Dodano: 30.03.17 - 11:04 | Dział: W kręgu wydarzeń

Róbmy swoje…





Nie jest to żadna sensacja, że jakiś polityk, nawet z rządzącego ugrupowania coś tam powiedział bez głębszego zastanowienia. Z tego powodu Polacy nie będą ani biedniejsi ani bogatsi.

Niedobrze jest gdy politycy uwierzÄ… we wÅ‚asne kÅ‚amstwa, jak to uczyniÅ‚a absurdalna, choć wielce szkodliwa opozycja w Polsce, której wydaje siÄ™, że chwyciÅ‚a trochÄ™ wiatru w żagle, zachÅ‚ystujÄ…c siÄ™ wynikiem 27 do 1 oraz tym, że Polska musi być w Europie. Napompowali siÄ™ politycy PO sondażem IBRIS, warto jednak przypomnieć, że ten sam IBRIS nie tak dawno dawaÅ‚ prawie 30 proc. poparcie Nowoczesnej Ryszard Petru, a Polska byÅ‚a w Europie jeszcze zanim powstaÅ‚a UE. Na koniec opozycjÄ™ dobiÅ‚a agencja Moodys, która podniosÅ‚a perspektywÄ™ wzrostu gospodarczego dla Polski do poziomu 3,2 proc. oraz pozytywnie oceniÅ‚a polskie finanse, w tym wkÅ‚ad programu 500 plus. PamiÄ™tacie paÅ„stwo co insynuowali i o czym bredzili jeszcze rok temu prof. Leszek Balcerowicz, Ryszard Petru i jego „myszki agresorki”, Grzegorz Schetyna czy europoseÅ‚ Janusz Lewandowski: że czeka nas Armagedon gospodarczy, dramat budżetu paÅ„stwa, brak pieniÄ™dzy na 500 plus (w 2016r wypÅ‚acono już 19mld zÅ‚, w 2017r. bÄ™dzie to 23mld zÅ‚) że rzÄ…d puÅ›ci nas z torbami, grzmieli posÅ‚owie Nowoczesnej, PO i PSL.

Ostrzegali, że „reżimowi” PIS nic siÄ™ nie uda, że agencje ratingowe nas zmasakrujÄ…, gieÅ‚da utonie (wzrost notowaÅ„ WIG-u przez rok o 30 proc.) a zÅ‚oty siÄ™gnie dna. Jednym sÅ‚owem; dramat, nieszczęścia, upadek i bankructwa wieÅ›ciÅ‚ mistrz tanich frazesów prof. Leszek Balcerowicz i jego uczeÅ„, ignorant ekonomiczny - domagajÄ…cy siÄ™ szybkiego przyjÄ™cia euro przez PolskÄ™. Ratuj siÄ™ kto może krzyczeli posÅ‚owie PSL, polska miaÅ‚a siÄ™ znaleźć na kolanach na europejskiej arenie gospodarczej.

Zapowiadano upadek systemu emerytalnego z powodu przywrócenia wieku emerytalnego na poziomie 60 i 65 lat, tym czasem podniesiono minimalną emeryturę do 1tyś zł, a sfera budżetowa ma w tym roku otrzymać podwyżki. Straszono Polaków, że PIS nie zna się na gospodarce, nie ma ekspertów, że banki nie będą płacić podatku bankowego, że przestaną udzielać kredytów, że upadnie polski eksport, a nawet powracające bociany nie będą bezpieczne, bo rząd będzie do nich strzelał itp. itd. i dowolne idiotyzmy, łajdactwa, pomówienia i kompletna ignorancja. Przedstawiciele rządu premier Ewy Kopacz wmawiali Polakom, że Polska może przyjąć dowolną ilość uchodźców muzułmańskich, że budżet na 2016 i 2017r. to koncert życzeń, absolutnie nie do zrealizowania, że czeka nas istna dewastacja finansów publicznych - tak mówili posłowie PO, PSL i Nowoczesnej o polityce gospodarczej nowego rządu.

Tymczasem budżet za 2016r. Został w pełni zrealizowany, ze znaczącym niższym od planowanego deficytem, za I kw. 2017r. polski budżet ma po raz pierwszy prawie 1mld zł nadwyżki, dochody podatkowe z VAT za I kw. 2017r. wzrosły o 40 proc., bezrobocie na poziomie 8,5 proc. jest najniższe od 26 lat, płace wzrosły średnio w 2016r. o ok. 4 proc. zaś PKB ma wynieść pomiędzy 3,2 proc., a 3,6 proc. Eksport ma się świetnie z coraz większą nadwyżką, złoty jest stabilny, a nawet trochę zbyt mocny dla eksporterów, poprawia się bilans płatniczy. Blisko 1 milion polskich dzieci wyrwano z biedy dzięki programowi 500 plus, znacząco zwiększyła się liczba nowych ofert pracy. Mamy deszcz medali w lekkoatletyce, wygrywają skoczkowie i piłkarze, awansujemy w różnego rodzaju rankingach.

Naprawiamy zdewastowane państwo teoretyczne nie tylko po 8-miu latach rządów PO-PSL.
Oczywiście nie brakuje błędów całkiem poważnych potknięć i personalnych pomyłek, wiele do życzenia pozostawia też polityka informacyjna czy nieco słabnący słuch społeczny i odpowiednie wyczucie chwili. Są pewne różnice zdań, co do konieczności i skuteczności stosowanych narzędzi w polityce gospodarczej czy w ramach tzw. repolonizacji sektora bankowego, ale tak czy siak wizja konieczności naprawy polskiego państwa, ukrócenia złodziejstwa, repolonizacji, ponownego uprzemysłowienia i wybicia się na suwerenność gospodarczą oraz zadbanie o to by Polskę szanowano i się z nią liczono, a co najważniejsze by poprawić zasobność portfeli Polaków i polskich rodzin jest całkowicie wspólna i jak widać coraz bardziej skuteczna, mimo zaledwie 1,5 roku rządów PIS, ku rozpaczy i frustracji totalnej opozycji. Róbmy swoje, bo to się Polakom opłaci.


Zapraszamy na profil Janusz Szewczak na Facebooku!

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wPolityce