Dodano: 30.05.16 - 16:49 | Dział: Krótko, celnie i na temat...
Linia podziału
Szanowni Państwo!
Czy da siÄ™ stwierdzić na czym polega podziaÅ‚ miÄ™dzy naszymi a obcymi? Mam tu na myÅ›li podziaÅ‚ panujÄ…cy w Polsce, na zwolenników zmian i ich przeciwników. Szczególnie przykre sÄ… podziaÅ‚y w rodzinach – na „Mohery”, jak pogardliwie nazwaÅ‚ Tusk swoich przeciwników, oraz na „Lemingów” spod znaku KOD-u, PO, Nowoczesnej, czy dewiantów wszelkiej maÅ›ci spod tÄ™czowego sztandaru.
Jedna strona pomawia drugą o głupotę i niedoinformowanie. Z tą informacją, to jest jednak tak, że każda ze stron czerpie wiadomości tylko ze źródeł sobie bliskich, które utwierdzają je w słuszności własnych poglądów.
Na czym więc polega zasadnicza różnica? Myślę, że w uproszczeniu na stosunku do prawdy. W mojej rodzinie jest jedna kłamczucha i parę osób, którym ta jej cecha nie przeszkadza. Kiedy dochodzi do konfrontacji, nigdy nie wiedzą komu powinni wierzyć. Tak się też składa, że ta sama część naszej rodziny czerpie wiedzę o świecie z TVN-u, POLITYKI i podobnych gadzinówek. Są odporni na rzeczowe argumenty, a kierowanie się logiką uważają za zbędne obciążenie. Takie nastawienie pozwalało im na w miarę wygodne życie w PRL-u i w PRL-u bis. Dopiero ludzie domagający się prawdy zagrozili ich błogostanowi.
Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl
PS. Zdarzają się jednak masochiści. Pewien ordynarny przygłup zamiast się po prostu wypisać, usiłuje mi ubliżać, nie wiedząc że nie mam zwyczaju czytać niczego co zawiera wulgaryzmy. Ciekawe, kto kogo przetrzyma.
…KOMENTARZ DO FELIETONU
Ad. Socjalizm w natarciu 21/2016 (257)
Szanowna Pani Małgorzato
Socjalizm w natarciu – tak z pewnoÅ›ciÄ…, zwÅ‚aszcza w odniesieniu do funkcjonowania wszystkich struktur UE. Socjalistyczne „chwyty” sÄ… coraz częściej stosowanÄ… metodÄ… do dyscyplinowania niepokornych czÅ‚onków tego „klubu”, w którym sÄ… równi i równiejsi (cecha tak charakterystyczna dla socjalizmu realizowanego w praktyce). Po ostatnich wydarzeniach w UE (nagonka na PolskÄ™) mam nieodparte wrażenie, a nawet pewność, że Polska kolejny raz w historii stoi naprzeciw konformizmu wielkich paÅ„stw Europy i totalnej biernoÅ›ci maÅ‚ych paÅ„stw (prócz WÄ™gier) tego kontynentu. Inaczej ujmujÄ…c zagadnienie, Polska w obronie wÅ‚asnych narodowych interesów zmuszona jest „brać na klatÄ™” problem, który urósÅ‚ do takich rozmiarów w UE, że zagraża bytowi wiÄ™kszoÅ›ci jej czÅ‚onków. Niestety znowu ponosimy negatywne konsekwencje naszego poÅ‚ożenia geograficznego – poÅ‚ożenia wÅ›ród krajów maÅ‚ych, sÅ‚abo ugruntowanych narodowo (prócz WÄ™gier), sÅ‚abych gospodarczo, skazanych na rolÄ™ wiecznych potakiwaczy. Polska jako najwiÄ™kszy gracz w regionie nie chce i nie może doÅ‚Ä…czyć do tego „ekskluzywnego” klubu potakiwaczy. Jednak to skazuje jÄ… na samotność (kolejny raz w historii). I znowu musimy pokazać Å›wiatu, że kolejne ustÄ™pstwa w imiÄ™ rzekomego Å›wiÄ™tego spokoju, to droga donikÄ…d. MyÅ›lÄ™, że niezależnie od dziaÅ‚ania naszej rodzimej Targowicy (która dostarcza amunicji naszym wrogom), do takiej konfrontacji prÄ™dzej czy później by doszÅ‚o – konfrontacji interesu narodowego Polski z interesem wielkich decyzyjnych krajów Europy. Widać taki nasz geopolityczny los.
Serdecznie PaniÄ… pozdrawiam – Ewa DziaÅ‚a-SzczepaÅ„czyk
…………………………
POWIEŚĆ W ODCINKACH
MARGARET TODD