Dodano: 24.10.16 - 21:09 | Dział: Interwencje

Żądamy usunięcia trzech profili Facebook! (A.)


Wielokrotnie dostawaliśmy zawiadomienia od naszych wolontariuszy i odbiorców newslettera o istnieniu profili Facebook, które bezprawne umieszczają materiały naruszające dobra osobiste katolików. Postanowiliśmy złożyć oficjalne pismo do Facebooka z prośbą o reakcję. W dokumencie zwróciliśmy uwagę na trzy profile, które w sposób bulwersujący szkalują Jezusa Chrystusa oraz św. Jana Pawła II. Strony prezentują uwłaczające grafiki oraz wpisy, a wspomniane postacie są znieważane na różne sposoby. Mają one charakter dyskryminujący oraz uderzają w uczucia religijne wiernych Kościoła Katolickiego. Wyszydzają symbole religijne, prawdy wiary, przedmioty czci i kultu.

Nie będziemy Państwu jednak przytaczać nazw, żeby nie budować dodatkowej oglądalności tym profilom. Mamy nadzieję, że bardzo szybko znikną one z internetu, a nasze działania odniosą zamierzony skutek. W związku z tą sprawą, złożyliśmy także doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

Najnowsze badania internetu Gemius/PBI pokazują, że w Polsce aż 25,3 mln aktywnie korzysta tego kanału komunikacji, z czego ponad 21 mln z Facebooka.

Maciej Åšwirski
Reduta Dobrego Imienia


..........................................................
3.11.2016r.

Zamieszczamy list otwarty Prezesa Reduty, Macieja Åšwirskiego w odpowiedzi na list otwarty Richarda Allena odpowiedzialnego w Facebooku za obszar Europy Åšrodkowej.


Richard Allan
Vice-President Policy w regionie EMEA
Facebook Ireland

CC: Sheryl Sandberg
Chief Operating Officer at Facebook


W odpowiedzi na list otwarty, jaki wystosował Pan w związku z intensywną debatą w Polsce na temat tego, jakie treści Facebook dopuszcza a jakie usuwa, pragnę przedstawić Panu kontekst kulturowy, który być może został pominięty w analizach dotyczących bezpieczeństwa i nienaruszalności Standardów Społeczności w odniesieniu do weryfikacji postów i profili społecznościowych obecnych na Facebook w Polsce.

W swoim liście pisze Pan o politycznej neutralności standardów Facebooka i o tym, że zabraniają one mowy nienawiści.

Tymczasem w polskiej przestrzeni publicznej, jaką jest polska społeczność FB, od lat dla wszystkich mających niezmącony osąd rzeczywistości od dawna jest oczywiste, że administratorzy FB stosują nierówną miarę w stosunku do użytkowników.

To nierówne traktowanie skierowane jest przeciwko tym użytkownikom FB, którzy zamieszczajÄ… lub próbujÄ… zamieÅ›cić treÅ›ci konserwatywne, zwiÄ…zane z religiÄ… katolickÄ…, a także treÅ›ci patriotyczne. Innym elementem tego zjawiska jest nie blokowanie przez administratorów, pomimo wielokrotnych zgÅ‚oszeÅ„ o naruszeniu standardów, treÅ›ci znieważajÄ…cych polskich bohaterów walki o wolność, weteranów wojennych II wojny Å›wiatowej i walki z komunizmem, profili w ohydny sposób znieważajÄ…cych Åšw. Jana PawÅ‚a II i Jezusa Chrystusa, profili propagujÄ…cych treÅ›ci komunistyczne i nazistowskie. W wiÄ™kszoÅ›ci przypadków FB odpowiadaÅ‚ zgÅ‚aszajÄ…cym, że te treÅ›ci nie naruszajÄ… standardów. JeÅ›li chodzi o jÄ™zyk nienawiÅ›ci to znane sÄ… przypadki gdy użytkownicy o lewicowych poglÄ…dach obrzucali wyzwiskami użytkowników o poglÄ…dach konserwatywnych. ZgÅ‚oszenie takiej konwersacji do administracji FB także koÅ„czyÅ‚o siÄ™ informacjÄ… o „nie naruszaniu standardów”. Natomiast gdy użytkownicy o konserwatywnych poglÄ…dach zamieszczali informacje zawierajÄ…ce odniesienia do polskiej historii i symboliki – FB blokowaÅ‚ tych użytkowników z powodu użycia „jÄ™zyka nienawiÅ›ci”.

