Dodano: 14.07.18 - 21:12 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

I znowu ci Żydzi!


Pogłębiany ochoczo i z nadzieją nasz strategiczny sojuszniczy romans z Izraelem osiągnął kolejny sukces i już słychać pukanie, dotarliśmy w okolice dna. Naszym błędem było przekonanie, że wreszcie na międzynarodowej scenie wychodzimy na prostą i to dzięki naszej specjalnej pozycji właśnie z Izraelem i mocno powiązanym z nim supermocarstwem USA. A tu masz babo placek, kto by przypuszczał, że Żydzi zdecydują się na spacyfikowanie rosnącego filosemityzmu w Polsce! Przy okazji parę punktów sympatii stracą Amerykanie.

KontynuujÄ…c politykÄ™ wstawania z kolan i próbujÄ…c ochronić Naród Polski przed niedorzecznymi pomówieniami uderzyliÅ›my boleÅ›nie gÅ‚owÄ… w ustalony już wczeÅ›niej puÅ‚ap wyznaczajÄ…cy nam pokutnÄ… pozycjÄ™. Jakże zgodnÄ… z naszymi rzekomo zbrodniczymi zachowaniami w czasie II wojny Å›wiatowej wobec naszych obywateli, polskich Å»ydów. UogólniajÄ…c problem polega na tym, że wedÅ‚ug wielu żydowskich liderów Polacy “wyssali antysemityzm z mlekiem matki”. Można siÄ™ jedynie zastanowić, kiedy to mleko siÄ™ rozlaÅ‚o, gdzie i kto je przebadaÅ‚ na zawartość tegoż antysemityzmu. Inne pytanie jakie siÄ™ nasuwa to co i od kogo wyssali aktywiÅ›ci przemysÅ‚u holokaust, skÄ…d tyle buty i nienawiÅ›ci do Polaków…?

Wprost słychać nawoływania: Polacy po jakie licho zachciało wam się bronić honoru i godności i dlaczego chcieliście ukryć i wybielić czarne plamy swojej niecnej historii. Kiedy wy Polacy kwiczeliście pod sowieckim butem przez ponad 40 lat po wojnie inni napisali oficjalną historię, którą powinniście wreszcie poznać i nauczyć się na pamięć!

Zacznijmy od tego, że od zawsze w Polsce panowaÅ‚ odrażajÄ…cy antysemityzm. Ci chciwi i zawistni Polacy byli w wiÄ™kszoÅ›ci bardzo biedni i ich nienawiść do Å»ydów braÅ‚a siÄ™ nie tylko z zazdroÅ›ci, z nieuctwa i ciemnoty, ale jeszcze byÅ‚a wydatnie podsycana przez jadowity antysemicki katolicki kler! Tak, winne jest chrzeÅ›cijaÅ„stwo, przecież to ono pozwoliÅ‚o na wyklucie siÄ™ nazizmu, nie powstrzymaÅ‚o go. Dlatego też lepiej byÅ‚oby pozbyć siÄ™ chrzeÅ›cijaÅ„stwa, chociaż tak naprawdÄ™ Polacy ratowali Å»ydów wÅ‚aÅ›nie w myÅ›l chrzeÅ›cijaÅ„skiego nakazu odnoszÄ…cego siÄ™ do “bliźniego”. A teraz tak dla przypomnienia i wyjaÅ›nienia gdyby ktoÅ› nieuÅ›wiadomiony zapytaÅ‚:
“Dlaczego zagÅ‚ada Å»ydów dokonaÅ‚a siÄ™ wÅ‚aÅ›nie w Polsce?”.

Odpowiedzi na podobne pytania sÄ… konieczne i proste. InteresujÄ…co odpowiedziaÅ‚ na nie niedawno zmarÅ‚y reżyser polakożerczego “Shoah” Claude Lanzmann. WierzyÅ‚ on, że zagÅ‚ada Å»ydów dokonaÅ‚a siÄ™ “dziÄ™ki” warunkom stworzonym przez polski antysemityzm. Może byli tam też jacyÅ› Niemcy, oj, przepraszam, bliżej nieokreÅ›leni naziÅ›ci, ale to w Polsce, wiÄ™c z pewnoÅ›ciÄ… byli to Polacy!

