Dodano: 08.12.17 - 18:39 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

FBI i pułapka na Trumpa...


A czym żyje dzisiaj Ameryka? OczywiÅ›cie Ameryka żyje seksem. WszÄ™dzie gdzie nie spojrzysz niczym z wybuchajÄ…cego wulkanu pÅ‚ynie lawina oskarżeÅ„ i pomówieÅ„, a w mediach mnożą siÄ™ seksafery. Najpierw użyto tej politycznej broni aby wyeliminować ówczesnego kandydata na prezydenta Trumpa. Groźnie prezentowana bomba okazaÅ‚a siÄ™ kapiszonem Trump przeżyÅ‚, dlatego teraz “deep state” w wariancie “B” angażuje system prawny i FBI.

Trzeba jednak dodać, że dziÅ› ta broÅ„ seksafer wymknęła siÄ™ spod kontroli i uderza głównie w rozpasanych lewaków z Partii Demokratycznej i ich sympatyków wyrzÄ…dzajÄ…c im wielkie straty. Wydaje siÄ™, że jedyne co może ich uratować to jakiÅ› spektakularny sukces specjalnego prokuratora Roberta Muellera, który mógÅ‚by zdjąć afery seksualne z pierwszych stron gazet. Tymczasem wszystko ma swojÄ… cenÄ™, Mueller wdaÅ‚ już na swoje dochodzenie $6,7 mln. Mueller tropiÄ…cy korupcyjny wpÅ‚yw Rosji na prezydenckie wybory, wÅ‚aÅ›nie “zÅ‚owiÅ‚” gen. Michaela Flynna, który doradzaÅ‚ Trumpowi. NastÄ™pnie przez miesiÄ…c piastowaÅ‚ funkcjÄ™ prezydenckiego doradcy d/s bezpieczeÅ„stwa narodowego, który to post musiaÅ‚ opuÅ›cić z powodu wprowadzenia w bÅ‚Ä…d wiceprezydenta Mike Pence. UwikÅ‚any również w doradztwo rzÄ…dowi Turcji, Flynn skÅ‚amaÅ‚ wobec FBI odnoÅ›nie swoich rozmów z rosyjskim ambasadorem Kislyakiem, które prowadziÅ‚ w imieniu administracji Trumpa jeszcze przed jej zaprzysiężeniem. Teraz przyznaÅ‚ siÄ™ do winy i obiecaÅ‚ współpracÄ™ z prokuratorem Muellerem. RozmawiajÄ…c z Rosjaninem nie zrobiÅ‚ nic zÅ‚ego, ale kÅ‚amaÅ‚ o czym rozmawiaÅ‚ do FBI, grozi mu pół roku.

Mueller to byÅ‚y dyrektor FBI i przyjaciel swojego nastÄ™pcy na tym stanowisku James’a Comey (tego od “polskich obozów Å›mierci”). Comey z kolei zostaÅ‚ wyrzucony przez prezydenta Trumpa. Mueller jako specjalny prokurator powoÅ‚any przez swojego innego kolegÄ™ (dziÅ› zastÄ™pcÄ™ szefa Departamentu SprawiedliwoÅ›ci) Rod’a Rosensteina ma nieograniczony budżet, obszar dochodzenia i czas. Mueller dobraÅ‚ sobie zespół stronniczych “partyjnych” prokuratorów, z których jak siÄ™ okazaÅ‚o wszyscy dawali pieniÄ…dze na kampaniÄ™ Hillary Clinton.

Przypomnijmy, że Rod Rosenstein byÅ‚ “na sÅ‚użbie” (nie protestowaÅ‚) w FBI kilka lat wczeÅ›niej podczas zagadkowego dealu sprzedaży Putinowi 20% amerykaÅ„skich złóż uranu, za co Rosjanie przesÅ‚ali na konto rodzinnej fundacji Clintonów $145 mln! Teraz Rosenstein nie odpowiada na proÅ›by, wezwania i żądania od nadzorujÄ…cej Å›ledztwo komisji Kongresu ( House Intelligence) na której czele stoi republikanin z Kalifornii Devin Nunes. ZasÅ‚ania siÄ™ dobrem Å›ledztwa i obawÄ… o przecieki, ale to przecież Kongres reprezentuje Suwerena i swego czasu powoÅ‚aÅ‚ FBI...

