Dodano: 07.04.18 - 13:43 | Dział: Śladami naszych przodków

Historia haftu krzyżykowego


Obrazy ze Stawu Kunowskiego

Nasza redakcja została zaproszona do Stawu Kunowskiego do domu pani Witoldyny Gałkowskiej, która we wspaniały sposób wykonuje historyczne obrazy haftem krzyżykowym. Jej brat pan Jan Ireneusz Olszewski zorganizował dla nas wieczorek historyczny, podczas którego przypomniał wszystkim historię tego rodzaju haftu.

Wspaniała technika


Haft należał do najwyżej cenionych technik, polegających na zdobieniu tkanin. Znany był on już w starożytności w Grecji i Rzymie. Haft ceniono tak bardzo, że właśnie nim ozdabiano szaty o symbolicznym znaczeniu, takie jak kapy koronacyjne i płaszcze królewskie. Do dziś haft uznawany jest za wspaniały sposób dekorowania eleganckich ubiorów i tkanin zdobiących wnętrza domów. Żywa pozostaje nadal tradycja haftowania szat liturgicznych. W średniowieczu sztukę hafciarską ceniono na równi z malarstwem. Najsłynniejszymi ośrodkami, w których powstawały wspaniałe hafty były Sycylia i Anglia. Określenie opus anglicanum, było synonimem wysokiej jakości haftu. W Anglii działało wiele pracowni hafciarskich, o których poziomie artystycznym i technicznym świadczą zachowane zabytki.

Tkanina z Bayeux

Najprawdopodobniej w jednym z angielskich warsztatów wykonana została tzw. tkanina z Bayeux. Należy ona do najsłynniejszych dzieł kunsztu hafciarskiego. Na siedemdziesięciometrowym pasie lnianej tkaniny wyhaftowano barwnymi wełnianymi włóczkami, scenę batalistyczną opisującą podbój Anglii przez Wilhelma Zdobywcę w 1066 roku. Wykonanie haftu przypisywano niegdyś królowie Matyldzie, żonie Wilhelma Zdobywcy. Dziś uważa się jednak, że tkanina została zamówiona przez Odona, przyrodniego brata Wilhelma i biskupa Bayeux, z okazji poświęcenia tamtejszej katedry w 1077 roku. Tkanina z Bayeux jest jednak nie tylko opowieścią historyczną, ale też stanowi ona swoisty dokument ówczesnego życia, na którym utrwalone zostały sceny koronacji, uczt, budowania statków i oglądania komety na nieboskłonie.

Haft w Polsce

Również w Polsce na dworach książęcych i rycerskich działały pracownie hafciarskie. Haftowano w nich tkaniny do dekoracji wnętrz, jak również szaty dworskie i kościelne. W kronice opactwa benedyktyńskiego w Zwiefalten zapisano, że Salomea wdowa po Bolesławie Krzywoustym, ofiarowała tamtejszemu klasztorowi „płaszcz na szatę mszalną obrzucony złotymi naszyciami i u dołu obszyty czerwonym obramieniem, który według zwyczaju tego ludu zdobiony jest w złote gwiazdy”. Oprócz płaszcza, ówczesny kronikarz wymienia jeszcze inne bogate tkaniny, co świadczy o cennym wyposażeniu polskich świątyń i siedzib naszych możnowładców. Hafciarstwem zajmowano się również w klasztorach, do czego w niektórych zakonach, na przykład u brygidek, zobowiązywała reguła. Rozkwit sztuki hafciarskiej przypadł na wiek XIV i XV. Z imienia znani są wymienieni w rachunkach dworskich, dwaj hafciarze pracujący dla królowej Jadwigi i Władysława Jagiełły, a byli to Klemens i Jan. Na życzenie królowej wykonali oni ornat dla jednego z saksońskich klasztorów. Na polecenie króla Jagiełły, wspomniany Klemens sporządził haftowane zasłony i królewskie proporce. W samym Krakowie działały też liczne pracownie hafciarskie. Wiadomo, że na początku XV wieku Krakowie zamieszkała Włoszka z Ferrary, która zajmowała się naszywaniem pereł i drogich kamieni na szaty dworskie. Niestety haftowanych świeckich ubiorów czy akcesoriów mody zachowało się z tego okresu bardzo niewiele.

Wawelska jałomużniczka

Jednym z eksponatów sztuki hafciarskiej, jest przechowywana w skarbcu katedry wawelskiej jałomużniczka- aumoniere, czyli zawieszana u pasa sakiewka noszona przez kobiety i mężczyzn. Jałomużniczka została wykonana w około 1340 roku, najprawdopodobniej we Francji. Wyhaftowana została na niej jedwabnymi i złotymi nićmi scena z rycerskiego romansu. Do najwspanialszych dzieł średniowiecznego hafciarstwa należą aparaty burgundzkie. A jest to zespół szat liturgicznych składający się z ornatu, dwóch dalmatyk, trzech kap oraz dwóch antepediów. Wykonano je na zlecenie Filipa Dobrego, władcy Burgundii, który w 1430 roku ustanowił Zakon Złotego Runa. Szat tych, używano podczas uroczystych liturgii w kaplicy zakonu w Dijon. Na antepediach głównymi przedstawieniami są Tron Łaski i Mistyczne zaślubiny św. Katarzyny, ujęte postaciami proroków i apostołów. Na kapach zaś zmyślnie ukazano Tronującą Marię, Chrystusa jako Salvatora Mundi oraz Św. Jana Chrzciciela, a w sześciokątnych niszach postacie proroków i patriarchów. Do wykonania haftów mistrzowie użyli nici złotych i jedwabnych, a także pereł. Posługiwali się techniką or nué, polegającą na przytrzymywaniu nici metalowych jedwabnymi, co w zależności od gęstości ściegów lub użytych barw dawało efekt cieniowania kształtów i plastyczności.

Nasza redakcja dziękuje panu Olszewskiemu za piękną prelekcję. Wiele informacji przekazała panu Janowi Ireneuszowi jego teściowa Irenka, która zapisuje cenne informacje dotyczące historii haftu i rzeźby. Pani Witoldyna Gałkowska ze Stawu Kunowskiego, za swój obraz wykonany haftem krzyżykowym otrzymała statuetkę Złotego Gołębia. Obraz ten zaprezentowano na wspomnianym wieczorku historycznym a nosił on tytuł „W domu Radziwiłów”.

Ewa Michałowska - Walkiewicz