JeÅ›li ktoÅ› oÅ›mieliÅ‚by siÄ™ powiedzieć, że przecież Stalin w zaÅ‚ożonym przez siebie PRL-u ufaÅ‚ tylko Å»ydom (nawet biedny tow. “WiesÅ‚aw” GomuÅ‚ka siedziaÅ‚) to musi doczytać, że ponad 37% aparatu UB przestaÅ‚o być Å»ydami z chwilÄ… stania siÄ™ komunistami wykaÅ„czajÄ…cymi polskich patriotów. Co innego Polscy szmalcownicy, to może byÅ‚ margines, ale polski. Polacy niech też nie zapominajÄ… o swoich folksdojczach, oni przecież byli polskimi obywatelami, wiÄ™c jak mordowali Å»ydów to ich zbrodnie idÄ… też na konto Polski.

ZaÅ› jeÅ›liby jakiÅ› antysemita oÅ›mieliÅ‚by siÄ™ wskazać, że najwiÄ™kszymi współpracownikami “nazistów” w zagÅ‚adzie Å»ydów byli czÅ‚onkowie Judenratów i żydowskiej policji, to opowiada gÅ‚upoty. Ci żydowscy policjanci zwykle byli polskimi obywatelami, prawnikami, lekarzami etc. WiÄ™c to Polacy. JeÅ›li jednak ktoÅ› by siÄ™ upieraÅ‚, że to jednak Å»ydzi to jeÅ›li nawet, to oni tak postÄ™powali w sprawnej maszynie holokaustu, aby ratować wÅ‚asne życie, a przecież za to siÄ™ nie każe (?) przynajmniej w Izraelu (prawo z lat 50-tych).

Co innego Polacy, widzÄ…c co siÄ™ dzieje, bÄ™dÄ…c Å›wiadkami zagÅ‚ady nawet nie protestowali, załóżmy z transparentami (np. “Hitler do dymisji!” , czy “Austria szuka swojego gÅ‚upka!” ) przed bramÄ… Auschwitz. Widocznie los Å»ydów prowadzonych na zagÅ‚adÄ™ byÅ‚ im obojÄ™tny! Co wiÄ™cej polska policja granatowa, też pomagaÅ‚a Niemcom, przepraszam “nazistom”. Przecież mogliby protestować, odmówić współpracy, a to, że straciliby życie, to trudno, jest wojna (życie jest tanie), ale jest i moralny wybór… I proszÄ™ nie mówić tu, że przecież Å»ydzi też nie wykazywali litoÅ›ci (policja żydowska) w stosunku do innych Å»ydów, oni takÄ… mieli pracÄ™ (jakby powiedziaÅ‚ TW Bolek)! A amerykaÅ„scy Å»ydzi nie pomagali (żydowscy wÅ‚aÅ›ciciele “New York Times” ocenzurowali informacje o zagÅ‚adzie, aby “ukryć” swojÄ… żydowskość), bo i tak trzeba czekać do koÅ„ca wojny...

I proszÄ™ nie opowiadać, że po sowieckiej inwazji 17 IX 1939 r. (kiedy to czerwony car wywiÄ…zaÅ‚ siÄ™ z traktatu o przyjaźni z czarnym kajzerem) Å»ydzi budowali obydwu Wielkim Socjalistom Å‚uki, bramy triumfalne (nie wiedzieli kto siÄ™ pierwszy pojawi, co byÅ‚o naprawdÄ™ stresujÄ…ce!). Czy też, że oddawali ukrywajÄ…cych siÄ™ polskich żoÅ‚nierzy w rÄ™ce siepaczy NKWD, aby zająć ich domy i dorobek życia, wskazywali rodziny polskich liderów, czy urzÄ™dników paÅ„stwowych skazujÄ…c ich na wywózkÄ™ i czÄ™sto na Å›mierć na Syberii. JeÅ›li nawet to byli Å»ydzi, to jednak byli oni polskimi obywatelami. Przecież przed 1948 rokiem Izrael, paÅ„stwo żydowskie jeszcze nie powstaÅ‚o i nie może za ich czyny odpowiadać, zresztÄ… to byli polscy obywatele, Izraelowi nic do tego (a odszkodowania to już jest co innego!)…

Również pojawiajÄ… siÄ™ już caÅ‚kiem liczne gÅ‚osy, że Å»ydzi dopuÅ›cili siÄ™ zbrodni na Narodzie Polskim w sÅ‚użbie Stalina. StanowiÄ…c ok. 1% populacji zajmowali w UB ok. 37% stanowisk, “polskim” NKWD dowodziÅ‚ Jakub Berman. Jak już pisaÅ‚em, to nie byli Å»ydzi, to byli komuniÅ›ci, wiÄ™c uprzejmie proszÄ™ nie mieszać do tego Å»ydów. A to, że po Å›mierci nieodżaÅ‚owanego Stalina kilku, no może wiÄ™cej przyjÄ™liÅ›my do Izraela, to tak jak inne paÅ„stwa Zachodu zrobiliÅ›my to w myÅ›l talmudycznej miÅ‚oÅ›ci bliźniego swego (kochaj jak siebie samego). W innych przypadkach, jak Komendanta Salomona Morela okazaliÅ›my mu ludzkÄ… życzliwość (której tak maÅ‚o w dzisiejszym Å›wiecie!) i współczucie tak, aby ten stary wycieÅ„czony ciężkÄ… pracÄ… czÅ‚owiek, mógÅ‚ wreszcie spokojnie żyć na zasÅ‚użonej emeryturze (aż do 2007 r.!). ZresztÄ… jako Å»yd, padÅ‚ on (przykro mówić) ofiarÄ… antysemickiej polskiej nagonki...

