Dodano: 08.03.16 - 10:43 | Dział: Prosto z mostu

Jesteście gorszym sortem Polaków

sami to udowodniliście
(Red. nacz. SE Sławomir Jastrzębowsk)


Oto emocjonalna wypowiedĹş redaktora naczelnego dziennika „Super Express”, po chamskich komentarzach na stronie internetowej "KOD", dotyczących piątkowego wypadku prezydenta Andrzeja Dudy.
Red

…..
Nie chciało mi się wierzyć, że jesteście tak podli, tak chamscy i tak niscy. Wy, gorszy sort Polaków. Wy naprawdę istniejecie. Wykluci i mentalnie uformowani przez zdegenerowany komunizm. Wy, ze spaczonymi sumieniami, zatęchłymi duszami i prostackimi umysłami. Wy, gorszy sort Polaków.

Kiedy całkiem niedawno padły te słowa, słowa o waszym istnieniu, o istnieniu sortu kapusiĂłw, donosicieli, hochsztaplerĂłw, eleganckich złodziei, jakĹźe się oburzyliście. JakĹźe doniosły był wasz wrzask. Ĺťe to dzielenie PolakĂłw, Ĺźe nieprawda, Ĺźe to (uwaga!) język nienawiści i konfliktu. A przecieĹź wy – prĂłbowaliście udowadniać - jesteście kulturalni, pokojowi, dystyngowani i mądrzy. I nawet na tych waszych marszach pod wodzą pewnego pana niepłacącego alimentĂłw (mĂłj BoĹźe, jakich wy macie bohaterĂłw) całkiem nieĹşle wam szło z tą pozą. Paradny był szczegĂłlnie Jan Gross plujący na PolakĂłw z tabliczką „Gorszy sort”. Tak, jest pan gorszym sortem. Ktoś łatwowierny mĂłgłby jednak dać się wam nabrać. Lecz cóş, zdekonspirowaliście się sami, sami pokazaliście swoją prawdziwą twarz, chociaĹź „twarz” w waszym przypadku razi nieadekwatnością. Wystarczył drogowy wypadek prezydenta Polski, Ĺźebyście nie wytrzymali. I zapełnił się Internet waszymi prawdziwymi myślami. Ĺťyczyliście prezydentowi śmierci, Ĺźałowaliście, Ĺźe nie zginął, pisaliście, Ĺźe następnym razem zginie na pewno, obraĹźaliście prezydenta Polski najgorszymi, najpodlejszymi słowami, ktĂłrych wstydzą się nawet ladacznice, groziliście. W sukurs przyszli wam wasi ulubieni dziennikarze przez lata całe wysługujący się poprzedniej władzy. Są naprawdę wściekli, bo stracili dojną krowę, jaką było dla nich państwo. Stracili pracę i pozycję. Ĺťartowali, więc radośnie i beztrosko z wypadku, w ktĂłrym naprawdę mĂłgł zginąć prezydent Polski. Kim trzeba być, co trzeba mieć w głowie, Ĺźeby z tego robić temat do ĹźartĂłw? Ja wiem, ale nie wypada mi tutaj pisać takich słów. Kończąc, Ĺźycząc śmierci prezydentowi Polski i kpiąc z wypadku udowodniliście nam wszystkim, Ĺźe jesteście gorszym sortem PolakĂłw. Nasze zadanie polega na tym, Ĺźebyście juĹź nigdy nie decydowali w Polsce, o Ĺźadnych, ale to Ĺźadnych waĹźnych sprawach. Jesteście patologią i tak będziecie traktowani.

Sławomir Jastrzębowski

…………………………………………….

Życzyli prezydentowi śmierci, zajmie się nimi prokuratura


Skandaliczne wpisy po wypadku prezydenta Andrzeja Dudy (44 l.) pod lupą śledczych! Jak ustalił "Super Express", warszawska prokuratura okręgowa zbada, czy osoby, które "życzyły śmierci" prezydentowi, znieważyły głowę państwa. Za takie przestępstwo grozi nawet do trzech lat więzienia.

"Życzę mu śmierci w męczarniach", "byłam gotowa całą emeryturę przeznaczyć na wieniec, a niech tam", "niestety, nic mu się nie stało" - to tylko niektóre z wielu wpisów, jakie podobno sympatycy Komitetu Obrony Demokracji opublikowali na profilu KOD-u na Facebooku po piątkowym wypadku prezydenta. Co prawda wpisy szybko zostały usunięte, ale prawne konsekwencje mogą zostać wyciągnięte. Do warszawskiej prokuratury zgłosiła się prywatna osoba z zapytaniem: czy śledczy zareagują na obraźliwe wpisy? - Potraktowaliśmy to jako zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawa będzie w najbliższych dniach zbadana przez jedną z wyznaczonych do tego prokuratur rejonowych - mówi nam rzecznik warszawskiej prokuratury Przemysław Nowak. Według Kodeksu karnego za znieważenie prezydenta grożą nawet 3 lata więzienia.

Od skandalu odcięły się władze KOD. - Dyskusja, której rzekomy screen krąży po internecie, nigdy nie miała miejsca na żadnej z grup czy stron administrowanych przez KOD. Wyrażamy oburzenie z powodu posądzania nas o tak niskie zachowania. I cieszymy się, że panu prezydentowi nic się nie stało, oraz życzymy bezpiecznych podróży i szerokiej drogi w przyszłości - napisali członkowie stowarzyszenia kierowanego przez Mateusza Kijowskiego (48 l.).

Super Express