Aby lepiej zrozumieć sieć powiÄ…zaÅ„ do wyżej wymienionych dodać trzeba jeszcze przyjaciela Comey, wicedyrektora FBI Andrew McCabe, którego żona (z Partii Demokratycznej) otrzymaÅ‚a poważne dotacje na swojÄ… kampaniÄ™ wyborczÄ… wÅ‚aÅ›nie od ludzi Clintonów. Dodajmy, że McCabe (przez agenta Strzoka) nadzorowaÅ‚ dochodzenie FBI w sprawie “zagubionych” 33 tys. e- maili Hillary Clinton. Po wyrzuceniu Comey, to wÅ‚aÅ›nie McCabe peÅ‚niÅ‚ funkcjÄ™ dyrektora FBI, aż do czasu zatwierdzenia przez Senat Christophera Wray na stanowisko dyr. FBI.

Wyszło też na jaw, że Mueller wyrzucił ze swojego zespołu nadgorliwego agenta FBI (człowieka Comey) Petera Strzoka. Strzok tekstował kochance (Lisa Page, prawnik FBI) swoje atakujące Trumpa opinie o czym pisały New York Times i Washington Post. Dodajmy jeszcze, że wyrzucenie, a w zasadzie przeniesienie Strzoka do działu kadr odbyło się dopiero na wniosek inspektora generalnego FBI, który ujawnił teksty Strzoka zachwalające Clinton i potępiające Trumpa.

Sprawa ta może mieć ciąg dalszy, gdyż Strzok nie tylko ulgowo potraktował popełnione uchybienia wobec bezpieczeństwa państwa przez Hillary Clinton, on również przesłuchiwał gen. Flynna i wepchnął go w pułapkę kłamstwa. Przypomnijmy, że Clinton nie była przesłuchiwana pod przysięgą, z 4-ro godzinnej rozmowy nie zrobiono nawet protokołu! Żeby było mniej zabawniej ówczesny dyr. Comey jeszcze przed przesłuchaniem Hillary pracował nad konkluzją mówiącą, że były zaniedbania, ale Hillary Clinton nie ma sensu o nic oskarżać. I w tym przypadku zasadniczą rolę odgrywał Strzok, który wcześniej przesłuchiwał dwie bliskie współpracowniczki Hillary Clinton, jej prawnika Cheryl Mills i sekretarkę Humę Abedin (b. żona perwerta kongresmena Anthony Weiner). Wyszło na jaw, że obydwie panie złapał na kłamstwie odnośnie serwera Clinton, ale im jakoś nie postawił zarzutów...

Powstaje pytanie, jak to możliwe, aby w FBI pracowali ludzie o tak drastycznych politycznych poglÄ…dach, którzy z pewnoÅ›ciÄ… bÄ™dÄ…c tak stronniczy nie mogÄ… być neutralni w prowadzonych Å›ledztwach. Innym czÅ‚onkiem “gangu” “deep state” w zespole Å›ledczym Muellera jest znany z nieczystych ostrych zagraÅ„ prokurator Andrew Weissmann. To on nadzorowaÅ‚ Å›ledztwo przeciwko Paul Manafort, byÅ‚emu szefowi kampanii kandydata Trumpa.


https://s.yimg.com/ny/api/res/1.2/z0POl8_wsp5xRNqCBzHX5g--/YXBwaWQ9a...