Polacy raz na zawsze muszą przyjąć do wiadomości, że w II wojnie światowej monopol na cierpienie mają tylko Żydzi, w zasadzie były tam jeszcze może jakieś inne ofiary, ale to normalne jak to na wojnie. Dobrze by też było, gdyby Polacy (tu za klasykiem Jacques Chirac) skorzystali z okazji i siedzieli cicho, co niedawno potwierdził odwieczny przyjaciel Polaków (od wieków średnich) Jonny Daniels, zalecając w Polsce wygaszenie świateł i z uśmiechem na twarzy przeczekanie burzy (może jednak nic nie walnie?).

Jak Polacy lepiej poznają historię (no, może haggadę) to zrozumieją, że przecież byli współsprawcami holokaustu, a prawdziwej historii nie wolno zmieniać. Na to jest jednak paragraf przeciwko tym, co zaprzeczają, lub fałszują wyjątkowość holokaustu. Wie to również większość polskich historyków, z całej brygady (ponad 2,000 zatrudnionych) pracującej nad polską historią w IPN (tegoroczny budżet 363 mln zł.) i niebezpieczne tematy omijają większym łukiem kurskim, niż TVP, również większość polityków i publicystów wie po której stronie chleb jest posmarowany...

Wszystko w Polsce idzie ku lepszemu. Co prawda stajemy siÄ™ bardziej wyrozumiali, ale mniej gÅ‚upio uparci jak np. we wrzeÅ›niu 1939 r. Po co siÄ™ bić, kiedy możemy przegrać? Tak, wiemy o honorze (już bekamy tym Beckiem), ale lepiej siÄ™ uÅ‚ożyć i to niekoniecznie do trumny. StÄ…d po uÅ‚aÅ„skiej szarży pod hasÅ‚em “nie oddamy nawet guzika!” nieco upadliÅ›my na kolana, ale tak to jest jak w powtórce z 1939 r. walczymy zaatakowani na dwóch frontach. Dziwnym trafem, wbrew oczekiwaniom, obydwa fronty sÄ… na zachodzie.

Wypadałoby uściślić, że jeden z tych frontów jest nawet sojuszniczy, a może nawet obydwa, czort już tylko wie! Koń by się uśmiał, ale nie my. My rżymy z radości, że atakują nas zaprzyjaźnieni wrogowie, więc da Bóg (choć to inna wiara), że wszystko rozejdzie się po kościach. Byleby nie skończyło się to następną ekshumacją i kłótnią o sprawców jak niegdyś w Katyniu, bo to by rozwaliło nam ponownie sojusze i padłoby kilka politycznych karier...

Po kapitulacji z poprawką do ustawy IPN-u pomyśleliśmy, jaki to sukces, że się czegoś uczymy (ile nam wolno). Widocznie nie ma znaczenia, że byliśmy jedynym zajętym przez Hitlera krajem, który właśnie z nim nie kolaborował, ale kogo dziś obchodzi prawda? Kto dba, że tylu Polaków straciło swoje życie niosąc pomoc Żydom. Pośpiesznie podpisaliśmy rozejm, bo jak tu walczyć bez żadnego przygotowania zasobów do obrony, kiedy przeciwnik uzbrojony jest po zęby?

Ciekawe, kto nas podpuścił do tej walki o te wojskowe dumne guziki, może jacyś krawcy? Z drugiej strony to nie mamy czego się wstydzić, przeciwnie jesteśmy dumni z dobrze zorganizowanej i błyskawicznie przeprowadzonej kapitulacji (wreszcie taki blitzkrieg!). Jednak zgodnie z teorią klasyka Clausewitza karawana polityki płynie dalej, bez znaczenia czy to jeszcze wojna, czy już czas pokoju. Więc na wszelki wypadek ogłosiliśmy zwycięstwo, a że wstępne warunki kapitulacji były wyjątkowo łagodne, więc zaoszczędzone na przerwanej wojnie środki przeznaczyliśmy na publikację końcowej (?) wspólnej deklaracji. Pokazaliśmy naszym przeciwnikom, że odnieśli tym samym pyrrusowe zwycięstwo i jak tak dalej pójdzie to następnym razem to my staniemy na podium!

