Dodano: 06.08.18 - 16:43 | Dział: Interwencje

Domagamy siÄ™ ukarania HGW





1 sierpnia 2018 roku podczas VII Marszu Powstania Warszawskiego organizowanego przez narodowców doszło do niebywałego skandalu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podjęła decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia.

Już przed marszem doszÅ‚o do policyjnej prowokacji. Policja zarekwirowaÅ‚a wlepki, które sprzedawaÅ‚y organizacje narodowe. WedÅ‚ug policjanta hasÅ‚o “BANDERA STOP” byÅ‚o podstawÄ… do zarekwirowania wlepek z powodu mowy nienawiÅ›ci na tle narodowoÅ›ciowym. Film z akcji policji możecie PaÅ„stwo zobaczyć pod linkiem – https://youtu.be/SbISEGF8dhQ

Tuż przed decyzjÄ… o rozwiÄ…zaniu zgromadzenia Robert BÄ…kiewicz szef Stowarzyszenia „Marsz NiepodlegÅ‚oÅ›ci” usÅ‚yszaÅ‚ informacjÄ™ przekazanÄ… dowodzÄ…cemu akcjÄ… ze strony policji, która brzmiaÅ‚a – To jest ten moment! W tym momencie rozpoczęły siÄ™ skoordynowane dziaÅ‚ania oddziałów policyjnych, które rozpoczęły blokadÄ™ marszu. O narażeniu uczestników VII Marszu Powstania Warszawskiego mówiÅ‚ tuż po marszu w studiu Mediów Narodowych Robert BÄ…kiewicz. Nagranie dostÄ™pne pod linkiem – https://youtu.be/WUBaH-DLLls

Organizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny Marsz Powstania Warszawskiego od lat przechodzi ulicami Warszawy 1 sierpnia. Choć w latach wcześniejszych wydarzenie gromadziło tłumy Warszawiaków i zawsze przebiegało pokojowo, bez poważniejszych incydentów, to w tym roku postanowiła go zakłócić sama Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.

.........................................................

TREŚĆ APELU

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz

Pani Prezydent,
jesteśmy zbulwersowani decyzją podległego Pani pracownika Urzędu Miasta Warszawy o rozwiązaniu zgromadzenia VII Marszu Powstania Warszawskiego. Skandaliczna była nie tylko sama decyzja, ale również działania mające na celu prowokowanie uczestników tego wydarzenia i postawienie Policji w sytuacji ryzyka zagrożenia dla bezpieczeństwa uczestników marszu. Urzędnik w sposób haniebny naruszył konstytucyjne prawa do zgromadzeń dziesiątek tysięcy maszerujących obywateli i zakończył manifest związany z upamiętnieniem Powstania Warszawskiego.

Decyzja zostaÅ‚a wydana w sposób bezprawny i z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 25 lipca 2015 roku „Prawo o zgromadzeniach”. PrzewodniczÄ…cy zgromadzenia nie zostaÅ‚ poinformowany o przyczynach rozwiÄ…zania, a jedynie przekazane zostaÅ‚y wydrukowane wczeÅ›niej paragrafy przepisów prawnych, które bez podania żadnych dowodów rzekomo zostaÅ‚y zÅ‚amane w trakcie zgromadzenia.

Zważywszy na udział kilkudziesięciu tysięcy uczestników zgromadzenia, którzy pomimo upału chcieli uczcić pamięć Powstania Warszawskiego, wydanie takiej decyzji w tych warunkach spowodowało zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. W szczególności zagrożenie to dotyczyło osób starszych, kobiet i dzieci.

Tuż po zablokowaniu przez policję VII Marszu Powstania Warszawskiego doszło również do prowokacji z udziałem Pani pracowników. Akurat w tym czasie, kiedy emocje z powodu decyzji Pani urzędnika były największe, dwa samochody Urzędu Miasta Warszawy przejeżdżały przez tłum ludzi napływających z ulicy Alei Jerozolimskich w kierunku zablokowanej dla maszerujących ulicy Nowy Świat. Zgodnie z definicją zawartą w artykule drugim kodeksu drogowego, nie były to w samochody uprzywilejowane, a byliśmy świadkami taranowania poprzez powolny ruch pojazdów ściśniętej grupy uczestników zgromadzenia.

W związku z tak skrajnie nieprofesjonalnymi i stronniczymi działaniami wymierzonymi w kierunku przeciwnej Pani ideowo grupie ludzi, informujemy o przygotowaniu przez naszych prawników zawiadomienia do prokuratury, dotyczącego rażącego przekroczenia uprawnień Prezydenta miasta Warszawa i podległych jej urzędników. Żądamy wyciągnięcia surowych konsekwencji w stosunku do osób, które bezprawnie nadużyły swojej władzy względem dziesiątek tysięcy zgromadzonych 1 sierpnia ludzi.

List zostaje również przekazany do wiadomości:
– Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara
– Amnesty International Polska

Obóz Narodowo-Radykalny,
Stowarzyszenie „Marsz NiepodlegÅ‚oÅ›ci,
i wszyscy podpisani pod listem petycyjnym




(red)