Ważnym ostatnim wydarzeniem jest przegłosowanie przez Senat (51 do 49) długo zapowiadanej reformy podatkowej Trumpa. Do tej pory, szczególnie Senat (ten z republikańską większością) był cmentarzem na którym umierały kolejne inicjatywy prezydenta Trumpa. Wreszcie w Kongresie coś ruszyło, do tej pory establishment miękko bojkotował usiłowania prezydenta mimo, że republikańscy kongresmeni i senatorzy szli do wyborów i zwyciężyli właśnie z obietnicami reform. Tym razem przeciwko głosował tylko jeden republikański senator Bob Corker ze stanu Tennessee, który ostrzegał, że tak duże obcięcie podatków podniesie deficyt. Trzeba dodać, że Kongres przyjął swoją wersję ustawy wcześniej i teraz obydwie izby będą pracowały nad pogodzeniem różnic w przegłosowanych dokumentach. Trump zapowiedział, że jest gotowy aby podpisać reformę podatków, która ma rozruszać amerykańską gospodarkę. Przede wszystkim ustawa ma drastycznie obniżyć podatek dla korporacji z 35% na 20%, co z kolei ma powodować napływ aktywów do USA, liczy się tu na $4 tryliony (US) i wielki boom gospodarczy. Do tej pory wielkie amerykańskie korporacje wolały rozliczać się w innych państwach o mniejszym opodatkowaniu, teraz swoje $ biliony mają zacumować w macierzystym USA...

Ustawa ma również tymczasowo obniżyć indywidualne podatki i uczynić system rozliczania bardziej przejrzysty, jej koszt szacuje się na $1,4 tryliony (US). Ustawa również otwiera możliwość wierceń pod ropę w Arctic National Wildlife Refuge na Alasce, co wyzwoli wielkie moce eksportowe. Również uderza w słynnego socjalistycznego potworka, ustawę ubezpieczeń medycznych ObamaCare, odkręcając przymus ubezpieczeń (Affordable Care Act). Już wcześniej Trump zadał kilka śmiertelnych ciosów ObamaCare swoimi prezydenckimi dekretami. Najpierw ogłosił, że nie ma sensu pudrować trupa i jego rząd przestanie dotować ubezpieczeniowe korporacje w wysokości $700 mld dodając, że dotowanie było niekonstytucyjne i Obama nie miał prawa podejmować takich zobowiązań bez zgody Kongresu. Następny dekret pozwalał na kupowanie ubezpieczenia medycznego przez granice stanów oraz umożliwił tworzeniu się stowarzyszeń skupiających grupy zawodowe w celu negocjowania niższych kosztów ubezpieczeń.

Żaden z Demokratów, tak w Senacie jak i w Kongresie nie poparł reformy podatkowej, która będzie pierwszym legislacyjnym osiągnięciem prezydenta Trumpa. Demokraci są bardzo zabawni, niespodziewanie narzekając i martwiąc się o deficyt budżetowy i wzrost zadłużenia. Przypomnijmy, że prezydent Obama w ciągu 8 lat podwoił dotychczasowe zadłużenie USA. Ta obniżająca podatki ustawa nie jest dobrze widziana tam gdzie są wysokie podatki stanowe jak w Kalifornii, Connecticut, Maryland, New Jersey i w Nowym Jorku. Do tej pory te podatki stanowe i lokalne można było sobie potrącić. W konsekwencji podatnicy w tych stanach zapłacą więcej podatków federalnych, co jednak uderza w dochody klasy średniej.

Ustawa zwiększy standardowe potrącenia z $6,350.00 na osobę do $12,000.00, a dla małżonków z $12,700.00 do aż $24,000.00, czyli na tym polu wygląda bardzo dobrze. Te zmiany pozwolą większości Amerykanom rozliczyć podatki na jednej stronie papieru. Również standardowe potrącenie na dziecko podniesiono z $1,00.00 na $2,000.00. Projekt obniża podatki biznesom pozwalając potrącić sumę do 23% dochodu. Sprzyja też możliwości odpisania zakupów kapitałowych w tym samym roku. W USA działa 30 miliony małych biznesów, średnio taki biznes zatrudnia 50 pracowników lub mniej.