Nasi dotychczasowi partnerzy, sojusznicy w tej trudnej wojnie o naszą godność, tak jakoś wyszło, że nagle ustawili się po przeciwnej stronie i przypuścili na nas atak, prawie wypierając się uzgodnionej deklaracji. W historii wojskowości to jest znane zjawisko, które zwie się żądaniem bezwarunkowej kapitulacji. To bardzo negatywne stanowisko, które np. w II wojnie światowej postawione Niemcom, (oj co ja mówię!) nazistom znacznie przedłużyło wojnę i doprowadziło do śmierci dalszych milionów ludzi i wielkich strat materialnych. Ale wojna jak to wojna i kostucha jest swawolna!

Najwięcej jadu wydzieliło Yad Vashem, które sięgając do słownictwa świata przyrody odwróciło kota ogonem, wypierając się nawet swojego sprawstwa w negocjacjach. Do tego wygarnął swoją złość ichni min. edukacji Naftali Bennett atakujący premiera Bibi Netanyahu z prawej strony. Koalicyjny minister natchniony nadchodzącymi wyborami w Izraelu żąda bezwarunkowej kapitulacji mówiąc o przecież naszej wspólnie uzgodnionej deklaracji:
„to haÅ„ba, która jest peÅ‚na kÅ‚amstw i szkodzi pamiÄ™ci ofiar Holocaustu.”

Największą obawą atakujących Żydów jest to, że Polacy mogą chcieć wydobyć się z okrążenia i wyrwać się gdzieś ze swoją wersją historii holokaustu na jakieś wolne pastwisko poza rezerwatem, na którym ktoś ich usłyszy. Chodzi o niebezpieczne polskie tendencje do gloryfikacji pomocy Żydom, które mogą uczynić sugerowane polskie współsprawstwo w holokauście czymś nielogicznym i niespójnym. Prawdą jest, że to odkrywający teraz swoje prawdziwe oblicze Yad Vashem dobrze wie, że liczba polskich Sprawiedliwych (6,706) jest diabelnie zaniżona i aby mieć obraz bardziej sprawiedliwy trzeba by pomnożyć oficjalną liczbę o kilkanaście razy!

Po ogłoszeniu kompromisowej deklaracji Morawieckiego i Netanyahu w 6 językach na całym świecie (również w Izraelu) życzeniem zaskoczonej polską ofensywą informacyjną żydowskiej strony jest wyciszenie głosu Polaków. Jak również totalne zdominowanie i przejęcie komunikacji na temat sytuacji w okupowanej Polsce w czasie II wojny światowej. Zrozummy ich, włożyli tyle wysiłku w swoją wersję historii dzięki temu wiele uzyskali, Niemcy już zapłaciły (pytanie kto następny?). Ta wspólna deklaracja wprowadza nowe zapisy o nie żydowskich ofiarach na kartach historii, stąd ta furia w Tel-Avivie.


https://static.timesofisrael.com/www/uploads/2018/07/F180708OZPOOL03-640x400.jpg

Do tego dochodzi walka przedwyborcza i próba odsunięcia może nawet w kierunku więzienia premiera Netanyahu. Teraz zarzucają mu, że tą deklaracją zdradził pamięć milionów żydowskich ofiar, być może dla biznesu (?). Oni tak już mają, kilka lat temu do więzienia trafił m.in. były prezydent Izraela Mosze Kacaw (za gwałt), czy poprzednik Netanjahu, premier Ehud Olmert (korupcja, łapówki)...

Po oczyszczeniu przedpola jedynymi piewcami prawdy historycznej byliby tacy “polscy” historycy jak wodzÄ…cy “prawdÄ™ historycznÄ…” za nos Jan Gross, Jan Grabowski (vel Abrahamer), dotowana z polskiego budżetu niewdziÄ™cznica Barbara Engelking, ewentualnie (o wielu twarzach) “ÅšwiÄ™towit” Szewach Weiss, czy rabin Schudrich. Sytuacja jest idiotyczna, strona izraelska grozi, że może nawet wycofać siÄ™ z osiÄ…gniÄ™tego wspólnie porozumienia. Okazuje siÄ™, że dostaliÅ›my w Å‚apÄ™ tylko nagrodÄ™ pocieszenia, do użytku wewnÄ™trznego! Te pretensje do strony polskiej o ogÅ‚oszenie treÅ›ci porozumienia przypominać mogÄ… sytuacjÄ™, w której Å›wieżo poÅ›lubiona oblubienica ma powiedziane, żeby tylko o Å›lubie nikomu nie mówiÅ‚a, a wszystko bÄ™dzie dobrze...

