Dodano: 01.04.17 - 10:47 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Prima aprilis


Szanowni Państwo!]

W dawnych przed-internetowych czasach pierwszy kwietnia był okazją, żeby się zabawić. Media wpuszczały jakąś, najczęściej sensacyjną, wiadomość i czekały na reakcję odbiorców. Później było wesoło i oczywiście wiadomość dementowano.

Czasy się zmieniły i redaktorzy mainstreamowych mediów nie dementują fałszywych wiadomości, bo te wiodące, wyspecjalizowane w kłamstwach na co dzień, z tego właśnie żyją. Wymyślają dowolną bzdurę, aby tylko zgodną z wyznawaną przez siebie ideologią i publikują ją bez żenady. Przyłapani na prymitywnym kłamstwie, nie widzą potrzeby prostowania go na takiej oto zasadzie: może X tego rzeczywiście nie powiedział, ale zapewne chciał powiedzieć. I co im zrobisz?

Tak więc teraz prima aprilis trwa praktycznie cały rok, z tą wszakże różnicą, że oszukujący nigdy nie przyznają się do uprawianego przez siebie tego bezczelnego procederu. Nie ma takiej potrzeby, skoro udało się ludziom wmówić, że prawda czy jej brak, to w zasadzie to samo.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl


........................................


Powieść w odcinkach

Małgorzata Todd
WOJNA WRON


Odcinek 2.

Kamila nie zwracała uwagi na mijane samochody, skupiała się tylko na tym, żeby jak najprędzej dotrzeć do Warszawy. Na dwudziestym trzecim kilometrze dzielącym ją od stolicy minęła kolumnę składającą się prawie wyłącznie z samych czarnych limuzyn.
Tym bardziej nie zwracaÅ‚ uwagi na mijane pojazdy najważniejszy pasażer kolumny, którym byÅ‚ sam Iwan Iwanowicz Mietwiejew. JechaÅ‚ do Twierdzy ModliÅ„skiej z ważnym zadaniem. MiaÅ‚ nadziejÄ™, że „bÄ™dzie zmuszony” zastosować wariant ostateczny, na który dostaÅ‚ zgodÄ™ tylko pod warunkiem, że zaÅ‚oga bÄ™dzie trwaÅ‚a w uporze nieposÅ‚uszeÅ„stwa. ZnaÅ‚ Polaków od lat prawie czterdziestu, nigdy jednak nie byÅ‚ ich pewnym. E, co tam. UÅ›wiadomiÅ‚ sobie wÅ‚aÅ›nie, że czuje siÄ™ jak dawniej, jak wtedy, kiedy znalazÅ‚ siÄ™ tu po raz pierwszy.
Jako aktywiÅ›cie KomsomoÅ‚u, udaÅ‚o mu siÄ™ zostać adiutantem majora, który wolaÅ‚ mieć tu swojego czÅ‚owieka. CaÅ‚e szczęście, bo ci co wracali z zachodu byli podejrzani i wielu z nich ojczulek Stalin kazaÅ‚ rozstrzelać. Ale jak czÅ‚owiek wiedziaÅ‚ jak siÄ™ ustawić i chÄ™tny byÅ‚ do bezwzglÄ™dnego likwidowania wrogów rewolucji, to mógÅ‚ awansować. Kurs prokuratorski robiÅ‚o siÄ™ w dwa tygodnie, a znajomość polskiego nie byÅ‚a potrzebna, bo nikt z wyższych oficerów nie mówiÅ‚ wówczas po polsku. Później Wania próbowaÅ‚ uczyć siÄ™ poprawnego polskiego, ale nie miaÅ‚ gÅ‚owy do takich rzeczy. Z czasem wszyscy przyzwyczaili siÄ™ do jego Å›piewnego akcentu i rusycyzmów. UczyniÅ‚ z tych cech nawet zaletÄ™, byÅ‚ to rodzaj papierka lakmusowego. Komu nie podobaÅ‚ siÄ™ jego akcent, mógÅ‚ mieć również zastrzeżenia do ustroju, a takich ludzi należaÅ‚o eliminować. Z biegiem lat umacniaÅ‚ swojÄ… pozycjÄ™. UmiaÅ‚ przekonać kogo trzeba, że zagrożenie ze strony Polaków caÅ‚y czas istnieje. Teraz wszyscy musieli mu przyznać racjÄ™. Czymże jest bowiem wojsko bez wywiadu, a jedno i drugie bez prawdziwej wojny. NadeszÅ‚a wreszcie odpowiednia chwila żeby siÄ™ z nimi policzyć. Lepiej późno niż wcale, chociaż niepotrzebnie stracono rok, rok w uÅ›pieniu, „rok w trumnie”, jak deklarowaÅ‚ usÅ‚użny pisarz. MiaÅ‚ racjÄ™, należaÅ‚o już rok temu, we wrzeÅ›niu podjąć zdecydowane dziaÅ‚ania, na tej pamiÄ™tnej egzekutywie KC.

