Dodano: 25.06.17 - 10:12 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

O tempora, o mores!


Szanowni Państwo!

Narzekanie na upadek obyczajów siÄ™ga starożytnoÅ›ci. W II RP też wspominano dawne dobre czasy, gdy siÄ™ mawiaÅ‚o: Panie, panie pohamuj siÄ™, które trzeba byÅ‚o zweryfikować na: Chamie, chamie opanuj siÄ™. Jakże to brzmi niewinnie w obecnych czasach! Teraz to cham decyduje o sposobie wysÅ‚awiania siÄ™ – im wulgarniej, tym nowoczeÅ›niej.

Należy jednak odróżniać upadek obyczajów, od ich zmian. Zdarza siÄ™, że to co dawniej nie uchodziÅ‚o, staje siÄ™ normÄ… i okazuje siÄ™ nawet wygodne. NiegdyÅ› zwracanie siÄ™ do kogoÅ› po imieniu, nawet dodajÄ…c „pan” czy „pani” byÅ‚o uważane za poufaÅ‚ość. Przyjęło siÄ™ jednak i okazaÅ‚o formÄ… caÅ‚kiem wygodnÄ…. To taki ukÅ‚on konserwatyzmu w stronÄ™ nowoczesnoÅ›ci.

Na wzajemność nie ma co liczyć, bo postÄ™paki nie wiedzÄ…, co to jest ukÅ‚on. PotrafiÄ… siÄ™ tylko obrażać za „gorszy sort”, nie zdajÄ…c sobie sprawy, że sami siÄ™ do niego zaliczyli. No, z tÄ… nieznajomoÅ›ciÄ… ukÅ‚onu, to chyba jednak przesadziÅ‚am. Wszyscy przecież pamiÄ™tamy, jak postÄ™powa premier Kopacz w towarzystwie kanclerz Merkel kÅ‚aniaÅ‚a siÄ™ pÅ‚otom.

O braku obyczajów ruskich trolli nawet nie warto wspominać. Po ostatnim moim felietonie larum podniosła ich frakcja debilno-rynsztokowa, co było łatwe do przewidzenia. A tak przy okazji: nie czytuję żadnych tekstów zawierających wulgaryzmy, próżny trud.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Ruskie trolle 24/2017 (313)

