siÄ™ profil imigrantów, obecnie przechodzÄ… rodziny z dziećmi. Ustalono, że dzieci sÄ… czasem porywane przez dorosÅ‚ych, pragnÄ…cych zwiÄ™kszyć swoje szanse (badania genetyczne wykazujÄ… brak pokrewieÅ„stwa). Jest też “modny” proceder “odpÅ‚atnej adopcji” wypożyczania dzieci, sÅ‚użby graniczne ustaliÅ‚y np. że jeden chÅ‚opiec przechodziÅ‚ przez granicÄ™ co najmniej 4 razy, oczywiÅ›cie za każdym razem z innymi “rodzicami”.

Ciężko pracujÄ…cych Amerykanów drażni też “szaÅ‚owy” wyglÄ…d imigrantów uciekajÄ…cych przed biedÄ…, nowe fryzury, ciuchy, manicure, etc… Demokraci sÄ… oburzeni warunkami w jakich przetrzymywani sÄ… uchodźcy (ci którzy dali siÄ™ zÅ‚apać) i domagajÄ… siÄ™ zwiÄ™kszenia funduszy, aby polepszyć ich żywot. Popularna socjalistka mÅ‚oda kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez z Nowego Jorku wyznaÅ‚a, że przy poÅ‚udniowej granicy Ameryka prowadzi obozy koncentracyjne dla uchodźców, przeciwko czemu natychmiast zaprotestowali Å»ydzi. OczywiÅ›cie te warunki dla uchodźców nie byÅ‚y lepsze przez 8 lat prezydentury Baracka Husseina Obamy, ale wtedy demokratom jakoÅ› to nie przeszkadzaÅ‚o...

Zapewne Trump musi w jakiÅ› sposób udowodnić swoim wyborcom, że chce i potrafi speÅ‚nić tÄ™ istotnÄ… obietnicÄ™ wyborczÄ…, choć obiecanego muru granicznego nie bardzo widać, a jego budowa bojkotowana przez Demokratów w Kongresie (kontrolujÄ… kasÄ™) nie jest z pewnoÅ›ciÄ… sukcesem, a wybory tuż, tuż… Niektórzy z jego dotychczasowych zwolenników (np. publicystka Ann Coulter) uważajÄ…, że Trump jest oszustem i pajacem, który zdradziÅ‚ swoich wyborców...



Przeciwko Trumpowi wysypaÅ‚o siÄ™ mrowie dwu tuzinów Demokratów ubiegajÄ…cych siÄ™ o nominacjÄ™ swojej partii, ok. 20 z nich ma wÅ‚aÅ›nie swojÄ… pierwszÄ… debatÄ™. Na czele plasuje siÄ™ 76 letni Joe Biden (34%), byÅ‚y dÅ‚ugoletni senator ze stanu Delaware i byÅ‚y wiceprezydent (administracja Obamy), uchodzÄ…cy za poczciwca, który od czasu do czasu wywoÅ‚a jakiÅ› skandal. Ostatnio spotkaÅ‚ siÄ™ z zarzutami, że zbytnio przytula siÄ™ i obÅ‚apuje pÅ‚eć piÄ™knÄ…, poza tym niedawno chwaliÅ‚ siÄ™ swoimi dobrymi stosunkami z nieżyjÄ…cymi już “rasistami” z Kongresu, również udowodniono mu plagiat, a jego syn jest zamoczony w afery na Ukrainie. Na drugim miejscu plasuje siÄ™ wnuczek Ziemi Beskidzkiej (dziadek uciekÅ‚ do bolszewików w czasie wojny 1919/1920 r.) komunista i wieczny 77 letni polityk Bernie Sanders (27%) odsuniÄ™ty od nominacji w ostatnich wyborach przez niesÅ‚awnÄ… Hillary Clinton. Na trzecim miejscu plasuje siÄ™ rozkrzyczana liberaÅ‚ka ze stanu Massachusetts 70 letnia Elizabeth Warren “Pocahontas” (14%), która zapowiedziaÅ‚a darmowe szkoÅ‚y wyższe i umorzenie dÅ‚ugów powstaÅ‚ych podczas studiów (44 mln Amerykanów zadÅ‚użonych na $1,5 trylionów US!). Zabawnym jest, że w pierwszej trójce mamy starszych biaÅ‚ych ludzi, którzy majÄ… reprezentować wszelkiego rodzaju mniejszoÅ›ci (również rasowe), blokujÄ…c pulpit wÅ‚aÅ›nie przedstawicielom tychże mniejszoÅ›ci. To w najlepszy sposób obrazuje bigotów z Partii Demokratycznej, która walczyÅ‚a przeciwko republikaÅ„skiemu Lincolnowi, wÅ‚aÅ›nie o zachowanie niewolnictwa, a później na wÅ‚asnej piersi wychowaÅ‚a czarujÄ…cy Ku-Klux-Klan…