Kiedy opadną dymy i halucynacje ekstremistów na placu boju zostanie do dalszego rozpropagowania chociaż jedno zdanie z tej nieszczęsnej deklaracji:
„Nie zgadzamy siÄ™ na dziaÅ‚ania polegajÄ…ce na przypisywaniu Polsce lub caÅ‚emu narodowi polskiemu winy za okrucieÅ„stwa popeÅ‚nione przez nazistów i ich kolaborantów z różnych krajów”.

Na zakończenie nasuwają się pewne wnioski. Trzeba może podziękować Żydom za napisanie naszej historii i napisać i rozpropagować własną. Opisać bolesne polskie doświadczenia po ataku Sowietów 17 IX 1939 r. z hitlerowskim sojusznikiem na Polskę. O gehennie Polaków, wywózkach, morderstwach, o haniebnej roli części polskich Żydów kolaborujących z totalitarnym, nieludzkim najeźdźcą. Napisać i propagować historię prześladowań polskich patriotów przez Sowietów uwypuklając w tym rolę Żydów. Wznowić badania nad zbrodnią w Jedwabnem, tak aby ją ostatecznie wyjaśnić. Przedstawić jasno fakty w sprawie kieleckiego pogromu z uwzględnieniem niuansów kontroli operacyjnej przez komunistów.

Oczywiście wreszcie należy wyczyścić pogeremkowski swąd z polskiego MSZ-tu, ta instytucja powinna służyć interesom Polski! Wbrew wielu krytykom sytuacja rządu polskiego w tych przepychankach z Żydami jest niełatwa, a wynika to tak z walki na dwóch frontach (drugim jest UE) jak i z przyjętych koncepcji sojuszniczych. Patrzmy jak Żydzi dbają o swoje interesy, jak walczą i karzą za opinie negujące holokaust. Zwyciężyliśmy po wielu latach z Kłamstwem Katyńskim, czas odkłamać Jedwabne.

Jest jeszcze jedna sprawa. Żydzi tak jak Polacy są podzieleni i walczą ze sobą o sterowanie swoim państwem. Celem każdej normalnej partii politycznej jest zdobycie, czy utrzymanie władzy. Miejmy nadzieję, że powiązany z opcją amerykańsko-żydowską PiS podczas operacji przyciskania do muru nie zobowiązał się do zbyt daleko idących ustępstw na rzecz ich grup interesu w zamian za pomoc w wyjściu z trudnej sytuacji.

NiepokojÄ…ca jest też wczeÅ›niejsza sytuacja z kompromitujÄ…cymi nagraniami liderów PO, które zniszczyÅ‚y też ich szanse w wyborach. Przypomnijmy, że nie ujawniono taÅ›m godzÄ…cych w PiS (czy możliwy jest szantaż, a może ich nie byÅ‚o?). JeÅ›li dziÅ› wiemy, że na WÄ™grzech w podobnej sytuacji skompromitowano (daÅ‚ dobry Bóg!) tajnymi nagraniami ludzi zwiÄ…zanych z Georgem Sorosem, a nagraÅ„ dokonali ludzie zwiÄ…zani z Mosadem, to rodzi siÄ™ pytanie o sterowanie zmianami przynajmniej w tej części Europy…

Patrząc na panoramę konfliktu polsko-żydowskiego wydaje się jednak , że fundamentalnym problemem i pierworodnym grzechem jest tu brak traktowania obydwu totalitarnych zbrodniczych ideologii XX wieku. Nazizm został dość wnikliwie potraktowany przez historyków, natomiast nie możemy tego powiedzieć o komunizmie i jego zwolennikach. Dopóki nie upowszechnimy na świecie całej znanej nam wiedzy o komunizmie i jego polskich ofiarach, dopóty Polacy będą oczerniani i opluwani, a w Tel-Avivie (tak jak kiedyś w stalinowskiej Moskwie) będziemy uchodzić za faszystów. Nie pozwólmy, aby wroga Polsce propaganda przesunęła II Rzeczpospolitą z obozu państw walczących z Niemcami, do obozu państw związanych z Hitlerem! Przeciwko komu walczyły polskie armie i Polacy przelewali krew? Tą pokrętną i absurdalną wersję historii trzeba jak najsprawniej wyrzucić przez okno!

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2018/07/10