Znane sÄ… przypadki blokowania użytkowników, którzy zamieÅ›cili na swoim profilu wizerunek proporca współczesnej Polskiej Marynarki Wojennej, z powodu „symboliki nawiÄ…zujÄ…cej do jÄ™zyka nienawiÅ›ci”! A warto dodać, że takim zablokowanym przez was użytkownikiem jest redaktor naczelny jednej najwiÄ™kszych w Polsce gazet codziennych, który w konsekwencji zlikwidowaÅ‚ swój profil na FB. Czy wyobraża sobie Pan coÅ› takiego w stosunku do redaktora USA Today, który zamieÅ›ciÅ‚ na swoim profilu banderÄ™ US Navy?

Obecne wzburzenie społeczne w Polsce w stosunku do FB wywołane jest właśnie tego rodzaju praktykami, mającymi wszelkie cechy dyskryminacji na tle wyznania, poglądów politycznych oraz narodowości.

Pisze Pan w swoim liście, że FB zależy bardzo na zrozumieniu kontekstu zamieszczanych treści. Jednak praktyka z którą się spotykamy, wskazuje jednoznacznie, że zespół ludzi, którzy oceniają treści, o których Pan pisze, to ludzie, którzy wprawdzie piszą i mówią po polsku, ale całkowicie nie rozumieją specyfiki polskiego kodu kulturowego, polskiej historii i polskiej symboliki. Doszło do tego, że FB zbanował profil parlamentarzysty, który zapraszał swoich wyborców na legalne zgromadzenie z okazji Święta Niepodległości i zamieścił w profilu polską flagę.

Wasi ludzie z „zespoÅ‚u badajÄ…cego kontekst kulturowy” albo nie znajÄ… polskiej historii i polskich uwarunkowaÅ„ i polskiej symboliki, wiÄ™c trzeba ich wymienić, albo znajÄ…, lecz kierujÄ… siÄ™ uprzedzeniami i kierownictwo FB w zwiÄ…zku z kryzysem teraz siÄ™ o tym dowiaduje – lub - co gorsza, zostali tak poinstruowani przez kierownictwo FB, aby dyskryminowali użytkowników ze wzglÄ™du na narodowość, ich sympatie polityczne lub religiÄ™.

Wszystko to powoduje, że działania Facebooka odbierane są jak zachowania aroganckiego kolonizatora, który narzuca tubylcom to w co mają wierzyć, jak się zachowywać i co myśleć.

Otóż panie Allen, my nie jesteÅ›my kolejnymi „lokalsami”, których trzeba nauczyć cywilizacji. Polacy, jeÅ›li pan tego nie wie, majÄ… ponad tysiÄ…cletniÄ… historiÄ™, a pierwsze instytucje wolnoÅ›ciowe i demokratyczne po okresie starożytnoÅ›ci powstaÅ‚y wÅ‚aÅ›nie w Polsce, równolegle z Magna Charta i to w Polsce powstaÅ‚a pierwsza w Europie demokratyczna Konstytucja.

I wreszcie ostatnia sprawa, lecz być może najważniejsza: Facebook zarabiając w Polsce na reklamach nie stosuje się do porządku prawnego tu obowiązującego, ani też do Konstytucji amerykańskiej. I tak:

Po pierwsze - w Polsce cenzura jest zakazana w Konstytucji. Tak samo w USA mówi o tym Pierwsza Poprawka. Praktyki FB, gdy arbitralnie uznaje, że zablokuje komuś dostęp do konta za to, że poinformował czy nawiązał do legalnej manifestacji patriotycznej, jest ograniczaniem wolności wyrażania poglądów, zagwarantowanego w Konstytucjach naszych krajów.

Po drugie - w Polsce zakazane jest propagowanie komunizmu i nazizmu. Obie te ideologie stale są obecne na stronach FB dostępnych w Polsce i pomimo zgłaszania do administratorów nie są usuwane. FB staje się w tym przypadku wspólnikiem w przestępstwie określonym w Art. 256 polskiego Kodeksu Karnego.