Więc jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach, ale prawdą jest, że to bogaci biznesmeni dają nam pracę i to oni ponoszą ryzyko swoich odważnych przedsięwzięć, a bieda daje tylko pracę bezpiecznej państwowej biurokracji, która też zżera budżet i dba o swoją pracę czyli, aby biedni pozostali biednymi. Górne 20% podatników płaci ponad 90% wszystkich podatków.

W atmosferze gorączki wokół reformy podatków w ciągu tygodnia Dow Jones Industrial Average podskoczył 673.60 punktów, czyli 2.9%, do 24231.59, a następnego dnia jeszcze wyżej. Ogólnie mówiąc wzrasta optymizm wśród ludzi biznesu, w październiku utworzono 261,000 nowych miejsc pracy, bezrobocie jest najniższe od 17 lat. Ceny domów tylko od stycznia do października wzrosły o 8,7%, co wpływa na zamożność ich właścicieli.

Tylko pomyśleć na jakiej drodze byłaby dziś Ameryka i świat, gdyby prezydentem została namaszczona przez lewackich globalistów Hillary Clinton! Bardzo gładko, ale w zastraszającym tempie zachodziłby dalsze zmiany umacniające NWO, tak w Ameryce, jak i na całym świecie. Dalej zmniejszano by rolę konstytucji i suwerenności Narodu dostosowując ustawodawstwo do potrzeb prawa międzynarodowego NWO. Rosła by w siłę globalistyczna oligarchia przekształcająca Amerykę w post konstytucyjną bananową republikę.

PadajÄ… gÅ‚osy, że tutejszy minister sprawiedliwoÅ›ci (Jeff Sessions) powinien powoÅ‚ać nastÄ™pnego specjalnego prokuratora, aby rozpoznaÅ‚ i rozwaliÅ‚ tajemniczy ukÅ‚ad “deep state”, który jak rak spenetrowaÅ‚ struktury i synekury paÅ„stwowej biurokracji i obecnie używa FBI jako swojego zbrojnego ramienia. Na dziÅ› ich religiÄ… jest impeachment prezydenta Trumpa, tylko tym żyjÄ….

Na konspiracyjnych stronach internetowych pojawiajÄ… siÄ™ teorie spisku miÄ™dzy tymi trzema muszkieterami, którzy majÄ… sÅ‚użyć globalistom, NWO aby w konsekwencji jakimikolwiek Å›rodkami i sposobami pozbyć siÄ™ prezydenta Trumpa. WÅ‚aÅ›nie nasÄ…czone ludźmi Obamy “naczalstwo” FBI jest najbardziej niebezpiecznym Å›rodowiskiem próbujÄ…cym osaczyć prezydenta.

Wprost mówi siÄ™ o peÅ‚zajÄ…cym “cichym przewrocie” od poczÄ…tku prowadzonym i przygotowywanym przez dobrze zorganizowanÄ…“wyższÄ…” kastÄ™ ludzi, którzy chcÄ… obalić legalnego Prezydenta wybranego dziÄ™ki woli wyborców z poszanowaniem istniejÄ…cego systemu prawnego.

Lewica globalistyczna przez ostatnie dekady wykonała ogromną pracę nad ujednolicaniem i porządkowaniem świata na modłę swojego nowego porządku. W odpowiedzi na zawłaszczanie praw jednostki na rzecz kolektywu i odzieranie z suwerenności państw narodowych, zgodnie z prawami fizyki (każda akcja wywołuje reakcję) na całym świecie wybuchają rewolucje. W Ameryce doprowadziła ona do wybrania Trumpa na prezydenta, podobnie dzieje się na Węgrzech, w Polsce i innych krajach.

Z drugiej strony dzięki długiemu marszowi przez szkoły, media i instytucje kultury lewica globalistyczna usiłuje przejąć kontrolę nad modelem myślenia dzieci i młodzieży. Wiele już osiągnęli i tak łatwo nie odpuszczą. Ważnym jest, że młodzież ma dość tego tworzonego dla niej cukierkowatego nijakiego świata bez wartości i coraz liczniej szuka prawdziwych wartości.

Czy wytrwamy i przetrwamy? Oto jest pytanie...

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2017/12/06