W krótkim tekście ciśnie się wiele wątków, jednak nie sposób pominąć narastającego konfliktu z Iranem, z którym US ma kiepskie stosunki od sławetnej rewolucji islamskiej z 1979 r. (porwanie amerykańskich zakładników). Do pewnego odprężenia dążył prezydent Obama odmrażając i oddając Teheranowi zatrzymane przez US ok. $150 mld, co spotkało się z głośnym oburzeniem żydowskiego lobby w Ameryce. Oczywiście Trump jest najbardziej pro izraelskim prezydentem US (przeniesienie ambasady do Jerozolimy, uznanie Wzgórz Golan, córka ortodoksyjną Żydówką) na którego wielki wpływ (podobnie jak na Putina, czy też na Ukrainę) ma żydowska sekta Chabad.

Ostatnio gÅ‚oÅ›no byÅ‚o o ostrzelaniu/podpaleniu dwóch tankowców w krytycznej cieÅ›ninie Ormuz (miÄ™dzy Iranem, a ZEA, wyjÅ›cie z Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego, przepÅ‚ywa tÄ™dy ⅕ Å›wiatowej ropy), Izrael i US oskarżyÅ‚y Iran o sprawstwo, w co trudno uwierzyć gdyż jedna z zaatakowanych jednostek należaÅ‚a do Japonii, której premier Abe wÅ‚aÅ›nie skÅ‚adaÅ‚ wizytÄ™ w Teheranie. Kilka dni temu Iran zestrzeliÅ‚ duży amerykaÅ„ski dron zwiadowczy RQ-170 Sentinel (wart $220 mln). US oskarżyÅ‚y Teheran, że bezprawnie zniszczyÅ‚ maszynÄ™ operujÄ…cÄ… w miÄ™dzynarodowej przestrzeni, Trump zapowiedziaÅ‚ akcjÄ™ odwetowÄ…, którÄ… jednak w ostatniej chwili odwoÅ‚aÅ‚, ostrzegajÄ…c jednak, że nastÄ™pnym razem “zniszczy” Iran.

Wczoraj w Jerozolimie na zaproszenie Netanjahu przybyli doradca d/s bezpieczeństwa narodowegi US John Bolton (neocon, syjonista, doradzał Bushowi Młodszemu w/s wojny z Irakiem), oraz jego odpowiednik reprezentujący Putina , Nikołaj Patruszew. Tematem była głównie sytuacja w Syrii (strefy wpływów). Netanjahu przy wsparciu Boltona szukał poparcia Rosji do ograniczenia wpływu, a praktycznie wycofania wojsk irańskich z Syrii. Niestety Patruszew pochwalił Iran za wydatną pomoc w zwalczaniu państwa ISIS w Syrii i zabiegi Netanjahu raczej spaliły na panewce (Rosja posiada w Syrii bazę morską i bazę lotniczą). Patruszew jednocześnie podkreślił, że prawie 2 mln obywateli rosyjskich obecnie mieszka w Izraelu i dlatego stosunki między Moskwą, a Tel Awiwem są bliskie. Co interesujące z polskiego punktu widzenia, Patruszew podkreślił bliską kooperację Rosji i Izraela przeciwko próbom fałszowania historii II w.ś.(!?). Pewnie ten temat wkrótce powróci...

