Dodano: 09.06.16 - 11:26 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Europa w ktĂłrej Ĺźyjemy

Od wielu już lat obserwujemy zagładę kultury Zachodu, kultury chrześcijańskiej, niszczonej nie przez podbój czy agresje, ale przez lewicowe idee. Przekazywane wiele lat przez media, naukę, edukację, system sądowniczy, spustoszyły umysły, wprowadziły zamęt i chaos.

Czy Europa, ktĂłra wygoniła Chrystusa jest jeszcze w stanie ocalić samą siebie, zapytał w ostatnim czasie jeden z polskich księży. Pracował on w niemieckim ośrodku dla uchodĹşcĂłw. Zobaczył tam setki młodych, pewnych siebie, silnych i agresywnych mężczyzn. ObĂłz miał być schronieniem dla prześladowanych chrześcijan... Dziś, w „naszej” Europie agresywni islamiści zabijają chrześcijan, a Europa cierpi na „chrystofobię”. Europa, według enigmatycznych haseł, ma się otworzyć na „obcych”, a gardzi własnymi obywatelami. Gubimy się juĹź w paranoi, ktĂłrą stworzono na naszych oczach...

Swoistą fobią i hasłem przewodnim wypracowanym w umysłach liberalnych zachodnich elit jest antynacjonalizm. To dlatego Komisja Europejska wysyła do polskich władz swą opinię w sprawie praworządności. Od kilku miesięcy, niemal co tydzień, na ulice polskich miast wychodzą członkowie i sympatycy KOD-u.

Jak dowiadujemy się z serwisów informatycznych, unijne źródła stwierdzają, ze istnieje systemowe zagrożenie dla rządów prawa w Polsce . 4 go czerwca, w rocznicę pierwszych demokratycznych wyborów w Polsce, w centrum Warszawy zebrały się tłumy, do których skierowane były słowa: Komorowskiego, Wałęsy, Kwaśniewskiego: brońmy naszych demokratycznych wartości...brońmy Europy! Tylko zjednoczona i zintegrowana Europa!

Zintegrowana wokół czego? Wokół idei ściągania rzeszy emigrantów? Często islamistów, którzy ostrzą sobie miecze na nasze karki? Na nasz system wartości?

Premier Szydło przemawia w Parlamencie Europejskim: „Państwo polskie ma swą nietykalną toĹźsamość”. Takie zdania wywołują wśrĂłd dzisiejszych przywĂłdcĂłw Unii Europejskiej furię. Płyną więc do Polski noty, przyjeĹźdĹźają komisje.

Czy moĹźna to jakoś uporządkować...zrozumieć, co dzieje się w Polsce i unijnej Europie….
**
Tym, co zostało dziś z komunizmu w umysłach liberalnych zachodnich elit jest antynacjonalizm. Jest to swoista demonizacja narodu jako zbiorowej tożsamości. Dla nowych utopistów, których prowodyrem jest milioner George Soros, państwa narodowe muszą zniknąć, by ludzkość mogła się zjednoczyć ponad granicami..Ma się to odbyć poprzez niekontrolowane procesy migracyjne! Czyż nie to obserwujemy przez ostatnie miesiące, które zaczynają już przechodzić w lata?

Zamiast narodowej przestrzeni, mamy się poruszać w kosmopolitycznej demokracji...Owa „demokracja”, w Parlamencie Europejskim dyskutuje dziś o sytuacji w Polsce, upomina nas w sprawie Trybunału Europejskiego, trzyma „rękę na pulsie” przy ustawie o radiofonii i telewizji.
**
JuĹź w pracach legislacyjnych Unii Europejskiej, zdecydowanie odrzucone zostało dziedzictwo chrześcijańskie, z ktĂłrego wyrosła Europa. Co otrzymaliśmy „w zamian”? Otóş, otrzymaliśmy ideę poprawności politycznej! To ona stała się swoistym Bogiem nowej Europy! W imię poprawności politycznej nie powinniśmy krytykować polityki przyjmowania emigrantĂłw, nasze oczy powinny widzieć tylko specjalnie skadrowane dzieci przypływające na barkach z Bliskiego Wschodu, wszak nie ma tam rzesz młodych, silnych i zdeterminowanych mężczyzn, zdeterminowanych do walki z naszą religią, z naszym systemem wartości.

Ostatnio Victor Orban wyraził przekonanie, że są takie siły międzynarodowe, które działają na rzecz napływu do Węgier i innych państw Unii Europejskiej jak największej liczby emigrantów.
„Nie jesteśmy najemnikami, tylko reprezentujemy interesy naszej ojczyzny”- oświadczył Orban.
**
Liberalny system wartości, który usiłuje nam zaproponować tak zwany Zachód, jako jedyną słuszną drogę rozwoju, w istocie staje się totalitarnym przymusem, który już niejednokrotnie w historii prowadził do tragedii.

Fabrice Hadjadj , francuski filozof i dramaturg, ktĂłry przeszedł na katolicyzm kilkanaście lat temu, a obecnie jest członkiem Papieskiej Rady ds. Laikatu, ostrzega: „Europa, ktĂłra wyrzekła się swych korzeni, a przyjęła techno-liberalne oblicze, przygotowała się na swe gruzy pod naporem islamu”.

Małgorzata Soja