Szanowna Pani Małgorzato,

CaÅ‚e współczesne nieszczęście naszej ojczyzny polega na tym, że potomkowie i ideowi spadkobiercy dwóch frakcji, o których Pani wspomina tzn. frakcji „ Å»ydów” (czyli „PuÅ‚awian”) i „Chamów” (czyli „Natolina”) należących do jednej „parchworkowej rodzinki”, w dalszym ciÄ…gu sÄ… „w grze”. Dawniej przedstawiciele obydwu frakcji kopali siÄ™ po kostkach, walczÄ…c o monopol w panowaniu nad Polakami. Obecnie sytuacja siÄ™ zmieniÅ‚a – pojawiÅ‚ siÄ™ wspólny wróg – wÅ‚adza prezentujÄ…ca interesy Polaków, wiÄ™c potomkowie obydwu obozów stojÄ… przed wyzwaniem jak jÄ… wysadzić w powietrze. Ostatnie utarczki w rodzinie spowodowaÅ‚y „ciche dni” i znaczne osÅ‚abienie potomków drugiej z wymienionych frakcji. Jest ona najwyraźniej mniej elastyczna i nie potrafi siÄ™ dostosować do wyzwaÅ„ dynamicznie zmieniajÄ…cej siÄ™ sytuacji w Polsce. Ponadto nie ma tylu koneksji poza granicami naszego kraju, jak potomkowie frakcji pierwszej z wymienionych. Niemniej, gdy nadarzy siÄ™ kolejna okazja „wziÄ™cia Polaków za pysk” obydwie frakcje nie zawahajÄ… siÄ™ ani chwili i poÅ‚Ä…czÄ… swoje siÅ‚y. Obecnie zawarty sojusz na rzecz obalenia obecnej wÅ‚adzy ma charakter czasowy, przy czym potomkowie frakcji „Å»” wykazujÄ… wyraźnÄ… nadaktywność „w tym temacie”, bo majÄ… wsparcie na zewnÄ…trz kraju. Czasami i dzisiaj potomkowie „CH” kopnÄ… w kostkÄ™ potomków „Å»” np. wypowiedziami Leszka Millera, a potomkowie frakcji „Å»” kopnÄ… w kostkÄ™ potomków frakcji „CH” wypowiedziami np. Michnika, ale wszystko pozostaje w rodzinie. To rodzaj droczenia siÄ™ na zasadzie „kto siÄ™ czubi ten siÄ™ lubi”. Przecież Michnik nie ukrywa sympatii do generaÅ‚a Jaruzelskiego, podkreÅ›lajÄ…c jÄ… na każdym kroku (pamiÄ™tamy sÅ‚ynne „odpieprz siÄ™ pan od generaÅ‚a”), a Kiszczak byÅ‚ dla niego czÅ‚owiekiem honoru. Tak naprawdÄ™, obie strony tego tandemu sÄ… siebie warci – obecnie próbujÄ… za wszelkÄ… cenÄ™ utrzymać co siÄ™ da i odbić to co z tak wielkÄ… „pracowitoÅ›ciÄ…” zdobyli ich antenaci. Kto tego nie „czuje” ma wyraźny problem z prawidÅ‚owym rozpoznaniem polskiej rzeczywistoÅ›ci, a szkoda, bo obecnie jest to o wiele Å‚atwiejsze. Dzisiaj, spadkobiercy niedawnych „obroÅ„ców ludu”, przepoczwarczeni w liberałów i „nowoczesnych Europejczyków otwierajÄ…cych PolskÄ™ na Å›wat” zmuszeni zostali do dekonspiracji (zmianÄ… ukÅ‚adu wÅ‚adzy w Polsce). W ferworze walki o to „by byÅ‚o tak jak byÅ‚o” nie daÅ‚o siÄ™ dÅ‚użej maskować prawdziwych intencji i trzeba byÅ‚o uchylić nieco przyÅ‚bicy. Nagle pojawiÅ‚y siÄ™ w przestrzeni publicznej nazwiska, których przedtem nie byÅ‚o nam dane poznać np. G.Sorosa, bo Å‚Ä…czyÅ‚y siÄ™ z wiadomym dziaÅ‚aniem i sponsoringiem. WypeÅ‚zÅ‚y z ukrycia osobniki „mÅ‚ode inaczej” z UB-ckÄ… przeszÅ‚oÅ›ciÄ…, by manifestować przywiÄ…zanie do demokracji poprzez ubolewanie nad swoim biednym emeryckim losem. PojawiÅ‚y siÄ™ dziaÅ‚ania i wypowiedzi dziaÅ‚aczy PO, KOD-u, Nowoczesnej i tzw. artystów, których czytelność intencji i przekazu jest po prostu powalajÄ…ca.

Jeżeli chodzi o miÅ‚ość potomków obydwu wyżej wspomnianych frakcji do Rosji – jej nasilenie jest zmienne w zależnoÅ›ci od sytuacji. Wydaje siÄ™, że obecnie potomkowie frakcji „Å»” sÄ… wrogo nastawieni do poczynaÅ„ Rosji – bo tak nakazuje im polityczny pragmatyzm, a potomkowie frakcji „CH” ogarniÄ™ci nostalgiÄ… zajÄ™li pozycjÄ™ wyczekujÄ…cÄ….

Serdecznie PaniÄ… pozdrawiam – Ewa DziaÅ‚a-SzczepaÅ„czyk

........................................