CDN

.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
W tym szaleństwie jest metoda


Występują: Helga i Wańka.

Helga – DoigraliÅ›cie siÄ™. Ludzie zaczynajÄ… w rosyjskich miastach wychodzić na ulicÄ™.
WaÅ„ka – Nie rozÅ›mieszaj mnie. Skoro prezydent zezwoliÅ‚, to ma w tym jakiÅ› zamysÅ‚, nie to co u was.
Helga – Niby co? Masz na myÅ›li te gÅ‚upie zamachy?
WaÅ„ka – Chcesz powiedzieć, że ludzie siÄ™ do nich przyzwyczaili?
Helga – Wcale nie chodzi o to, żeby siÄ™ przyzwyczaili, wrÄ™cz odwrotnie.
WaÅ„ka – MyÅ›lisz, że wezmÄ… za broÅ„ i powybijajÄ… nachodźców? Przecież, taka chociażby brytyjska policja nie ma nawet broni palnej.
Helga – Nic nie rozumiesz.
WaÅ„ka – To mnie oÅ›wieć. Pewnie Niemcy zaopatrzÄ… siÄ™ w kije i dadzÄ… odpór.
Helga – Nie, od tego mamy policjÄ™.
WaÅ„ka – PokazaÅ‚a co potrafi w noc sylwestrowÄ… w Kolonii i innych niemieckich miastach.
Helga – WidzÄ™, że zaczynasz kumać. Bo nie sÄ…dzisz chyba, że tzw. PaÅ„stwo Islamskie, które lubi siÄ™ przyznawać do zamachów post factum, potrafiÅ‚oby to zaplanować?
WaÅ„ka – Chcesz powiedzieć, że to wasze sÅ‚użby?..
Helga – Nikt inny nie miaÅ‚ takich możliwoÅ›ci.
WaÅ„ka – A ta blokada informacji w mediach? To też część planu?
Helga – CiepÅ‚o, ciepÅ‚o...
WaÅ„ka – Ale po co?
Helga – Nareszcie zadajesz dobre pytanie. Po to, żeby ludziska baÅ‚y siÄ™ wychynąć z chaÅ‚upy, wiedzÄ…c, że niczego i z nikim nie ugrajÄ…. Przestraszonymi rzÄ…dzi siÄ™ najÅ‚atwiej.
WaÅ„ka – Mnie tego mówić nie musisz!

KURTYNA

Szanowni Aktorzy!
Zapraszam to współpracy przy tworzeniu Teatrzyku Zielony Śledź.
Umieścimy nasz teatrzyk na YouTube.
To znakomita forma promocji.

Chętnych do współpracy proszę o kontakt na adres:
mtodd@mtodd.pl

.....................................................................................................
.....................................................................................................



MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

1 kwietnia 2017 r. | Nr 13/2016 (302)