Po trzecie w Polsce zabronione jest znieważanie przedmiotów kultu religijnego. Na stronach FB bezustannie znajdują się treści znieważające Jezusa Chrystusa, Św. Jana Pawła II i innych Świętych, prawdy wiary katolickiej i innych odłamów chrześcijaństwa. Zarówno Jezus Chrystus jak i Święci Kościoła Katolickiego są przedmiotem kultu religijnego w Polsce. Pomimo wielokrotnych zgłoszeń administracja FB takich treści nie blokuje. Tym samym FB staje się wspólnikiem w przestępstwie określonym przez Art. 196 polskiego Kodeksu Karnego.

Po czwarte - w umowie, którÄ… użytkownik zawiera z FB znajdujÄ… siÄ™ klauzule zabronione polskim prawem, tzw. „klauzule abuzywne” a FB caÅ‚y czas tÄ™ sytuacjÄ™ utrzymuje.

Wzburzenie społeczne wychodzące daleko poza środowiska przez was cenzurowane, wywołane działaniami FB w Polsce pokazuje jak ważne jest to medium. FB obecnie ma bardzo duży wpływ na życie społeczne i polityczne w Polsce i stał się ważną platformą w konstytuowaniu się demokratycznego dyskursu. W tym dyskursie, według zasad demokracji, prawo głosu mają różne organizacje i osoby, nawet gdy właścicielom portalu nie jest po drodze z publikowanymi przez użytkowników treściami, jeśli tylko mieszczą się one w granicach prawa.

Dla dalszego rozwoju Facebooka w Polsce istotne jest utrzymanie postrzegania go jako platformy neutralnej światopoglądowo i zatrzymanie pełzającej transformacji w zideologizowanego uczestnika wojen politycznych oraz cenzora, co zwłaszcza po doświadczeniu z cenzurą komunistyczną jest odbieranie w Polsce bardzo negatywnie przez dużo większą część społeczeństwa, niż tylko samych zwolenników blokowanych treści.

Jeśli Facebook nie skoryguje obranego kursu, duża część społeczeństwa nie identyfikująca się poglądami otwarcie spolityzowanego kierownictwa polskiego Facebooka przeniesie punkt ciężkości swojej obecności w świecie cyfrowym do innych, bardziej neutralnych przestrzeni. Za nimi podążą reklamodawcy i biznes. Dynamika rozwoju rynku cyfrowego, która pozwoliła FB w szybkim czasie uzyskać swoją dominującą pozycję, działa w dwie strony, a raz wywołany trend bardzo trudno odwrócić.

Wydarzenia ostatnich tygodni, w tym ostentacyjne publiczne opowiedzenie się pracownicy polskiego Facebooka po stronie skrajnej organizacji politycznej wraz z publicznym uczestniczeniem w manifestacjach antyrządowych, oraz dla wszystkich widoczne wybiórcze i niespójne stosowanie przez FB własnych procedur blokowania kont, w tym braku reakcji na strony i wpisy gloryfikujące ludobójczy system hitlerowskich Niemiec lub stalinowski komunizm, zezwolenie na systematyczne wulgarne szydzenie i poniżanie ludzi wierzących, stosowanie cenzury prewencyjnej i zbiorowej wobec działających w Polsce legalnie środowisk politycznych doszczętnie zachwiały postrzeganiem Facebooka jako neutralnej światopoglądowo przestrzeni korzystniej dla dyskursu demokratycznego.

Spory polityczne i cywilizacyjne, w których zamiast pozostać neutralnymi opowiedzieliście się po jednej ze stron będą się toczyć, ale musicie rozważyć, na ile to zaważy na przychodach, które FB uzyskuje na rynku polskim oraz na dalszym rozwoju waszej firmy w naszym kraju.

Jeśli Facebook nie usunie treści lub nie sprostuje treści o których mowa wyżej, czyli znieważających przedmioty kultu religijnego, propagujące komunizm i inne systemy totalitarne, znieważające bohaterów polskiej historii, oraz jeśli nie zaprzestanie cenzurować wypowiedzi użytkowników oraz nie zaprzestanie dyskryminacji użytkowników ze względu na wyznanie, sympatie polityczne i narodowość organizacja przeze mnie kierowana podejmie akcję prawną przeciwko Facebokowi.

PS: Przy okazji naszej korespondencji - pozwoli Pan że zadam pytanie – czy FB odprowadza w Polsce podatki od uzyskanych tu przychodów?



Maciej Åšwirski

Prezes Reduty Dobrego Imienia
Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom