Dodano: 01.07.17 - 21:56 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Demokracja w natarciu


Szanowni Państwo!

Demokracja polega między innymi na tym, żeby obywatele brali ważne sprawy, czyli te, które ich dotyczą, w swoje ręce. Warto jednak przynajmniej niekiedy, tym rękom się przyjrzeć. Mamy bowiem właśnie do czynienia z takim oddolnym ruchem próbującym wywierać wpływ na politykę państwa. Ale i tu nastąpił od razu podział na swoich i nie swoich. Z grubsza, ten podział polega na posiadaczy przywilejów zdobytych podstępnie, czyli oszustów, i na oszukanych, którzy chcą dochodzić sprawiedliwości. Ci ostatni, jeśli nie są bierni, próbują przyspieszyć proces rozliczenia skorumpowanych elit. Można tego dokonywać na dwa sposoby, wspierać władzę mającą na sztandarze prawo i sprawiedliwość, albo próbować budować nowe struktury.

Zakładanie nowej partii, to betka jeśli ma się pieniądze, najlepiej od zagranicznego sponsora, któremu trzeba będzie jedynie zdawać raporty z poczynań na zgubę Polski. To tak na marginesie.

Gorzej jeśli ma się same dobre chęci. Wówczas można liczyć tylko na zapaleńców, spośród których wielu nie ma pojęcia, na co się porywa. Na wszelakich z tym związanych zebraniach, kongresach czy naradach większość mówców mówi po to by usłyszeć własny głos, bo może jeszcze jakaś telewizja to nagra i będzie można pochwalić się znajomym. Najczęściej takie wystąpienie ma postać lamentu i postulat, żeby władza była uczciwa i mądra. Jak tego dokonać, nikt nie wie.

Można też napisać samodzielnie nową konstytucję i próbować sprzedawać ją po 50 zł za egzemplarz, nie pytając nawet czy znajdą się chętni żeby przeczytać ją za darmo. Równie dobrze można sugerować, że zebrani powinni obsypać zaszczytami mówcę prawiącego same komunały i demonstrującego niechlujnym ubiorem pogardę dla całego zgromadzenia.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

........................................


Powieść w odcinkach

Małgorzata Todd
WOJNA WRON


Odcinek 15

ROZDZIAŁ III
DYKTATURA WRON
Po wyjściu od Łobozińskich Kamila rozejrzała się uważnie. Na pustej ulicy nie zauważyła żadnego podejrzanego samochodu z siedzącymi wewnątrz ludźmi. Po co zresztą mieliby ją śledzić? Adres kawalerki, którą wynajmowała od czasu gdy pokłóciła się z bratem, a właściwie bardziej z jego żoną, na pewno esbekom był znany. Prędzej, czy później tam po nią przyjdą.
Wsiadła do swojego malucha, który udało się jakimś cudem zaparkować w pobliżu i zastanawiała się, gdzie powinna się udać. A może jest to właśnie ten stosowny moment, żeby się pogodzić z rodziną? Tak. To była właściwa decyzja.
Bratowa przyjęła ją serdecznie, jak dawniej.
– A gdzie Kazio? – zapytała Kamila.
– Prawda, ty nic nie wiesz. Kazio wyjechał do Londynu zarobić trochę pieniędzy, ale na Boże Narodzenie wróci.
– Oby.
– Masz jakieś wątpliwości?
– Nie odnośnie do mojego brata. Sytuacja się komplikuje. – Straszenie ruskimi przestało już na mnie robić wrażenie.
– Jaruzelski sam się z nami rozprawi.
– Kto tak mówi? Pewnie Szymon? Przepraszam. Powinnam się była ugryźć w język – powiedziała Alina.
– Nie wracajmy do dawnych sporów – poprosiła Kamila. – Nie wszystkich można lubić.
– To nawet nie w tym rzecz. Kazio mnie przekonywał, że Szymon to nieodpowiedni dla ciebie facet. Starszy i taki jakiś...
– Jaki?
– Ja bym mu nie ufała. Ale nie powinniśmy się byli wtrącać. Jesteś przecież dorosła.
– Właśnie – ucięła zdecydowanie Kamila, żeby po chwili dodać z uśmiechem. – I zostanę pewnie wkrótce ciocią?
– Nie da się ukryć.

CDN

.....................................................................................................
.....................................................................................................


Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

1 lipca 2017 r. | Nr 26/2016 (315)