Dodano: 24.04.16 - 20:05 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Majowy Stefan B. (Lech Jacek Puchała Mystkowski)

Za oknem sad w bieli
Bzy pachnÄ…, bÄ…k bzyka
Z drzew w młodej zieleni
Brzmi ptasia muzyka

Maj miesiąc piękny, miesiąc wspaniały
Pełen w historii i zdrady i chwały
Czego w nim więcej, nadziei czy smutku
Zależy w jakim mieszkasz ogródku

Ogród największy obywatelski
Jest trudno znośny i nie anielski
Ogródek naród za to wspaniały
Chociaż w nim diabeł zażywa chwały

Bo obywatel może co może
Przeważnie jest osłem sieje i orze
ZaÅ› narodowi dane jest wszystko
Rządzenie, sądy, żarcie i disco

Gdyż konstytucja tak dziś stanowi
Cała śmietanka jest narodowi
A obywatel ma tyle prawa
Ile określa podrzędna ustawa

Zwykłe ustawy kto kontroluje ?
Ano Trybunał i każdy już czuje
Jaką uległość wykaże ława
I jaką będzie to ta ustawa

Co świętujemy w tym roku w maju
Zależy ojczyznę w jakim masz kraju
Pierwszego, trzeci może dziewiąty
Która ważniejsza i kto to rozsądzi

7 maja rozstrzyga nacja
w 1988 powstała FUNDACJA

Jeśli mi nie wierzysz
Wykładnię Ci da
Trzy dni nie golony
Sędzia R. z TK

Lech Jacek Puchała Mystkowski