Na “wszelki wypadek” US w ubiegÅ‚ym tygodniu przypuÅ›ciÅ‚y cybernetyczny atak na instalacje militarne Iranu. Prezydent Trump naÅ‚ożyÅ‚ nowe sankcje na liderów paÅ„stwa islamskiego w Iranie, jednoczeÅ›nie zapraszajÄ…c ich do bezpoÅ›rednich rozmów, których tematem byÅ‚aby kompletna eliminacja iraÅ„skiego programu nuklearnego, rezygnacja z programu przenoszenia pocisków dalekiego zasiÄ™gu i rezygnacja z popierania Å›wiatowego terroryzmu. W odpowiedzi prezydent Hassan Rouhani, powiedziaÅ‚, że Trump jest zdesperowany i ma nie równo poukÅ‚adane w gÅ‚owie…

Wychodzi na to, że być może Trump zorientował się, że ktoś wpuszcza go w pułapkę zakończoną wojną i w ostatniej chwili zmienił plany. Zastanawia też, że Teheran był w stanie strącić ten amerykański dron, może ma na wyposażeniu nowe systemy skuteczniejszej obrony? Przypomnijmy, że Trump wygrał wybory krytykując bezsensowne wojny, które prowadzą tylko do dalszego niebotycznego zadłużania Ameryki i śmierci jej najlepszych synów. Jego wyborcy dobrze o tym pamiętają. Z drugiej strony pamiętamy Busha Młodszego, który obejmując prezydenturę w styczniu 2001 r. zapowiadał, że chce zająć się gospodarką, natomiast nie jest zainteresowany kosztownymi wojnami. Pod koniec roku (po zamachu 9/11) kiedy obsiedli go neoconi myślał już tylko o wojnie, najpierw w Afganistanie, a następnie w Iraku...

Ewentualna wojna z Iranem mogÅ‚aby z czasem zniszczyć prezydenturÄ™ Trumpa, tak jak zniszczyÅ‚a wizerunek L.B. Johnsona, czy obydwu Bushów (choć Bush 41, po pierwszej wojnie irackiej miaÅ‚ ponad 90% poparcia!). OczywiÅ›cie entuzjaÅ›ci z Pentagonu, spece od wojskowych kontraktów chÄ™tnie zapÄ™dziliby Trumpa do kÄ…ta z opcjÄ… “precyzyjne ograniczone uderzenia”, jednak wojnÄ™ Å‚atwo zacząć, ale trudniej zakoÅ„czyć. W interesie przemysÅ‚u zbrojeniowego jest stworzenie możliwoÅ›ci wypróbowania nowych generacji pocisków, sprawdzenia skutecznoÅ›ci systemów, co nastÄ™pnie przeÅ‚oży siÄ™ na zyskownÄ… sprzedaż. Poza tym ewentualna wojna blokujÄ…c przepÅ‚yw ⅕ Å›wiatowej ropy stworzyÅ‚aby koalicjÄ™ Chin, Rosji, Indii, a nawet zachodniej Europy i interes Izraela nie miaÅ‚by tu wiÄ™kszego znaczenia, tylko biznes.

Niepotrzebnie się tak rozpisałem, teraz choć słowo o wizycie polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu. Wizyta przebiegała sprawnie, skierowała oczy całego świata na Polskę i w sferze medialnej to był niewątpliwie sukces Polski, Prezydent razem z małżonką zebrali wiele dobrych opinii. Byłoby może lepiej gdyby PAD zdecydował się więcej mówić po angielsku, wówczas ułatwiłoby to przekaz dla odbiorcy, a nieco im powiedział szczególnie odpowiadając na pytania dziennikarzy. Z tej okazji ucichły nawet ataki środowisk żydowskich. Ogłoszono wiele intencji i też umów w sprawach zakupu skroplonego gazu, zakupów myśliwców F-35 (na 2026 r.), zwiększenia amerykańskiego rotacyjnego kontyngentu wojskowego o 1,000 (do ok. 6,000) i podjęto rozmowy o budowie elektrowni atomowych w Polsce. Amerykanie ustanowią też dowództwo na szczeblu dywizji w Polsce, a nawet skierują jednostkę dronów. Czyli bezpieczeństwo i unowocześnienie tak gospodarcze jak i obronne, czyli ogromne kosztowne inwestycje. Miejmy nadzieję, że na tych przedsięwzięciach dużo zyska i polska armia.

Słowem sukces. Być może Trump umacnia Polskę i Międzymorze oraz Amerykę w tym obszarze, aby stworzyć lepsze warunki wyjściowe do negocjacji z Putinem, którego będzie potrzebował później do przepychanki z Chinami?

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2019/06/27