Powieść w odcinkach

Małgorzata Todd
WOJNA WRON


Odcinek 14

Marzena z Zosią przycupnęły w kawiarence centrum handlowego.
– Gdybym ciÄ™ nie znaÅ‚a, to bym pomyÅ›laÅ‚a, że zmyÅ›lasz – powiedziaÅ‚a Zosia. – Takie rzeczy siÄ™ przecież nie zdarzajÄ….
– Mnie samej trudno jest uwierzyć w to co siÄ™ staÅ‚o. Ta Natasza wyglÄ…da jak moje wÅ‚asne odbicie w lustrze.
– A rozmawiaÅ‚aÅ› o tym z ciociÄ… KamilÄ…?
– Tak, ale ona nic nie wie. ByÅ‚a co prawda przy moim urodzeniu, nic jednak z tego nie wynika.
– No to daj sobie z tym spokój i nie zapominajmy po co tu przyszÅ‚yÅ›my.
– ChciaÅ‚abym jeszcze jÄ… spotkać, tÄ™ NataszÄ™, mam na myÅ›li.
– Trzeba pomyÅ›leć jak to zrobić. Na razie chodźmy pooglÄ…dać sukienki. Tu majÄ… spory wybór.
– A zaplanowaÅ‚aÅ› jak ty sama siÄ™ ubierzesz?
– Tak jak na druhnÄ™... chciaÅ‚am powiedzieć Å›wiatka przystaÅ‚o. Stale jednak nie wiem kto bÄ™dzie moim partnerem.
– Jakub.
– Jaki Jakub?
– PoznaÅ‚aÅ› go na parapetówce. PrzyszedÅ‚ z MichaÅ‚em.
– ZupeÅ‚nie go nie pamiÄ™tam.
– Tak jest zawsze. Jakub nie rzuca siÄ™ w oczy, jest czymÅ› w rodzaju doskonaÅ‚ej przeciÄ™tnoÅ›ci.
– Albo MichaÅ‚ zbyt przykuwa uwagÄ™. Jest cholernie przystojny.
– Tak uważasz?
– Nie tylko ja. PrawdÄ™ mówiÄ…c, to sama baÅ‚abym siÄ™ mieć takiego przystojnego męża. Ale wy bardzo do siebie pasujecie.
– Mam nadziejÄ™ – Marzena uÅ›miechnęła siÄ™ mimo woli.
– A ja, pewnie bÄ™dÄ™ pasowaÅ‚a do tego Jakuba.
– Co masz na myÅ›li?
– Jak to co? Spójrz w lustro. Mnie w nim prawie nie ma.
– Nie chcesz chyba powiedzieć, że zazdroÅ›cisz mi urody?
– DokÅ‚adnie to wÅ‚aÅ›nie miaÅ‚am na myÅ›li, ale i tak jestem, mam nadziejÄ™, twojÄ… najlepszÄ… przyjaciółkÄ….
– Nie powinnaÅ› mieć żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci.
– Wiesz, ta Natasza też nie daje mi spokoju. MówiÅ‚aÅ›, że ciocia byÅ‚a przy twoich urodzinach. UrodziÅ‚aÅ› siÄ™ w domu czy w szpitalu?
– A jaka to różnica? Nie przypuszczasz chyba, że zostaÅ‚am podmieniona? – Marzena rozeÅ›miaÅ‚a siÄ™, ale tak nie do koÅ„ca wesoÅ‚o. – Niewykluczone, że ciocia Kamila coÅ› jednak ukrywa. PrzesÅ‚ucham jÄ… ponownie na tÄ™ okoliczność, chociaż niechÄ™tnie wspomina tamte ponure czasy.

CDN

.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Wbrew!

Występuje Francuska Feministka Fatima

Towarzysze i towarzyszki!

Wasza premier wykazała się rażącą nieznajomością historii. Na szczęście oświeceni posłowie PO ukazali światu prawdę o Auschwitz. Był to oczywiście, jak wszyscy postępowi ludzie wiedzą, obóz integracyjny, gdzie nikt nie pytał o religię, kolor skóry, czy oczu. Wszyscy żyli tam w symbiozie. Najwyższa pora, aby przestać oskarżać wspaniały naród niemiecki o wymyślone przez eurofobów zbrodnie i nie kompromitować się przed całą Europą.

ByÅ‚y, jak wszyscy na poziomie Europejczycy wiedzÄ…, tylko polskie obozy koncentracyjne, w których nacjonaliÅ›ci mordowali żydów, ale Niemcy – kwiat ówczesnej i współczesnej Europy, nie mieli z tym nic wspólnego. Najlepszym dowodem jest przecież sam WÅ‚adysÅ‚aw Bartoszewski. Kiedy powiedziaÅ‚, że ze wzglÄ™du na zÅ‚y stan zdrowia wolaÅ‚by nie uczestniczyć w dalszej integracji w obozie w Auschwitz, nikt go wszak nie zatrzymywaÅ‚. MógÅ‚ wyjść. I wyszedÅ‚ ten dzielny czÅ‚owiek, mimo iż Å›miertelnie baÅ‚ siÄ™ Polaków, którzy w koÅ„cu zrobili z niego polskiego bohatera i odznaczyli orderem OrÅ‚a BiaÅ‚ego, na wniosek kapituÅ‚y tego orderu, w której sam zasiadaÅ‚.

Powinniście się wstydzić nie tylko za holokaust, ale też za swoją premier, która nie rozróżnia tych spraw i nawołuje do obrony. Ale przed kim? Przed cierpiącymi matkami z dziećmi, które przypłynęły tu za pożyczone pieniądze, żeby was ubogacać!? Co wy byście zrobili bez tej waszej nadzwyczajnej kasty gorszego sortu!?
Precz z dyktaturÄ… kobiet!

Mówiła wasza Francuska Feministka Fatima.

KURTYNA

.....................................................................................................
.....................................................................................................


MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

24 czerwca 2017 r. | Nr 25/2016 (314)