Dodano: 17.05.17 - 12:27 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Fotomontaż Tuska


DotarÅ‚o do mnie z telewizora coÅ› o kÅ‚opotach polskiej Konsul Honorowej w USA, z powodu Donalda, ale nie tamtego, amerykaÅ„skiego, lecz tego z Europy. Otóż Donald Brukselski najwyraźniej nudzi siÄ™ na swym tronie i lata po necie w chwilach wolnych od Brexitu i Junckera. Przypadkowo (?) dotarÅ‚ do prywatnego nicku w odlegÅ‚ym stanie Ohio, by ujrzeć fotomontaż w stylu „wczesne gestapo”. RozpoznaÅ‚ swoje rysy, bo też jest taki Å‚adny.



Wzburzenie Tuska nie znaÅ‚o granic Grupy Schengen i trafiÅ‚o do polskojÄ™zycznych mediów w Warszawie. UrzÄ…dziÅ‚y one natychmiast raban o pokalanie wizerunku europejskiego imperatora przez paniÄ… Szonert, po mężu – BiniendÄ™. Podejrzewać należy, że o to nazwisko chodzi inicjatorom prowokacji. Prof. Binienda jest uczonym majÄ…cym w sprawie katastrofy smoleÅ„skiej odmienne zdanie od Tuska, a nawet Putina. Jak on Å›mie? Robienie awantur wokół mÄ…drych ludzi z komisji Macierewicza to zadanie specjalnej komórki o kryptonimie „pancerna brzoza”. Przecież gdyby chodziÅ‚o o naruszenie prawa, nic prostszego jak wygrać proces w amerykaÅ„skim sÄ…dzie z paragrafu naruszenia godnoÅ›ci przez karykaturzystÄ™.

MajÄ…c za adwokata Giertycha – Tusk sprawÄ™ ma w kieszeni i to w znaczÄ…cym wymiarze finansowym. (Uwaga: to jest kpina – wyjaÅ›niam osobnikom, którzy skarżą siÄ™, że nie wiedzÄ…, o co mi chodzi w felietonach). Tak czy inaczej pies z kulawÄ… nogÄ… nie zajmuje siÄ™ tysiÄ…cami zÅ‚oÅ›liwoÅ›ci kursujÄ…cych w sieci na temat popularnych osób. Swawolność szyderców czÄ™sto przekracza granice dobrego smaku i elementarnej przyzwoitoÅ›ci, to fakt, ale jest to cena wolnoÅ›ci opinii, zwÅ‚aszcza że opinie sÄ… anonimowe.

Wszyscy się do tego przyzwyczaili, poza Tuskiem i poza tropicielami haków na najlepszego ministra obrony od wielu lat. W głębokim tle zabiegów dezawuujących Min. Macierewicza jest strach przed nieuchronnym ujawnieniem prawdy o roli różnych figur w doprowadzeniu do nieszczęścia na smoleńskim lotnisku przed siedmioma laty. Ot i wsio!


Jan Pietrzak
Tyg. Solidarność